Nici hialuronowe

ja nici hialuronowe robiłam w Poznaniu w Solumedzie u dr Kruka-z tego co wiem, zabieg nie ma nic wspólnego z wszywaniem nici? do czterdziestoletnia444 to taka nowa technika podawania gestego kwasu hialuronowego wprowadzonego kaniulami pod skóre i wpuszczania go ciurkiem. faktycznie zabieg robi cuda.unosi twarz i mi podniósł doktor o 1,5 cm nawisu.ale mówił mi o 2 latach-bo zabieg dotyczy jedeynie perlane-bo gestosc i wiazania w substancjach firmy Q-med sa inne niż wszystkjie inne kwasy.perlane utrzymuje sie 2 lata.a łaczenie z radiese to juz jakaś wymyslona technika.wolę oryginalna wymyśloną i opatentowana przez dr Lelonkiewicz. tyle mi wiadomo, bo lekarz bardzo fachowo tłumaczył.potem jeszcze spotkałam sie z Panią dr lelonkiewicz, która była u Doktora bo zauważyłam ze mimo odległosci Poznan Wrocław razem współpracują.

do martka po co ty się wdajesz w dyskusje, czy twoja pani doktor wszywa czy nie wszywa, czy to nici czy nie nici.. Ten zabieg nazywa się "nici hialuronowe" i wiem, że jest to gęsty kwas hialuronowy wprowadzany kaniulą, jednak chirurdzy nazywają to po prostu nićmi. Poza tym połączenie tego zabiegu z radiesse czyli wprowadzeniu do skóry również cząstek wapnia pomaga utworzyć na buzi rusztowanie. Na nim rozwijają się cząsteczki kolagenu tworzone przez nasz organizm. Przecież nikt cię nia zmusza do robienia jakiegoś nowego zabiegu i nie musisz na siłę robic reklamy swojej pani doktor. życzę powodzenia

do czterdziestoletnia 444 chciałam pomóc a nie kogos reklamować albo pouczac.wydawało mi sie ze potrzebowałas pomocy i oberwało mi się. szkoda. eksperymentowanie to dla mnie mieszanie.jest metoda trzba ja ribic w postaci oryginalnej a nie cudowac. sama sie wdajesz w naukowe dywagacje wiec najgorsze ze moze to ty jestes jedna z tych lekarek przesiadujacych na forach i naganiajacych sobie pacjentów. powodzenia

Poszukujemy Osób chętnych zostania Moderatorami. Mających wiedzę,doświadczenie po zabiegowe ale również potrafiących być neutralnymi w swoich wypowiedziach. Chętnych zapraszamy do zgłaszania się na portal@feelbeauty.eu z hasłem Moderator. Dziedziny: chirurgia plastyczna, medycyna estetyczna, stomatologia estetyczna, okulistyka kontaktowa, bariatria, ginekologia i ortopedia.

do martka wyluzuj kobitko, bo chyba naprawdę masz problem.. piszesz o mnie "ze moze jestem jedna z tych lekarek przesiadujacych na forach i naganiajacych sobie pacjentów." Słuchaj nie wiem jak tam ci twoja pani doktor zrobiła zabieg, ale powinnaś chyba iść do innego specjalisty, bo masz problem, ale z głową:) i nie wiem w czym tak chciałaś mi pomóc, bo ja o taką nie prosiłam.. może to ty przesiadujesz na forach i nie pamietasz co i komu odpisujesz. życzę powodzenia u lekarza bez odbioru

Bardzo bym prosiła, żebyś opisała jak wygląda ten zabieg, ile czasu trwa, jaki przybliżony koszt, jak się po nim czułaś i czy nie wygląda się jak naciągnięta torba, czy trzeba brać urlop ze względu na opuchliznę itp.Czy wiesz może na ile wystarcza ( w sensie jak długo utrzymują się efekty)? zwracam się z prośbą właśnie do Ciebie, bo jestem z W-wy i chcę skorzystać ze Skin Clinic. Bardzo dziękuję.

