Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

solansz

POLITYKA/REAKTYWACJA KACZEK/

Polecane posty

Gość Wypowiedź sejmowa
B. Komorowskiego z 1997r. w sprawie powodzi. 2 kadencja, 111 posiedzenie, 1 dzień (16.07.1997) „..Proszę Państwa! Państwo i władza państwowa czasami przeżywają bardzo trudne momenty. Państwo i władza państwowa sprawdzają się w obliczu zagrożeń i w stanach kryzysu. Państwo polskie poniosło klęskę, i to klęskę bardzo dotkliwą. Powoływanie się na bohaterstwo i zasługi uczestników biorących udział w akcji przeciwpowodziowej nie może przesłonić ujawnionej słabości państwa. W związku z tym Koło Konserwatywno-Ludowe wnosi o powołanie komisji nadzwyczajnej do zbadania działalności organów państwa odpowiedzialnych za akcję antypowodziową na południu Polski. Padało tutaj pytanie o stan wyjątkowy. Nie jestem entuzjastą żadnych stanów wyjątkowych, ale odnoszę wrażenie, że istniał nieuzasadniony lęk przed użyciem istniejących instrumentów prawnych ze strony koalicji rządzącej. Być może są to kompleksy stanu wojennego. W moim przekonaniu, jeśli istnieją instrumenty prawne, które stwarzają przynajmniej szansę na to, że ludzie będą się czuli zabezpieczeni, że ktoś w sposób nadzwyczajny działa, a tego oczekiwano w Polsce, to należało z takich instrumentów skorzystać. Jeśli na dodatek stwarzają one realną szansę skuteczniejszego zarządzania niektórymi obszarami, tym bardziej należało z tego skorzystać. Nie wolno się bać prawa stworzonego w innych warunkach politycznych, do innych spraw powołanego - i diabeł może nosić cegłę na budowę kościoła. W moim przekonaniu nawet wprowadzenie godziny policyjnej mogło uchronić obszary objęte ewakuacją przed grabieżą, przed szabrunkiem. Zastanawiałem się także, skąd się bierze taka niechęć do przepisów stanu wyjątkowego. Myślę, że to jest trochę tak, że z przepisów stanu wyjątkowego na pewno by wynikało jedno: wzięcie pełnej odpowiedzialności przez administrację państwową, rząd za to, co się dzieje na terenach objętych klęską powodzi. Bitwę przegraliśmy. Dzisiaj możemy tylko walczyć ze skutkami katastrofy. Obawiam się, że i tego rząd się boi - wzięcia pełnej odpowiedzialności. Padały tutaj sugestie o podzieleniu się odpowiedzialnością. Opozycja, jeśli chce być opozycją sensowną, konstruktywną, w takich sytuacjach nie może uchylać się od odpowiedzialności za wspólne działania zmierzające do poprawienia stanu rzeczy, uratowania tego, co się da uratować. Nie może to jednak oznaczać, że opozycja nie będzie miała prawa krytykować tego, co się wydarzyło w sposób katastrofalny w Polsce. Obawiam się, że rząd próbuje przerzucić na barki opozycji przynajmniej część odpowiedzialności za katastrofę. Opozycja jest gotowa wziąć część odpowiedzialności za walkę ze skutkami katastrofy. Polityczna odpowiedzialność za nieprzygotowanie państwa spoczywa zawsze na tych, którzy dźwigają całość odpowiedzialności za państwo, spoczywa na rządzie, prezydencie i większości parlamentarnej. (Bardzo znamienne) (źródło tekstu: Lancelot, http://blogmedia24.pl/node/30483)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wypowiedź sejmowa
"Polityczna odpowiedzialność za nieprzygotowanie państwa spoczywa zawsze na tych, którzy dźwigają całość odpowiedzialności za państwo, spoczywa na rządzie, prezydencie i większości parlamentarnej" Tak jest! Brawo panie Komorowski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wypowiedź sejmowa
