Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

wyobrżcie sobie,ze w całej Cz-wie nie ma tych skarpet,no coś mnie trafi,jutro jeszce jade dojednego sklepu,zobaczymy,jak nie to allegro; dobena to sa takie skarpetki http://allegro.pl/k-sterntaler-skarpety-skarpetki-abs-21-22-jesien-i1346300917.html takie zwykłe z abs to mamy,ale te sa super,przez ten sylikon właśnie chciałamje zobaczyć nażywo i przymierzyć Igorowi,bo nie dokońcawiem jaki rozmiar kupić,noale nigdzie ich nie ma dobena Oskarek coraz sprytniejszy;Igor cały czas cos robi,nie usiedzi na miejscu,a u Ciebie jak Oskar ruszy na całego z raczkowaniem tez tak bedzie,ani chwili spokoju ,bo mały wszedzie sobie dojdzie;u nas najbardziej oblegana jest łazienka co to znaczy ,zeby nie dawac na wieczór mleka?to co dzieciaki mają jeść na kolację?Przecież nie dam mu najpierw jeśc,a pózniej nie bede go kapac,bo zmieni sie rytuał nocny,a to jest dla takiego dziecka ważne;nie rozumiem tej lekarki u nas mycie zebów bardzo sie podoba,mamy szczoteczke normalną ,nie na palec,dzieki temu mały ma noiwa zabawke:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martita- w ostaeczności jeśli to będzie taniej, to ja mogę Ci kupić- u nas są za 29- jak chcesz to pisz;) to Ci wyślę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martita ta lekarka niestety ma racje, ona mowila ze co z tego ze umyjesz zeby jak potem bedziesz jesc, to tak samo jak u nas, myjemy zeby po kolacji a nie przed:O mojej kolezanki corka ma 3 latkka i wlasnie od tego picia kaszki z butelki przed snem ma teraz prochnice butelkową:O wiem ze to jest trudne ale dzieci musza wkoncu zaczac zasypiac bez "usypiaczy" jakim jest butelka. Nie wiem jak u mnie to przejdzie bo mały nawet w dzien przed drzemka pije herbatke co mu ułatwia zasnac a z kolei innej kolezanki coreczka ma 1,5 roku i je kolacje godzine przed kapiela, myje zabki i idzie spac. mozze to kwestia przyzwyczajenia, ja w kazdym badz razie bede do tego za jakis czas dazyc. a ja pamietam ze u Was bylo tam ze Igor najpierw jadł a potem sie kapal, ale to pewnie jak jeszcze dało sie stosowac plan 3 godzin, spokojnej nocki, dobranoc 👄 przepraszam za bledy ale nie mam juz soczewek i lewno widze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobena gratulacje dla Oskara za pierwsze mama!!!!! Moja Julcia nie śpi na poduszce- ostatnio myślałam czy jej nie dać- ot tak, żeby jej było przytulnie, no ale na razie to zarzuciłam- jak śpi u mnie w łóżku, to na poduszce, ale w swoim łóżeczku jej nie dawałam- gdzieś czytałam, ze dzieci do 2 lat mają nie spać na poduszce, więc na razie czekam, choć myślałam o tym, żeby ją w końcu wyjąć i jej dać- może tak zrobię- mój M dodaje obok, że Julia śpi na Misiu;)) a dziewczyny co do mycia ząbków, to ja daję Juleczce po kąpieli cycusia lub kaszkę i po tym myjemy jej ząbki - na razie tym nenedentem, na palec nakładanym, ale mam też szczoteczkę i niedługo zaczniemy myć tą szczoteczką z pastą nenedent, bo Julia gryzie ten naparstek i nas to boli;) myjemy jej tuż przed snem- w ten sposób przez jakiś czas działa ta pasta. Bo nasza Julia nie zasypia jedząc. Je, myjemy ząbki i dopiero idzie spać;) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ja tak od końca zaczne ale wlasnie ja nie moge znalesc dobrego rozwiazania na butki albo skarpetki bo albo sie pocą mu nóżki albo się ślizgają i widzę, że