Ile trwa zabieg Najpierw byłam znieczulona maścią i leżałam sobie grzecznie ok pół godziny, a sam zabieg trwał też koło tego, może chwilę krócej. czy musisz brać urlop? trudno mi radzić, ja mam tendencję do siniaków i nawet teraz 6 dni po zabiegu mam je na buzi. Przechodzą z fioletu na żółto-zielony...czyli końcówka. Spuchnięta nie byłam w ogóle. A te siniaczki zatuszowałam korektorem i fluidem, więc nikt się nie zorientował. Cena nici to koszt ok 3000 zł, radiesse 2500. To połączenie, o którym wcześniej pisałam kosztowało mnie 3500, ale myslę, że to sprawa indywidualna. Pytasz czy jestem naciągnieta.. Nie zupełnie nie. Tak jak pisałam wczesniej widzę poprawę na 50.. no może dziś na 55% więcej :)) Chodzi mi oto, że miałam naprawdę obrzydliwe "chomicze worki". Wcześniej robiłam w innym gabinecie lipolizę - nic nie dała, potem poradzono mi volumę - też kiszka, aż wreszcie trafiłam tu. Pisałam już wcześniej, że ostateczny efekt ma być po 2-3miesiącach, ale juz teraz naprawdę widzę wyniki:)) i nie żałuję kasy, choć to niemało. pozdrawiam

Bardzo Ci dziękuję.:)

Powodzenia:) I napisz koniecznie, czy jesteś zadowolana. pozdrawiam

ja także zdecydowałam ię na ten zabieg i właśnie minęły 4 tygodnie od jego przeprowadzenia; chomików w zasadzie nie miałam ale chciałam lekko podnieść policzki i przywrócić im objętość; i cóż mogę powiedzieć o efektach? generalnie jest ok, gdyż faktycznie owal mam podniesiony i policzki wypełnione... żeby jednak nie było takż różowo, to pojawił się niezbyt fajny 'efekt uboczny', który potwornie mnie wkurza; otóż, z powodu wypełnienia policzków, wokół ust pojawiły jakby wgłębienia (chyba na zasadzie różnicy poziomów), takie załamania okalające usta i przyznam, nie wygląda to dobrze:( mam też pytanie do osób, które robiły ten zabieg, czy Wam także utrzymywała się widoczność tych 'nici'?, u mnie nadal je widać, miejsca wprowadzenia są wciąż wypukłe...

Czterdziestolatka, powiedz proszę czy u Ciebie nadal wszystko jest tak super; mnie coraz bardziej denerwują nowe linie, o których wczoraj pisałam i wygląda na to, że po tym zabiegu nabawiłam się nowego problemu..:(

Darkanna, a kto Ci robil ten zabieg?

informacje o miejscu, w któreym robiłam podam na priv.

Dodam tylko, że opisane przeze mnie 'załamanie' skóry nie jest jakieś ogromne, widać je pod pewnym kątem patrzenia na twarz więc może trochę demonizuję problem. chcę też podkreślić, że zdecydowanie zabieg jakby wypełnił policzki i wyeliminował problem, na który był zaaplikowany (tj zarysowujące się zmarszczki mimiczne na policzkach) oraz faktycznie podniósł owal. piszę to, gdyż dość jednoznacznie negatywnie zabrzmiała moja poprzednia wypowiedź a nie taki był mój zamiar...

do Darkanna Według mnie powinnaś iść z tym do lekarza,niech coś zaradzi. Może trzeba dostrzyknąć, by zniwelować różnicę, albo końcówki rozbić ultradźwiękami, rozpuścić falami radiowymi... Możesz napisać jakim preparatem miałaś robione i ile zapłaciłaś? Też się wybieram, ale na razie odkładam gotówkę.

dzięki za radę, w przyszły wtorek idę do lekarza, żeby coś zaradził. płaciłam 2000.

a... nie wiem dokładnie jakim preparatem, zabieg nosi nazwę nici hialuronowe i na tym moja wiedza się kończy...;)