kadencja, 111 posiedzenie, 2 dzień (17.07.1997) 4 punkt porządku dziennego: Pierwsze czytanie przedstawionego przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projektu ustawy o zmianie ustawy o stanie wyjątkowym (druk nr 2546). Poseł Bronisław Komorowski: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Oczywiście nie jest rzeczą dobrą tworzenie prawa w trybie przyśpieszonym, pisanie go na kolanie, a tak się niestety dzieje. Należy wyrazić ubolewanie z tego powodu. Dzisiaj Sejm przyjął cały pakiet nowelizacji ustaw, które zaproponował rząd. Rząd dostał w ten sposób potrzebne mu instrumentarium. Dzisiaj pan prezydent przysyła w trybie nadzwyczajnym nowelizację ustawy o stanie wyjątkowym. Oczywiście byłoby dużo lepiej dla prawa polskiego, dla państwa polskiego, także dla skutecznego działania na rzecz ograniczenia przynajmniej skutków powodzi, gdyby istniały odpowiednie instrumenty prawne wcześniej przygotowane, wcześniej przedyskutowane przez Izbę. Pragnę przypomnieć, że tego rodzaju inicjatywę ustawodawczą, dotyczącą nowej ustawy o stanie wyjątkowym, zapowiadano. Źle się dzieje, że w tak ważnym i trudnym momencie jesteśmy bez instrumentarium prawnego, a to, które mamy, budzi różnorakie wątpliwości. Nie muszą państwo na lewicy przypominać nam genezy ustawy o stanie wyjątkowym ani jej skutków w postaci groźby ograniczenia praw obywatelskich. Myślę, że przerabialiśmy to w praktyce, jeśli chodzi o skutki działania tej ustawy. Jednak mamy nadzwyczajną sytuację, istnieją nadzwyczajne zagrożenia. Istnieje groźba pojawienia się jeszcze większego zagrożenia w perspektywie paru dni. Dlatego uważam, iż prezydent powinien mieć możliwość wprowadzenia stanu wyjątkowego, przy pełnej świadomości, że rodzi to różnorakie skutki i bardzo poważne komplikacje. Myślę, że pan prezydent wie, iż istnieją różnego rodzaju utrudnienia, które mogą wiązać się z faktem wprowadzenia stanu wyjątkowego. Jest to problem np. wprowadzania czy niewprowadzania konstytucji. Być może dlatego się rodzą pewne wątpliwości na lewicy. Ze względu na to, że sytuacja jest nadzwyczajna, moje koło przyłącza się do propozycji niekierowania projektu ustawy do komisji i jak najszybszego jej uchwalenia po to, aby nie było wątpliwości, że wszystkie instrumenty prawne, będące w dyspozycji państwa polskiego, nawet te niedoskonałe, te z poważnymi obciążeniami z przeszłości, były do dyspozycji tych, którzy za państwo polskie w momencie próby ponoszą pełną odpowiedzialność. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak widać u Komorowskiego pamięć krótka ... a nos rośnie jak u Pinokia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W najbliższym programie „Misja specjalna o skutkach powodzi. Czy takiej skali dramatu można było uniknąć? Kolejny odcinek "Misji specjalnej" stawia pytania - Dlaczego zlekceważono raport NIK, który ostrzegał przed fatalnym stanem zabezpieczeń przeciwpowodziowych? Dlaczego odrzucono prezydencką ustawę, która miała przyspieszyć wypłaty odszkodowań dla ofiarą klęsk żywiołowych? I wreszcie, dlaczego we Wrocławiu, na terenach dawnego polderu, zalanego podczas powodzi 1997 r., zbudowano całe nowe osiedle, na którym przyznano mieszkania powodzianom? W drugiej części programu - ciąg dalszy pytań o katastrofę smoleńską. "Misja specjalna" ujawni kolejne kontrowersje dotyczące podstaw prawnych prowadzonego śledztwa. Okazuje się, że budzącą wiele wątpliwości konwencję chicagowską, zaproponował rządowi akredytowany dziś przy rosyjskiej komisji MAK - Edmund Klich. A zrobił to na prośbę swego rosyjskiego odpowiednika Aleksieja Morozowa. Ekspertyzę rekomendującą przyjęcie tej właśnie podstawy prawnej sporządzono już po decyzji rządu o zasadach prowadzenia śledztwa. Jej autorem na zlecenie Edmunda Klicha została mało znana, za to widniejąca na oficjalnej liście lobbystów kancelaria prawna z Wrocławia. „Misja specjalna, środa 26. maja, godz. 22.10, TVP 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówi (tak, tak, z goryczą, bo ją w końcu wylali jak większość nie swoich) Agnieszka Kublik. Słuchajcie uważnie dalej tych swoich OBIEKTYWNYCH niewiadomości TVP. PiS na wodę fotomontaż. :) A Piotr Czyszkowski, który za