fajne te skarpetki! Ja też takie musze sobie kupic, musze poszukac u nas. A my chorzy wszyscy! Z Piotrusiem byliśmy na pogotowiu wniedzielę i nas skierowali do szpitala bo podobno nmiał duszności. Tak naprawde się okazało, że to nie były jakieś specjalne duszności ani nawet zapalenie oszkrzeli tylko pełno miał śluzu w górnych drogach oddechowych i ciężko przez to mu bylo oddychać. Dostał inhalacje i wrócilismy do domu ale co sie stresu najedlismy to nasze:( A wszystko się zaczęło od tego, że mój mąż przyniósł z pracy jakiegoś wirusa i my dostaliśmy katar i ból głowy a u dziecka to od razu się robi na poważnie. No ale jest wszystkook, zdrowiejemy wszyscy już:) Też mnie to intersuje jak to nie dawać mleka na wieczór już. I w ogole powiedz mi Martita jak odzwyczajałaś Igora od jedzenia w nocy? Bo on juz tylko pije tak? Tez musze zaczac Piotrusi atak odzywczajac ale mi sie tak nie chce....bo co ja mu dam pic to on nei chce zasnac i mamy wyjętą godzinę z nocy. A przez tą chorob e to jestesmy tak niewyspani, ze na razie mam dosc. Pierwszej nocy keidy on sie tak zle czul o sie biedny obudzil o 1 i nie spal do 5 wiec byla masakra:( No i ja tez wlasnie kupila szczoteczke do czyszczenia ząbków i też musimy sie za to zabrac:) No ale to juz jak bedzie zdrowy bo teraz na wieczor inahalcje czyszcenie nosa-same nieprzyjemne zabiegi wiec juz nei bede go draznic bardziej. No Dobena to teraz się zacznie:) Oczy dookoła głowy. Troche bedzieci musieli sie uodpornic na wypadki, bo coraz weicej bedzie upadkow-im wiecej wstawania tym wiecej wypadkow;/Ale to jest super tak patrzec jak sie taki maly czlowieczek poruszac zaczyna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ja tak od końca zaczne ale wlasnie ja nie moge znalesc dobrego rozwiazania na butki albo skarpetki bo albo sie pocą mu nóżki albo się ślizgają i widzę, że fajne te skarpetki! Ja też takie musze sobie kupic, musze poszukac u nas. A my chorzy wszyscy! Z Piotrusiem byliśmy na pogotowiu wniedzielę i nas skierowali do szpitala bo podobno nmiał duszności. Tak naprawde się okazało, że to nie były jakieś specjalne duszności ani nawet zapalenie oszkrzeli tylko pełno miał śluzu w górnych drogach oddechowych i ciężko przez to mu bylo oddychać. Dostał inhalacje i wrócilismy do domu ale co sie stresu najedlismy to nasze:( A wszystko się zaczęło od tego, że mój mąż przyniósł z pracy jakiegoś wirusa i my dostaliśmy katar i ból głowy a u dziecka to od razu się robi na poważnie. No ale jest wszystkook, zdrowiejemy wszyscy już:) Też mnie to intersuje jak to nie dawać mleka na wieczór już. I w ogole powiedz mi Martita jak odzwyczajałaś Igora od jedzenia w nocy? Bo on juz tylko pije tak? Tez musze zaczac Piotrusi atak odzywczajac ale mi sie tak nie chce....bo co ja mu dam pic to on nei chce zasnac i mamy wyjętą godzinę z nocy. A przez tą chorob e to jestesmy tak niewyspani, ze na razie mam dosc. Pierwszej nocy keidy on sie tak zle czul o sie biedny obudzil o 1 i nie spal do 5 wiec byla masakra:( No i ja tez wlasnie kupila szczoteczke do czyszczenia ząbków i też musimy sie za to zabrac:) No ale to juz jak bedzie zdrowy bo teraz na wieczor inahalcje czyszcenie nosa-same nieprzyjemne zabiegi wiec juz nei bede go draznic bardziej. No Dobena to teraz się zacznie:) Oczy dookoła głowy. Troche bedzieci musieli sie uodpornic na wypadki, bo coraz weicej bedzie