Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

Cieszy mnie,że zbliża się długi weekend,jadę na działkę nad jezioro odpocznę,celowo nie wezmę z sobą laptopa.Miłego dnia Państwu zyczę." czwóreczko udanego weekendu :D

xx444--> pisałam o koniu Trojańskim i o jego sprzymierzeńcu Na d jeziorko nie pojadę, bo jeszcze zimno na wylegiwanie sie na trawce.. a ponoć kleszczy w tym roku co niemiara:( Zjadłam właśnie lodai poczułam,ze idzie lato:D:D Ech... jeszcze jeden dzień w pracy i już luzzzikkk..:):):) Regresiku- a co w Twoich okolicach ciekawego do zwiedzenia?

lorika przeczytaj swoje wpisy ty zioniesz nienawiscia ! dziewczyno opanuj emocje co to za stwierdzenie ze znasz się na ludziach niedawno sama pisalas ze czesto wpadasz w tarapaty a to cie w pracy oszukali a to facet wygnal. Jaki jest grzeslaw wie tylko on i pewnie jego bliscy a my tu mamy urzadzac pogaduchy pomagajace przetrwac trudne dni po rzuceniu i przy okazji i umilac sobie czas a nie prowadzic sesje psychologiczno terapeutyczne

osobiscie bardzo lubię wędrówki po Jurze Krakowsko czestochowskiej Zwiedziłem wszystkie warownie od Olsztyna k czestochowy po sam wawel to piękne okolice i nie tak daleko :) ja bede spadał bo koniec pracy aha 2.05 MAM WOLNE :D

wyluzujcie wszyscy :D i sie uśmiechnijcie :D narax

Regres... no, przemysle te warownie, lukne tylko w mape. Ja tez mam poniedziałęk wolny, więc mam czasu co niemiara:D W sam raz na zwiedzanie.... Pozdrawiam Wszystkich serdecznie, Złośliwiec- kaj jesteś??? Odezwij sie:)

Lorika- jakos trudno mi Ciebie wyobrazić sobie w sutannie księdza- egzorcysty:D:D:D hihiii....Wy tez tak macie?? Lorika- kiedy jedziesz nad to morze??? Daj znac jaka tam pogoda, jak bedziesz na miejscu:)

ja polecam kaszuby park miniatur super budowle w miniaturze budowle z calego swiata , poza tym kregi kamienie ktore daja energie tylko pozytywna ;) a w tajemnicy przed mezem zarezerwowalam nam na czerwcowy weekend nocleg na zamku w gniewie pozdrawiam wszystkich bez wyjatku

Lorika ja nie napisalam nic takiego :"dodob, a kto nie ma problemów ? osoby niewinne, to te co nie gadają o problemach ?" tylko wydaje mi sie ze nie nam oceniac ludzi i chyba to nie jest miejsce do takiego ekshibicjonizmu psychicznego bo zaczna nowi uzytkownicy (rzucacze palenia) uciekac z naszego topiku bo my tu jakies bzdury wypisujemy :) a ma nas tutaj przybywac a nie ubywac !

taaaaaa pozabijajcie sie najlepiej ;/ a ja mam dobre wiesci :) tzn w glowie mi sie nie mieszcza co poniektore rzeczy ze mozna tak robic ale wiesci dobre----pamietacie co pisalam o mojej pracy??? wyobrazcie sobie ze wcale to nie byla zadna decyzja zarzadu,niemcy chcieli tylko rozeznanie a polacy (prezesunio) chcieli sie pokazac i pokazali.Musial sie kretyn gesto tlumaczyc przed niemcami dlaczego tak z nami pogral i nigdzie nas nie przenosza jak narazie przynajmniej a juz na pewno nie tam.nie bylo zadnej ostatecznej i nieodwolalnej decyzji jak nam to polski prezes przedstawil,chcial ch.... zablysnac a mu nie poszlo oj nie poszlo mu he he he dla nas to dobrze bo nasz temat teraz jest na samej gorze :)

