Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jowita1984

dieta protal - zaczynam!! Kto ze mną??

Polecane posty

hej kochanieńkie:)🖐️ dziewczyny normalnie o niczym innym nie moge myslec o wczoraj jak tylko o tym zblizajacym sie slubie... dzis popatrzyłam w kalendarz i zdałam sobie sprawe ze zostało TYLKO 3 tyg i 2 dni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a ja jeszcze sukienki nie mam:o mam zamówioną od prawie 2 tyg ale babka cos mi sprowadzic nie moze,bo ubłagałam ją żeby mi u producenta wyprosiła taką jak mierzyłam(mierzyłam czerwoną), tylko w kolorze ecru...no i miała byc specjalnie szyta...bo producent oczywiscie tylko krótkie teraz szyje:o miała byc za 2 dni, babka zapomniała ,potem znów producent nie miał czasu,potem znów nie miał formy i obiecała ze bedzie na sobote, ale to juz chyba 4 raz sie umawiamy:( i boje sie ze to w ogóle nie wypali a wtedy sie chyba pochlastam:o😭 i zabije te kobiete w sobote jedziemy zaprosic moja chrzestna , w niedziele innych, ale pewnie uda nam sie tylko czesc zaprosic...w niedziele tez do babki z poradni przedmałzenskiej mamy jechac...jakas podobno straszna nadeta słuzbistka a my z dzieckiem pojedziemy:o :p nie wiem co to będzie... nie mamy jeszcze wielu rzeczy,jeszcze wiele trzeba kupic, załatwic,normalnie palpitacji serca dostaje jak się w to wczuję dzis albo jutro trzeba sie wyspowiadac pierwszy raz, ta spowiedz tez mnie przeraza,ksieza ponoc wypytują o seks przedmałzenski i w ogóle:o masakra...moglismy sie zdecydowac na cywilny i byłby spokój dietowo się trzymam w miare,ale wczoraj ze zgryzoty (przed snem) zjadlam sporo czekolady :o i na wadze dzis było juz więcej:( wczoraj było 75,9 a dzis 76,2:(:(:( DZIEWCZYNY JESTEM PRZERAZONA!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - kociołłł:o a tą poradnie to mogliby sobie darować:o durnota jakaś:o do czego to potrzebne???:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł! :D No wiec jowi dziekuje za fotki i rowniez wyslalam swoje :) Idziesz jak burza z ta dieta, zazdrosc mnie zzera :D 1ookrotka- sledzie mozna, ale ja wlasnie te w oleju wpieprzalam. Ale dzisiaj wybralam wedlinki, serki, kefirki, ser z mala iloscia tluszczu i duzo bialka i takiez .....paroooooowki :P Ale parowczaki serio z mala iloscia tluszczu :P paula - nie martw sie, mnie szyl producent bo mojego rozmiaru nie bylo :O A na cywilny to sie krawcowa wsciekla i rozerwala moja sukienke i musiala szyc na nowo :P Co do spowiedzi to idzcie do innej parafii do ksiedza co was nie zna. My tak poslzismy na 6 rano! sie spowiadac i nic nie pytal. Sami grzechy powiedzielismy i zadal pokute ( mi dal oczywiscie wieksza nie wiem czemu :P ) i luz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaa na 6 rano polecieliście do spowiedzi?! ksiądz zaspany był to GUPICH pytań nie zadawał:D:D zaraz wyśle zdjęcie mojego face'a:P:D zdjęć ''w całości'' nie posiadam:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Wyslalam odpowiedz na maila :) No wlasnie polecielismy na 6, bo jak rano to ksiadz nieprzytomny :D Ciemno bylo jak w d... i prawie zero ludzi w kosciele i sypal snieg :) Gdyby nie to, ze szlismy sie spowiadac, to byloby nawet romaticznie :P Malo tez mielismy czasu na stres :):) Co do diety, to juz nie jem sledzi :P Mezowi dam dzisiaj do zjedzenia. Ja sie trzymam kurczowo bialek i jak pisalam, dzis robie sobie kare i nie jem warzyw :D Aha! I obiecuje sobie, ze bede chodzic wczesniej spac! :) Dobrze, ze juz dzisiaj piatek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry!:D czarna!!! ależ Ty jesteś śliczna!!!:classic_cool:❤️:D zakochałam się:D:D nsn nam wcięło...już bidulina pewnie nie ma czasu kompa włączyć...praca-siłownia-dom:D WRACAJJJJ!!!!!!:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) jak dobrze że już piątek :) tylko co z tego jak weekend na uczelni ;/ wczoraj byłam u lekarza na badaniach kontrolnych i normalnie wtopę zaliczyłam :P bo pierw podałam wagę niższą o 4 kg od teraźniejszej a potem zapytałam o skierowanie na badanie na niedoczynność tarczycy bo mówię że ciężko mi schudnąć a tyle się osłuchałam ostatnio o tym. A lekarka na to że po co chce Pani schudnąć jak dobrze Pani waży a jakby było coś z tarczycą to byłaby Pani pulchna a jest szczupła. Normalnie myślałam że glebę tam zaliczę i wystraszyłam się że w końcu każe mi na wagę stanąć. a co by było jakby jej waga pokazała jeszcze więcej niż moja ;/ na szczęście obeszło się :P potem robiła ankietę i padło pytanie czy palę papierosy a ja z pełną powagą że nie (a przecież pale i to całkiem sporo) a ona mi wręcza skierowanie na prześwietlenie płuc. jak wyszłam byłam tak rozdygotana że w końcu nie wiedziałam czy wzięłam te skierowania czy nie i się wróciłam a tam kolejny pacjent już był. oczywiście okazało się że wszystko mam w torebce. tylko że u mnie w torebce to jest wszystko począwszy od nici i igły skończywszy na nici dentystycznej (w wśród tego apteczka, kosmetyczka i pełno kalendarzyków długopisów i szczotek) normalnie ta moja torba to jakieś 5 -6 kg waży. Paulla sukienkę na pewno będziesz miała i zdążysz ze wszystkim do ślubu :) tych spowiedzi to współczuję :P czarna ma niezłą metodę :P sama zrobię podobnie :) 100krotka a kochana jak tam u Ciebie z wagą??? bo ty już wieki strażnika nie zmieniałaś :) nsn wracaj!!!! ta to ma powera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Jowita!;) hahaha:D to nakłamałaś wczoraj!:D jak by co to idź w zaparte, że jesteś biernym palaczem:D co poradzisz, że wszyscy w koło dużo palą, a Ty wdychasz...:D ja nie zmieniam suwaka bo się nie waże:o 1 października stanę oko w oko z wagą;)nie wydaje mi się abym chudła:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelinka pierw nakłamałam a potem cykałam, a tak poważnie wstyd mi że nakłamałam i tak sobie myślę że człowiek to jednak głupi jest. pierw gada głupoty a potem to przezywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobiety niech to szlag trafi,opisałam siejak głupia iu wyskoczył bład!!!!!!!!! zaraz wywale tego kompa [przez okno anie mam czasu juz pisac, zaraz mam gosci napisze wiec w skrócie:o czarna - dobry sposob na spowiedz;) my idziemy dzis,przed 17, przed msza, do tego "naszego" ksiedza,zna nasza sytuacje,wie ze jest dziecko, ze kupe lat razem mieszkamy itp, nic nam nigdy nie marudził takze licze ze i na spowiedzi nie bedzie... ja sie najbardziej stresuje teraz sukienka,boje sie ze znów cos nie wypali i zostane na lodzie...chyba bym slub odwołała az sie boje dzwonic do tej baby bo boje sie ze znów powie ze niestety ale....i klapa:o jowita-oby przeswietlenie nic nie wykazało:p wtedy sie nie wyda Twoje małekłamstewko;) musze konczyc trzymajcie kciuki za nasza spowiedz ja od rana w myslach powtarzam grzechy:p mam ich sztuk pięć:D czy tonie za mało???:D jutro zdam relacje kurde, za pierwszym razem napisałam 10razy tyle:o miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jowi ja też jak coś palnę bez zastanowienia to później rozmyślam nad tym dłuugo:o Paula będziemy trzymać kciuki:D 5 grzechów to u mnie był standard:D ciągle to samo od kiedy poszłam do komunii:D co z tego że to samo i co z tego, że wg mnie to grzechy ''małego kalibru(:D) skoro człowiek zawsze denerwuje się tak jakby miał powiedzieć, ze kogoś zabił!:O:o dlatego też już chyba ze 3 lata nie byłam u spowiedzi:o bo m.in. stwierdziłam, że nie będę się spowiadać z moim grzeszków komuś kto często-gęsto ma gorsze rzeczy na sumieniu! amen:P jako że od wczoraj mam PW to - wczoraj zżarłam chyba z 5 papryk!!!