upadkow-im wiecej wstawania tym wiecej wypadkow;/Ale to jest super tak patrzec jak sie taki maly czlowieczek poruszac zaczyna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wrażenie że ktoś mi kradnie czas..... anika - GRATULACJE!!! dobrze ze juz po :) taki komfort psychiczny! amerka to faktycznie Piotruś sie umęczył a Wy wystresowaliście przy tym ja jesli chodzi o choroby to chyba sie załamie ale to chodzenie do szkoły mnie wykończy, bo co sie ywleczę to cos zaraz przywlekę bo dzieci są tak smarkate a rodzice beznadziejni- bez urazy aleja puszczaja dziecko do szkoły któremu leci z nosa i jak zakaszle to jakby zaraz płuca miało wyrwać...a ja nie iwem bo lgnie doi mnie wszystko jak w gąbke!!! własnie mam suchy kaszel i drapanie w gardle!!! szok.... a jak tam oczka - Mateuszka chyba? ooo...własnie ma pytanie jak podajecie dzieciom zupy te same które jecie to znaczy juz wywary na mięsku??? a jak zupa pomidorowa to z koncentratu i dodatkiem śmietany?? dobena zazdroszczę tego słowka mama:) bo u mnie tylko tata..dada.. i neee... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dobena ja myję Igorowi ząbki po jedzeniu,kapiemy go ,butla,potem mycie zabków;nieraz jak zasnie przy butli,to go juz nie budzimy,ale to bardzo rzadko;ja Cie nie zrozumiałam,myslałam,ze ta lekarka nie kaze dawać juz kolacji,tak poprostu,nie ze wzgledu na ząbki;troche jest więcej pracy,ale choć byśmy chcieli umyć mu zęby w wannie,to jest zajety czyms innym,a tak to stawiamy go koło niej ,puszczamy wode,on jest zadowolony,a mąż myje mu zabki:-) rzeczywiście był okres ,kiedy Igor najpier jadł,a potem był kapany,ale to dawno temu,w czasie "eksperymentów" wychowawczych:-) amerrka współczuje wirusa i tego zamieszania wokół choroby;wazne ,zejest juz lepiej Igor w nocy pije wode albo herbatke,nie ma potrzeby pić mleczka,przez chwile pił,ale juz mu przeszło;ja poprostu nie daje mu go,tylko inne płyny i usypia;jak nawet sie przebudzi,to posiedzi i pomarudzi i sam usypia;musisz Piotrusia odzwyczajać od mleczka,chociaż miki pisała,ze jej Liliana jeszcze nie dawno piła w nocy i tez jest ok; anika dzisiaj jeszcze pojade,jak nie to zamówie na allegro,boto wyjdzie tak samo cenowo,jak Ty byś mi kupiłai wysłała,szkoda twojej fatygi i czasu na latanie po sklepach;swoja droga super to moje miasto,jak pytałam w sklepach ,to nawet nie wiedzieli o co chodzi:-) mały wstanie i jedziemy do Biedronki ja podaje Igorkowi wszystkie zupy,tylko mniej przyprawiam,pomidorową tez,z pomidorów z puszki,a jak nie ma to z koncetratu:-) co do poduszki to ogladałam w Dzień dobry TVN ,jak Zawitkowski opowiadał,że dzieciom do 1,5 roku zycia ,a nawet dłożej nie dawać poduszek;chodzi o kregosłup;igor spi na materacu i nie przeszkadza mu,wiec nie ma sie co spieszy:-)ć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze to ja musze małemu paste kupic i mu zeby czyscic juz pastą A jaka tao jaka ? bo nie moge doczytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martita//jaki rozmiar nosi Igorek.Bo dzis robie te paczke z mleczkiem i tak mysle ze moze cos doloze Ci z ubranek tylko czy Igorek mniejszy niz Filipek? moj juz nosi 80-86