To już 1 rok minął naszego Forum Feelbeauty.eu Zapraszamy wszystkich do opisywania a tak że do komentowania zabiegów z medycyny estetycznej , chirurgii plastycznej , stomatologii estetycznej, dermatologii oraz ortopedii. Na naszym portalu znajdziecie katalog spa, specjalistów, klinik oraz gabinetów. Zapraszamy serdecznie !!! www.feelbeauty.eu

To już 1 rok minął naszego Forum Feelbeauty.eu Zapraszamy wszystkich do opisywania a tak że do komentowania zabiegów z medycyny estetycznej , chirurgii plastycznej , stomatologii estetycznej, dermatologii oraz ortopedii. Na naszym portalu znajdziecie katalog spa, specjalistów, klinik oraz gabinetów. Zapraszamy serdecznie !!! www.feelbeauty.eu

Darkanna , napiszesz coś blizej o tych wgłebieniach? Nie bardzo moge sobie to wyobrazić ....chodzi o bruzdy nosowo wargowe? , zwiekszyły się ...czy efekt jaki ma np angelina jolie lub alicja bachleda ;)) . tak jakos policzki podciągniete w górę że z boku uwidacznia sie taka bruzda łacząca policzek z dołem ( taka nienaturalnie napieta) Pytam bo jestem umowiona ( notabene do tworczyni metody)i juz sie boje , bo w zeszłym roku miałam wypełniane kaciki ust , dokładnie miejsca pod kacikiem i tez powstało taka nienaturalne zagięcie obok, co mnie do szału doprowadzało Napisz czy zauwazyłas podniesienie kącika oka , brwi , moze ust? Bo niby tak jest na stronach opisana ta metoda że to daje a mi babka powiedziała żebym na to nie liczyła więc na co mam liczyć ? Wygładziły się Tobie zmarszczki na policzku ...jakiego rodzaju to były zmarszczki ? ja mam takie pod kacikiem oka w d.ół na policzku ktore robia sie tylko przy usmiechu ...wydałam mase pieniedzy na restylan vital wstrzykiwany na odzywienie tych miejsc i NIC Tak wogole to ten hydrolift babka tez chciała zrobic vitalem , na co sie kategorycznie nie zgodziłam ( nie dosyć ze zerowe efekty po nim widziałam to przeciez to niej jest nawet wypełniacz!!!) 2tys to sporo więcej , jesli tworczyni liczy sobie 1300.Wiesz co za preparat miałaś i ile ml?

doczytałam :) nie wiesz jaki preparat ...szkoda a ile ml , bo moze podwojna ilośc Ciekawe co powie Twoj lekarz , bo u mnie przy tych kacikach babka mowiła ze nie widzi zadnych nieprawidłowosci wrrrrrr a miałam takie dołki nowe ze by to szlag

już odpowiadam... otóż u mnie były drobne linie na środkach policzków (mimiczne, od uśmiechu), lekka utrata objętości policzków i do tego ich lekkie opadanie. preparat miałam wprowadzany na policzkach, dość wysoko w okolicy kości polczkowych i w okolicy żuchwy; wszystkie opisane powyżej defekty wg mnie zostały zniwelowane, efekt docelowy ma być po 2-3 miesiącach ale i tak już teraz widzę efekty; zagłębienia, które są problemem powstały jakiś 1 cm od ust, tworząc jakby okalające półkole (trudno to opisać..); wygląda to tak, jakby zagłębienie powstało na styku miejsc wypełnionych z tymi, gdzie preparat nie był podawany. mam nadzieję, że troszkę przybliżyłam temat;) cena rzeczywiście wysoka skoro Ty płacisz 1300 u samej twórczyni... a powiedz proszę, kto to jest i gdzie przyjmuje?