(akurat dobrze trafiłam z PW bo miałam cały worek papryki w domu;) ) dziś- usmażyłam kotlety z indyka, w międzyczasie(dłuuugim czasie) gotował się kalafior, ale że gotował sie i gotował to zjadłam kotlety z marchewką(wyciągniętą z zupy:P) kalafior będzie na kolacje gdyż nie dało rady go wcisnąć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo laski, ja tez do spowiedzi nie chodze, wlasnie przed slubem bylam ostatni raz, a tak to wczesniej chyba ze 4 lata nie bylam, a Łukasz byl chyba w podstawowce :P A grzechow tez mam 5 na krzyz i zawsze bylo mi wstyd, ze tak malo grzesze i tylko "takie slabe" one sa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula pewnie teraz klęczy na grochu w kącie :D:D:D:D jutro pojawie się dopiero wieczorem. miłego weekendu!👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobiety🖐️ wita Was oczyszczona paula:D:D:D było spoko;):p najpierw poszedł chłop:p i praktycznie to pogadał sobie luźno z księdzem a grzechów połowy nie wymienił:D chyba tylko ze 2 grzechy a potem ksiądz już zaczał rozmowe o tym, ze dzisiejsze zycie takie nerwowe i trzeba starac się wyciszyc np w modlitwie, ja czekalam z małą pod kosciołem,a ksiadzpodpisał od razu obie karteczki(czyli moją tez), wiec własciwie mogłam ja juz nie isc:D no aleposzłam:p, ja grzecznie wymieniłam wszystkie grzechy,ksiadz takze zaczał mówic o tym jak wazne bysmy starali sie modlic itp, ze to pomaga w zyciu , do moich grzechów w ogóle nie nawiązał;) a najlepsze jest to,ze potem się kapnęlismy ze ja sie wyspowiadałam ze współzyłam przed ślubem a chłop nie:D smialismy się, ze fajnie to wyszło,ze ja współzyłam a on nie:D ale ksiądz chyba wyciągnął własciwie wnioski:p:p:p bylsimy tez w 3 miejsach zaprosic ludzi, wrócilismy ok22 dopiero. Martwi mnie to, ze to nasze dziecko za chiny nie potrafi wytrzymac w kosciele nawet 2 minut krzyczy, wyrywa się:o i nie ma wyjscia-trzeba wyjsc na zewnatrz:o nie wiem co to bedzie na tym slubo-chrzcie:o tego sie najbardziej boje, tej czesci gdy ona nie bedzie mogła z nami siedziec:( zaraz przyjedzie do mnie kolezanka,pogadam z nią, zeby przyszła do koscioła zając się małą...ale obawiam się ze i tak ryk bedzie,bo nas nie bedzie widziała:( ehhhh ACHA!!! dzwoniłam wczoraj do tej babki od sukienki,SUKIENKA JUZ JEST:):):)powiedziała, ze specjalnie musiała po nia jechac wczoraj do producenta,ale jest:) wieczorem mam ja odebrac, po drodze,jak bedziemy jechac zapraszac nastepne osoby.Musze tej babce kupic jakas bombonierke czy cos, jako wyraz wdzięcznosci,bo miała urwanie głowy z ta moja sukienka,musiała zamawiac coś co sobie ja wymysliłam,troche nietypowe:P a producent musiał szyc... co do dietki,wczoraj prawie nic nie zjadlam przez cały dzien, a na wadze dzis było 76,3:o to 75,9 to chyba jakas awaria wago była:p buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello dziewczyny, ja ostatnio jestem tak zmeczona ,ze po pracy nie mam nawet siły kompa włączyc, ale jestem szczęsliwa;) Nie tylko z powodu pacy;) Melduje sie tylko,ze nadal trzymam sie diety, na siłownie staram sie chodzić co 2 dni i jest coraz lepiej choc juz nie chudne tak szybko jak