poprzednich rządów PiS był kojarzony z "Misją specjalną"? - Podpadł już na samym początku. Gdy wybuchła afera hazardowa, miał zrobić materiał o Grzegorzu Schetynie. Chodziło o to, by uderzając w Schetynę, uderzyć w PO. Czyszkowski zrobił materiał, ale... obiektywny. Karnowski zobaczył go w "Wiadomościach" i się wściekł, przy kilkunastu świadkach wyzwał Czyszkowskiego od durniów za to, że zrobił Schetynie laurkę. Od razu zdjął Czyszkowskiego z prowadzenia przedpołudniowych "Wiadomości" i odsunął od politycznych tematów. Od tej pory szefostwo programu uważniej kontroluje materiały przed emisją, nawet w weekendy zawsze ktoś jest obecny. I pilnuje, co ma się ukazać o PiS, a co o PO. Np. w jednym z materiałów była mowa, że premier Tusk nie ma czasu zajmować się ważnymi sprawami i jednocześnie pokazywano go z kuflem piwa w ręku śpiewającego z górnikami. A jak wybuchła afera hazardowa, to chyba nie było dnia, by "Wiadomości" nie poruszały tego tematu, nawet po dwa razy w jednym wydaniu, chociaż nic nowego się nie wydarzyło. - Żeby ludzie nie zapomnieli, co to za afera, bo to głupi naród - słyszeliśmy w redakcji, gdy się buntowaliśmy, że w koło mówimy to samo o tym samym. Gdy przed komisją hazardową zeznawał były szef CBA Mariusz Kamiński, to na jego osiem czy dziewięć wypowiedzi w materiale była chyba tylko jedna przewodniczącego komisji z PO. Za to jak zeznawali Mirosław Drzewiecki czy Zbigniew Chlebowski, to nie brakowało wielu ostrych komentarzy posłów PiS. Wymowa była taka, że tylko PiS chce wyjaśnić tę aferę, a PO - zamieść pod dywan. A rację ma Kamiński, bo to szef jedynej niepostkomunistycznej służby specjalnej. Czy to prawda, że krytyczny wobec gen. Romana Polki materiał Bartka Wróblewskiego o sytuacji w GROM-ie nie pojawił się w "Wiadomościach", bo interweniował Pałac Prezydencki? - Na korytarzach mówiło się, że materiał spadł właśnie po interwencji Pałacu. Ale nikt z zainteresowanych tego pewnie nie potwierdzi, bo musieliby się przyznać, że słuchają poleceń z Pałacu. Często szefowie "Wiadomości" powoływali się na rozmowy z Pałacem? - Kiedy po wybuchu afery hazardowej notowania PO nie spadły tak bardzo, jak się można było spodziewać, zastępczyni Karnowskiego Marzena Paczuska głośno opowiadała w redakcji, że to nie jest jeszcze koniec. Że w Pałacu mówi się, iż szykuje się kolejna afera. Może był to zwykły blef, ale rzeczywiście dwa dni później wybuchła afera stoczniowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Solidarni 2010 bez
kontrapunktu Nie ma dowodów, że pod Smoleńskiem doszło do zamachu. Jednak w kilka dni po katastrofie bez precedensu w najnowszych dziejach świata ludzie mogli snuć wszelkie domysły pisze krytyk filmowy Komisja Etyki Telewizji Polskiej zganiła twórców filmu „Solidarni 2010 za tendencyjność oraz inne błędy. A ja zarzucam realizatorom „Solidarni 2010, że nie użyli potrzebnej w sztuce zasady kontrapunktu. Chodzi o pogardliwe wypowiedzi posła Palikota, senatora Kutza, wicemarszałka Niesiołowskiego, marszałka Komorowskiego, ministra spraw zagranicznych Sikorskiego o tragicznie zmarłym prezydencie Lechu Kaczyńskim. Twórcy filmu powinni wykorzystać te wypowiedzi. Zostałyby zachowane w jakiejś mierze zasady bezstronności i przedstawienia różnych opinii, których domaga się Komisja Etyki TVP. Nagonka na prezydenta Kaczyńskiego była tak krzywdząca, że uzasadniała i równoważyła reakcję ludzi zgromadzonych pod Pałacem Prezydenckim. Kto zna historię, ten przypomni sobie poniżenia, jakie ze strony magnatów spotykały ostatniego naszego króla Stanisława Poniatowskiego za próby wzmocnienia państwa. Bez pokazania poniżeń polskiego prezydenta słowa i zachowania Polaków mówiących w filmie „Solidarni 2010 wydają się przesadne. Ale żałobnicy mieli tę nagonkę w pamięci i widzowie także powinni otrzymać jej