Loris-odejdziesz to cie znajde i zatluke,a wyobrazac sobie bede ze leje prezesa to se uwazaj ;)

sądny- jedyna dobra wieść dziś na tym topuku:D Hurrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No to masz dalej pracę:) A co z bielizną , co sobie fundnęłaś na poprawienie nastroju:P:P:P:P: Buźka

oj tak :) a glowa mi peka z emocji :) takiego powera dostalysmy ze polecialysmy pielic rabate,czego niecierpimy robic i najchetniej bysmy ja podlaly kwasem,ale szefowa ma jobla na punkcie tej rabaty :) czesc juz jest a na staniki jeszcze czekam.licze ze jutro przyjda :)

Sądny dzień cieszę się razem z tobą, że masz pracę:-D lorika nie szukaj we mnie diabła, bo go tam niema:O a jak chcecie wiedzieć o jakim opętaniu (tak myślę)pisze lorika, to zajrzyjcie do mojego profilu.

sadny dzien super wiesci a pozytywnych wiadomosci dzisiaj masa bo kazdy albo prawie kazdy pisal o fajnych miejscach w swojej okolicy i pozytywy same bo dlugi weekend sie zbliza

oj tak dobre wiesci to to czego nam najbardziej potrzeba :) nie moze mi sie tylko pomiescic w glowie jak mozna byc taka swinia :/ polak polakowi nie daruje im ze tak nam spieprzyli swieta :/ palanty,ale dobrze ze okazalo sie wlasnie tak ze oni to palanty i nie ma wcale ostatecznej decyzji :)

Sądny dzień, nie ma ostatecznej decyzji, czy palanty nie decydują?

chcieliby,decyduja niemcy,zwierzchnicy polskiego prezesa,chcial sie wykazac,pokazac ze potrafi zrobic cos tylko nie spodziewal sie raz ze my sie postawimy a dwa ze tyle przepisow wymagan norm trzeba zachowac,chcial sie nami wysluzyc,liczyl ze my wszystko przygotujemy a on zbierze laury.Zawsze slizgal sie na cudzych plecach,to czlowiek ktory wywodzi sie z naszej firmy zanim niemcy nas wykupili,tym bardziej nie moge zrozumiec jak moze srac we wlasne gniazdo

wszystkim :D jovik taka tu zadyma ze nie chce mi się odżywać a wszystko to przez zwracanie komuś uwagi sadny dzien to łobuz na taczkę z nim teraz wróciłem z marszobiegu oczywiście ze swoją psinką bo nie palić to cos pięknego

Witaj złośliwiec lorika stwierdziła, że jestem opętany przez demony i jak któregoś dnia ona posiadzie moc egzorcysty to je ze mnie wypędzi przez internet.

a ja bym się jednak chciała dowiedzieć co wywnioskowałaś loriko z moich słów, bo napisałaś że cię atakuje??? czy ty naprawde uważasz że ja cię atakuje czy ja już po polsku pisać nie umiem: "lorika - znaczy się mam jeszcze tylko miesiąc na kształtowanie osobowości mojej córci??? muszę się pożądnie wziąść do roboty :P " chodziło mi tylko o to co napisałaś że do 2 lat kształtuje się osobowość itp... a moja 2 lata skończy 7 czerwca...

No i ładnie sie dyskusja toczy.;0Czyżby już zakończono?:(

lorika - może i dla ciebie słowa osobowość i podświadomość to dwie odległe planety... dla mnie to PRAWIE to samo... więc sorry jeżeli moje omylne stwierdzenie robi dla ciebie TAKĄ różnice że zwracasz mi uwagę na temat czytania bez zrozumienia... może to i moja wada że nie uczę się słów na pamięć a szkoda bo i w życiu prywatnym by się to przydało i z pamięci (pewnie już mnie zawodzi) napisałam kształtowanie osobowości a nie "podświadomości człowieka".... ja doskonale rozumiem co miałaś na myśli i zgadzam się z tą teorią... natomiast twój sposób wypowiadania się NIESTETY pozostawia wiele do życzenia... a miałam dobre intencje pisząc o pracy nad własną córcią.... cóż pewnie zaraz odpiszesz że nie obchodzi cię moje zdanie na temat twojej osoby bo przecież nie znamy się w realu... i jeszcze pewnie dodasz że wogóle cię nie obchodzi co o tobie myślą i mówią inni... albo że przecież nie moge wiedzieć co napiszesz... itd... itp... Nie mam zamiaru polemizować... myśl co chcesz, pisz co chcesz i czepiaj się kogo chcesz... wolność w końcu mamy w Państwie więc nikt ci nie zabroni zwracania uwagi na swoją osobę, różnymi dziwnymi sposobami...

