Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

solansz

POLITYKA/REAKTYWACJA KACZEK/

Polecane posty

Gość kicia kocia srocia
Donald Tusk był jednym z założycieli Kongresu Liberalno-Demokratycznego, który w 1991 roku zdobywa 37 mandatów w Sejmie, a Donald Tusk zostaje jednym z posłów I kadencji. Jego kolega z Kongresu Jan Krzysztof Bielecki, który wsławił się między innymi powiedzeniem, że pierwszy milion trzeba ukraść, zostaje premierem. Kierowana przez niego partia znalazła się w opozycji wobec rządu Jana Olszewskiego. Gdańscy liberałowie uruchamiają na szeroką skalę prywatyzację państwowego majątku, która w wielu przypadkach polegała na jego rozkradaniu przy udziale zagranicznych koncernów i spółek nomenklaturowych, często związanych z komunistycznymi służbami specjalnymi. Symbolem tych zmian był ówczesny minister przekształceń własnościowych Janusz Lewandowski. Jednocześnie rząd nie zwracał majątku dawnym właścicielom ograbionym przez komunistów. I dlatego rząd Bieleckiego i sam minister Lewandowski byli nazywani największymi paserami, którzy handlowali zagrabionym mieniem. To właśnie ten rząd odpowiada za to, że Polacy znienawidzili prywatyzację. Mnogość afer gospodarczych, tolerowanych przez słaby rząd, spowodowała, że w odbiorze społecznym KLD stał się nie kongresem liberałów, ale kongresem aferałów, był też nazywany Klubem Liberałów Aferałów. 4 czerwca 1992 Minister Macierewicz ujawnia listę 64 tajnych agentów wśród parlamentarzystów. To wtedy Donald Tusk zdradza Polskę po raz drugi. Tusk na wieść o tej liście (w rozmowie z Jackiem Merkelem powiedział: Jedyne co możemy zrobić to obalić ten rząd W ciągu 24 godzin w gangsterskim stylu, w nocy, judasze przegłosowali wotum nieufności wobec tego gabinetu (obalili Rząd Rzeczpospolitej). Donald Tusk za swoją działalność na szkodę Państwa Polskiego nie zostaje postawiony przed Trybunałem Stanu. Zakłada kolejną partię Unię Wolności. W wyborach parlamentarnych w 1997 roku wystartowała samodzielnie, przyjmując na swoje listy przedstawicieli Stronnictwa Demokratycznego. UW zajęła trzecie miejsce uzyskując 13.4% głosów i otrzymując 60 mandatów. W wyborach parlamentarnych w 1997 otrzymał mandat senatora z ramienia UW i znalazł się w koalicji popierającej rząd Jerzego Buzka. Swoje nawyki z KLD Tusk przeniósł także do Platformy. Jednym z takich przypadków jest ignorancja w stosunku do pracy polityka. Na przykład kiedy w sejmie debatowano o policyjnych emeryturach Tusk grał z kolegami w piłkę. http://freeisoft.pl/?p=27266

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No niestety
Do ... 20:25 [zgłoś do usunięcia] to co powiedział biedny Koziołku Matołku Może zanim cos napiszesz to pomyśl, myslenie nie boli Jakoś PiSuarom nie przeszkadza SLD kiedy wyciągnęło się brudną łapę po władzę w mediach publicznych !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musi ten temat PIERTOLNĄĆ jak ty WW wdajesz sie w politykę.Nie chodzi o twoje wypowiedzi tylko udział:D . Dojrzałość polega między innymi na tym, że przestajemy czekać na cudzą akceptację naszego postępowania i odczuwać lęk przed czyimiś sądami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smaugolll ---> tylko, że akurat Kaczyńscy chyba mają korzenie żydowskie. Z tego co mi wiadomo, pochodzą z rodziny żydowskiej ze wschodniej Ukrainy. głowy nie dam, ale takie info gdzieś widziałem w paru miejscach... bobasek* ---> Desznik! znowu Cię zbanowali? :D sam nie zabierzesz głosu w tematach politycznych? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komorowskiego i PO strach się bać (?!) , Kaczyński żyd i niebezpieczna podpucha , Marek Jurek bez zaplecza i zatwardziały konserwatysta , Olechowski agent bezpieki , Lepper bez szkół , Napieralski pierdolony komuch , Pawlak burak , JKM szalony to kto nam został do wyboru ? Ziętek , którego nikt od lat nie chce nigdzie wybrać no i Morawiecki , weteran Solidarności walczącej ! No , my to mamy wybory !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A najfajniejsze jest to , że mając w tym kotle same "obierki" jeszcze potrafimy się o nie kłócić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przypominam podszywom ze jestem czarna a nie pomaranczowa :p kolejny przykład jak to Rosja sie nawróciła i kocha Polskę .... " "Niezawisimaja Gazeta" obciąża Polaków zbiorową współpracą z nazistowskimi Niemcami i twierdzi: „żadnej mobilizacji ani do Wehrmachtu, ani do SS Niemcy nie prowadzili. Polacy zaciągali się dobrowolnie i zależało im na tym." W Rosji nie ma cięższego oskarżenia. Ochotnicza służba w SS nie poddaje się żadnemu usprawiedliwieniu. Bycie wnukiem SS-mana zobowiązuje do padnięcia na kolana i przeproszenia narodu rosyjskiego za zbrodnię dziadka oraz wszystkich Polaków - sojuszników Hitlera. Jeżeli tego nie uczyni, wykaże, że i on pozostaje „polskim faszystą", wobec którego Rosja ma prawo zastosować dowolne konsekwencje." oczywiście PO- wckiej GW to nie przeszkadza i pisze ... " NG to tylko: „gazeta o ok. 30- 40-tys. nakładzie, niezwiązana z obozem władzy, raczej marginalna". Czyli - sprawa bez znaczenia, nie warto się nią zajmować" ... a naprawde .... Niestety Obecnie "NG" reprezentuje interesy wielkiego kapitału rosyjskiego, który ma równie wielkie plany geopolityczne. Nie tylko wobec Polski, ale wobec całej Europy. Polska, jak w roku 1920, jest tylko przeszkodą w marszu, tym razem za pomocą gazu i pieniędzy, na Frankfurt i Brukselę" .... ale pamiętajcie powtarzając za tvn 24 i rzadem podczas wyboró ze " ...jest super Popatrz na wspaniałe autostrady Na drogi, na których nie znajdziesz wybojów Rosną nowe bloki i nie ma wypadków W czystych szpitalach ludzie umierają rzadko Mamy extra rząd i super prezydenta Ci wszyscy ludzie to wspaniali fachowcy Ufam im i wiem, że wybrałem swoją przyszłość Za rękę poprowadzą mnie do Europy Jest super Jest super Więc o co Ci chodzi Mamy tolerancję wobec innych upodobań Kościół zaciekle broni najbiedniejszych Bogaci są fajni i w miarę uczciwi Policja surowo karze złych przestępców Jest super Jest super Więc o co Ci chodzi ............. " :( dziękuję T. LOVE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z ostatniej chwili tvn 24 - " Poseł PO Mirosław Drzewiecki, jeden z bohaterów afery hazardowej, został członkiem komisji kultury fizycznej, sportu i turystyki. Będzie robił to, na czym się dobrze zna przekonuje jej wiceszefowa Beata Bublewicz z PO" ... to zart ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kATYŃPAMIĘTAMY
