Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pomoc doraźna

Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.3

Polecane posty

just love 🌼 Pięknie kobietko, pięknie !! Ty się już nie dasz! I o to chodzi! Fajnie wszystko opisałaś krok po kroku. Widać że pracujesz nad sobą i widać tego efekty i cieszysz się. Super! A mam do Ciebie pytanie. Mianowicie - napisałaś - że masz już płaski brzuch. Jak to zrobiłaś? Bo ja po antydepresantach - niestety ale mi urósł( masakra) przytyłam po nich około 10 kg - i mam ten dyskomfort , nie czuję się z tym moim brzuchem dobrze. Nie wspomnę już że praktycznie we wszystkie swoje ciuchy nie mieszczę się :'( Jest jakaś specjalna gimnastyka aby zrzucić kilogramy z brzucha? Nie piję już żadnych coli słodkich,kawę gorzką, herbatę gorzką , pilnuję się z cukrem ... Pomóż mi , doradż, jeśli możesz. :-) Będę wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do eutenii
tepa powiadasz? a czy to ty przypadkiem nie jestes jedna z bardziej tepych osob na tym topiku? trzeba ci przeciez objasniac oczywiste rzeczy jak jakiemus niedorozwinietemu stworzeniu. pewnie w swoim zyciu czesto slyszalas ten zwrot skierowany pod twoim adresem. i tak przerzucasz teraz na innych. no bo przeciez w biblii tego nie wyczytalas. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do eutenii Możesz jeszcze ze trzy albo pięć razy powtórzyć i napisać to, co napisałaś dzisiaj w swoim " poście " :-D wtedy będzie bardziej widoczne :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@do Jaki jest cel twoich nalotow i tekstow typu ostatniego do Eutenii? Co chcesz tym osiagnac? I dla kogo? Pewnie swoja krytyka chcesz nam pomoc, zeby nam sie w glowach nie poprzewracalo? Jesli czegos nie wiem, to pytam. Nie ma na swiecie osoby, ktora wie wszystko. Nawet sam Sokrates rzekl - wiem, ze nic nie wiem. Przyznanie sie do niewiedzy jest odwaga a zarazem pokora i skromnoscia. Dazenie do poznania poprzez pytania jest dazeniem do wiedzy, otwarciem umyslu - a nie, jak sadzisz, oznaka ignorancji. Ignorancja jest brak szacunku do drugiego czlowieka. I odwracanie jego szczerosci, otwartosci przeciwko niemu. I moze po raz kolejny powtorze, ze opinia wydawana o innych swiadczy przede wszystkim o opiniujacym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Maju :) 🌻 ..... Just love Tak trzymaj! Gdy przyjdzie zwątpienie, to już masz swoje wytyczne :) Powodzenia, i życzę sukcesów w kolejnym związku. Milosci w kolejnym zwiazku :) ..... Eutenia, Nie od dziś wiadomo że siła miłości wzbudza lęk w siłach przeciwstawnych. Więc albo atakują, albo pragną zniszczyc, albo pouczać etc. Ty jesteś dobra w cytatach, ja tak tylko ze słyszenia rzuce: Wybacz im bo nie wiedza co czynią. Co oczywiście nie oznacza, daj się wykorzystać :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kochająca Jak Twoje sprawy? Jestes zadowolona ze zmian? Tych w Tobie. Bo na pewno jakieś nastąpiły :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabela80
A moj maz czycha na moj dobry nastroj i mi go psuje. Potrafi wejsc do domu i mnie wkurzyc. jest taki cwany bo jak wychodzi z domu to robi wszystko zebym milo go wspominala. Jakby sie bal, ze moglabym cos glupiego zrobic jak go nie ma. Potem wraca z pracy i sie zaczyna. Wpierw szuka dziury w calym, czy ugotowane, czy posprzatane itp. Czasami to juz mam dosyc go tak mocno, ze moglabym wyjsc z domu na boso zeby go wiecej nie ogladac. Szkoda gadac normalnie. Pozdrawiam Was dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@izabela - nie tyle czyha co pewnie zlosliwy jest i chce Ci dopiec. Bo lubi. Ten typ tak ma. Czy ugotowane, czy posprzatane... Jak mu sie nie podoba to niech sam lepiej zrobi. "Boi sie, ze cos sobie zrobisz..." - brzmi jak naciagane, pewnie to Twoja interpretacja. Po mojemu to jest wredny. Zastanow sie, tak na spokojnie - na ile to Ty sama przypisujesz mu niektore intencje. A skoro zle sie czujesz w zwiazku, masz wrazenie, ze maz jest wobec Ciebie zlosliwy - postaraj sie cos z tym zrobic, wyjasnic, sprobowac to zmienic. A ja troche z innej beczki - mowi sie o wielkich gazetach, znanych, remonowanych pismach - a to nie one ksztaltuja i wyrazaja opinie publiczna w dzisiejszych czasach. Jesli chcemy poznac nastroje spoleczne - nie siegamy po Times'a czy Independent - ale zagladamy na facebook czy twitter. To sa najbardziej opiniodawcze zrodla w drugiej dekadzie XXI wieku. Tak sobie przejrzalam Fb i co widze - po raz pierwszy odkad siegam pamiecia nastroje w spoleczenstwie irlandzkim sa niewesole. I ludzie zaczynaja o tym mowic otwarcie. Dostrzegac to, czego przez lata nie widzieli bo nie bylo tak zle. Ludzie zaczynaja byc wkur*ieni i to na powaznie. Sa juz protesty. Powoli wychodza na ulice. Zastanawiam sie - czy rzad sobie nie zdaje sprawy jaka potega jest spoleczenstwo, ze gra sobie jawnie w