Szczesliwe mamusie 2010 r

Hej, ja już po wizycie;) byłam na badaniu i na usg widziałam moje maleństwo jak sobie siedzi grzecznie;) jestem w 8 tygodniu ciązy;) Martita, to teraz jesteśmy jednocześnie szczęśliwe mamusie 2012;) powoli oswajam sie z myślą, że będzie nas czwórka...szkoda tylko, bo planowałam wyjazd w grudniu z mężem na urlop do Egiptu, ale lekarz mi odradził, bo boi się, że się zatruję, jak nie będę mogła pi alkoholu;) więc trzeba będzie wymyślic jakąś inną formę odpoczynku;) pozdrawiam

Witam dziewczynki :) u nas choroba kroluje wiec mam troche czasu ;) dzieci sa przeziebione i to porzadnie;Piotrek oczywiscie przyniosl wirusa ;) no i mnie tez wkoncu zlapalo.....wszyscy koczujemy w domu,przedwczoraj wyszlismy na dwor z ta choroba i to chyba byl moj blad....bo zaczelo sie na ostro :O Marcel nie chodzi wiec do przedszkola i rozrabia w domu :) anika-gratulacje :) pisz jak znosisz wszystko; Julka na pewno bedzie zadowolona ;) martita-cierpliwosci zycze :) eva-Tobie takze :) chrzciny sa zamowione na 7 stycznia :) do polski lecimy chyba 26 grudnia dopiero bo ceny biletow sa kosmiczne ale mi to nie przeszkadza....zakopane tez odwiedzimy;juz wszystko zaplanowane ;) pozdrawiam :)

Anika- super i GRATULACJE :):):)

Miki- duzo zdrowka :)

Czesc dziewczyny:) Jak Wy piszecie to i ja napisze wkońcu. U nas duże zmiany, ja postanowilam isc do pracy i udało mi sie ja dostac w 2 tygodnie od wyslania pierwszej aplikacji, pracuje w duzej firmie i jestem bardzo zadowolona:) Mały został w domu z tesciową, docieramy sie i wpółpraca z dnia na dzien sie ulepsza. Troche byłam oburzona ze zazyczyła sobie kase za opieke nad wnukiem, nie chcialabym za darmo ale jakos tak nie spotkałam sie nigdy z czyms takim. Coz... przynajmniej pamietam jak było w przypadku Amerrki wtedy mozna czegos wymagac a nie tylko byc wiecznie wdziecznym.... Gorzej mały Oskarek, tuli sie do mnie w nocy, kaze sie trzymac za reke,kładzie sie nie mnie, budzi sie co godzine i to wszystko z tesknoty, ciezko mi bo jestem niewyspana i troszke sciska ze serduszko, ale coz... moje potrzeby tez sa wazne a ja juz mialam dosyc siedzenia w domu. mam nadzieje ze sie szybko przyzywyczaji:) Anika gratuluje!!!! Super, ja bym nie miala odwagi narazie a szkoda bo im mniejsza roznica wieku tym lepiej:) Poza tym to u nas nic nowego, zagladam do was caly czas :) Trzymajcie sie mamuski, teraz w pracy mam dostep do internetu to mysle ze bede miala mozliwosc pisania czesciej:0 Pozdroiownka

Miki a Wy biedacy znow chorzy:( duzo zdrowka dla maluchów!!!! Monikka a tak na inny temat jestem ciekawa czy Ksawery juz dobrze sypia w nocy? Bo u mnie im Oskar starszy tym gorzej:O

:) anika - to gratulacje dla Ciebie i M dbaj teraz o Was!!

Dobena- Nie Ksawery budzi sie minimum 4 razy w nocy :( ale daje mu cyca badz smoka i dalej spi

my juz na nogach ,delektuje sie kawka a mateusz juz lobuzuje , olek w szkole ., dobrze ze mama do nas przyleciala wiec troszke mnie odciaza i pomaga no i weselej jest., anika to trzymam kciuki ,takie niespodzianki sa cudne.,duzo zdrowka dla was!!!!! martita a jak u ciebie samopoczucie? miki duzo zdrowka dla maluchow., fajnie ze masz juz zaklepane chrzciny a nam zawsze cos wypada i tak przekladamy ale juz na wielkanoc to ostatni dzwonek ., dobena super jak tak udalo ci sie z ta praca , wiadomo ze to sa trudne chwile i dla oskarka i dla ciebie ale bedzie dobrze ., milego popoludnia

Hej!! Ja ciągle nie mam czasu poczytać,a tu takie wieści!! Anika gratulacje i przy najbliższej okazji Twojej wizyty w Cz-wie spotkanie brzuszkowe obowiązkowe!!Chciałaś dziecko w 2012 i będzie:) Dobena dla Ciebie również gratulacje,szybko znalazłaś pracę i pieniążki masz swoje;Oskar z czasem się pzyzwyczaji;wydaje mi się,że to dobrze,że płacisz za opiekę nad dzieckiem,przynajmniej możesz wymagać nikt Ci niczego nie zarzuci:) Ja na teściową też moge liczyć,zostanie mi z dzieciakami nieodpłatnie,ale tylko dlatego,że nic nie dokłada do remontu,w zamian za to zaoopiekuje ją maluchami w przyszłości; Monika pytałas czy mam jakieś świadczenia,jeżeli można to "nazwać " świadczeniami to dostanę jednorazowo 2 tyś zł z KRUS-U ,bo tam teaz ,po skończeniu zasiłku, sie ubezpieczyłam;żeby to zrobić musisz mieć ponad hektar pola,wtedy raz na kwartał wpłacasz pieniążki,masz z tego odprowadzaną kładkę zdrowotną i emerytalną,ale macierzyńskie jest wypłacane jednorazowo w tej kwocie. Miki wyślij mi dane,bo zapomniałaś:) No i zazdroszczę ferii,my chyba w tym roku nie pojedziemy nigdzie,remont,jeszcze M zapisał sie na kurs koparek i ładowarek,jakieś głupoty.ale kosztują:(No i szybkiego powrotu do zdrowia!! Ja w pon jadę na USg połówkowe w 22 tyg,może dowiem się czy będzie dziewczynka czy chłopiec:)

Nie napisałam Wam jeszcze ,że udało się Igora oduczyć pieluszek,już tylko na noc załadam i jak gdzieś jedziemy no i kupiliśmy mu normalne łożko z Ikei ,to rosnące i bardzo ładnie w nim śpi,zasypia bez pronlemu,a tak się bałam;w kwietniu na naukę było by za póżno,a tak przyzwyczai się do nowego łożka i nie będzie zazdrosny o łóżeczko,pzynajmniej mam taką nadzieję:)

Hehe Martita, to ja raptem 3 miesiące po Tobie będę miała maleństwo;))) a wydaje mi się jakbys była już taaak długo w ciąży;))) to się będzie dłuzyc pewnie, choc ja mam wiele planów na ciążę, więc liczę na to że jednak szybko zleci;) Martita ja w przyszły weekend, tzn za 10 dni zamierzam oduczyc moją małą pieluszek, bo ciągle nie mam czasu, bo znów we wtorek mam egzamin jakiś, ale to już ostatni i obiecalam sobie, że po nim mała przestanie pieluszkowac;) napisz mi jaką zastosowałas metode- metodę Miki już nam, ale czekam na dodatkowe rady;) Dobena fajnie, ze masz pracę, a małym się nie przejmuj- jak sie tak tuli do Ciebie to dobrze- dzieci są bardzo elastyczne i im szybciej się przyzwyczai, ze mamusia pracuje tym lepiej;))) a pamietaj, że to my się bardziej stresujemy niż dzieciaki;))) pozdr

Hej:) Ja mam termin na początek kwietnia,z Igorem miałam na koniec lutego i doczekać się nie mogłam:) Ja zastosowałam metodę Miki ,czyli sikanie w majtki i spodnie,tydzień potrzebował,tzn wiedział kiedy sika,tylko ja nie mogłam nigdy zdążyć,zawsze przeoczyłam,teraz charakterystycznie ciągnie się za spodnie i wtedy na nocnik albo deskę:) Dzisiaj muszę pojechać po kurtkę do H&M bo zimno strasznie,kupiłam sobie płaszczyk,ale on za ciepły nie jest;wogóle to mam duży brzuszek,większy niż poprzednio,tak mi się wydaje.