obraz. Czego na ekranie nie widać, dla widza nie istnieje. Realizatorzy zdecydowali się jednak na formę trenu na śmierć prezydenta, zamiast zrównoważonego dokumentu, który nie nadaje się do opłakiwania straty. Dokument zgodny ze sztuką dziennikarską powinien także pokazać sekwencję wydarzeń prowadzącą do tragicznego lotu. Wtedy gniew setek tysięcy żałobników gromadzących się pod pałacem na Krakowskim Przedmieściu byłby bardziej zrozumiały. Byłoby widać, jak premier Donald Tusk pozwolił rozegrać się rosyjskiemu premierowi ze szkodą dla kraju, którą powinien był dostrzec. Przypomnijmy jak było. Prezydent Lech Kaczyński informuje pod koniec stycznia o zamiarze złożenia hołdu ofiarom mordu w Katyniu 10 kwietnia. Kilka dni później premier Władimir Putin nagle zaprasza premiera Donalda Tuska do Katynia na 7 kwietnia. Premier polskiego rządu, przyjmując zaproszenie, przyłącza się do gry Moskwy. Gra ma na celu jeszcze jedno poniżenie polskiego prezydenta, ponieważ w miarę swoich sił stara się przeszkodzić Rosji w odbudowie imperium w Europie Środkowej i Wschodniej. Obniżanie rangi wizyty sprawia, że Kancelaria Prezydenta podnosi rangę samej delegacji. Zgromadziła, co tylko najlepszego można było w Polsce znaleźć na taką okazję (oprócz reżysera filmu Katyń, który lecąc wcześniej z premierem wybrał udział w rosyjskiej intrydze). Do samolotu wsiada 10 kwietnia całe dowództwo polskich Sił Zbrojnych łącznie ze swym zwierzchnikiem prezydentem. Wsiada nieufny wobec Rosji niejako alternatywny rząd w postaci ministrów prezydenckich, posłowie partii rządzącej, ale w większości członkowie klubu parlamentarnego nieufnego wobec Moskwy. Miał lecieć też Jarosław Kaczyński, jednak w ostatniej chwili został przy chorej matce. Gdyby poleciał, wtedy obóz polityczny przeciwny odbudowie rosyjskiej dominacji w Europie otrzymałby ostateczny, śmiertelny cios. Kiedy dochodzi do katastrofy, rząd Donalda Tuska nie stara się o prowadzenie niezależnego śledztwa, rezygnując wobec Rosji z polskiej suwerenności w tym zakresie. Kancelaria Prezydencka organizowała tę wizytę, ale za jej bezpieczeństwo odpowiadał rząd, z wiadomym skutkiem. Antoni Macierewicz wyraził się więc, że z wejściem delegacji na pokład samolotu zamknęła się gigantyczna pułapka. Nie ma przynajmniej do tej pory dowodów, że pod Smoleńskiem doszło do zamachu. Jednak tłum, nawet uroczysty, nie myśli na chłodno i nie musi. W kilka dni po katastrofie bez precedensu w najnowszych dziejach świata można było snuć wszelkie domysły. Realizatorzy „Solidarnych 2010 zapisali je na zawsze w nastroju tych dni. Komisja Etyki TVP domaga się od autorów dokumentu bezstronności w sytuacji, kiedy nie można było jeszcze wykluczyć, że głowa państwa padła ofiarą ataku. Państwo jest zagrożone, skoro lepiej organizuje pogrzeby, niżeli dba o bezpieczeństwo swego kierownictwa i swych obywateli. W takim czasie trzeba wezwań do czujności obywatelskiej zamiast wyważania racji. Rzeczpospolita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy nowy topik Shatyna istniej
e jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozmawiajcie z shatynem
19 października 1986 r. na terytorium RPA rozbił się Tu-134 z prokomunistycznym prezydentem Mozambiku na pokładzie (oprócz niego w samolocie znajdowały się 43 osoby, w tym kilkunastu ministrów i innych ważnych urzędników tego państwa). Podobnie jak w przypadku katastrofy pod Smoleńskiem, maszyna roztrzaskała się, odchyliwszy się wcześniej o 37 stopni od właściwego toru lotu, a piloci obniżali samolot, zachowując się tak, jakby nie mieli świadomości, na jakiej wysokości się znajdują. Zignorowali też tak jak polska załoga sygnał ostrzegawczy GWPS, który włączył się 32 sekundy przed upadkiem. Po katastrofie południowoafrykańska policja zabrała wszystkie czarne skrzynki, odmawiając poddania