a co ty na to że ja też: " kiedy z Tobą rozmawiam, to mówię to w sposób ciepły i zyczliwy, czy teraz inaczej spojrzysz na moje posty ?" dlatego rozmawiając w realnym świecie możemy wiele powiedzieć używając do tego odpowiedniego tonu głosu i mimiki... zawsze twierdziłam że wymiana poglądów oczyszcza atmosfere i tak mam nadzieje będzie w naszym przypadku... a moje wielokropki to takie małe zboczenie :P a teraz spadam do wyrka bo młoda mnie rano zamęczy :D a ja będę nieprzytomna... Miłej nocy załogo...

Złosliwiec Pozdrawiam Cie cieplutko:) Pogadamy jeszcze, jak będzie trochę ciszej, nie lubie przekrzykiwać:( Miłego dnia:D

loriś nawet mi sie nie waż odchodzić stąd ... sadny dzien to super że masz nadal tą prace a ten twój szef to naprawde kawał świniaka takie wychylanie sie przed szereg kiedys go zgubi Fajnie że wszystko sie skonczyło szczesliwie :) dla całej załogi

hej dzieki tej polemice topik ozył i zobacznie 2 czy 3 dni a tu 4 strony zapisane brawo mordusia moj synek w listopadzie konczy 2 latka :) to moze ich spikniemy :) bedziemy teściowymi :) dzieci kocham ponad zycie czasem na nie krzycze czasem pewnie jestem srednim rodzicem ale staram sie a ludzie ktorzy nie maja dzieci nie maja pojecio co to znaczy byc rodzicem calusy ja juz to wiem bo mam super chlopakow ale jeszcze 6 lat temu bylam ekspertem od spraw wychowywania dzieci a ich nie mialam wszystko sie zmienilo kiedy zostalam mama i uwazam ze jest to najtrudniejsza rzecz na swiecie

Witam wszystkich

no tak dodob... co ja mówiłam jak byłam w ciąży :D jakie ja miałam żelazne zasady :D :D :D że tak i tak będzie a tak na pewno sobie nie pozwole... np. że w życiu nie wyciągne dziecka z fotelika samochodowego bo to zagraża jego życiu!!! i kilka miesięcy później młoda z płaczu zaczęła się krztusić w samochodzie i dopóki się nie uspokoiła to jechała u mnie na rękach.. ŻYCIE poprostu nas weryfikuje... a sytuacje które opisywała lorika - sorry ale według mnie na określenie MAMA, TATA trzeba sobie zasłużyć... ten kto spłodził nie rawsze jest Rodzicem (emocjonalnie ma się rozumieć) :P tez nie jestem idealna ale córcie kocham nad życie.. narazie jest jedynaczką nad czym muszę troche z mężem popracować :P sadny - wiedziałam że będzie dobrze... kawał buca z tego prezesa!!!

Witam Słoneczko jest!!! Dobry humor również... dodob, mordusiak---> jak ja nie miałam jeszcze dzieci, to nie lubiłam bawic innych maluchów. Dla mnie to był koszmar, nie umiałam zając maluchów zabawą, nie wychodziło mi to. Ale wszystko sie zmieniło, gdy urodziłam swoje:D Macie racje- czas weryfikuje nasze poglady, zachowania. A zobaczcie, którego dnia Zabka przeniosła nas na 2 cz. topiku:D:D Mamy 1-go maja rocznicę Regresa a nazajutrz?? Hohooooo...poprawiny:D:D