Aktualizacja: 2010-05-27 10:07 pm Grupa kilkudziesięciu pilotów cywilnych i wojskowych dokonała samodzielnej analizy ostatniej fazy lotu prezydenckiego Tu-154. W ich opinii, załoga nie próbowała lądować na lotnisku w Smoleńsku, a do tragedii doszło z powodu awarii steru wysokości. Takiego zdania jest reprezentujący lotników dr Tadeusz Augustynowicz, oficer Wojsk Lotniczych, koordynator lotnisk wojskowych, wieloletni pracownik LOT. W ocenie dr. Augustynowicza poznane dotąd okoliczności katastrofy samolotu Tu-154M oraz wzbudzający kontrowersje przebieg śledztwa wskazują, że winnymi wypadku z 10 kwietnia br. nie są polscy piloci. Zawiodła rosyjska maszyna, a konkretnie jej blok sterowania. Niestety, kluczowe informacje na ten temat nie są ujawniane opinii publicznej. Grupę pilotów wzburzył fakt, że zaraz po katastrofie założono, że Tu-154M był sprawny technicznie, a winą za spowodowanie katastrofy usiłowano obarczyć pilota Arkadiusza Protasiuka, przypisując mu szkolne błędy. Z ustaleń rosyjskiego MAK wynika, że autopilot Tu-154M wyłączony został dopiero na 5,4 s przed katastrofą, a TAWS (EGPWS) ostrzegał pilotów na 18 s przed uderzeniem w pierwsze drzewo. Komisja zapomniała jednak o najważniejszym szczególe: prędkości samolotu. W Tu-154M regulacja wysunięcia podwozia zależy od prędkości i jest automatyczna. Na zdjęciach z katastrofy widać, że koła nie są wypuszczone pod kątem 90 stopni, lecz mniejszym. Jest to 3 z 5 stopni wypuszczenia podwozia, który świadczy o prędkości 360-380 km/h, tymczasem lądowanie odbywa się przy prędkości maksymalnie 250-270 km/h wyjaśnia w rozmowie z Naszym Dziennikiem Augustynowicz. Jeśli zatem samolot miałby podchodzić do lądowania jak sugerują śledczy to dlaczego leciał tak szybko? W ocenie grupy pilotów, kapitan Protasiuk zdawał sobie sprawę z warunków pogodowych w Smoleńsku, znał też samo lotnisko i nie podejmował ryzyka. - Kapitan postępuje bardzo rozważnie, najpierw wykonuje co najmniej dwa kręgi nad pasem (tzw. oblot), a dopiero później decyduje się podejść do lądowania. Podchodzi do tego profesjonalnie: sam, osobiście komunikuje się z wieżą, pomimo że zwykle robi to nawigator albo drugi pilot. Piloci rozpoczynają ścieżkę zniżania 10 km od progu pasa startowego, na wysokości 500 metrów. Cały czas działają niezwykle ostrożnie, znając komunikaty pogodowe i wiedząc od załogi jaka o problemach lądującego wcześniej Iła-76 sugerują piloci. Według nastaw autopilota samolot co 2 km miał się zniżać o 100 m, a na wysokości 100 m w odległości 2 km od pasa miała zapaść decyzja o tym, czy lądować. Jeśli tak piloci przeszliby na ręczne sterowanie. Tak się nie stało. Za to po wyrzuceniu podwozia doszło do usterki steru wysokości. Tu-154M miał już wcześniej problemy z blokiem sterowania, który uległ awarii na Haiti w styczniu br. (blok ten był wymieniany w czasie zakończonego w grudniu 2009 r. remontu samolotu w zakładach w Samarze). Samolot powrócił do kraju dzięki działaniom pilotów, którzy naprawili usterkę. Po tym incydencie blok powinien być wymieniony przez techników specpułku. Czy tak się stało? Czy w Smoleńsku nowy blok mógł ponownie nawalić? O to, jak przebiegała naprawa, zapytaliśmy rzecznika Sił Powietrznych. Czekamy na odpowiedź. Wątpliwości mogłaby rozwiać analiza systemu sterowania podwoziem i powiązanych z nim przewodów. W ocenie Augustynowicza, usterka mogła być spowodowana awarią hydrauliki samolotu lub bloku sterowania. Teoretycznie do zablokowania steru wysokości mogłoby dojść także w sposób samoistny (co rzadko się zdarza) lub na skutek celowego działania (to stosunkowo prosta konstrukcja umożliwiająca blokadę sterowania po wypuszczeniu podwozia). Walczyli do końca W pierwszej fazie lotu z uszkodzonym sterem piloci jeszcze nie zdają sobie sprawy z zagrożenia. Schodzą nieco za szybko, pod zbyt dużym kątem. Kapitan Arkadiusz Protasiuk nie może wiedzieć, dlaczego tak się dzieje, ale woli dmuchać na zimne. Już na 3 km przed progiem pasa decyduje się zrezygnować z lądowania. Kapitan przekręca