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martita Julia też lubi tą pastę;) a moim zdaniem ona pachnie jak Baileys- nie zdziwiłabym się jakby tam było alko i dzieciaki były zachwycone:P Amerka- wydaje mi się, że może jeszcze za wcześnie na to, żeby Piotrek nie jadł w nocy- nie możesz się tak sugerować tym, co robią inne, a tym bardziej trochę starsze, dzieci, bo to nie ma sensu- jeżeli Piotrek nie wytrzyma 8 godzin bez jedzenia, to po co go męczyć- Julia od niedawna 1-2 miesiące je ok 20- potem jeszcze ok 24, a potem o 8- przez te 8 godzin dostaje tylko wodę- jak w ogóle sie obudzi- ale tak na prawdę to ona je ten posiłek ok 24, a czasem 1 w nocy (a zęby myję jej po posiłku o 20), więc tak na prawdę je w nocy, a ma prawie roczek- nie wyobrażam sobie jej odzwyczaić jeszcze od tego- jak Ty dawałaś tak dużo Piotrkowi w nocy, to teraz zmniejsz po prostu liczbę posiłków lub ilość mleka na raz, bo wydaje mi się, że mogłaś dawać tyle, co na instrukcji mleka, a ja np nigdy nie daję Julii więcej niż 160 ml- na wieczór zresztą Julia dostaje mleko z kaszką, żeby było bardziej sycące- a w zasadzie jest to kaszka tylko rozwodniona przez taki specjalny smoczek z Aventa- przez ten egzamin wszystko nam się opóźniło, bo już w październiku praktykowaliśmy kolację łyżeczką, ale dopóki nie odzyskam sił i dopóki jest jeszcze cycuś, to mogę dać jej jeszcze butlę. W każdym razie wydaje mi się, że się niepotrzebnie stresujesz z tymi posiłkami Piotrka- nasze dzieci są większe i starsze, no i oprócz tego u nas to się co chwilę zmienia, więc przez jeden tydzień uda nam się nie dać maluchowi w nocy nic, a potem okazuje się, że ten system nie działa i wracamy do punktu wyjścia... Lekarka poleciła Ci, żebyś dawała mniej, więc tak rób i nie przejmuj się tym, że Twój 7- miesięczny synuś je w nocy, bo to zupełnie normalne!!!;))) a Ty karmisz jeszcze piersią? jeśli tak, to przejdź na system, że w nocy tylko cycuś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no troche napisane....az sie zmeczylam czytaniem:) no u nas nic sie nie dzieje,wczoraj bylismy prawie caly dzien w CC,dzieci wymeczone padly o 19..... Moja mala od jakis 2 tygodni spi na poduszce bo lubi sie przytulac do niej; ale ona ma moze ze 2 cm grubosci wiec w sumie jest plaska:) Marcel jak mial jakies 18 miesiecy to dopiuero zaczal spac na poduszce ale teraz tak sie przyzwyczail,ze z rak jej nie wypusci:) Co do jedzenie to ja w nocy wlasnie do niedawna tez dawalam jej jesc....zawsze o 2 mniej wiecej....teraz juz nie:)ale tak jak Wam pisalam wczesniej Marcel przez jakis tydzien budzil sie ostatnio w noicy i tez chcial flaszke:O dawalam,jasne,dla swietego spokoju;) teraz mu minelo:) jakas chyba chwilowa jego pomylka:P jakie drogie te skarpetki:O ja takie same kupowalam w TK maxx za 2.99 funta:) no ale to anglia tu wszystko tansze:) tesciarka-a co do zup to ja tez daje juz wszystkie(mniej przyprawione)....do pomidorowki owszem koncentrat i smietana:) amerrka-dobrze,ze juz najgorsze za Wami;) no my idziemy dzisiaj na szczepienie,bo katarek malej minal....mam nadzieje,ze dobrze zniesie :) wyslalam Wam zdjecia;nie wiem w sumie czy pomyslnie bo cos mi komp szwankowal ale mam nadzieje,ze tak ide obiad zrobic.....milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki pomyślnie!!!masz cudowne dzieciaki, a widok Lili stojącej jest bezcenny!!!!!