DLACZEGO KOBIETY BĘDĄC W STAŁYM ZWIĄZKU ZACZYNAJĄ TYĆ ??????

noo ;|| potem to trzymie i tak brzuch napieprza !! ;/ i jak wroce do domu pierwsze co do kibel

Ja na początku związku z moim mężem zrzuciłam tak po prostu 10 kg (ach ta miłość :P). Zaczęłam brać pigułki niby wszystko było okej a potem kiedy je odstawiłam- bach 10 kg więcej! I tego za cholerę nie dało się zrzucić. Potem przez własne zaniedbanie, zasiedzenie w domu z (wtedy jeszcze) chłopakiem i fast foodowe jedzenie (btw studiuję dietetykę :o) przytyło mi się kolejne 7 kg :( wtedy zaczęłam się już siebie wstydzić- bylo mi wstyd przed moim facetem. Szybko pozbyłam się tych nadmiernych kg (7). Wynikało to z tego, że byłam zbyt pewna siebie, że napewno będzie ze mną i że zawsze będę mu się podobała nawet jako hipopotam :o Teraz jestem w ciąży i mam nadzieję, że moje hormony się uspokoją i zrzucę te 10 kg więcej które przyszło mi po odstawieniu hormonów (nadzieję na to dał mi jeden z profesorków na mojej uczelni :) ) .

xxzmierzchxx.gliteruje.pl

princess zbadaj sobie tarczyce...albo chociaz poziom TSH we krwi.,, mozesz miec nadczynnosc tarczycy

dlaczego tak uwazasz? czyli moja kolezanka z forum tez ma tak ? wydaje mi sie ze nie ;)))

ja tak mialam mieszkajac w Polsce - potrafilam zjesc 2 kolacje jedna o 6 wieczorem, druga o 9 i wazylam 45 kg. przed matura nawet zrobilam specjalna diete, jeden paczek i jeden batonik mars dziennie. waga ani drgnela wiec po 6 miesiacach sobie odpuscilam. teraz widze ze nawyk poznego jedzenia mam dalej - jesli o 9-9.30 nie jestem w lozku (a rzadko chodze spac tak wczesnie) to musze cos zjesc mimo tego ze o 5-6 wieczorem zjadlam obiad. mysle ze gdyby odstawic te slodycze, cukier w kawie i jedzenie po 6 wieczorem to moglabym zbic wage ponizej 50kg do dziewczyny latajacej do kibelka - wspolczuje. zadna przyjemnosc z tego jedzenia skoro zanim skonczysz obiad to juz go przetrawisz :P idz do lekarza, moze masz tasiemca albo zbyt krotki przewod pokarmowy? :( a co do zalatwiania sie u chlopaka - w koncu robisz to za zamknietymi drzwiami wiec sie nie stresuj. wczesniej czy pozniej przyzwyczaisz sie a lepiej wczesniej bo od zbyt dlugiego powstrzymywania sie mozesz wyladowac w szpitalu i wtedy dopiero bedzie masakra. moj kolega tak mial ze puszczal baki i zwyczajnie w gosciach, czy przy dziewczynie strasznie sie powstrzymywal. no i wyladowal w szpitalu z ostrymi bolami brzucha :( nie mozna sie powstrzymywac, bo to nie jest zdrowe

to nie jest tak ze jak zjem to od razu lece do kibelka. To wychodzi np po godzinie czy 2 godzinach. Zalezy ile zjem. Niby to nic zalatwianie grubszej sprawy gdzies w "obcym" mieszkaniu, ale ja jakos tak nie umie.. :((

ja jak byłam nastolatką, wcinałam słodycze i chipsy i byłam szczupła. niestety teraz jestem pod 30.tkę więc muszę dbać o siebie :-) jem zdrowo i uprawiam sport, w stałym związku jestem od 7 lat :-D BMI=20,1

Ja nie tyje, co to za bzdury wygladam o niebo lepiej bo dobrze nam sie powodzi, wiec jej najzdrowsze, spedzam czas najlepiej jak moge i nie zyje juz w stresie :P

princesSs wiem co czujesz ... ja tez nie potrafię zrobić kupki jak jestem u swojego faceta boje sie ze ktoś mi do kibla wejdzie ... raz nie wytrzymałam bo byłam u niego na święta przez 3 dni .... to juz musiałam pójść ..... wcześniej najadłam sie dużo pierogów z kapustą ... i to była eksplozja bo wiadomo jak to z kapustą ... kiedy skończyłam to była bardzo śmierdząca kupa ... a niemogłam znaleźć odświeżacza ... wyszłam szybko z kibelka a po chwili jego mama weszła ... i na całą parę .... CO TO ZA SMRÓÓÓÓÓDDDDD !!!!!! KTO TAK NASRAŁ ŚMIERDZĄCO ??? po chwili woła mojego i pyta czy to on tak nawalił... bo az w kuchni czuć smrodem ... a on ze ja niedawno wychodziłam ... ja biedna w pokoju siedze z mega burakiem :(((( ona sie zaczeła śmiać w kuchni i przyszła i jeszcze text do mnie .... " TO TY TAK ŚMIERDZĄCO KUPE ZROBIŁAŚ??? , NIE PRZEJMUJ SIE .. TO TYLKO GÓWNO" A JA NA GĘBIE GRANATOWA .... i teraz juz chyba nigdy nie zrobie kupy u niego w domu

od tego czy jest sie w związku tylko czy się wpierdala ??? Ja jestem w stałym zwiazku i mam 55 kg/ 177cm wiec nie uogólniajmy. Ja za to zauważam że jak baba ma już męża to coraz mniej o siebie dba a jak ma dzieci to w ogóle sie zaniedbuja, a potem maja pretensje ze mąż ogląda się za innymi ... :o mam nadzieje ze nie stanę się taką rozmymłaną babą, w wymiętolonym t-shircie i polarze i sandałach na skarpetki itp. :o

A może to nie zależy ja mam 20 lat ze swoim 3 lata .. osobno mieszkamy on u swoich rodziców a ja u swoich .. on przyjedzda raz na jakis czas.. i co ja jestem grubsza niz przez związkiem :(((( a dbam o siebie .. w sensie ubrania , włosy itp... ale przytyłam