gałki sterowania autopilotem, ustawiając maksymalną prędkość i wysokość. Autopilot sterujący ciągiem silników ustawia je na moc startową, a więc maksymalną uważają piloci. Warto zaznaczyć, że ostatnie doniesienia mediów potwierdzają, że na wysokości 80 m miała paść komenda: odchodzimy, jednak samolot nadal się zniżał. Tu pojawiają się oskarżenia wobec pilotów, że stało się to poniżej tzw. wysokości decyzji. Tymczasem według dokumentacji lotniska Siewiernyj ta wysokość to 70 metrów. Komenda padła więc w dobrym czasie. Nasz Dziennik dotarł do osób dysponujących dowodami potwierdzającymi, że decyzja kapitana o rezygnacji z lądowania zapadła około pół minuty przed katastrofą wówczas mjr Protasiuk miał wyraźnie zakomunikować: Nie. Nie siadamy. - Kapitan Protasiuk poleca nawigatorowi ustawić autopilota tak, aby następny way-point (punkt na trasie) znajdował się po przeciwległej stronie pasa oceniają piloci. Jednak niesterowna maszyna nie pozwoliła na realizację zamierzeń załogi. Samolot się nie wzniósł. W tej chwili ziemia była jeszcze niewidoczna, a samolot gwałtownie przyspieszał. Świadkowie obecni w okolicach lotniska mówili o dziwnym dźwięku silnika pracującego na maksymalnych obrotach. Dużą prędkość samolotu potwierdzają też relacje smoleńskich kontrolerów, którzy usprawiedliwiali swoją późną reakcję na wydarzenia właśnie szybkim biegiem wydarzeń. Dodatkowo z lektury akt śledztwa o czym mówił mecenas Rafał Rogalski wyłania się obraz nierzetelnych działań obsługi naziemnej w Smoleńsku. Jak MAK dezinformuje Po analizie strzępów informacji na temat katastrofy grupa pilotów wytknęła MAK elementy, które nie pasują do obrazu katastrofy serwowanego opinii publicznej. Jak zauważają, przyczyną katastrofy nie mógł być sugerowany błąd pilota, bo w chwili gdy samolot znalazł się na kursie kolizyjnym z ziemią, kierował nim autopilot. Ponadto piloci nie chcieli lądować na smoleńskim lotnisku już kilkadziesiąt sekund przed katastrofą inaczej dużo wcześniej wyłączyliby autopilota, gdyż ostatnia faza podchodzenia do lądowania odbywa się ręcznie. Także analiza działania systemu TAWS wskazuje, że nie mógł on przekazać pilotom informacji: Terrain Ahead! Pull up!, ponieważ w tym momencie teren nie był jeszcze przed pilotami, a co więcej, ten tryb ostrzegania był wyłączony przed lotem; gdyby wbrew instrukcji był on włączony, zabrzmiałby kilka kilometrów wcześniej. Piloci wskazują też, że nie może być prawdą to, jakoby piloci nie posiadali danych nawigacyjnych lotniska nie mieli ich na kartce, ale były one w komputerze nawigatora. W przeciwnym razie autopilot nie rozpocząłby ścieżki zniżania. Jak zauważają piloci, informacje rosyjskich śledczych na temat stanu ciał pasażerów tupolewa wskazują, że działała na nie ogromna siła a to potwierdza dużą prędkość samolotu niemożliwą do osiągnięcia w ciągu 5 s przy założeniu prędkości początkowej w granicach 250 km/h. Wśród ważnych informacji ze strony MAK brakuje tej o konfiguracji samolotu: o stopniu otwarcia podwozia, pozycji klap, slotów, lotek, płaszczyzny steru wysokości i kierunku, a także hamulców aerodynamicznych, prędkości samolotu. Wiele z tych danych zarejestrowała czarna skrzynka znajdująca się w rękach Rosjan. Czy przemilczenie pewnych informacji świadczy o tym, że są one dla Rosjan niewygodne? Jak to możliwe, że śledczym udało się dość dokładnie opisać trajektorię lotu, skoro prędkość samolotu nie była znana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Winston kiedyś rzekł...
