Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jeszcze mniejsza Mi

pytacie czasem znajomych kiedy zdecydują się na dziecko?

Polecane posty

Gość Chruj
Nie pytam nigdy, nie moja sprawa,. jak beda w ciazy to sama zobacze, skoro nie sa to albo nie moga, albo nie chca, co mi do kogos zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie,nie pytam,bo to nie moja s
prawa,chyba ze akurat gadamy o dzieciach,napomkna,ze chcieliby miec np.dwojke,to wtedy pytanie o to kiedy wyskakuje niejako automatycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleosia321
NIgdy, o zarobki tez nie o seks tez nie mam kulture

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie czasem pytali,kiedy planujemy to krótko mówiłam że mamy czas.zdecydowanie gorzej wkurzały mnie pytania, a raczej stwierdzenia jak wzięłam ślub to całe osiedle zaczęło gdybać na kiedy mam termin porodu i w którym miesiącu jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behemotowa
Nie, nie pytam. Sama byłam przepytywana 7 lat, więc wiem, jak takie pytania potrafią denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onawaw30
Jestem juz po 30, mam meza i czasami słyszymy pytania o dziecko. Denerwuje mnie to maksymalnie gdyz ja nie bardzo chce miec dzieci. Ostatnio przygadałam swojej szwagierce (tak ,nie lubie jej),ze az sie chyba sie obraziła :). Szwagierka jest w trakcie rozwodu wiec na pytanie (byly jeszcze wtedy inne osoby ale z rodziny) przy stole gdzie wszyscy słyszeli - kiedy bedziemy mieli dziecko bo wiek itp....zapytałam sie jej czy odkad została sama to uzywa wibratora czy sie recznie masturbuje? Mina super i zamknęła sie do konca przyjecia. Wiem,ze chamskie ale ona nie lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety....
widac,ze niektore z was maja powazne kompleksy co do tematu DZIECKO mi to nigdy ie przeszkadzalo,ze mnie ktos spytal.Czy pytaja teraz,kiedy drugie planujemy. A skad np.ja mam wiedziec jak kumpele,kuzynke spytam ze ona ma wlasnie takowe kompleksy??? Bo ja ich nie mam i smialo mozna mnie o wszystko pytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkannnnnn
"zapytałam sie jej czy odkad została sama to uzywa wibratora czy sie recznie masturbuje?" Świetne :D. Wyobraziłam sobie jej minę :D. niestety, ale nieraz trzeba się dobrze odszczekać ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety....
onawaw-sorry ale to ty jestes chamska,ze az boli. cos takiego powiedziec przy stole??no na prawde nie swiadczy to nic dobrego o tobie. Obym ja nie miala nigdy w rodzinie takich pojebow-sorry,ale jestes popierniczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"widac,ze niektore z was maja powazne kompleksy co do tematu DZIECKO mi to nigdy ie przeszkadzalo,ze mnie ktos spytal.Czy pytaja teraz,kiedy drugie planujemy. A skad np.ja mam wiedziec jak kumpele,kuzynke spytam ze ona ma wlasnie takowe kompleksy??? Bo ja ich nie mam i smialo mozna mnie o wszystko pytac." Widocznie lubisz jak wszyscy dookoła wiedzą, co dzieje się w twoim łóżku. Pytań typu: kiedy będą dzieci? nie wypada zadawać, bo są bardzo intymne i denerwujące. O masturbacji też rozmawiasz np. z matką, teściem? Tu nie chodzi o kompleksy, ale o prywatność i intymność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety
w lozku??lubie jak inni wiedza co ja w lozku robie? dobrze sie czujesz? a co ma pytanie typu-bedziecie planowac jeszcze rodzenstwo dla synka? z kojazeniem sie od razu z wielkim lozkowym szalenstwem??? no sorrry,ale jakas zboczona jestes.A jak widzisz mame,tate i dwojke dzieci to od razu myslisz o tym jak sie pieprzyli namietnie pod koldra???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Obym ja nie miala nigdy w rodzinie takich poj**ow-sorry,ale jestes popierniczona" Widzę, że jesteś typem "rodzinnym"... Całe swoje życie przedstawiasz i omawiasz z rodziną i nie masz żadnych zahamowań. Dzieci? Niech pytają, przecież to rodzina. Seks? A co tam, to rodzina. Masz jakiekolwiek poczucie intymności? Może trochę przegięła z tą masturbacją przy stole, ale pytania o dzieci na mnie np. działają jak płachta na byka i każdy normalny człowiek powinien wiedzieć gdzie jest granica zdrowej ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety
nie,nie laski-na prawde jestescie niektore mocno walniete! proponuje troche wyluzowac.Niedosyc,ze wiekszosc z was jest zakompleksiona to jeszcze takie wredoty z was.Dziwaki normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety
Anai-no tak sredniowiecze sie klania. kobieto,no niestety w polskich szkolach jest za malo lekcji na temat zajscia w ciaze,antykoncepcji.Juz nie mowie-ze wogole nie ma. dzieci to w styd,sex to wstyd.i wtedy macie takie problemy same z soba.Bo ktora dziewczyna bardziej oswiecona to do tych wszystkich spraw podchodzi zupelnie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w lozku??lubie jak inni wiedza co ja w lozku robie? dobrze sie czujesz? a co ma pytanie typu-bedziecie planowac jeszcze rodzenstwo dla synka? z kojazeniem sie od razu z wielkim lozkowym szalenstwem??? no sorrry,ale jakas zboczona jestes.A jak widzisz mame,tate i dwojke dzieci to od razu myslisz o tym jak sie pieprzyli namietnie pod koldra???" Na początku nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać... Załamałaś mnie. Seks, ciąża itp. to pytania INTYMNE, rozumiesz? Nie pyta się o takie rzeczy. Wyobraź sobie, że nie możesz posiadać dzieci, a całe tłumy wypytują cię kiedy się rozmnożysz :o. Albo nie chcesz mieć dzieci i przy każdej okazji rodzinka przekonuje cię do nich... Naprawdę nie przeszkadzałoby ci to? A tego, że nazwałaś mnie zboczoną, to nawet nie warto komentować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety
kochana,a jak zajdziesz juz w ciaze to co?myslisz,ze rodzina WIERZY ze jestes wiatropylna?? albo jak Maryja??niewiadomo jak to sie stalo ha ha zgrywasz taka cnotke,nie moge juz cie czytac.Zal mi ciebie i twojego pogladu na zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Anai-no tak sredniowiecze sie klania. kobieto,no niestety w polskich szkolach jest za malo lekcji na temat zajscia w ciaze,antykoncepcji.Juz nie mowie-ze wogole nie ma. dzieci to w styd,sex to wstyd.i wtedy macie takie problemy same z soba.Bo ktora dziewczyna bardziej oswiecona to do tych wszystkich spraw podchodzi zupelnie inaczej" Uwierz, że w tych tematach jestem bardzo dobrze rozeznana od okresu dojrzewania :D. Jestem tak samo jak ty "oświecona", ale odczuwam poczucie intymności i nie lubię wpie*rzania się w moje sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety
i dlatego ci tlumacze!ze nie wszystkie mamy te problemy,ze nie mozemy zajsc w ciaze. i mnie to nie przeszkadza jak mnie sie ciotka przy gosciach pyta czy mamy jeszcze w planie rodzenstwo,bo ma ciuszki po swoim wnuczku. nie wszystkie mamy kompleksy na temat dzieci,zrozum to. Ja tez z mezem zdecydowalam sie po 8 latach malzenstwa na dziecko.I jakos nigdy mi przez glowe nie przeszlo by sie na rodzine obrazac jak czasem podpytali. i tu sie roznimy i to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kochana,a jak zajdziesz juz w ciaze to co?myslisz,ze rodzina WIERZY ze jestes wiatropylna?? albo jak Maryja??niewiadomo jak to sie stalo ha ha zgrywasz taka cnotke,nie moge juz cie czytac.Zal mi ciebie i twojego pogladu na zycie." Do czego to nawiązuje? :D Wiesz o czym tu dyskutujemy czy już się zamotałaś? Tu chodzi o natrętną rodzinę, która zadaje pytania nie na miejscu :D. Nie masz się czego uczepić, to piep*zysz głupoty :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOZE JAKIE GNOJE