Świetna!!!! aż się rozmarzyłam kiedy to moje toto zacznie chodzić... ;)))pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lapa nie wiem czy nie za pózno odpisuje,ale Igorek tez ma rozmiar 80-86,takze za ubranka podziekuje,ale miło,ze pamietqasz o mnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myslałam ze tylko moj Filip taki duzy :) Buciki jak chcesz to mam kozaczki chłopiece rozm 22 i takie kapcioszki z abs tez 22 lub na ang miare na 12mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igor ma buciki rozm 20 w H&M,takze bedą za duże,a angielskie to roz 4 ,nie wiem ile tojest normalnie Łapa Igor jest bardzo duży,ma 82 cm ok 12 kilo,także wszystkie ubrania mamy 12-18miesiecy,a niektóre jeszcze wieksze:-) kozaczki beda za duże,ale chapetki mozesz mi wysłać,będa na pózniej,skoro Tobie sie nie przydadzą miki Lila jest super,śliczna.Marce oczywiście też fantastyczny chłopak:jaki sliczny kotylionik miała na urodzinkach:-)wogóle jest urocza;nie bede piac juz o tym,ze zazdroszce jak tak fajnie stoi i nie moge sie doczekać ,kiedy Igor tez bedzie chodził:-) p.s bałwan tez jes świetny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam my wlasnie po spacerku, lekki mrozik troszke sniegu ., dzis olek ma wolne bo zebranie rodzicow wiec dluzej pospalismy rano., a o 13 bylam u nauczycielki ,ale ogolnie to wszystko jest w porzadku., oczka nadal ropieja ale juz lepiej przemywam rumiankiem i kupilam dzis kropelki zobaczymy mam nadzieje ze pomoga bo dzis rano to nie mogl biedactwo oczka otworzyc., miki dzieki za fotki ,dzieciaczki sa super!!!! my juz odliczamy dni do wyjazdu na swieta , juz w przyszlym tygodniu wielkie pakowanie ., ide zrobic kawke, zajrze pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) mamuski :) U mnie dzis była kolezanka z coreczka jest 2 mies młodsza od Ksawcia powiem wam szczeze ze troszke mnie dziwi ze mała ma juz skonczone 6m i nie przewraca sie sama i nie siedzi. Łapa- faktycznie twoj mały spory !! :) MIki- jak po szczepieniu ?? Moja siostra jak juz wczesniej pisałam ma termin na 2 stycznia ale dzis była u lekarza i pow. ze marne szanse ze po nowym Roku urodzi raczej wczesniej :) zobaczymy ona nie chce bo juz ma synka z grudnia :) A ja tez z grudnia i mi sie podoba jestem jeszcze młoda :) prawie cały rok do przodu :) hihihihii A powiedzcie jak to jest z tym zółtkiem ?? kiedy i ile wprowadzac ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eva super, że przyjeżdżacie na święta do Polski;) strasznie mi szkoda Mateuszka- zapomniałam napisać...przemywaj mu oczka i na pewno przejdzie;) nie wiedziałam, że to może się tak zrobic na poważnie od spawania...blisko to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anika dosc blisko nawet z mezem sie zdziwilismy ze w takim miejscu bez oslony spawali, przemywam malemu oczka i zobaczymy co bedzie pozniej najgorzej jest po nocy ., monika trzymam kciuki za twoja siostre za szczesliwe rozwiazanie !!! a z ktorego grudnia jestes? lapa z filipka to kawal chlopa jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika ja już od dawna- chyba od skończenia pół roczku pół żółtka co drugi dzień (oczywiście zapominam co chwilę), ale od jakichś 2 miesięcy już całe żółtko, no i teraz od miesiąca to Julia nawet białko już po trochu je, a w tym miesiącu już będzie jadła całe jajko;) co do Twojej siostry, to będzie fajnie jak przekroczy rok, a takie prognozy, to zawsze wróżenie z fusów i potem może się okazać, że nawet 2 stycznia porodu nie będzie;) a co z tymi ubrankami, bo zapomniałam o tym- jakby cos ta daj znać;)pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika zgadzam sie z aniką co do tych terminów;ja miałam na ostatni luty,pózniej na połowe,bodziecko duże,a okazało sie,ze urodziłam prawie w terminie;co prawda twoja siostra ma miec drugie dziecko,więc mozliwe,ze bedzie wczesniej,bo niby z kolejnym jest szybciej:-) Igor całe jajko je od 1,5 miesiaca,wcześniej dostawał żółtko,a teraz normalnie jajecznicę mu podaję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZieki dziewczyny :) ja mu tylko zołtko bede podawac bo białko moze uczulac a jak on jest alergikiem to wole nie ryzykowac :) Anika- dzieki za ciuszki ale juz nie sa potrzebne moja siostra dostała wielka pake od drugiej siostry ktora siedzi w Belfascie :) wiec jeszcze raz dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekujemy za wszystkie mile slowa:)(dotyczace zdjec) my po szczepieniu....tylko chwila plakania:O Marcel dzielnie trzymal ze mna Lilke a jak ona zaplakala to pogrozil pielegniarce palcem i powiedzial do niej "nu nu"!!!!!!:) ale sie w duszy smialam:)opiekunczy brat jest,krzywdy siostrze nie da zrobic;) tylko mroz niesamowity i jak doszlismy spowrotem to przemarznieci....teraz sprzatamy.....ja w nocy nie moglam wczoraj spac wiec zaraz ide lulu..... eva-ja pamietam jak Marcel sie urodzil i mial tez taki problem....oczu rano nie mogl otworzyc przez jakis tydzien:Oa ja siedzialam i plakalam....jak to strasznie wygladalo.....w sumie chyba samoistnie to ustapilo;rumiankiem przemywalam i takim plynem ze szpitala ale nie bylo raczej po tym poprawy......no oby minelo i Mateuszkowi;) uciekam do jutra🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teściarka współczuję tych chorób przynoszonych z pracy...ja na szczęście siedzę sama w pokoju i chyba tylko dlatego nie przynoszę nic złego- mąż teraz też był na urlopie w związku z tym egzaminem, więc na szczęście nic jej nie dolegało;) a jak tam Iga?? widziałam zdjęcie na Facebooku, że ją przebrałaś za Mikołajkę;))świetne! jak tam postępy? raczkuje już? pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z oczkami juz troszke lepiej ,przemywamy nadal rumiankiem ., olek w szkole , mateuszek lobuzuje , a ja zastanawiam sie nad obiadekiem miki dzielna lilianka a z marcelka starszy brat na medal., o ile pamietam to wy tez wybieracie sie na swieta ? tesciarka igunia przeslicznie wyglada w tym stroju mikolajka., monika co do terminu porodu to roznie z tym bywa , olek urodzil sie w terminie a mateuszek 6 dni po terminie ., trzymam kciuki za siostre ., o do zoltka to ja podawalam malemu w 7 miesiacu no a cale jajko okolo 9 miesiaca , ale jak maly jest alergikiem to musisz uwazac zajrze pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobry:) u nas ranek pelen strachu....Liliana weszla na bujaczek,ktory byl w salonie bo (wczoraj zdjelam go z szafy na chwile i zapomnialam schowac) i chciala zejsc, reka jej sie podwinela i twarza upada na podloge,a dokladnie noskiem.....taka potezna prege miala,krew sie troche polala....a ona sina od placzu....ale tylko przez moment:O juz sie balam,ze zlamany.....ale prega zniknela,nosek na miejscu i nic nie boli....uffff.... ale strachu sie najadlam eva-tak,my jedziemy w czwartek za tydzien i wracamy kolo 10 stycznia:) u nas ladny dzien; Lili usnela wic jak wstanie idziemy do parku milego dnia dziewczynki🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×