@ania64 "kolejny przykład jak to Rosja sie nawróciła i kocha Polskę ...." Winston Churchill powiedział kiedyś: Wielka Brytania nie ma przyjaciół, wielka Brytania ma tylko interesy. Można to rozszerzyć i powiedzieć: poważne państwa nie mają przyjaciół, lecz wyłącznie interesy. A ty kucharko z niepoważnego kraiku szukasz w Rosji miłości? A za chwilę będziesz tam szukać nienawiści...W Ameryce też szukasz miłości do Polski .....Cóż poradzić na głupotę niektórych bab...Kaczory jak i ty, szukały w Rosji wroga, a w USA i Izraelu przyjaciół, i jedno i drugie było głupotą (lub agenturalną działalnością Kaczek, bo czyż polityk może być aż takim durniem?). Ja tylko czekam az Polska zmądrzeje i zacznie byc poważny państwem, które nie ma przyjaciół, ma za to dobrze pilnowane interesy - ku chwale Republiki i jej obywateli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
01:16 [zgłoś do usunięcia] Sxorxobadu Samanto. A wiesz co jest najciekawsze.....że nikt kto obrażał wulgarnie Szatyna nie deklarował przynależności światopoglądowej do środowisk związanych z Kaczyńskim ani do niego samego a tu już w odpowiedzi na wcześniejszy post odpisałaś o "jego szatanach".] chodziło mi o ten cytat z Kaczyńskiego o innych czynnych szatanach w kontekście że modki też swoje zrobiły w rozwalaniu topu radena, może trochę zamotałam :P faktycznie nikt się nie przyznał że jest w PiS ale ile razy pisaliście że wolicie Kaczora od PO że będziecie głosować za PiS bo lepszy uczciwy socjalista od PeOfili itd itd... [I kto tu ma zero-jedynkowe widzenie rzeczywistości?] Wy mój drogi bo (może nie Tobie ale wielu z Was) wystarczyło że jakiś nick zgodził się z Shatynem i już po nim jechaliście nie tak było ? choćby na tym topiku ale doceniam próbę rozśmieszenia mnie :) [I jeszcze jedno. Ktoś, jak to opisałaś w uproszczeniu, kto wpada rano by wstawić" po 3 wklejki z wspomnianego przez Ciebie blogu i 3 z RM" (czyniąc z tego swoistą rutynę bez głębszych krytycznych przemyśleń)jest dla mnie nienormalny.] Nic nie upraszczałam pisałam o początkach rozwalenia topu radena tak to właśnie wyglądało łaziliście za Shatynem na okrągło [ Masz prawo myśleć inaczej a być może ja go nie znam ale po tym co napisałas takie widzenie rzeczy mi się nasuwa. A zatem jeśli pragniesz z nim dalej "normalnie"dyskutować to.......już ktoś Ci zalinkował jego topic. Miłej i owocnej,niosącej wraz ze sobą spełnienie intelektualne dyskusji tam z nim innymi Ci życzę ] błysnąłeś :O a potem się dziwicie że nikomu nie chce się z Wami gadać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tycjan 08:43 [zgłoś do usunięcia] TYCJan 24 .... "samanto..." nie bardzo łapię sens komentarza ?? Oczywiście , modki mieszają i pewnie świetnie się bawią , ale dalej pozostają to "rozmowy Polaków " . Nic wielkiego . Tylko nieznacznie różniące się od tych w realu . ] no nie, nie do końca tak skoro nawet Myrek napisał że wchodzenie z butami w życie prywatne to przegięcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otulona🖐️ 15:01 [zgłoś do usunięcia] otulona_snem Lisico "zanim przylazl szatyn na kaczki" Tycjanie wielokrotnie pisalam umarli nie moga sie bronic] z pół roku wykłócałam się z on-warszawa na innym topie zanim na dobre zaczełam pisać na kaczkach radena ale kaczki podczytywałam cały czas od 2 może 3 dnia na kafe i shatyn był tam już od bardzo dawna a Ty jeszcze dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno otulona o Smoleńsku wcale się nie zdziwię jak po x latach się okaże że piloci byli niewinni a zawaliła wieża kontrolna albo coś się spieprzyło w samolocie albo i jedno i drugie no ale : -kto to widział wylatywać na okrągłą rocznicę na styk ? -od dawna jesteśmy w NATO ale władza lata rosyjskimi samolotami.... laptopy i podwyżki zawsze są ważniejsze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15:54 [zgłoś do usunięcia] otulona_snem a czego wymagasz od Olbrychskiego..ktory za komuny"gral" czerwona sitwa dalej dziala i ma sie cudownie dobrze] zgadzam się :P podobno jeden z tej sitwy to nawet przy okrągłym stole siedział a teraz jedzie po prezydenturę na nie powiem czym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20:43 [zgłoś do usunięcia] smaugolll Każdego skompromitowanego dziada da się wypromować. Jak było z Buzkiem?? Jego rząd to była totalna kompromitacja, w wyborach 2001r sromotna porażka ( nie weszli do sejmu) wydawało się, że odejdzie na polityczną emeryture aż tu nagle autorytety PO się o niego upomniały. I sruu sondaże Buzka w góre. Teraz to samo z Belką] reforma samorządowa to też była pewne kompromitacja... reforma emerytalna też :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buzek nieudacznikiem jest
[reforma samorządowa to też była pewne kompromitacja... reforma emerytalna też] Owszem, totalna klapa Wykrojono 16 dziwnych województw, ocalało małe Opolskie (interesy mniejszości niemieckiej), powołano małe lubuskie (interesy Niemców, popatrz na euroregion), powołano śląskie w skład którego weszła małopolska Częstochowa :D , małopolskie Jaworzno i jak niedawno czytałem ponad połowa obszaru śląskiego to historyczna Małopolska! Ciekawe jak długo ono przetrwa...Dodaj sobie do tego ogromną ilość słabych powiatów, Buzek chciał wynagrodzić kacykom z likwidowanych województw utracone stołki to powołał o połowe za dużo powiatów. Jednym słowem miało być dobrze a wyszło jak zwykle Reforma emerytalna? A cóż to za reforma była, chyba pozorowana, weź się nie ośmieszaj. Zabrano mundurowym przywileje emerytalne? Zresztą szkoda mego czasu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaugolll
15:17 Samanta lisiczka "reforma samorządowa to też była pewne kompromitacja... reforma emerytalna też " ----> też :o Szczególnie emerytalna, gdzie 20% płace za siebie a 80% za kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samanto Lisiczko. Przyznaję się bez bicia, że zaniedbałem pewien wątek. Natłok pracy i obowiązków. Ale obiecuję poprawę. Miłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanto ...
[-kto to widział wylatywać na okrągłą rocznicę na styk ? -od dawna jesteśmy w NATO ale władza lata rosyjskimi samolotami.... laptopy i podwyżki zawsze są ważniejsze] dokladnie, nic dodać nic ując

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem dlaczego
nie zaglądacie na topik Shatyna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaugolll
Wybory 2010. Sondaż: Na pewno nie zagłosuję na... Najbardziej niepopularni kandydaci: Kaczyński -48% Komorowski -30% http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,7949830,Wybory_2010__Sondaz__Najwiecej_wyborcow_nie_zaglosuje.html Wg sondazu na tejze stronie stan na godz: 21:50 Kaczyński- 39% Komorowski -43%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anouk, fakt. Pozostaje mi się jedynie pokajać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE dla Jarosława
Kłamczyńskiego Dlaczego? Bo to zero i trzeba to głośno powiedzieć oraz zdmuchnąć tą papierową postać z panteonu naszej polityki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezupełnie tak
