Grzeslaw 0 Napisano Lipiec 23, 2011 Jovik wstyd się przyznać, ja jestem lokalnym bohaterem, ale tylko waszego placu:-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grzeslaw 0 Napisano Lipiec 23, 2011 Witam Ciebie xx444:) Jovik kaj ty jesteś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziuchna 04 0 Napisano Lipiec 23, 2011 hej :( umnie też zimnica,kropi deszcz i wogule cały dzień do dupy... Wstalam to pokluciłam się z mamą...pojechalam do pracy pokłuciłam się z jedną babą(ukrainką) i trzasnełam drzwiami i wyszłam... Ale miałam ochotę zapalic..... :( ze zlości,z bezsilności itd. Nawet zwróciłam facetowi uwagę że się namnie gapi...a żeby niewybuchnąc na kogoś w autobusie wzielam ksiązkę do ręki i czytałam.... :( Jakiś dzisiaj dzień beznadziejny....właśnie na poprawę humoru zjadłam tort bezowy i to jaki kawał,a ja na diecie... Ale gdyby była pogoda poszłabym na spacer z kijami(choć to też głupi pomysł)czy bym ich tam niepołamala :( Aj chyba na uspokojenie sobie wezme...albo pójdę spac :( Grzes----masz rację samemu bardzo żle,a w bylejakim związku jeszcze gorzej---bo człowiek dostaje po dupie :( Własnie jak tu żyć?Może ktoś ma receptę na to? Chętnię ją wykupie :( żabka----wiem kochanie przez co przechodzisz...3mam za Ciebie kciuki...i wierzę że podejmiesz decyzję słuszna dla dobra dziecka i siebie....(my ślę ze wiesz oczym pisze) :D sądny---niech sam idzie Twój boos do Rybnika,niedaj sie :) ale prosze nierob takich głupot jak dzisiaj... xx444----cieszę się że odpoczełaś troche,ja niestety nawet na 3 dni się niewyrwie,jestem więźniem... :( ale cóż może kiedys :( Dobrze kochani spadam z tąd bo robię z tego tematu żale po 30tce,cięzkie dni,nieudane życie lub coś w tym stylu i zaraz mnie ktos przegoni mądry :( a to przecie temat rzucania palenia...także miłego dnia...jak mi sie uda niezapalić dzisiaj to bedzie ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Lipiec 23, 2011 Grzes ja tez w nieudanym zwiazku nie chcvialam zyc dlatego meza psychopate wywalilam z domu,a rzygalam z bolu glowy ktory z nerwow o prace mialam potem lyknelam silna tabletke od bolu to zas po niej tak strasznie zimno mi sie zrobilo ze az usta mialam sine to lecialam szybko na solarium zagrzac sie,potem wyzylam sie godzinke na steperze,a teraz opuscily mnie wszelkie sily i czuje sie jakby mnie tramwaj przejechal,masakra jakas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Lipiec 23, 2011 Madziuchna ja nie wiedzialam ze po tabletce zsinieje,a ze bylo mi tak strasznie zimno to poszlam sie zagrzac,ale nie czulam sie zle w kabinie,zagrzalam sie a po tablecie glowa przestala bolec Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziuchna 04 0 Napisano Lipiec 23, 2011 widzę że wszyscy na tym topiku to single? prócz regresa,złośliwca,jovik,pachnącej Agi,mamuski... życzę Wam kochani dalszej miłości... a singlom drugiej połówki pa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jovik 0 Napisano Lipiec 23, 2011 Kochani:) Witam was serdecznie. Dobrze,że Złosliwiec odezwałeś się, bo juz myślałam,że nie chcesz tu być:( Grzesław- jestes bohaterem i już- czy to wazne w jakiej lokalizacji?:D:D Dziewczyny- życie z kims to loteria, zatem nigdy nie wiadomo, czy wygramy milion czy będziemy musiały dopłacic :( Ale takie zycie...