na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! :D No widzisz, nie bylo tak zle na spowiedzi :) A malej mysle, ze mozna wytlumaczyc co to bedzie za uroczystosc i bedziecie siedzieli blisko niej. Kolezanka sie nia zajmie i najwyzej wyjdzie jak bedzie plakac. Jakos dacie rade :) Ja zrobilam sobie ten karny dzien i na wadze juz mniej :) 80,2. Czyli najmniej co mialam i sie bardzo ciesze z tego powodu :) Nie grzesze juz, tym bardziej ze mam juz warzywa i ugotowalam kapusniak :) Lekki i smaczny, dobry na "oczyszczenie" organizmu w wc :P Jeszcze 30 deko i bedzie w koncu 7 z przodu!!! :D Buziaki laseczki bo musze ogarnac chalupe i na impreze dzis idziemy kolejna w tym miesiacu, ale obiecuje nie grzeszyc bo szkoda mi potem straconego tygodnia na wadze :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jacie znowu sama pisze :P No wiec bylam na imprezie :) Staralam sie nie grzeszyc, ale wpadly 2 grzeszki: 1. zjadlam malutki kawalek tiramisu 2. zjadlam ze 3 lyzki salatki z majonezem A tak ogolnie to glownie jadlam ogorki malosolne :P, miesko, salatke bez majonezu, jajco tyz, prawie 1,5 litra wody wypilam :P Sledzi przysiegam nie ruszylam!! :D A teraz to glodna jestem, ale nie bede juz dzisiaj jesc, chociaz mam kapusniaczek ugotowany :D A co u was dziewczyny? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w ponury, deszczowy, poniedziałkowy ranek...:o wróciłam pół godz temu z ....pracy!:o:o byłam na nocce, PORAŻKA!!! wcześneij pracowałam na nocki, ale teraz to jakiś niewypał:o jestem na zmianie z 3 kobitkami, przedział wiekowy: 35-60!!! :o zero wspólnych tematów:o przełożony też stary dziad, dziwny jakiś(nie tylko ja to zauważyłam, na szczęście:P) dodam tylko że dziś nie robiłyśmy nic przez całą noc...!!!:o nie idę spać gdyż postanowiłam się uczyć do poprawki z cywila.zobaczymy... Nadrobie zaległości weekendowe później i napisze coś sensowniejszego:P aaa dodamy jeszcze że moje 3''koleżanki'' + przełożony jarają jak smoki!!! co śmieszniejsze tam jest absolutny zakaz palenia... cała cuchnę papierochami wypalili łącznie chyba ze 2 paczki fajek przy mnie!!! OMG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Was gdzie wywliało????:p gdy tylko zaczęłam czytać kodeks cywilny tak mnie zmogło, że nawet nie wiem ile spałam:p teraz wróciłam z warsztatu, musiałam w mojej SKARBONCE klocki hamulcowe wymienić:o 170zł poszło się...:o przy okazji kolega powiedział, że mam opone do wymiany + amortyzatory tylne :o:o cena w granicach 180-240zł(zależy od firmy) nie pytałam nawet czy tyle kosztuje jeden czy dwa:o pewnie jeden, a do wymiany są obydwa dwa:D:o:o dieta...taaaaaa:o musze na jutro placki usmażyć i pierś. kuźwa strasznie dziwnie mi jeść te moje 'cuda' gdy inne baby wcinają kanapki, pączki itp:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Jestem, zyje, pracuje, dietuje ale sie nie waze :) Wlasnie zmykam do roboty w ten deszcz, pewnie jutro sie odezwe, bo maz w doma to nie bede siedziec przy kompie jak mam okazje z nim posiedziec :) Buziaki! 🌻 1ookrotka- moze sie wam tematy dopiero rozkreca jak sie lepiej poznacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasna dupa. znowu pisze do siebie :P Wazyc sie nie waze dalej, bo zapominam, ale moze dzis sprobuje :) Wczoraj grzech: -kawalek kotleta drobiowego w panierce z ciasta nalesnikowego - dupka od chleba :P A u was co sie dzieje?? Hallo!! Czyzbyscie prezentow pod choinke juz szukaly i dlatego was nie ma? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) o jak tu cicho się zrobiło ostatnio :P ja w weekend spędziłam w szkole, a w poniedziałek byłam na badaniach. pół dnia mi zeszło na szczęście Pani doktor powiedziała że wyniki mam wręcz książkowe :P Także będę żyć :) w poniedziałek też pojechała moja mama i wielki smutek w domu z tego powodu. w pracy mam teraz straszny zapieprz, ledwo się wyrabiam ze wszystkim, do tego szkolenia dochodzą i normalnie na nic czasu nie ma. po pracy to albo w domu coś trzeba zrobić albo zakupy. zresztą nie wiem jak wam ale mi ten czas to tak szybko strasznie leci że to jest wręcz przerażające. choćby to że dopiero była niedziela a już jest środa. i jak to mówią środa minie tydzień zginie. dietowo tak średnio się trzymam i waga niestety stoi w miejscu. co tam u Was?? Stokrotka zapracowana, Paulla zaganiana :) czarna 3maj się dzielnie i zważ w końcu :) miłego dnia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;) pisałam wczoraj, ale gdzies posta wcieło:o padam na pysk:o zdąże wrócić z pracy, ide spać, wstaje, coś zrobie i znów do pracy:o dziś idę na noc...a później prosto do szkoły jade:o zastanwaiam się którego dnia nie będę mogła zwlec się z łóżka o 5 do pracy...:o wczoraj dietowo było dobrze-bo cały dzień byłam w pracy:p dziś śniadanie nie bardzo dietowo, ale resztę dnia będę pilnować;) idę sie uczyć bo jutro poprawka:o 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:)🖐️ nie było mnie od soboty bodajże... od tamtej pory: -kupiłam sukienke:)(najwazniejsze)szczerze,to zdązyłamjuz zapomniec jak wyglada,i troszke sie zawiodłamjak ja przymierzyłam, wyobrazalam sobie ją jakoś inaczej... nie wiem sama o comi chodziło:o ale w domu jak załozyłam na spokojnie to mi się juz bardziej spodobala...jeszcze jak dodam cos we włosy,bukiet itpto chyba bedzie ok;) -chłop kupił koszule,krawat,buty -małej kupiłam ubranko do chrztu:) W niedziele mielismy w planach mnóstwo rzeczy a gówno załatwilismy Nawet nikogo nie zaprosilismy,kłócilismy sie za to prawie caly dzien, az sie poryczałam i wyszłam zapalic ,gdy chłop był w domu i wiedział ze ide zapalic.Mielismy spotkac sie z baba z poradni przedmałzenskiej i nie pojechalismy :o z tego wszystkiego...ehhhh.... Suma sumarum zostało jeszcze tylko 2,5 tyg a my nawet połowy ludzi jeszcze nie zaprosilismy:o w ten weekend to sie chyba posramy:p Mnóstwo jest jeszcze wszystkiego do załatwienia,przytlacza mnie to strasznie😭 Z dobrych rzeczy- Na szczescie kolezanka zgodzila się zajmowac sie mała w kosciele:)ale i tak sie boje... czarna-moje dziecko jest zbyt male zeby jej wytłumaczyc ze rodzice musza postac przez jakis czas sami pod ołtarzem:p ma 10m-cy:D Dietkowo...zdarza mi sie grzeszyc...niestety...czesto przez cały dzien prawienic nie jem a poznym wieczorem,przed snem nadrabiam:omoze nie duze ilosci jedzenia ale za to jakiego jedzenia:o jakies chipsy, czekolada itp:o masakra:o waga nie spada:o ale dzis i tak było nie tak źle,bo waga pokazała 76,0;) a bywało więcej ...to pewnie przez te grzechy:o do sukienki na slub zakupiłam gorset,który mi ładnie spłaszcza brzuch:p mam taki sam ale czarny,po ciązy kupiłam, oczywiscie przeswituje pod sukienką,więć teraz zamówiłam sobie cielisty:p sukienka i tak nie jest obcisła w pasie,tylko pod biustem,ale bioderka mi tez spłaszcza także zawsze ciut lepiej dzięki gorsetowi wyglądam:p nie próbowałam nawet mierzyc tej kiecki bez gorsetu:p acha,nadal nie pilnuje kompletnie podziału na białkai warzywa:o ale warzyw jem mało,także zazwyczaj jem tak,jak bym była na samych białkach...co z tego wyjdzie,zobaczymy;) stokrocia, trzymaj sie dzielnie w tej pracy:)z czasem moze