Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

solansz

POLITYKA/REAKTYWACJA KACZEK/

Polecane posty

15:01 [zgłoś do usunięcia] _ff_ Jesli wybory beda we wrzesniu to z popracia dla Jarka Kaczynskiego nic nie zostanie...sondaze od tygodnia juz pokazuja, ze stopniowo lud ma "chlodniejsza glowe" . Mysle, ze za szybko zaczeli jechac na tej zalobie(mowa o PiSie).] na dodatek teraz temat nr.1 to powódź i głowy ochłoną jeszcze bardziej można powiedzieć że PO ma szczęście (w nieszczęściu) ale pewności nie ma Komorowski jest taki miałki nijaki i nie wiadomo co jeszcze palnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eden f5
Szatyn. To że jak kogoś ktoś napadnie w danym miejscu wymusza na odpowiednich organach w ramach czynności przygotowawczych skontrolowanie osób już notowanych lub skazanych szczególnie w takiej okolicy wiem doskonale. Tylko że to o czym napisałeś wiąże się z przestępstwem a nie kwestią przyczynienia się do szkody. Tu się tego tak nie bada. W prawie karnym stosuje się szerokie ujęcie związku przyczynowego a odpowiedzialność jest oparta na zasadzie winy. Tu to są zwykle spekulacje medialne. A poza tym jeśli już przyjąć takie stanowisko to tymbardziej MEDIA NIE MAJĄ PRAWA DO TEGO BY WCZUWAĆ SIĘ W ROLĘ ŚLEDCZYCH I Sędziów zarazem. Jak napisałeś śledztwo trwa. I jeśli ktoś nie poprzedzi wywodu swego w tej kwesti tym że to hipoteza-wchodzi w rolę oskarżyciela. Zasada na która się powołałeś ma swój sens. Ta wg której nie należy ujawniać pewnych danych ale wybacz w moim mniemaniu ujawnienie faktu kto z kim gadał i o czym jest w sposób oczywisty istotniejsze niż formalizmy. Wreszcie by się skończyło snucie insynuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chętnie odpowiem w skali od 0 do 10 przy czym 0 to fatalnie 10 idealnie 19:59 [zgłoś do usunięcia] Ankieta...... 1.Jak Pan ocenia zakres wiarygodności politycznej Jarosława Kaczyńskiego?] oportunista co nie jest bynajmniej wadą 4 [2.Czy Jarosław Kaczyński jest przywódcą posiadającym wizję celów i wartości partii i państwa?] mało kto się z tą Jego wizją zgadza ale ja ma 9 [3.Jak można ocenić skuteczność Jarosława Kaczyńskiego w sferze wywierania wpływu przywódczego? (Czy jest skuteczny w przeprowadzaniu swojej woli?)] na otoczeniu ? tak ,zostały mu lemingi 10 [4.Jak Pan ocenia jego umiejętność tworzenia zespołów i pracy w zespołach?] to ma być żart ? 0 [5.Jakie można wymienić ważniejsze walory i słabości osobowości Jarosława Kaczyńskiego?] psychoanalizy nie będę robić :P walory > uparty, zdeterminowany, patriota, oportunista, kocha matkę, silny psychicznie i to chyba wszystko moim zdaniem słabości > reszta 2 [6.Jakie wymieniłby Pan największe osiągnięcia przywódcze Jarosława Kaczyńskiego?] dwa , w sumie trzy -wepchnięcie brata na min. Sprawiedliwości z tego wynika drugie>założenie PiS -'sprawdzam' z vetem UE 2 [7.A w związku z tym, jakie są największe jego porażki przywódcze?] zmiana dość ;) nowoczesnej partii prawicowej w moherów po liftingu 2 [8.Jaki styl przywództwa preferuje Jarosław Kaczyński? (Autokratyczny czy demokratyczny, zorientowany bardziej na ludzi, czy bardziej na zadania, a może mający jakąś inną specyfikę?)] autokratyczny ale ocena 4 to nie jest ani wada ani zaleta moim zdaniem [9.Jak się Panu jawi ogólny format przywództwa Jarosława Kaczyńskiego? a.wybitny b.ponadprzeciętny c.przeciętny d.poniżej przeciętnej e.mierny] d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eden f5
Mam na myśli łączenie w sposób nieuprawniony roli śledczego-policjanta czy prokuratora a także sędziego w konkretnym działaniu dziennikarskim. Nie oznacza to że śledcza rola nie jest wskazana bo jest o ile jest rzetelna. To oczywiście tak w praktyce nie wygląda że ktoś na kogoś wydaje wyrok który ma konkretną sentencje etc etc tu chodzi o to o czym wymieniłem uwagi z Anouk. O tezę. Ona jest wszechobecna ale może być w różny sposób stawiana. Ja się osobiście może nie spotkałem z tak częstym łączeniem kwestii Tbilisi z tym co się stało w przestrzeni publicznej ale na rozmaitych portalach ludzie łączą te kwestie uznając to za pewnik co więcej dochodzi do skandalicznych w mym odczuciu występów z użyciem słów takich jak "morderstwo"na takie idiotyzmy nie ma zgody. Dlatego powinno się to wyjaśniać jak najszybciej co nie oznacza że wszystkie możliwości przyczyn katastrofy mają być ustalane też na kolanie pod dyktando opinii publicznej. PS choć mi osobiście się wydaje,że z tej opinii publicznej to się raczej kpi. Nie chce mi się jednak na ten temat produkować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20:00 [zgłoś do usunięcia] stivie Oglądając dzisiaj wszelkiej maści informacje patrzę z przerażeniem na wielką wodę. Zastanawiam się dlaczego od 1997 roku, właściwie nic nie zrobiono by zapobiegać takim zdarzeniom, dlaczego rządy nie zrobiły nic, by do takich sytuacji nie dopuszczać. Pamiętam, że po wielkiej powodzi w 1997 mówiono, że teraz po takiej powodzi wszystko się zmieni i co? Nic się nie zmieniło. Ludzie dalej tracą dobytek swojego życia, wszelkie władze pojawiają się tylko, by się pokazać w telewizji i "niby" zapewnić tych poszkodowanych, że na pewno im pomogą , a potem co? Potem ludzie zostają sami. Z wypowiedziami WxWxW zgadzam się. ] dlaczego ? bo 'jakoś to będzie' :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21:26 [zgłoś do usunięcia] jelonekk.. odezwa do Moskali ... kto skończył szkołę średnią , powinien wiedzieć : że był kapitan Rykow oraz major Plut... i obie te postacie przedstawiają charakterystycznych Rosjan Rykow - gbur ,cham i aparatczyk przedstawiajacy rosyjski imperialim Plut - "slowiańska dusza " człowiek miły i prostoduszny oraz wyrozumiały,reprezentująca zdecydowana większość Rosjan odezwa była skierowana do rosjan typu Plut, Puszkin ...i ta najprawdziwsza Rosja , bez swoich tyranów , starających się władać tym z zasadzie wielkodusznym narodem ] komuś się coś pomyliło ... to Rykow był 'słowiańską duszą' a Płut zruszczonym Polakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To można uprościć
Ta odezwa była po prostu do zwykłych ludzi. Do Rosjach a nie do władz. Jako taka nie wyłącza prawa do konsekwentnej polityki wobec władz. I wszystko w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z tym się zgadzam orange chociaż był to zabieg PRowski ale całkowicie zrozumiały w kontekście całej sytuacji dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wacek K
Lisica nie kompromituj się takimi bzdetowymi komentarzami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ba. Cześć Iftar. Jeszcze tu bywasz? :) Ja niestety mam już odruchy wiadome.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otulona... Wczoraj natknąłem się tez na artykuł, ktory sugerował że to awaria przyrządów w samolocie.. spekulacje nic nie wnoszą. Nie pozostaje nam nic innego jak czekać na przekonywujące wiadomości. Domysły nie są prawdą, choć mogą nią być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tezę o ostrzeżeniach Rosjan
i propozycji lądowania w Briańsku położonym 250 km od Katynia próbowała przeforsować "Gazeta Wyborcza", która - powołując się na źródła rosyjskie - wskazywała ponadto, że to tylko stronie polskiej zależało na lądowaniu w Smoleńsku. Ministerstwo Spraw Zagranicznych twierdzi jednak, że nic mu na ten temat nie wiadomo i że żadnej dokumentacji poświadczającej tę tezę nie posiada. - Sprawdziliśmy naszą dokumentację. Z notatek, które były prowadzone zarówno przez Departament Wschodni, jak i nasz protokół dyplomatyczny w trakcie przygotowań do wizyty wynika, iż nie znajdujemy żadnej wzmianki, aby taka sugestia była wysuwana - mówi Piotr Paszkowski, rzecznik prasowy resortu. Odniósł się on też do sugestii "Gazety", że to pasażerowie samolotu - śp. wiceminister Andrzej Kremer i Andrzej Przewoźnik, sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa - jeszcze na etapie organizacji lotu mieli nakłaniać Rosjan do wyrażenia zgody na lądowanie w Smoleńsku. - Rozmawiałem z ministrem Kremerem. Nigdy mi nie wzmiankował, aby taka sugestia była wysuwana. W każdym razie, w obszernych notatkach, które były sporządzone w trakcie licznych spotkań przygotowujących obchody, nie zachowała się żadna wzmianka, by taka sugestia była wysuwana - mówi Paszkowski. Zastrzegł, że wyznaczenie lotnisk zapasowych nie leży w kompetencji MSZ, ale służb lotniczych, które sporządzają określony plan lotu. Resort nie odpowiedział na pytanie, czy wyznaczenie lotnisk zapasowych miało miejsce podczas organizowania lotu do Smoleńska premiera Donalda Tuska 7 kwietnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Informacji jakoby ze strony
Rosjan padły jakiekolwiek sugestie o konieczności wybrania innego lotniska niż w Smoleńsku nie potwierdza też Dowództwo Sił Powietrznych. - Kancelaria Prezydenta RP, kancelaria premiera, kancelaria marszałka Sejmu i kancelaria marszałka Senatu - to są dysponenci, którzy wyznaczają lotnisko docelowe. My przygotowujemy stosowną dokumentację. Tak samo jest w przypadku lotniska zapasowego, które zamawia dysponent - powiedziano nam w Dowództwie. Równie oszczędny w słowach był Paweł Graś, rzecznik kancelarii premiera, który stwierdził tylko, iż kwestia ta stanowi element badania komisji i prokuratury. - Zgodnie z jedną z wersji śledczych przyjętą przez prokuratorów prowadzących śledztwo, kwestia organizacji lotu jest wyjaśniana w toku śledztwa - informuje Naczelna Prokuratura Wojskowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mija miesiąc od wysłania
Rosjanom ostatniego polskiego wniosku o pomoc prawną. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy stamtąd ani jednego nowego dokumentu. Rozmówcy "DGP" z Naczelnej Prokuratury Wojskowej potwierdzają: "Nie mamy nic nowego". Mimo obietnic odwiedzającego Moskwę prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fakty zaczynają na POdstawie
drobnych przecieków układać sie w klarowny obraz. Ten samolot prawdopodobnie nie podchodził do lądowania a tylko dokonywał oblot rozpoznawczy i dlatego piloci zaufali automatycznemu pilotowi. Na tym lotnisku automatyczny pilot w manewrze lądowania był tylko nieprzydatną zabawką. Dlatego nie było obowiązku "zapnij pasy" i co za tym nawet dla dziecka jest wiadome, że nie podjęto schodzenia do lądowania. Był to samolot wyprodukowany przez Rosjan i właśnie POwrócił z generalnego remontu dokonanego w tymże kraju. Przy dzisiejszej technice nawet domorosły użytkownik modeli sterowanych za POmocą fal radiowych wie, że nie przedstawia żadnych problemów dokonywanie manewrów obiektem latającym jeśli zna sie wejście na komputer sterujący samolotem (automatyczny pilot). Do czego było POtrzebne Rosjanom te kilkanaście minut na ogłoszenie alarmu od czasu katastrofy (przecież samolot Polski zaginął z radaru i przerwana została łączność radiowa; to powinno nastąpić w kila sek.)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak ktoś zauważył.
Te wszystkie wiadomości to od początku do końca dezinformacja pełną gębą. Podawane wiadomości są sprzeczne nawet w obrębie jednego wystąpienia prasowego, jednego newsa itd. Prowadzi to do powstania totalnego chaosu informacyjnego, kiedy już nikt nic nie wie, bo nic z niczego nie wynika. Brak jakiejkolwiek logiki w wywodach, a cokolwiek mogłoby być pomocna dla wyjaśnienia sprawy jest systematycznie pomijane. Przecież to musi być CELOWE działanie dezinformujące. Żaden wypadek drogowy, choćby najbardziej skomplikowany, nie obfituje w takie steki bzdur i kręcenia. Przed chwilą przeczytałem w jednym z artykułów po konferencji, że w kabinie mógł być zwierzchnik sił lotniczych, więc pilot pewnie bardzo się stresował i chciał pokazać, że potrafi wylądować. A chwilę później autor newsa pisze, że pilot zignorował pierwsze ostrzeżenie TAWSa... Czy ktoś kto się stara wypaść dobrze ignoruje "czerwone światło"?!?! I tak na każdym kroku... Ktoś to podaje, a pismaki powtarzają na zamówienie. Zaś znakomita reszta Polski, a przede wszystkim rząd, udaje idiotów. A może z ludzi ich robi... Potworny kraj... to nie jest wolny kraj... w wolnym nic takiego by się nie działo. Już nawet o katastrofie nie mówię, ale o wszystkim "po". Przygnębiające...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podwozie otwarte
bo był włączony autopilot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy ktoś wie dlaczego
Bartoszewski był przeciw przyznaniu rotmistrzowi Pileckiemu Orderu Orła Białego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość "Właściwie nic się nie stało"
- powiedział min. Wł. Bartoszewski na wieść o katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. Za Radio TOK FM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki profesór taka teoria
za wikipedią:D Hodowla zwierząt zgodnie z ustawą o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich (Dz. U. z 1997 r. Nr 123, poz. 774) zespół zabiegów zmierzających do poprawienia założeń dziedzicznych (genotypu) zwierząt gospodarskich, w zakres których wchodzi ocena wartości użytkowej i hodowlanej zwierząt gospodarskich, selekcja i dobór osobników do kojarzenia prowadzony w warunkach prawidłowego chowu. Hodowca zwierząt - zgodnie z ustawą o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich (Dz. U. z 1997 r. Nr 123, poz. 774) jest to osoba fizyczna, prawna lub jednostka organizacyjna nie posiadająca osobowości prawnej, prowadząca hodowlę zwierząt wraz z ich dokumentacją hodowlaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoła podstawowa
Historię w poranku radia TOK FM opowiedział dziennikarz "Newsweeka" Andrzej Stankiewicz. Poranek radia TOK FM prowadził Grzegorz Kozak, a publicyści (zaproszeni byli jeszcze Michał Szułdrzyński z „Rzeczpospolitej i Łukasz Lipiński z „Gazety Wyborczej) komentowali niedzielną prezentację komitetu honorowego Bronisława Komorowskiego. - Komitet bardzo honorowy, ale wypowiedzi mało honorowe, miejscami retoryka wojenna zagaił Kozak. - Po raz kolejny minister Bartoszewski jest mnie w stanie zadziwić przyznał Stankiewicz. - Mam szacunek dla jego siwych włosów, zawsze to powtarzam. I dla jego biografii. Natomiast on w ostatnim czasie opowiada rzeczy zupełnie niebywałe stwierdził dziennikarz „Newsweeka. I w tym miejscu opowiedział historię, która jak podkreślił, krążyła dotąd wśród dziennikarzy i nie była nigdzie w mediach podawana. - Ja ją opowiem, bo to co ostatnio robi Bartoszewski uwiarygadnia tę historię tłumaczył Stankiewicz. Istotą tej opowieści jest reakcja sekretarza stanu w Kancelarii Premiera na tragedię pod Smoleńskiem. - Właściwie nic się nie stało miał powiedzieć Bartoszewski jednemu z dziennikarzy. mah, mm/TOK Fm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o prosze ... w zamian za wycofanie się z walki o urząd Prezydenta RP Andrzeja Olechowskiego i jego poparcie dla Bronisława Komorowskiego , nasi "honorowi dawcy stołków" zaoferowali Panu Olechowskiemu atrakcyjną placówkę dyplomatyczną- w roli ambasadora RP. Jak dalece posunie się Platforma Obywatelska, by doprowadzić swego kandydata- Bronisława Komorowskiego na fotel Prezydenta RP? W tej rozgrywce liczy się tylko jedno- wygrana- za wszelką cenę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teatry chcą od
Ministerstwa Kultury rekompensat za przerwę podczas żałoby. I nie chodzi tylko o państwowe sceny, którym nierzadko trudno związać koniec z końcem. Chodzi o prywatne inicjatywy. Małgorzata Potocka twierdzi, że żałoba kosztowała ją 200 tysięcy, a Krystyna Janda mówi o 130 tysiącach straty. trzeba się było ubezpioeczyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mija miesiąc od wysłania
Rosjanom ostatniego polskiego wniosku o pomoc prawną. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy stamtąd ani jednego nowego dokumentu. Rozmówcy "DGP" z Naczelnej Prokuratury Wojskowej potwierdzają: "Nie mamy nic nowego". Mimo obietnic odwiedzającego Moskwę prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pod latarnią robi się
całkiem ciemno. Rosjanie nie mówią nic albo skąpo o udziale wieży w lądowaniu, nie chcą wydać czarnych skrzynek, które są własnością naszego państwa, na odpowiadają na pytania dziennikarzy, zasłaniając się tajemnicą śledztwa, kręcą, mataczą, przeciągają każda sprawę w bardzo charakterystyczny dla nich sposób, mówią dużo, ale nie o sprawach zasadniczych, wykorzystują informacje, dyskusje, podziały prezentowane w polskiej prasie. Na konferencje wybrali moment, w którym nasza opinia społeczna jest zaabsorbowana powodzią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sytuacja ta była
do przewidzenia, śledztwo Rosjanie prowadzili w kierunku potwierdzenia pierwszego komunikatu tuż po katastrofie, już w kilka godzin. Był on niemal identyczny z obecnym komunikatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×