Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak sie zastanawiam_

ona 35 on 50 ...

Polecane posty

Gość Ban
Dnia 3.05.2010 o 01:00, malena1987 napisał:

Czuję się przerażona tym, jak postrzegacie 50, 60-latków. Niestety, to wynika z doświadczenia, z tego jacy ludzie Was otaczają. Macie pewnie po bokach jakichś zaniedbanych wizualnie i życiowo 50-latków, z depresjami i poczuciem niespełnionego życia, skoro tak odbieracie wszystkich ludzi w tym wieku. Moja mama ma 46 lat i jest wciąż niesamowicie atrakcyjną kobietą, młodą duchem i moi znajomi często chcą ją zapraszać na imprezy. To pewnie zburzy Wasz światopogląd, ale wciąż, od 25 lat jest z moim ojcem, który aktualnie ma 62 lata! O nim też nie powiedziałabym dziadek. Co więcej, niestety nieraz mam wrażenie, że jest bardziej energiczny niż ja :/ Można w wieku 25 lat być jak 80 latek, ale można też w wieku tych 50,60 lat być jak 30 latek. To jest kwestia środowiska w jakim się żyje, mentalności, wiedzy, poziomu. Życzę więc Wam, że kiedy Wy będziecie w tym wieku, żeby nikt Wam nie powiedział, że jesteście dziadkami, bo to będzie bardzo sprzeczne z Waszym samopoczuciem! 50 lat to środek życia i wiele jeszcze przed człowiekiem. Chyba, że ktoś jest hipochondrykiem albo uwielbia użalać się jak to życie przegrał. Wtedy sam siebie postarza.

Dokladnie! Swietny komentarz. Ten moj znajomy ma bliskie kolezanki w swoim wieku i one wygladaja rewelacyjnie. Po prostu nie mozna sie napatrzec. Zadbane, piekne mieszkania, nie widze tipsow i botoksu. Ale przyciagaja wzrok. Az milo popatrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×