A skad np.ja mam wiedziec jak kumpele,kuzynke spytam ze ona ma wlasnie takowe kompleksy??? Bo ja ich nie mam i smialo mozna mnie o wszystko pytac. co to za bzdura??? BO SIE NIE PYTA I TYLE JEST MNOSTWO RZECZY O KTORE SIE NIE PYTA BO JAK PYTASZ TO WYCHODZI JAKIM CHAMEM JESTES LUDZIE KIEDY CHCA TO MOWIA SAMI TAKA PRAWDA ALE PELNO JEST POPIERDOLENCOW DO KTORYCH NIE DOCIERA, ZE JAK KTOS NIE MOWI TO ZNACZY ZE NIE CHCE I NIE MA GO CO ZLOSLIWIE NAGABYWAC!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pytam znajomych
bo wszyscy starzy znajomi, których mogłabym zapytać już mają dzieci :D Za to oni pytają nas, jakby już nie mogli się doczekać kiedy i my wpadniemy w ten kierat. Oni oczywiście w większości mają dzieci z wpadek, małżeńskich bo małżeńskich, ale nie planowali tak wcześnie. A teraz przy każdym spotkaniu po wysłuchaniu o aktualnie zakończonym ząbkowaniu/raczkowaniu/przesadzaniu na nocnik i tym podobnych, pada nieśmiertelne "A Wy kiedy???". Dlatego znaleźliśmy sobie nowych znajomych - bez dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do powyzej
madre posuniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do chamow trzeba ostro
nie da sie inaczej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anai_chan - może nie kompleksy, ale niektóre kobiety nie są wiatropylne i nie zachodzą w ciążę za pierwszym razem, a im dłużej ktoś się stara, tym b. bolą takie pytania i większą presję wywierają na tych, którzy pragną dziecka, nigdy o tym nie pomyślałaś? Dlatego uważam, że jeśli ktoś sam nie zaczyna tematu, to nie powinno się wypytywać i weźcie sobie to dziewczyny do serca, że czasem można komuś sprawić przykrość podpytując lub prawiąc morały nie znając dokładnie sytuacji, a raczej mało kto się chwali tym, że się stara i nie wychodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forum-stronaglowna
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leśnachochliczka
Witam. I wszystkim,którzy owe pytania uważają za normalne i mówią ,że inni chyba mają kompleksy na pukncie dzieci mówię- nie znosze takich wścibskich materiałów na matkę polkę ew juz matek polek,które scibiają nos w nieswoje sprawy bo im w głowie tylko dzieci- nie to nie jest normalne pytanie!!! Normalne pytania to -jak się miewasz,co dobrego słychać,jak zdrowie etc... Ludzie kiedy zrozumiecie,że trzeba mieć troszkę kultury i oleju w głowie- co to jakieś wyścigi?Jak sama masz to odrazu wywiad trzeba naokoło robić to kiedy, a może i ile się już staracie i czy wystarczająco... Ręce mi opadają jak ktoś pisze ,że to nic takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leśnachochliczka
i dodam,że nie mam kompleksów na tym pukncie, kocham dzieci,chce je mieć - ale muszę ''poczekać''-tylko to nie jest sprawa nikogo ''obcego'',nie mam zamiaru się tłumaczyć,wdawać w szczegóły i raz jeszcze- to nie jest normalne pytanie,to pytanie intymne! Zastanówcie się tez czasem ile przykrości możecie zrobić takim pytaniem-i na nic tłumaczenia- a skąd ja miałam wiedzieć,że urażę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bERALA
Nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×