witam:) tak sie zebrac jakos nie moge zeby napisac ale jestem :) nasze przeziebienie zakonczylo sie antybiotykami :( po tygodniu ciezkiego kaszlu Lilka krzyczala,ze "boli ja na dole" i jak sie okazalo miala zapalnie pecherza;a marcel w niedziele w nocy obudzil sie z placzem ciagnac sie za uszy i tak plakal az do rana :( w szpitalu lekarz powiedzial,ze to zapalenie ucha :( i bylo nieciekawie,bo pare h minelo zanim antybiotyk zaczal dzialac......nigdy mi chyba tak szkoda malego nie bylo ile sie wycierpial :( no ale juz na szczescie po i nic wiecj nie mowie bo ni chce zapeszac;mam serdecznie dosyc chorowania :O anita,martita-fajnie,ze maluchy w brzuchach rosna no i czekam z niecierpliwoscia zeby dowiedziec sie ktora ma jaka plec dzidziusia:) martita-wysle dane w weekend dobena-fantastycznie,ze zaczelas prace ;) zazdroszcze troche....ja nie mam takiej mozliwosci jak narazie........ w sobote juz drugie urodziny mojej zabki;czas tak szybko leci :) zaprosilismy znajomych na niedziele...a w sobote jedziemy na zorganizowana impreze urodzinowa "kolezanki" Lili do takiego jakby klubu dla dzieci wiec impreza bedzie polaczona;) trzymajcie sie,pozdrawiam :)

Sto lat dla Lili!!!!! U mnie płec to dopiero pod koniec lutego, więc jeszcze trochę;)) ale sie Miki te Twoje dzieciaki nacierpiały przez te choróbska!Dużo zdrówka! Ja w książkach, bo we wtorek mam ostatni egzamin na aplikacji w tym roku- strasznie trudno mi się uczy, bo jestem okropnie senna i nie ma dnia, żebym nie spała w ciągu dnia, a po takiej drzemce to trudno wziąc się w garsc...ale czasem trzeba więc do wtorku mnie nie ma;/pozdr wszystkie mamy;)

Sto lat dla Lili!!!!! U mnie płec to dopiero pod koniec lutego, więc jeszcze trochę;)) ale sie Miki te Twoje dzieciaki nacierpiały przez te choróbska!Dużo zdrówka! Ja w książkach, bo we wtorek mam ostatni egzamin na aplikacji w tym roku- strasznie trudno mi się uczy, bo jestem okropnie senna i nie ma dnia, żebym nie spała w ciągu dnia, a po takiej drzemce to trudno wziąc się w garsc...ale czasem trzeba więc do wtorku mnie nie ma;/pozdr wszystkie mamy;)

Hej:) miki spóznione życzenia dla małej,jak tam po imprezie? Ja byłam u lekarza i będzie dziewczynka:)) Zastanawiam się nad imieniem:) anika ja cały czas jestem senna o 20stej już kładę się ,bo nie daję rady,taka jestem zmęczona,nic mi nie minęło,a myślałam,ze w połowie będzie leiej:)) mój mały smykol rozwalił nam tv i w sobotę musieliśmy kupić nowy,a tamten miał 2 lata...no cóż ma suer mikołaja:)kupiliśmy strój,ale przebrany tata przyjdzie chyba z rózgą:)

Miki- 100 latek dla Lilianki :) MArtita - fajnie bedzie parka :) tez tak chcem :) czasami tesknie za tym brzuszkiem w ciazy ale za waga w ciazy nie ;)

miki sto latek dla lilianki (spoznione ale szczere) ostatnio jakos brak mi chwilki czasu zeby usiasc i napisac martita to super jak bedziesz miec dziewczynke ale najwazniejsze to zeby bylo zdrowe.,wiadomo ze teraz to juz coraz ciezej ci bedzie ale byle do wiosny ; oj to znow wydatek was czekal ., a moj mateusz to znow kolejna drukarke rozwalil my tez szykujemy sie do urodzinek ,ale to tak szybko zlecialo niedawno w ciazy chodzilam a juz moj lobuziak ma 2 latka.,

