Kto z was był wyśmiewany w szkole? Jak to wpłynęło na wasze dorosłe życie?

Ludzie są okropni. Masakra. Ze szkoły najbardziej pamiętam idiotyczne dowc**y o seksie, uczniowie śmiali się, co gorsza takie skojarzenia narzucił nauczyciel (pewnie jakiś stary zboczeniec) było to nieśmieszne i durne, ale dzięki temu stałam się socjopatką, dzięki temu, że miałam okazję tam być i znienawidzić to chore społeczeństwo. Często mnie takie koszmary senne nawiedzają, więc nawet szkoła pojawia się w snach, jaka to musi być dla mnie straszna trauma. Nie wiem czy ja o tym kiedykolwiek zdołam zapomnieć i wymazać z pamięci... Najbardziej marzę o tym aby o tym zapomnieć tak jakby to nigdy się nie wydarzyło. Dzięki temu, że jestem socjopatką czuję się wyjątkowo, mogę mieć krytyczne spojrzenie na niektóre zjawiska, na manipulację. Jestem jak niepasujący do społeczeństwa puzzel. Jakbym miała dziecko w życiu bym go nie puściła do takiego siedliska bestii jaki jest środowisko rówieśników.

Śmieję się teraz czasem podjeżdżając do rodziny pod blok, widząc tych żałosnych meneli i ich bękarty w kapturkach których życie jest warte tylko tyle ile ich organy są warte na transplantac Nawet taki film był, więc kto wie :D

mieszkacie w tym samym mieście? spotykacie waszych dawnych prześladowców? jak sie zachowują?

ze mnie też się śmiali ;/ Najgorsze jest to że jestem nieśmiały a takie zachowania "rówieśników" tylko to pogłębiły. W efekcie depreesja, nerwica i parę innych zaburzeń ;/ Dziękuję wam koledzy i koleżanki ;)

up

Buduje to charakter. Teraz jestem tak wytrwała i zawzieta jak nikt inny. Nie poddaje się.

up

nijak nie wpłynęło, żadnych zadr.

długa historia

Znowu ofermy losu produkują swoje żałosne żale, hehe.

Chyba musi to jakość wpływać na psychikę bo osoby wyśmiewane w szkole całymi dniami siedzą na kafe i z uporem maniaka zakładają co godzinę nowy temat - jakby jeden nie wystarczył żeby wymienić się poglądami.

up

Ja osobiście wysmiewalam sie z jednej dziewczyny, młodszej ode mnie. Nazywalam ja szczur/paszczur bo miala taka urodę i szparę miedzy zębami plus odstajace uszy. Zęby zawsze na wierzchu itd. Potem ja wyjechałam z granice i mogłam zobaczyć ja tylko na fb. No na zdjęciach ładnie wychodzi ale nie wiem jak w rzeczywistości. Jeżeli jest taka jak na zdjęciach to powiem, ze wyladniala no i zadbała o siebie. Zazdroszczę jej teraz porcelanowej cery i tego ze czarne włosy jej pasują. Ma urodę zimy. No i tez ma przystojnego chłopaka z poczuciem humoru, z którym chodziła do klasy. Widziałam ich zdjęcia to łezka mi pociekla. Mimo tego ze tez byłam prześladowana to wyszłam na dobre ale nie do końca.

żalisz sie czy chwalisz? pokaż swój ryj paszczurzyco

noblessa, ty szmato, takie jak ty to tylko dorwac i z******* przez takie k***y jak ty NORMALNI, ZAZNACZAM NORMALNI ludzie maja potem klopoty psychiczne w zyciu i staja sie zamknieci, nadwrazliwi. powinna tu byc ewidencja takich s****w jak ty, z numerem telefonu, imieniem nazwiskiem, adresem i mailem! ty sciero, jeszcze masz czelnosc sie tym chwalic? badz dumna ze swojej durnoty i pustactwa, tylko na to cie stac. pewnie jedtes z tych, co psa kopnie, ale lwa sie boi? taka jedna szmata mnie meczyla psychicznie dobre kilka lat, a jak jakas laska w gimnazjum chciala jej wp******ic, bo ten sam chlopak jej sie podobal, zaraz poleciala na skarge do swojej wychowawczyni-sasiadki i sprawa zalatwiona! ze mnie sie smiala ze jestem biedna, a szmata sama brala konserwy z opieki, hahhha! :D zapewne jestes tego pokroju. pokaz swoja krzywa morde, to pogadamy. :) Bo to co sie nade mna znecalo bylo chuderlawe, bez talii, z pryszczami na ryju, wielkim nosem i krzywymi zebami. a ja zawsze mialam piekna cere, ladne oczy, wciecie w talii i tylek. :) suka zazdroscila. wytepic takie k***y jak magdalena wojkiewicz vel podlawska i noblessa! wszystko z malej, na szacunek p**do nie zaslugujesz zaden, jestes zalosna. oby cie zbutowali przy najblizszej okazji, ciebie i twoj krzywy ryj. i zeby nie bylo - agresywna jestem tylko w stosunku do substytutow twojego pokroju - co krzywdza innych. sam jestem bardzo wrazliwa, uwielbiam dzieci, zwierzeta... ale dla takich cip jak ty - szacunku zero, niszczyc takie gowna.