te zagłebienia to chyba rzeczywiscie jest to co widze u tych dwoch w/w aktorek.Napisz co doradzi lekarz. Ja ide do dr Moniki Lelonkiewicz z Wrocławia. Zdradzam swoja lekarke , ktora do tej pory robiła mi róznosci , bo ciagle mam w pamieci te kąciki ust :(((( A ze sama mi powiedziała kto jest twórca metody i do wrocłwia mi po drodze to najlepeij skorzystac z mistrza;) Choc juz mega nie podoba mi sie na starcie to ze vitalem też robią wiem na pewno ze podawany jest 1ml kwasu hialur a po 2 tyg. na kontroli mozna podac nastepny ml( co mnie cieszy bo jak za mało dżwignie to dołoże;) Prosz napisz jeszcze czy widzisz podniesienie kacika oka , brwi Ogolnie mimo tych nowych wgłebien poszłabys raz jeszcze? czy szukałabys czegos innego Odmłodziło jakos fajnie , spektakularnie czy tak tyci tyci;)

jeśli chodzi o brwi czy kąciki oczu to nie widzę specjalnej różnicy, zresztą zastanawiam się jak zabieg robiony zdecydowanie poniżej tych obszarów, miałby na nie wpłynąć...? odpowiadając na Twoje pytanie, czy zdecydowałabym się na zabieg wiedząc o moich problemach... raczej tak, bo ewidentnie zabieg 'podnosi' twarz, uwydatnia kości policzkowe, niweluje opadanie policzków. to są rzeczy, które postarzają a zabieg faktycznie z tym się fajnie uporał. mam nadzieję, że mój lekarz weliminuje defekt i będę mogła powiedzieć, że jestem w 100% zadolona. zobaczymy...;)

Darkanno mi lekarka powiedziała ze zaleznie od problemu mozna podać kwas góra lub dól lub góra i dól , czyli mozna od czoła zacząćjesli góra twarzy siadła dZIĘKI za rozwianie paru watpliwosci ;) pojdę z lzejszym sercem;)

życzę w takim razie powodzenia i oczywiście zero niepożądanych efektów;) napisz proszę koniecznie po zabiegu; ja zdam relację w przyszłym tygodniu z wizyty odnośnie mojej 'niespodzianki'. pozdrawiam:)

Czterdziestolatko, powiedz proszę, czy u Ciebie efekty nadal ok? ja w tym tygodniu idę na konsultacje w sprawie tego, o czym pisałam. okropnie mi to przeszkadza:(

Do Darkanna Ja takich problemów w ogóle nie miałam. Oprócz siniaczków, które utrzymywały się ponad 2 tygodnie (ale mam problemy z krzepliwością krwi i u mnie to normalne), żadnych nowych zniekształceń, ani widocznych śladów nie mam. Jestem zadowolona, choć tak, jak pisałam wcześciej w/g mnie zabieg udał się na 50%, efekty maja być później po 2 -3 miesiącach. Nie widzę różnicy po 2 tygodniach na lepsze niż było to od razu. Wybieram się pokazać lekarzowi i zapytam czy daje mi gwarancję, że po tych powiedzmy 2 miesiącach skóra się jeszcze podniesie. Stan na dziś: jestem zadowolona bo jest lepiej, ale do oczekiwanego przeze mnie efektu połowa drogi:))

Dziś byłam na konsultacji odnośnie moich wątpliwości po zabiegu. Cóż... lekarz stwierdził, że linia wokół ust nie jest wynikiem zabiegu lecz była tam już wcześniej i być może widzę ją wyraźniej, gdyż teraz policzek jest gładki na zasadzie kontrastu, ta linia bardziej widoczna. Sama nie wiem, może to prawda... Niestety patrząc na swoją twarz widzę też sporą asymetrię, której wydaje mi się, przed zabiegiem nie miałam. To także powiedziałam lekarzowi. On stwierdził, że po naciągnięciu twarzy widać bardziej asymetrię, któr tam zawsze była i że z pewnością zabieg nie zmienił proporcji twarzy... Mam też ogólny wniosek taki, iż nici nie są dobrym rozwiązaniem dla osób o szczupłych twarzach, gdyż będą jeszcze szczuplejsze. Tak jest w moim przypadku, wciąż muszę się tłumaczyć z komentarzy znajomych, że 'wychudłam'....;)

czy robilas ten zabieg w Mediderm? Bo jesli tak, to mialabym co nieco do powiedzenia na ten temat..