EVa- 100 latek dla Mateuszka :)

na samym początku - 100 lat dla Lili i Mateuszka :) Anika i Martita - fajnie że brzuszkowi mieszkańcy rosna zdrowo martita - Igor i Iga -super para :) myślę że jeśli kiedyś sie zdecydujemy i będzie chłopiec to chyba byłby też Igor :) a nawiasem mówiąć to tak wzięłam sobie do serca Wasze opowieści ciążowe że aż dziwnie się czuję -piersi mnie bolały, jakby jajnik..ale raczej to mało możliwe biorę piguły, a poza tym to te sprawy zdarzają się tak rzadko że....no że nie możliwe raczej :) My w niedzielę najedliśmy się strachu - Iga dostała drgawek, zaczęła sinieć i miała lodowate rączki...nie moglismy sie dodzwonić do żadnego lekarza- niedziela południe - aż trafiliśmy do szpitala -ale już po drodze dochodziła do siebie..na poczekalni spiewała..okazało się że to angina w środę byłyśmy na kontroli i jeszcze przypatoczyło przeziębienie i okropny kaszel..musiałam kupić inhalator,ale wczoraj nie chciała nawet do niego się zbliżyć, a dziś powiedziałam że robimy słonia i nawet jak się dawka skończyła nie chciała odejsć :) jest już trochę lepiej :) ja od pn na zwolnieniu - trochę odpoczywam psych od szkoły, ale kilka nocy z przerwami w spaniu rozbiły mnie totalnie i jak jeszcze miałabym do pracy chodzić to chyba bym na rzęsach spacerowała... monika Ty nadal karmisz? tak ostatnio sobie myślałam..a noce dalej nieprzespane??? dobena gratulacje z okazji pracy:) jak tak zaglądam na forum i nic..nic się nie dzieje to myślę sobie ile miałyśmy czasu jak nasze rozrabiaki były mniejsze..a teraz :) u nas ostra faza gadania Iga zamiast k mówi t i zamiast g-d dziadziusia woła do potoju...ma zwierzątka- byta i świnte :) kota -Bjudasa i dużo zabawy z nią mamy :) ale ma loczki i nie lubi się czesać -masakra ma takiego kołtuna z tyłu że hej... trzymajcie się i piszcie więcej bo...Mikółaj Wam paczki nie przyniesie :P

Spóznione sto lat dla Mateuszka!!! Teściarka super te sowa- Julia za to najchętniej je mamana;)) ;))

Tesciara- karmie karmie ale juz bym skonczyła ale jakos nie moge sie przymierzyc :) juz miałam odstawic w tamtym tyg ale jak dla mamy powiedziałam to sie rozwrzeszczała ze jak masz pokarm i chce to dawaj i nie wiem moze do swiat badz po nowym roku zastanawiam sie ale kiedys przyjdzie ten dzien :) a wnocy wstaje cały czas minimum 3- 4 razy juz sie przyzwyczaiłam ale po nowym roku chcem isc gdzies do pracy wie bedzie ciezko :( ...

eva-spoznione zycznia dla Mateuszka ale najlepszego!!!!!pamietalam,ze on zaraz po Lilce ale tak mi wlasnie zeszlo :O martita-super! fajnie,ze dziwczynka;ja tez popieram tesciarke ;) fajne imie i pasuje w zestawieniu z Igorem :) tesciarka-daj spokoj z tymi przeziebieniami i chorobami,dobrze,ze malej juz nic nie jest ;) ja tez mam serdecznie dosyc po miesiacu cierpien i kaszlu u dzieci ale nie zapeszam juz tfu tfu....... dobena-jak praca? anika-Julka jak rosnie,tak szybko sie zmienia ;) slodka jest :) no i gratulacje z powodu udanego "zakonczenia sezonu nauki" ;) poza tym dziekujemy wszystkim za zyczenia,urodziny zlaczylismy wraz z lili kolezanka w klubie malucha wiec dzieci sie wyszalaly az zanadto ;) w niedziele przyszli do nas tez znajomi na poprawiny urodzinowe :P Lili dostala male pianino takie elektryczne razem z krzeselkiem :) uwielbia je,spiewa do mikrofony,tanczy;) no i w sumie mi tez sie zatesknilo wiec szukam czegos na internecie uzywanego;moze znajde ;) Marcel jeszcze tydzien chodzi do przedszkola i koniec, az do 10 stycznia ma przerwe swiateczna; w poniedzialek koncert swiateczny i spiewanie kolend w szkole:) bardzo jest podekscytowany.....zobaczymy jak mu pojdzie :) no ja zaczynam powoli porzadki,nie wiem wogole czy sie wyrobie do Swiat ale mam taka nadzieje :O eva-mam stronke fajna,wysylasz dane dziecka i zdjecia i dostajesz film dla dziecka w ktorym Swiety mikolaj o nim opowiada i ma dla niego jakies wiadomosci i mowi czy byl grzeczny itd.a Ty zaznaczasz wszystko co chcesz zeby powiedzial;czekam az dostane film na maila,to przesle Ci adres;fajna sprawa obejrzysz moze zrobisz cos takiego dla chlopakow.. uciekam,pozdrawiam papa

www.portablenorthpole.tv - to adres :) w sumie kazda z Was moze zrobic to dla dziecka:) tyle tylko,ze to "angielski Swiety Mikolaj" ;) pozdrawiam

dziekuje wszystkim za zyczenia w imieniu mateuszka., u nas wszystko w biegu ze nie mam sily na nic a jeszcze mamy gosci z polski wiec nie mam za bardzo czasu zeby usiasc i spokojnie napisac., miki fajna ta stronka ., teraz mateusz zasypia nadal przy cycusiu jakos ciezko jest mi go odzwyczaic ( w sumie potrzebuje go do zasypiania) , tez musze zabrac sie za porzadki swiateczne , zakupy , prezenty przeraza mnie to wszystko , zmykam kawke sobie zrobic.,milego dnia

dziekuje wszystkim za zyczenia w imieniu mateuszka., u nas wszystko w biegu ze nie mam sily na nic a jeszcze mamy gosci z polski wiec nie mam za bardzo czasu zeby usiasc i spokojnie napisac., miki fajna ta stronka ., teraz mateusz zasypia nadal przy cycusiu jakos ciezko jest mi go odzwyczaic ( w sumie potrzebuje go do zasypiania) , tez musze zabrac sie za porzadki swiateczne , zakupy , prezenty przeraza mnie to wszystko , zmykam kawke sobie zrobic.,milego dnia

Czesc dziewczyny:) W pracy mam urwanie głowy i dlatego juz prawie miesiac sie do Was nie odzyzwałam :O ale ustawiłam sobie powiadomienie i dostaje na maila znak ze cos napisałyscie wiec jestem na bierząco:) Martita gratuluje;) dziewczynka ... idealnie, bedzie super parka;) Wymyśliłas juz imię? Igor rozrabiaka, co on zrobił z tym telewizorem? Haha Oskarek tez łobuziak ale mnie na szczęście słucha, gorzej z babcia i tatusiem no ale to juz ich problem ;) Spóźnione zyczonka dla Mateuszka;) Monikka właśnie juz dawno chcialam Ci napisac, oskarek jak wrociłam do pracy sypiał bardzo źle, bardzo przezywał moja nieobecność i to własnie w nocy. Nie mogłam sobie na to pozwolić bo juz nawet mialam mysli o rezygnacji, poszłam do apteki i Pan polecił mi syrop SEDALIA, po 10 dniach stosowania mały przespał całą noc, teraz jak przestałam dawac budzi sie raz wypije mleczko i spi jak aniołek a mamusia moze normalnie funkcjonować, naprawde Tobie polecam no bo ile mozna!!!!! A może przy okazji by pomogł przy odstawianiu od piersi bo pewnie bedzie trudno. Dziewczyny ale wasze dzieciaczki fajnie mowią, oskarek jeszcze nie, zaczyna pojedyncze słowa ale pewnie jak zacznie to od razu zdaniami;) Miki dla LILI tez najlepszego i duzo zdrówka!!! Ale mnie omineło :( a ja teraz pozdrawiam was z pracy, jak bedę miala znow luźniej to sie odezwe , buziaki

hej widze ze cisza sie zrobila ,moje chlopaki jeszcze spia wiec mam chwilke spokoju ., wczoraj ubieralismy choinke wiec mateuszek biegal i bardzo pomagal ,a jaki zadowolony i buzka usmiechnieta ., olek juz od wtorku ma przerwe swiateczna wiec nie trzeba bedzie zrywac sie rankiem tak szybko czekaja mnie jeszcze zakupy no i prezenty a jak widze te tlumy w sklepach to juz mi sie odechciewa , dobrze ze tesciowa przyleciala do nas to zostanie z malym ., dobena co do mowienia to mateusz coraz wiecej mowi i co chwilka lapie nowe slowka ., wszystko rozumie co sie do niego mowi ., ale tak z obserwacji to przewaznie chlopcy mowia pozniej ., milego dnia ., pozdrawiam ja oczywiscie delektuje sie kawka