pici-polo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ewa w Raju :) U mnie tylko troszke zmian. Nie jestem za bardzo z nich zadowolona. Dalej jestem z m. nie wyprowadził się. Wszystko ucichło i uspokoiło się. Choć nie raz są różne nie fajne sytuacje. Przestałam robic dla m śniadanka, herbatki itp Nadal prowadze biznes m , ale lada dzien bedziemy go zamykac. Licze na to, że po zamknieciu interesu nastapi wiecej zmian. Bede miala wiecej czasu na wszystko , a tak to siedze zamknieta przez cały dzien, wracam do domu prawie do spania juz. Nadal chodze na zumbe to chyba jedyne na co mam czas. Można powiedzieć, że stanęłam troszkę w miejscu, ale pomalutku, pomalutku i nastąpią zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochająca za bardzo Nie od razu Kraków zbudowano :) Zmiany te wewnętrzne nie dzieląc się od razu. Najpierw trwać w środku poprzestawiać swoje priorytety, i zmienia myślenie na temat samego siebie. Wtedy wszystko zmienia się jakby naturalnie. Ale też trzeba na siebie z madroscia naciskać. Czytać. Zaglądać na odpowiednie strony w necie. Szukać takich miejsc gdzie ludzie pragną zmieniać swój wewn.swiat na lepsze. Czasami wystarczy jedno zdanie, ktore akurat najmocniej do Ciebie przemówi, czy pobudzi do twórczej refleksji. Każdy szuka sobie odpowiednich i dla siebie właściwych przekazów. Juz nie pamiętam, czy wspominałas o książce Potęga podświadomości. Warto nawet kilka rozdziałów przeczytać. Żeby mieć pojęcie o wyobrażeniu ;) Tych procesów, ktore zachodzą w naszych głowach. A za kilka m-cy sprawdzic czy autor faktycznie ma rację :) Może nie mieć. Może Tobie nie odpowiadać. .... A psycholog się rozkręcił :classic_cool: ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, przepraszam za literowki, ale to ten telefoniczny T9 :P Errata: Zmiany te wewnętrzne nie dzieją się od razu. Najpierw trzeba w środku poprzestawiać swoje priorytety, i zmienić myślenie na temat samego siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oneill, o co tu chodzi na tym video ? :o Ty znasz j.angielski. Choć w kilku słowach przetłumacz o co tam idzie na tym video. Co jest powodem że Policja aresztuje tych ludzi ... tańczących. http://youtu.be/-_2DW6u-7Ks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Eutenia - w skrocie: policja aresztowala tanczacych przed pomnikiem Jeffersona bez dania racji. Nie podali powodu. Wiecej na ten temat jak bede miec czas, teraz nawet sluchawek nie zaloze zeby posluchac o czym tam jest rzecz, tyle co przeczytalam komentarzy na biegu. Z nich wlasnie wynika ze policja postapila bezprawnie albo "samoprawnie" - gdzies jest napomknieta sprawa w sadzie i wygrana tanczacych. http://www.youtube.com/watch?v=e5WubfxrBuk&feature=related zainteresuje sie tematem pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej :) Wchodzę tu po 5 latach i widzę , że niektóre dziewczyny też tu zaglądają , te z moich okrutnych czasów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌻 Przesyłam Wam cieplutkie i radosne pozdrowionka,pomimo zimy. :-) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Niedzwiedzico- 🖐️ mysle,ze nawet troche wiecej ich tu zaglada-tych z Twoich okrutnych czasow,ale w roznych okresach czasowych. Moze zagladaj czesciej,napisz czasem co u Ciebie.Na razie wiem,ze Twoj czas terazniejszy nie jest juz okrutny.Dalej masz czasami przykre wspomnienia?Na tyle,ze lzy Ci staja w oczach lub chce Ci sie plakac?A moze masz jeszcze urazy z tych czasow?Pytam dlatego,ze nazywasz je okrutnymi. Cieplutko Cie pozdrawiam :-) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj niedzwiedzico :-) Co za niespodzianka. Nie wiem czy mnie kojarzysz też - ja byłam kiedyś sódemką7 :-) pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gingerbread new
niedzwiedzico, witaj ! Napisz, co u ciebie teraz ? Pamiętam, że kiedyś czytałam twoje wpisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedźwiedzica Hej, hej :) ❤️ Jak Twoje zycie dziś wyglada bez onego ;) Pozdrawiam gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypominanie
Hej dziewczyny, Oneill zaprosiła mnie do Waszego tematu, więc jestem;) Link do mojego tematu został już tu podany, więc jeśli któraś z Was ma ochotę poznać moją historię to zapraszam do przeczytania. Dziś mija pierwszy dzień, kiedy zdecydowałam się zakończyć tę farsę. Miałam dziś dużo zajęć, więc nie miałam nawet czasu myśleć. Ciężko mi osowić się z tym, że zostałam całkiem sama, głupio mi teraz zbliżyć się na nowo do moich koleżanek, więc szukam wsparcia w rodzinie. Chciałabym już obudzić się za miesiąc wolna od myśli o nim. Najgorsze jest to, że cały czas mam w pamięci te dobre chwile, których mimo wszystko było dużo. Wybieram się do psychologa, może tam znajdę jakąś pomoc...narazie jest ciężko, nie wiem czemu, ale najgorzej jest wieczorem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×