Dymiący nagan do nieprzyjaciół Moskali Aktualizacja: 2010-05-28 12:50 pm Na portalu Flickr do obejrzenia jest zdjęcie satelitarne miejsca katastrofy smoleńskiej umieszczone tam przez firmę Digital Globe, wykonane w najwyższej rozdzielczości, jaką wolno publikować komercjalnie w ramach ograniczeń, jakie na cywilne wykorzystanie technologii rozpoznania satelitarnego nakłada Pentagon 50cm. Zjęcie ma 25262524 pixele (6,3MP) i 5170146 bajtów (ponad 5MB) Warto wrzucić to zdjęcie na monitor o prawdziwie wysokiej rozdzielczości, np. na Viewsonic VP 2290b lub podobny, z rozdzielczością 3,840 x 2,400 znaną jako QUXGA-Wide alboWQUXGA. W braku kosztownego i bardzo trudnego do kupienia monitora WQUXGA, znośnym substytutem jest WQXGA 25601600, na przykład 30-calowy Apple Cinema Display. Uczta duchowa, zgadnijcie dlaczego? Bo na tym zdjęciu, u samej góry pola szczątków prezydenckiego Tu-154M, leży kokpit. Ten sam zaginiony kokpit, który podobno rozprysł się w tysiące szczątków, i którego brak jest we wraku złożonym na kupę pod gołym niebem na oficjalnych zdjęciach MAK. [zob. zdjęcie poniżej] Publikacja tego zdjęcia to uprzejme przypomnienie ze strony USA, że istnieje dla was, towarzysze, kilka konsekwencji sytuacji smoleńskiej, o których dyskutujecie tylko między sobą, ściszonym głosem, zawsze pod gołym niebem, nigdy w pomieszeniach zamkniętych, choćby fachowcy wasi zapewniali was z ręką na sercu o jakości odpluskwiania gabinetów. 1. Skoro istnieją zdjęcia jawne, w rozdzielczości 50 cm, to istnieją również i znajdują się w rękach odpowiednich agencji amerykańskich zdjęcia tajne, wykonane przez satelity wojskowe lepsze o dwie generacje, o których rozdzielczości nie miejsce tu spekulować. Więc wicie, rozumicie, kto ma wiedzieć, ten wie, co się stało. No i wie, że kabinę pilotów mieliście w swoich rękach w całości, zanim tajemniczo wysublimowała w atmosferę. 2. Ktokolwiek ma wystarczające cojones, by chcieć ustalić postęp niwelowania miejsca katastrofy spychaczami, potrzebuje tylko zakupić od firmy Digital Globe komercjalne zdjęcia tego samego miejsca w rozdzielczości 50cm wykonane w kolejne dni po katastrofie. Albo poprosić o ich udostępnienie bezpłatnie. Parametry orbitalne satelity który wykonał zdjecia z 12 kwietnia są opublikowane. Policzcie sobie sami, towarzysze, w jakich odstępach czasu jego kamery przelatują nad miejscem katastrofy, a bedziecie mieli pojęcie jak szczegółowa jest cywilna, dostępna każdemu, dokumentacja waszych robót ziemnych na miejscu katastrofy. 3. Ci, którzy noszą mundury za oceanem i mają dostęp do zdjęć o dwie generacje lepszych, są w stanie ocenić niepokojący artefakt w polu szczątków, widoczny na zdjęciach Digital Globe, ktorego nie da się ocenić w rozdzielczości 50cm, zwłaszcza na amatorskich monitorach. Otóż poniżej kokpitu,w dół i na prawo, tam, gdzie logicznie powinna się znajdować kabina pasażerska, widać regularnie kolisty krąg zaczernionej ziemi o średnicy pi razy oko 20-25 metrów. Czy to jest miejsce eksplozji czegoś, co poddało glebę daleko wyższej temperaturze niż płonące paliwo lotnicze, czy tylko mchy i porosty podlegające ochronie przyrody, zapewne do tego czasu ocenili już specjaliści w pomieszczeniach bez okien, gdzieś niedaleko od Waszyngtonu. Więc wiecie co, chłopaki? Przestańcie Polakom wieszać kluski na uszach, jak się to ładnie w rosyjskim idiomie ujmuje. Kto ma wiedzieć, co się stało pod Smoleńskiem, ten już wie, w następstwie czego siedzicie na politycznej i strategicznej bombie. Stary Wiarus http://www.bibula.com/?p=22203 zdjęcie: http://www.flickr.com/photos/digitalglobe-imagery/4515204703/sizes/o/ :D nici z twoich kłamstw Shatynku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×