Weźcie się uspokójcie :D. Nie wiem czy moje wyzwiska w jej stronę oddziaływały na nią psychicznie, może nie? Ja tez wyrosłam na niczego sobie kobietke ale przez moje zaniedbanie prezentuje sie gorzej.

a sie nie uspokoje, chwalic sie nie musisz, bo nie masz czym, co z tego ze ladna jak pusta i tepa? :D sie nie uspokoje, przez takie k***y jak ty nie mam dzis normalnego zycia i daje upust zlosci na takich jak ty bura sciero. :)

Noblessa, jesteś kretynką.

Widocznie jesteś za słaba psychicznie żeby sobie poradzić z przeszłością. Ja tez byłam wyśmiewana ale to było za mną i normalnie żyję. Nie znałam wszystkich moich niepowodzeń a dzieciaków ze szkoły. Moze poszukać ci psychologa i tam dasz swój upust emocjom? :)

Jak śmiesz się usprawiedliwiać, na normalną na pewno nie wyrosłas bo uważasz, że w wyśmiewaniu nie ma nic złego a potem śledzisz tę osobę na fb. A do tego konto na kafeterii to już porażka życiowa totalna :P

Ja i moje rodzeństwo tez nie miało łatwo w szkole. Wszyscy się od nas odsuwali, bo biedni, źle ubrani itp. Po paru latach wyprowadziliśmy się i problem zniknął. Ale do dziś pamiętam, jak przykro mi było, kiedy ktoś się ze mnie naśmiewał, albo był niemiły. Nie mogłam pojąć, jak człowiek, a raczej dziecko może być aż tak okrutne. Wtedy ten świat wydawał mi się strasznie zły i dziś nie mogę patrzeć jak ktoś z kogoś się śmieje. Zaowocowało to nieśmiałością, brakiem pewności siebie, bulimią i anoreksją, nie akceptacją siebie, nerwicą natręctw i w ogóle złym postrzeganiem siebie. Dziś nie widuję moich byłych prześladowców i gdy ktoś z nich zaprasza mnie np. na nk, nie przyjmuję zaproszenia. Dla mnie to ludzie bez wartości i nie chcę mieć z nimi nic wspólnego.

ty jeszcze smiesz mnie posylac do lekarzy? sama sie tam nadajesz, jaka atrapa czlowieka bez uczuc trzeba byc, zeby tak kogos niszczyc? za co? za to ze tacy jak ty sa zakompleksieni i musza sie wyzyc na slabszym? :D zaplac mi za lekarza, to pogadamy - tacy jak ty powinni placic powietrzne za to ze chodza po ziemi... truja ziemie swoim jadem i nienawiscia, bo ktos jest slabszy. wstyd ze ktos taki reprezentuje gatunek ludzki - rozumu zero... u lekarza bylam i to niejednego, wyobraz sobie ran w psychice nie idzie zszyc/zlozyc w calosc etc... x ktos kiedys zapytal te kretynke co mnie tak meczyla, co do mnie ma... 'nic'... hahhahhah! :D i tacy wlasnie jestescie wysmiewac potraficie, a jesli was zapytac w czym problem wprost - nie ma go! jesli bylas dreczona, dlaczego sama to robilas?

Juz widzę po postach ze jest z tobą coś nie tak a co dopiero w realu... :) Widocznie za mało ambitna jesteś jak ci żaden lekarz nie pomógł, współczuje ci.

ja bylam wysmiewana za odstające uszy, do dziś jak sobie to przypomnę to wręcz kule się w sobie, ale jestem po zabiegu i mam to w nosie,nikomu nie wspominam o tym bo to dla mnie zle wspomnienia...

widzisz, nie znasz mnie, mojej sytuacji, ambicji, czegokolwiek... za to ty sama wystawilas sobie swiadectwo swoim wyznaniem, ze kogos dreczylas. :)

ja sie zachowuje normalnie, nikogo nie mecze, jadem nie pluje na co dzien, jestem otwarta i towarzyska, potrafie normalnie traktowac ludzi... jak juz wspomnialam, noz mi sie w kieszeni otworzyl jak przeczytalam twoja wypowiedz.

mieszkałam na osiedlu i bylam wręcz przesladowana przez kilka starszych dziewczyn. bylam wysoka i chuda, jedna bardzo mnie przezywala, a teraz ona ma corke, która wygląda jak szkielet i buzie ma brzydka. ja wyglądam teraz po trojce dzieci super, a te dziewczyny wszystkie rozlazle jak lochy. mi się w zyciu powiodło, one kasjerki w marketach, wiecznie skrzywione na twarzach. nigdy nikogo nie gnebilam i tego samego ucze swoje dzieci. wszystko co zle wraca do nas ze zdwojona sila. tak samo dobre :)

A co jest niby złego w byciu kasjerką? Normalna, uczciwa praca. Jak w tym kraju ma być lepiej, skoro każdy musi być prezesem, a prosta, ale pożyteczna praca jest traktowana jako życiowa porażka. No nie powiodło się, bo jest kasjerką.

No trochę to było chamskie. Przecież normalne, miłe osoby też zostają kasjerkami. spotykam zarówno te chamskie kasjerki (jedna nawet się ze mnie podśmiewywała ;/ a sama była brzydka) jak i bardzo miłe i normalne osoby.

Nie oszukujmy sie, kazdy glupi moze pracowac na kasie, chociaz te zawody tez ktos musi wykonywac...