Heeej po długiej nieobecności! Czytam Was ale co się w pracy zabiore do pisania to cos mi przerywa. Po pierwsze: GRATULACJE ANIKA!!!!!!! Mówią, że z przypadku to częściej dziewczynki wychodzą, zobaczymy co u Was będzie:) Pewnie się nastawiasz na chłopca teraz? Amrtita gratulacje dzieczywnyki:) Fajne ja tez teraz bym chciała dziewczynkę:) Po druie życzenia urodzinkowe dla Lili i Mateuszka....mam nadzieję, że nikogo nei pominęłam. Dobea, fajnie, że pracujesz, na pewno lepiej się czujesz. Ja jak sobie myślę, to nei chciałam bym siedzieć już wdomu, jednak lepiej się czuję pracując chociaż wiadomo, że są też minusy. Jeśli chodzi o Piotrusia to w przedszkolu bardzo dobrze sobei radzi, bardzo dużo się uczy. Dużo już mówi, chociaz oczywiście po swojemu, tak śmiesznie, np: "tupta"-stopa albo but, "tów"-żółw, "ciocio"-ciocia, "koko"-oko itd. Ogólnie dużo też ładnie poprawnie mówi takich prostych słów a oprócz tego na wszystko ma jakieś swoje dźwięki, że kot to miau miau itd. No a dodatkow co usłyszy to próbuje powtórzyć. Np ostatnio coś mąż oglądal, jakiś mecz i krzyknął "co za palant!" a Piotruś "alant alant" więc trzeba uważać już bo kiedyś w przedszkolu powtózy nie wiadomo co;) Poza tym, to ma etap buntu i jest na wszystko na nie, i to jest dosyć męczące, poza tym ma tyle energii, że nie nadążam za nim, biega całymi dniami, lata, krzyczy, stuka, puka...masakra ogólnie. A na dodatek jest niegrzeczny, np mowię mu "nie rób" to właśnie to robi, czego nei pozwalam, tak nas sprawdza, że nie wiem. Już ostatnio mu mówię jakjest niegrzeczyn, że pojdzie do łózeczka i czasami go wkładam do łóżeczka na chwilkę jak się za bardzo rozbryka ale myśl chyba, że to nei dobrze bo będzie łóżeczko z karą kojarzył. ale trudno m z tego zrezygnować bo to akurat działa. |Wtedy chce wyjsc i mnie woła i pytam się "a będziesz grzeczny" on móiw, że tak i jak go wyjmę to faktycznie jest grzeczny więc trudo mi z tego zrezygnować. Jeśli chodzi o niocnik to czasami mu sie zdarzyło powiedzieć mu, że "si" i robił na nocnik ale szczerze mówiąc my tak ciągle w biegu nie mamy czasu go tego nauczyc. Ja sobei teraz już postanowiłam, że tydzień między świętami a nowym rokiem wezmę wolne i nie będę mu waszym sposobem zakładać pieluszki, myślę że może coś nam z tego wyjdzie skoro potrafi sam jak biega na glaska przyiec i usiąść na nocnik i nie zrobić na podłogę siusiu. Poza tym, to nei wiem co się stało ale ostatnio strasznei źle sypia. To znaczy śpi dobrze ale budzi się jak niemowle 2 razy w nocy!!!! I chce mleka na dodatek!!!!!! Ja jestem w szoku i bardzo zła bo już dawno wogole sięnie budził wogole a nawet jak się budził to tylko pil picie a teraz nei wiem co sięporobiło! Monika ja Ci bardzo współczuję, że Ksawery ciągle Ci się budzi aż 4 razy w ciągu nocy! Ja bym się bardzo wkurzała i bym chyba stara ła się odzwyczaić, chociaż wiem, że jak dzieckow nocy się budzi to cżłowiek zrobi wszystko, zeby tylko zasnęło i da mu mleko cycka czy cokolwiek zamiast wychowawczo wodę, co jest w książkach zalecane:)