żabko- ja życzę Ci wszystkigo naj...jakąkolwiek decyzje podejmiesz- myśl tylko o sobie i synku. Sądny- jak ci usta sinieja po tabletce to Ty pędź do lekarza a nie solarkę! Madziuchna- nie ma recepty na życie:( A szkoda:( Regres, żlosliwec. Spadam na siłkę:) http://100latnivea.pl/glosowanie/plac/876?inv=zabawnyplac to tradycyjnie dla tych, którzy chcą mi pomóc:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Lipiec 23, 2011 jak sie zagrzalam to odsinialam dawno tak mnie glowa nie bolala jak dzisiaj rano,ze az rzygalam chyba sie poloze troche,jak potem spac nie bede mogla to najwyzej hausa obejrze leci o 23.00 na axn i jakos nigdy nie umie dotrwac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grzeslaw 0 Napisano Lipiec 23, 2011 Madziuchna singiel nie ma drugiej połówki, a jak ma druga połówkę to nie singiel, ale rozumiem aluzję:-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziuchna 04 0 Napisano Lipiec 23, 2011 sądny---ja spałam... :( pomimo mojej diety zjadłam bardzo duzą ilość tortu bezowego,ale po powrocie z pracy wlazłam na steper i dreptałam 40min. :D grzeslaw-----głuptasku,nie gniewam sie na Ciebie jest wszystko ok.poprostu źle zrozumiałeś :D no juz uszy do góry...i pisz tu i wiesz gdzie.... no to idę do łózeczka,bo mam jakis ciąg do lodówki... :( reszcie ślę gorące i zyczę kolorowych snów.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Lipiec 24, 2011 czesc :D kaj jesteście :D pozdrowienia wszystkim pachnącym :D i tym co mają chęć tylko odwagi im brak do nas dołączyć :D bo nie palić to jest cos pięknego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Lipiec 24, 2011 kaj my to som? :) ja na steperku bylam, wlasnie zlazlam po ustawowej godzince,az mi lepiej na duszy jak sie tak nalaze :) troszke deszcz zaczol padac,mrzawka taka leci Madziuchna wyglada na to ze dzieki Tobie nie strace paluszka :) tak bardzo potrzebnego do pisania sms-ow :) dziekuje kochanie :* ooooo skleroza ja przeciez mam w lodowce zimne pifffko :) mniami mniam :) pijecie ze mna?? zapraszam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziuchna 04 0 Napisano Lipiec 24, 2011 ja właśnie jestem po 30min na steperze :) czuję się doskonale jeszcze wlezę na 30min... :) kapiel ...i łóżeczko... :D sądny---może innym razem to pifko jakoś niemam ochoty dzisiaj... :)mam na coś innego :) złosliwiec---- grzesiu----jestem z Toba myślami :) i czekam tu na Ciebie :) mój głuptasku :D regres---zona ograniczenia dała na neta :) jovik----jak tam po siłowni sie czujesz? głos oddany :D mamuska---a gdzie Ty się podziewasz? mariola----jak tam w górach?Jak po wycieczce?jaka pogoda?zdaj nam relacje... ojejkujejku,pachnaca aga,misiek,itd.----gdzie wy jesteście? dla reszty gorące i kolorowej nocy.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Lipiec 24, 2011 sadny dzien dzięki ze mi tez przypomniałaś przecież ja mam loda sorbet truskawkowy :D zapraszam częstujcie się :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Lipiec 24, 2011 wróciłam :):):):) pogoda w sobotę w sam raz się udała i padło na Orlą Perć szybko tam nie wrócę z pewnością żabka dziękuję za wpis na listę - najmłodsza jestem:) xx444 - dzięki za troskę, zawsze uważam i nie ryzykuje w górach madziuchna - zamiast relacji napiszę tylko, że Orla Perć tylko dla osób o mocnych nerwach, Rysy to pikuś :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jovik 0 Napisano Lipiec 24, 2011 mariola18:) Byłas na orlej?? Ja sie nie odważyłam jeszcze....szacun! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziuchna 04 0 Napisano Lipiec 24, 2011 złosliwiec----dziekuję za sorbeta...zjadłam wczoraj bardzo duzo tortu bezowego i starczy zostawię dla kogos innego ale dziekuję... mariola---pod wrażeniem Twoich gór i zdobyczy :D sądny----zapomniałam 3.07 było 84kg. dziś jest 76kg. :D oby tak dalej... :) idziemy spać bo jutro musimy wstac...dawaj do podusi... pa... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziuchna 04 0 Napisano Lipiec 24, 2011 jovik----Twoje miasto jest na 263 miejscu a moje na 210 troche dalej ale nie glosuję na swoje :) choć wychowywalam się na tym podwórku :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jovik 0 Napisano Lipiec 24, 2011 madziuchna04-widzisz, wakacje robia swoje a dzieciaki na wakacjach nie głosują:) Ale zbieramy pkt. na resztę edycji, wiec mamy sznase:D Pozdrawiam Was wszystkich:) Miałam dzis męczący dzień, tak więc spadam.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Lipiec 24, 2011 jovik przeszłam orlą od zawratu do koziego wierchu :) wiedziałam że to będzie moja walka ze słabościami (lęk przed zbytnią ekspozycją ) no i była : pomimo wakacyjnego tłoku w tatrach szłyśmy z koleżanką przez większą część same, pod kozim wierchem udało mi się jednak nie rozpłakać :) po kilku kroplach deszczu pod kozim dostałam takiego sppeda pomimo żołądka gdzieś w okolicach przełyku ;) no i pierwszy raz w górach na widok kogoś machającego z drugiej strony poczułam taką radość i ulgę, ze jednak nie jesteśmy same na szlaku... :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jovik 0 Napisano Lipiec 24, 2011 szalone....:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Lipiec 24, 2011 madziuchna sama w szoku jeszcze jestem po tej "zdobyczy" :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grzeslaw 0 Napisano Lipiec 24, 2011 Witam Jovik :-) Madziuchna dzięki @, Mariolka to tylko na razie ostatnia:-D Sądny życzę spokoju:-) Cześć Złośliwiec a dla reszty Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grzeslaw 0 Napisano Lipiec 24, 2011 To ja dzisiaj 555 (trzy piątki) BP :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariola18 0 Napisano Lipiec 24, 2011 Grzesław gratuluję! i zazdraszczam oczywiście :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monamas 0 Napisano Lipiec 25, 2011 Dzień dobry :) Jestem szczęśliwa :):):):):):):):):):):):):):) Nie jestem w stanie skupić się na tyle, żeby napisać więcej :) Ale Wasze kciuki pomagają, dziękuję :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Lipiec 25, 2011 Grześ gratulacje za 555 :D Super jovik przeszłam orlą od zawratu do koziego wierchu" mariola to najlepsza część Orlej Perci szedłem tym szklakiem 2 razy,od Zawratu do Koziego wierchu Skoro szłaś tym szlakiem to po pewnym czasie musiałaś sie natknac na 5 metrowa drabinkę w skale ;) nie wiem jak teraz ale jak ja schodziłem nią kilka lat wstecz to ona troszkę sie ruszała w tej skale,pamietam że mi kolana ze strachu drżały przed nią a byli tez tacy co zawrócili Orla perć też jest ładna na 'granatach" i tez niebezpieczna ale fakt mariola jak idziesz dłuższy czas sama na takim szlaku a pogoda jest pochmurna to mozna nabawic sie strachu oj można madziuchna to fakt żona ogranicza mi neta wieczorami ;) ale tylko z tego względu że mamy jeden komp i ona tez korzysta z niego :) ale spoko spoko są przymiarki do zakupu drugiego laptopa więc bede tu czesciej wieczorami Miałem tez tak kiedyś własnie na granatach tylko ja wtedy byłęm sam :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grzeslaw 0 Napisano Lipiec 25, 2011 Witam serdecznie Jovik:-) dzięki Mariolka i Regres. Za chwilę zaniosę komórkę do serwisu i jakiś czas mnie na kafe nie będzie. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Lipiec 25, 2011 Grześ niech dadzą ci zastępczą :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jovik 0 Napisano Lipiec 25, 2011 Mnie nie dali komóry zastępczej:( Wcześniej dzwoniłam do infolini SE- Pani [poinformowała mnie o takiej mozliwości. Niestety, w punkcie, gdzie brałam pechowa komórkę Pani powiedziała,że ONI TUTAJ nie dają komórek zastępczych:( I co zrobić? Właśnie w środe jade po odbiór swego fonka:) Pozdrawiam Was- mam dzis full roboty:( Pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach