Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pomagaczkkkaaa123

HELP- koleżanke zostawił chłopak- zadzwoniła i poprosiła

Polecane posty

Gość Pomagaczkkkaaa123

o spotkanie, bo chce sie wyzalić. Co najlepiej jej powiedzieć? Nie umiem być psychologiem... Pomóżcie!!!! Jak ją pocieszyć? Jak dodać jej otuchy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wystarczy ze bedziesz ja słuchać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmodela
powiedz ze masz ja w dupie i masz wlasne problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to masz pecha
Poczujesz sie jak facet ktory musi udawac ze slucha tego co go w cale nie interesuje :D Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomagaczkkkaaa123
taaaa, dzięki za mądre wypowiedzi... Słuchać...- przecież nie moge nie mówić nic, a nie chce nic zkaszanić:o facet tak naprawde nie był jej wart, traktował ją od początku nie tak jak trzeba i powiedziałabym jej to, no ale przecież nie moge jej teraz zranić... więc co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja odważe się i powiem, że do duupy z Ciebie koleżanka. Skoro ta dziewczyna Ci ufa, skoro uznała, że to właśnie Tobie chce się wyżalić to znaczy, że jesteś dla niej kimś ważnym...a doskonale idzie Ci psucie tego. Czasami wystarczą banalne słowa typu "będzie dobrze", lub "nie martw się". Nikt nie każe ci prześwietlać jej psychiki i od razu dawać złote rady. Poza tym, może napijcie się po lampce czerwonego wina...zobaczysz jak Ci się język rozwiąże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma odpowiednich słów w takiej sytuacji. Cokolwiek jej byś jej nie powiedziała, ona musi sama z tym bólem poradzic. Zadbaj, żeby nie czuła się samotna, nie zamknęła się w sobie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomagaczkkkaaa123
Chantalka--- to może ja Ci dam super rade- idź i zjedz śniadanie bo pierdolisz jak głupia! Jaka ja jej wielka przyjaciółka! Koleżanka, a ze potrzebuje wsparcia? Tak, pomoge jej, nie jestem jakąś kretynką (dałaś mi wskazówki jakbym niepełnosprawna była, takie oczywiste... szok!) i oczywiście spróbuje ją pocieszyć. Ale myślałam, ze są jeszcze jakieś słowa, które np. stawiają na nogi, być może są tu zostawione dziewczyny, które kiedyś miały podobną sytuacje. Kurwa, czy to źle że człowiek sie zapytał o jakieś dodatkowe info? Odważyłaś sie---- chyba pierdnąć, bo ciekaego to ty nic do powiedzenia nie masz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomagaczkkkaaa123
czarne glany-- dzieki za normalną wypowiedź... chyba tak, będe musiała po prostu byc przy niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupia to ty jesteś skoro sądzisz, że ktoś ci tu powie słowo w słowo co masz jej powiedzieć. Osoby wcześniej też ci mówiły, żebys tylko była przy niej i słuchała to skrytykowałaś. I się tak nie wysilaj żeby mnie obrazić, chciałam pomóc, jak nie pasuje to FAKJU!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomagaczkkkaaa123
Britnej- czytaj ze zrozumieniem:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomagaczkkkaaa123
Chantalka- co mi chciałaś doradzić? coś, co jest oczywiste? pfff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomagaczkkkaaa123
Nie no winko oczywiście. Niech sie wypłacze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak .....
dokładnie ...po prostu bądź przy niej daj jej się wypłakać na ramieniu a słowa pocieszenia same przyjdą ...zobaczysz w jakim stanie jest koleżanka ...może uda Ci się ją wyciągnąć na spacer ?...ważne żeby czuła wsparcie i to że nie jest sama ...a z czasem jak pierwszy szok i ból minie sama dojdzie do wniosku że facet nie był jej wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo tutaj nie ma złotej rady jakbys chciała zauważyć. Marnuję tutaj swój czas niewdzięczna żmijo. Radź sobie sama, chociaż nie...zapomniałam, że ty nie potrafisz sobie sama radzić i inni muszą stac ci za plecami i podpowiadać co masz mówić. Żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×