ich niezależnemu badaniu. Oficjalny raport przygotowany przez śledczych RPA do złudzenia przypominał ustalenia Rosjan ws. katastrofy pod Smoleńskiem. Jego tezy były następujące: 1) samolot prezydenta Mozambiku był w pełni sprawny, 2) wykluczono akt terroru lub sabotażu, 3) załoga nie przestrzegała procedur obowiązujących przy lądowaniu, 4) załoga zignorowała ostrzeżenia GWPS. Rosjanie, którzy w katastrofie stracili wiernego sojusznika, gwałtownie oprotestowali raport komisji południowoafrykańskiej. Oskarżyli władze RPA o zamachpolegający na... zakłóceniu sygnału satelitarnego samolotu. Wskazywały na to okoliczności wypadku, bardzo przypominające zresztą jak już wspomnieliśmy to, co wydarzyło się 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem. Po kilkunastu latach okazało się, że w tym akurat przypadku rację mieli komuniści. W styczniu 2003 r. Hans Louw, były agent służb specjalnych rasistowskiego reżimu RPA, przyznał, że samolot został strącony wskutek celowego zakłócenia sygnału satelitarnego przez południowoafrykańskich agentów. Dodał, że w wypadku niepowodzenia ataku maszyna miała zostać zestrzelona przez jedną z dwóch specjalnych ekip.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warto rozmawiać
Złoża gazu jak stragan z pietruszką 26 maja 2010 Fot. Stock Photo Firmy poszukujące w Polsce gazu łupkowego będą mogły eksploatować jego złoża bez konieczności występowania o przyznanie koncesji wydobywczej. Wynika to z rządowego projektu nowelizacji Prawa geologicznego i górniczego, o czym dowiedział się Nasz Dziennik. Dotychczas koncesje były dwustopniowe na poszukiwanie i na wydobycie. Teraz kto otrzyma koncesję poszukiwawczą, będzie miał zapewnione prawo wydobywania. We wszystkich cywilizowanych krajach przetarg na koncesję wydobywczą jest sposobem na uzyskanie od inwestora najlepszych dla danego państwa warunków eksploatowania jego bogactw naturalnych. Tymczasem, zdaniem cytowanych przez gazetę ekspertów, prawo geologiczne i górnicze w tym kształcie w ogóle nie zabezpiecza polskich interesów związanych z eksploatacją złóż. Wkrótce wystarczy podpis urzędnika, by na dziesiątki lat pozbawić państwo pożytków z własnych zasobów naturalnych. Tu nie chodzi o pietruszkę, ale o naprawdę dużą forsę powiedział jeden z ekspertów. http://biznes.onet.pl/zloza-gazu-jak-stragan-z-pietruszka,18567,3231362,1,prasa-detal jednym słowem można to określić wreszcie przejrzyjcie na oczy ludzie, co naprawdę dzieje się w naszym kraju i dajcie na luz z wzajemnymi wojenkami POPIS jesteśmy robieni w bambuko i nic już tego nie powstrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomyłki czaosprzestrzenne
#1989 Pierwszy satelita Block II został wprowadzony na orbitę rozpoczynając swoją pracę. # 8 grudnia 1993 Do wiadomości publicznej podano, że GPS jest gotowy do eksploatacji (Initial Operational Capability, IOC). # marzec 1994 Ostatni satelita Block II został wprowadzony na orbitę zamykając prace nad uruchomieniem systemu GPS. # 17 lipca 1995 System GPS osiągnął pełną operatywność (Full Operational Capability, FOC). Oczywiście, Mozambik technologicznie o wieki wyprzedza USA, dlatego dżi pi esa miał wczesniej ;) 1986 rok, to rok Commodora 64, ZX Spectrum i panowania komputera PC z procesorem Intel 80286.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaugolll
"Cezary Atamańczuk ( były poseł PO ) był skazany m.in. za posiadanie narkotyków, na dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery lata. Apelację posła sąd uznał za "oczywiście bezzasadną". Wyrok jest prawomocny." Jak nie afera to narkoman, juz drugi po Piesiewiczu. Myśle że trzeźwośc dla niektórych z PO jest stanem nie do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkontrola internetu wg PO