bedzie lepiej, z ludzmi znajdziesz wspolny jezyk i przyzwyczaisz sie moze troche do godzin pracy....no i powodzenia na egzaminie:) jowita-super,ze wyniki ok;) czyli kłamstwo się nie wydało:p więc palenie nie szkodzi Twoim płucom:p uciekam:) trzymajcie się buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No faktycznie Twoje dzieciatko za male na tlumaczenia :D To nawet jak ebdzie rozrabiac to wybacza :D U mnie roznie, kwadratowo i poduznie. Staram sie trzymac diety, jadlam grzybkowa lure ze tak powiem dzisiaj, 4 rurki makaronu zjadlam tego wielkiego :P Ogolnie jadlam non stop i glodna chodzilam non stop. Zwazyc sie zapomnialam, bo sie okazalo, ze dostalismy mieszkanie...........ale nie w tym budynku co chcielismy, a ze nie wiadomo dokladnie ktory to budynek, bo sa dwa o tym samym numerze, to musze zadzwonic tam rano i wypytac ktore dokladnie. Do tego mielismy deklarowac mieszkania i specjalnie jechalismy zapisac ktore chcemy i zgadza sie tylko, ze na 1 pietrze 3 pokoje. Ale budynek jest od srednio ruchliwej ulicy i mezowi nie pasuje i nie chce tam mieszkac. Normalnie urwanie glowy. Jutro musze tez dopytac, czy w razie gdyby ktos zrezygnowal to czy mozemy zajac inne mieszkanie. Zobaczymy co ugadam. Ehhh... Pozdrawiam Was kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaj jestescie?:D No wiec u mnie z waga znow nic nie wiadomo, ale moze sie jutro zwaze w koncu :) Maz stwierdzil, ze mieszkanie bierzemy, potem ze jest beznadziejne, ale bierzemy, w koncu ze jest beznadziejne najbardziej chujowe z chujowych :P Ale mnie sie i tak podoba i to jest MOJE, a wlasciwie NASZE ( ale narazie nie wiem czy on sie ze mna przeprowadza :P) mieszkanko i juz mi sie podoba i jestem zadowolona i juz :D A co u was laski?? Nie spac!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) a gdzie wy się podziewacie ??? ja od rana w pracy jak zwykle zapracowana tak że nawet kawę piję zimną. dziś i jutro znów mam szkołę i do tego dwa egzaminy, na które nic kompletnie nie umiem. ale bez stresu może jakoś dam rade. zresztą już myślę o tym że jeszcze dwa miesiące i tylko obrona i koniec. no właśnie jednego koniec a następnego początek, otóż złożyłam papiery na drugi kierunek studiów podyplomowych. nie wiem czy dam radę i czasowo i kasowo, ale będę myśleć o tym później. co do diety to dziewczyny ja już mam dosyć. staram się jak mogę ograniczać jedzenie do minimum ale co z tego jak waga cały czas w miejscu stoi :(( no nic wracam do pracy, potem się odezwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł! Jakie tu pustki normalnie, juz nikt sie nie odchudza?? :D Dzis obiecuje sobie ze sie w koncu zwaze, ale jak nie zobacze 7 z przodu to sie normalnie potne chyba! :P Dieta ok, zaszalalam wczoraj z surowka z kiszonek kapuchy, a mam teraz dni bez warzyw, ale jak mam warzywa to ich prawie nie jem :) Co u was slychac? U mnie zima normlnie za oknem, zimno i deszcz :( Pozdrawiam! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zas psze do siebie :( Waga sie zepsula kompletnie, musze nowe baterie kupic, wiec zwazylam sie na wadze zwyklej, ale jej wynik nie jest dla mnie zbyt pewny, bo to zwykla waga ze wskazowka, wiec nie pokazuje dokladnie dekagramow itd, no i niby nie powinno sie wazyc na roznych wagach. Wynik tej wagi to 78 kg, wiec niby sie ciesze, ale poki nie bede miec baterii i tej wagi mojej nie zaczne uzywac, to waze sie na tamtej, zeby kontrolowac ew. wzrost albo spadek. Wiec patrzac na stara wage, to schudlam niby 12 kilo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×