5. dzien glodowki, schudlam 1,2 kg

powowdzenia z efektem jo-jo, nie wspominając o zasłabnięciu

chyba nie schudlas a wody w organizmie ubylo :D

wczoraj - 116 kg dzisiaj - 114,8 kg Swietny wynik

warto było? chyba że to oczyszczająca, nie dla schudniecia

1,2 kg to zazwyczaj różnica między śniadaniem a kolacją :D :D

jem cos ale malo, praktycznie tylko obiad+ jakis kisiel

za 3 miesiące napisz, a teraz możesz spierrdalać :D

wazylam juz 60kg... spodnie dwa rozmiary wieksze, nigdy nie bylam taka gruba

wafelki ryzowe ida w ruch, zeby apetyt zmalal

piszeż że głodówka a za chwilę że jesz obiad i kisiel,chyba nie wiesz co to głodówka

no przeciez musze cos jesc:P staram sie tylko zeby zalecane dzienne spozycie kalorii nie bylo przekroczone

to znaczy, zeby bylo nizsze

Ale to nie jest głodówka,głodówka to nie jedzenie własnie niczego tylko picie wody,jedz co chcesz,a jak uwazasz ze musisz cos jesc to nie pisz ze prowadzisz głodówke.I żeby nie było ze popieram głodzenie sie(chyba ze na oczyszczenie organizmu),wiadomo że to oznacza spowolnienie metabolizmu i w efekcie tycie,nie wiem po co piszesz ze prowadzisz głodówke,skoro za chwile piszesz ze jesz obiad i kisiel do tego

w ogóle nie jedz szybciej schudniesz

jaka kuurwa głodówka ty tępa pipo????? masz ty tępoto poczytaj sobie co to glodówka...http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C5%82od%C3%B3wka_lecznicza

Ja wole tam takich diet nie stosować. Głodówka, to najgorsza rzecz jaka można zrobić. Przede wszystkim jak się już zacznie normalnie jeść to tyje się w takim tempie, że trudno za tym nadążyć. Najlepiej jest stosować regularna dietę i ćwiczyć - w ten sposób można osiągnąć trwały efekt.

No tak,wiadomo,chyba ze to lecznicza głodówka,ale chodzi o to że autorka pisze ze prowadzi głodówkę,a potem dopisuje ze codziennie podczas tej ''głodówki''je obiad i nie tylko.

Nie chodzi mi o jej sposób na schudniecie tylko o to że nazywa głodówką codzienne jedzenie obiadu i deseru

to slabo ci idzie. ja nie jem tylko po 18 a w 2 tygodnie schudlam juz 3kg