Urząd Komunikacji Elektronicznej, bez naszej wiedzy, rozpoczął spis powszechny wszystkich Internautów w Polsce. Do 11 czerwca br. providerzy Internetu zobowiązani są do przekazania danych wszystkich swoich abonentów. GIODO śpi. Oto fragment pisma wysyłanego do providerów: Cytat: W związku z rozpoczęciem procesu analiz lokalnych rynków usług dostępu szerokopasmowego do Internetu w Polsce, Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej zwraca się z prośbą do wszystkich przedsiębiorców telekomunikacyjnych świadczących usługi telekomunikacyjne dla klientów indywidualnych i biznesowych o przekazanie danych umożliwiających ocenę duplikacji lokalnych sieci dostępowych oraz stopnia konkurencji na rynkach lokalnych w Polsce. i co najważniejsze: Cytat: Sposoby dostarczenia danych: przedsiębiorcy telekomunikacyjni posiadający mniej niż 10 000 użytkowników końcowych mogą przesłać dane w formie plików pocztą elektroniczną na adres rynekszerokopasmowy@uke.gov.pl lub dostarczyć pliki na płycie CD/DVD, przedsiębiorcy posiadający mniej niż 10 000 użytkowników końcowych mogą przesłać dane w formie elektronicznej na skrzynkę podawczą UKE, która jest dostępna pod adresem https://uke.eboi.pl/. Instrukcja utworzenia konta oraz procedura opisująca proces przesyłania plików została załączona poniżej, przedsiębiorcy telekomunikacyjni posiadający więcej niż 10 000 użytkowników proszeni są o dostarczenie danych wyłącznie na płytach CD/DVD. Dane należy przesłać do UKE drogą elektroniczną lub za pośrednictwem poczty na nośniku CD/DVD w nieprzekraczalnym terminie do dnia 11 czerwca 2010 r. do godz. 15:00. Adres do nadsyłania korespondencji drogą pocztową: Urząd Komunikacji Elektronicznej Departament Analiz Rynku Telekomunikacyjnego ul. Kasprzaka 18/20 01-211 Warszawa Dzień 11 czerwca 2010 r. należy traktować jako ostateczny dzień wpływu informacji do UKE. a podobno to J.Kaczyński był za kontrolą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomyłki czasosprzestrzenne
czyli radiolatarnie a nie GPS A to pech. A tak ładnie jedno do drugiego pasowało 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Geo zagadka
Do postu z . Widzisz to nie jest takie proste. Bo tu nie chodziła o zakłócenie pracy modułu GPS jakiego powszechne stosowanie w ramach nawigacji satelitarnej istniało już w lotnictwie od połowy lat 90'. Tu najprawdopodobnie chodziło o moduł współdziałający z systemem sputnikowej geonawigacji GLONASS jaki stosowany już od 76'w Zsrr. Dziesięć lat później jego stosowanie chociażby w samolotach Tupolev sprzedawanych innym krajom dla rządowych przelotów już było. Nie chodzi o GPS tylko system który miał rywalizować z amerykańskim istniejącym początkowo do celów wojskowych systemem Navsat znanym już od końca lat 50'.Z Powszechnych obecnie źródeł m in wiki wynika że tych systemów było multum. Realizowano poprzez nie cele wojskowe,pogodowo prognostyczne czy typowo naukowe(astronomia). Każdy z nich był opatrzony inna nazwą itd itp ale istniał. Gps w stosunku do nich to było novum,które powszechnie się przyjęło również w lotnictwie cywilnym. A to był rządowy samolot władz Mozambiku jakiego status quo polityczne stało się przyczyną takich spekulacji jakich było w okresie zimnej wojny wiele. Ja osobiście nie oceniam tego czy to prawda czy nie ale mimo wszystko nie można obalac tych spraw poprzez argument tyczący się samego gps. Być może akurat to nie była prawda. Wtedy o różne rzeczy się wzajemnie oskarżano. Np stronę radziecką o użycie w stosunku do niektórych samolotów wojskowych czy cywilnych broni opartej na impulsię elektromagnetycznym w której udoskonalanit zsrr miało nie jawny prymat..... Tu chodzi o sygnał,iż takie rzeczy są MOŻLIWE. Osobiście jestem zdania,że to raczej poważne zaniedbania natury organizacyjnej czy komunikacyjnej na samym porcie lotniczym Sievernyj stoją za wypadkiem kwietniowym. Kwestii celowych działań nie biorę pod uwagę. Pamiętać należy jednak,że wypadek z RPA, wokół którego wystąpiły takie oskarżenia mógł(choć musiał!)mieć takiej przyczyny. Pozatym mnie wydaje się wątpliwa ta sprawa od strony tego kto się wtedy przyznał do zamachu. Ktoś z ugrupowań umacniających w ocenie opozycji aparthaid? Chmm no nie wiem. W sumie jak się patrzy na to wszystko z obecnej perspektywy...należy żądać pytanie skąd mieliby dostęp do takiej technologii? Wsparcie USA? Na to odpowiedzi nie ma i pewnie nie będzie. Ale na pytanie czy to było możliwe można odpowiedzieć-tak. Z technicznego punktu widzenia rzecz jasna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawostkakaka
Bruksela: przemowa ws. "globalnego spisku" Daniel Estulin, autor książki "Prawdziwa historia Grupy Bilderberg" wygłosi mowę podczas posiedzenia Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Historia powstania i cele Grupy Bilderberg, grupującej najbardziej wpływowe osoby na świecie, od lat są przedmiotem dociekań badaczy, z których część twierdzi, iż Grupa jest formą rządu światowego, która szykuje "globalny spisek" mający na celu przejęcie władzy. http://wiadomosci.onet.pl/2175766,12,bruksela_przemowa_ws_globalnego_spisku,item.html może przejrzycie na oczy? grupie B. dotychczas z Polaków: Olechowski, Kwaśniewski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko pasuje
jak ulał . Ruskie spowodowali katastrofę . O,key dobra ! Jest tylko małe ale ! Po co ? Jak się szykuje takie morderstwo na wielką skalę potrzebny jest jakiś motyw . Nawet malutki , maciupeńki ale żeby był . Gdyby ktoś w Moskwie ubzdurał sobie , że L.Kaczyński to jakiś groźny dla bezpieczeństwa państwa typ wynajęliby killera o arabskich rysach twarzy i przy takich standardach jakie mają nasze VIP y ściągnąłby go bez problemu . Tyle , że jest bardzo wątpliwym żeby w Moskwie znalazł się choć jeden taki głupek , który uważałby naszego prezydenta za groźnego wroga . Śmiesznego tak , ale groźnego ?! I jeszcze powodować katastrofę na tle Katynia , o którym 70 lat stara się tuszować prawdę . Bzdura . Czyli wszystko pasuje oprócz MOTYWU i sensu . Przede wszystkim sensu w tym brak no i piątej klepki "spiskowcom"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko pasuje
19:14 [zgłoś do usunięcia] ciekawostkakaka Bruksela: przemowa ws. "globalnego spisku" Daniel Estulin, autor książki "Prawdziwa historia Grupy Bilderberg" wygłosi mowę podczas posiedzenia Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Historia powstania i cele Grupy Bilderberg, grupującej najbardziej wpływowe osoby na świecie, od lat są przedmiotem dociekań badaczy, z których część twierdzi, iż Grupa jest formą rządu światowego, która szykuje "globalny spisek" mający na celu przejęcie władzy. http://wiadomosci.onet.pl/2175766 ,12,bruksela_przemowa_ws_globalnego_spisku,item.html może przejrzycie na oczy? grupie B. dotychczas z Polaków: Olechowski, Kwaśniewski NO TO CZYM się kurwa martwisz ??? Mamy już dwóch w tym super rządzie ! Taki malutki ekonomicznie kraik i już ma dwóch ! Czyli jest ekstra ! Po co durniu larum podnosisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko pasuje
Majowie twierdzą , że w 2012 koniec swiata na bank a tam kolejny dureń powyżej gazem w łupkach się martwi ! Leży gaz w ziemi , wszyscy obchodzą go z daleka , to znalazł się ktoś kto chce na tym zrobić kasę . Znowu kurwa zazdrość , ze ktoś pomyślał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko pasuje
był shatyn przynajmniej było wesoło , nie ma shatyna idioctwo się zaczyna . pierdzieleni spiskowcy opanowali topik . jeszcze paru pospieszalskich w telewizji i całkiem ten kraj zgłupieje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inspector gadget
był shatyn i wszelkie próby dyskusji , gdy dochodziło do prezentacji ciekawszych wniosków i postaw zostawaly ucinane - włączali się jego 'wspomagacze ' kierując to wszystko na ....blabla o oszołomstwie , ciemnocie kleru , na obelgach...tematach tak zgranych , jak te prawie dwudziestoletnie rzady tych opcji to głoszacych - latach podczas których, kraj sie zadłużył na 700 mld zł ( 20 tys. na łeb) do spłaty niewiadomo za co - ani autostrad , ani infrastrulktury , wypasiona administracja , kumoterstwo , korupcja ....i dystans do normalnych krajów nie do nadgonienia ... i jeszcze wszędzie na te kraje zapierniczamy i wszystko im oddaliśmy za ćwierć ceny ...albo i za 1/10 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O jakich Ci spiskowców chodzi
? Bo ja tu nie widzę żadnego takiego postu na tę chwilę który by odezwieściedlał pogląd o spisku albo jakiś gotowy scenariusz zdarzeń w oparciu o konkretne społeczne polityczne czy ekonomiczne motywy. Największym spiskowcem to był szatyn w wklejaniem rozmaitych tekstów które gdyby poskładać do kupy to by dały wielką historię spisku kościoła/-ów przeciw wszystkim......i jeszcze jedno. Wesołe to może było jak się to czytało tydzień dwa ale przy świadomości że on jest w stanie tak kilka lat to jest tragiczne.ps jak "wszystko pasuje"jak ci nie pasuje?:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie inspector gadget
do spłaty niewiadomo za co - ani autostrad , ani infrastrulktury , wypasiona administracja , kumoterstwo , korupcja ....i dystans do normalnych krajów nie do nadgonienia ... i jeszcze wszędzie na te kraje zapierniczamy i wszystko im oddaliśmy za ćwierć ceny ...albo i za 1/10 A masz kogoś na widoku kto byłby to w stanie zmienić ? Nawet w małym stopniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ...ania64
[ale jak widać u Komorowskiego pamięć krótka ... a nos rośnie jak u Pinokia] ty to już nic mądrego nie potrafisz powiedzieć :( u jarka kłamczyńskiego za to, pamięc długa, a nos krótki to tak gwoli przypomnienia 1. Nie będę premierem, gdy mój brat będzie prezydentem 2. Nie będzie koalicji z Samoobrona 3. Cieszę się, ze będę na pierwszej linii walki z Samoobroną. 4. My w kolejnej kompromitacji i w otwieraniu Samoobronie drogi do władzy wPolsce uczestniczyć nie będziemy 5. Nie poprzemy nikogo z wyrokiem sadu lub przeciwko komu toczą się sprawy sadowe. To jest sprzeczne z ideałami PIS 6. V-ce minister sprawiedliwości nie ścigał i nie osadzał w wiezieniu działaczy opozycji w latach 70 7. Wybudujemy trzy miliony mieszkań. 8. Wprowadzimy szybko niższe podatki. 9. Wycofamy wojsko polskie z Iraku. 10. Prawie 200 km autostrad w 2006, to nasza zasługa. 11. Tylko 6 km autostrad w 2007, to wina SLD. 12. Marcinkiewicz, to premier na całą kadencje. 13. Pomożemy Stoczni (UE chce zwrotu 4 mld). 14. Zredukujemy administrację państwową 15. W rządzie nie będzie byłych członków PZPR. --------------------------------------------------------------------------------------------- Dla mnie, raz dane słowo, jest święte... (Jarosław Kaczyński 10 VII 2006) -------------------------------------------------------------------------------------------- Podajcie to do jak największej liczby wyborców. Może wreszcie zrobi się normalnie w tym kraju, jeśli choć jakiemuś procentowi kaczkolubów otworzą się oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie inspector gadget
a przy pomocy tego całego shatyna leczyliście swoje kompleksy . trudno pojąć i tolerować kogoś kto ma inny pogląd na świat . interesuje was tylko jedna opcja w stylu pospieszalskiego . tych zgnebionych , poniżonych Polaków katolików których jest 96 % przez cholernych wrednych ateistów wrogów kościoła których jest 4 % . zgliszcza i ruina w kraju przez tych 4 % potworów . dobry pogląd . Czy my wszyscy musimy cały czas udawać ofiary losu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×