kochanka - to zawsze ta zła?

jeszcze RAZ PYTAM czemu ja mam dbać o szczęscie jego zony i dzieci ?

Nie musisz :) A o Ciebie kto zadba jak nie Ty sama ?

taka sama kurwa jak ty rozwaliła moja rodzinę

może juz poznałam, i wiedzialam jak zareagować

jesteś kurwą

Dobrej rodziny nikt nie rozwali . Nawet taka kurwa jak ona . Luzik i poprawka mila pani.

własnie musze dbac o siebie i swoje szczescie a była już miała swoje lata szczescia ktore dla niej przeminęły z resztą jak wszystko w życiu

Wszystko przemija ...nawet to .... Uwierzcie

skoro szczescie nazywasz kurwa to życze Ci abuś TY tez nią została...

ródawa zachowaj sie do konca ;) po co sie staczasz do pozimu niektorych , sama wiesz jak jest . spokojnie

nie wszystkie rodziny są dobre, ale każda jest wartością, Ródawa sama daje znać, że jej rodzina nie jest szczęśliwa, a pewniw walczyła by o nia jak lwica

Zeby ktoś miał ktoś inny musi nie mieć to sie naukowo nazywa entropia wiem bo jestem inżynierem

Nie zawsze tak jest że jak facet raz już zostawił żone to następną też zostawi.Mi dzisiaj mój facet(oboje jesteśmy w trakcie rozwodów by być razem)powiedział że on nawet nie to że nie był nieszczęśliwy w swoim małżeństwie ale nie była to taka mocna prawdziwa miłość i przyjaźń jak jest między nami.Żył sobie w nieświaomości przez 17 lat,w nieświaomości że można żyć innnaczej.Że można poprostu być z drugą osobą a nie obok drugiej osoby.Drugie związki są zawyczaj udane bo wchodzi się w nie jako już osoby dojrzałe i z bagażem doświaczeń jak należy nie robić żeby nie popsuć,żeby pielęgnować uczucie.Ja nawet nie czuję się winna że on odszedł od żony,bo nie ja to spowodowałam,to była jego decyzja że wybiera uczucie.Ja też nie czuje się winna w stosunku o swojego męża,nie chciał się starać ,nie chciał nic naprawiać a ja już parę lat temu mówiłam mu że jak nic z naszym małżeńswem nie zrobimy to ono się rozleci. Tak samo jak jego żona tak i mój mąż "usieli na laurach"bo mieli w ręku papierek "własności "na nas.Na szczęście są rozwody i gdy człowiek popełni bład w życiu i związe się z kimś z kim się nie za bardzo dopasował,może jeszcze przeżyć życie w uczuciu prawdziwym uczuciu.

Sama sobie przeczysz mila pani . jaka wartosc ma zla rodzina ? Wytlumacz mi prosze ,bo tego to juz zupelnie nie rozumiem.

skoro odszedł to niestety byłas ta gorsza... w życiu nie zawsze się wygrywa

ródawa ja juz pisalam , nie byla gorsza ,byla inna ,nowa cudza

sie nie może. Jest na samym dnie, nizej się nie da.

dlaczego ta druga rodzina to ma byc ta zła rodzina? to własnie dzieci z rodzin rozwiedzionych częściej wpadają w kryminalne ekscesy

a tym dnem jestes chyba Ty

Nerwowo sie robi widze :) Po co wam to na swieta noc?

nie mam ochoty nic tłumaczyć, nawet jak w związku sa problemy, to można starac się je naprawić, ale jak sie myśli tylko o sobie, to nic poza tobą nie ma wartości, a np. dobro dzieci jest smieszne dla takich ludzi, więc co ci wytłumaczyć,twoja mama powinna to zrobić

Tak sie sklada ze dzieci wszyscy wychowujemy dla swiata ... to fakt niezaprzeczalny . A myslec o sobie to bardzo zdrowe podejscie do zycia , bo tylko my je przezyjemy i to nam ma byc dobrze. Nikt sie Toba kochana nie przejmie ,wiec nie pozuj na matke terede z kalkutasa .

Ródawa po raz pierwsz sie zdenerwowałam na forum, to przez kogo dzieci twojego męża są narazone na kryminał, nie wierzę,że jestes po studiach, ty chyba książki na oczy nie widziałaś, nie rozumiesz,że sama o sobie żle piszesz, i to cały czas zostawiam cię w twoim nieszczęściu,bo wiedz że dla psychologa jesteś do rozgryzienia po pierwszym poście

mama tłumaczyła nie akceptowaław zupełności tego związku ale teraz widzi jaka jestem szcześliwa i przekonuje się do mego męża

to tak tez w wielkim skrocie ,bo tez mi sie nie chce

UŚWIADOMCIE MNIE boli Cie pewnie moje wykształcenie bo TY go nie masz... a co do dzie ci jesli wpadną w jakies bagno to nie przeze mnie bo ja tez wychowałam sie bez ojca i żadnych takowych spięć z prawem nie miałam

OJ PRZESTAN z bardzo wieloma twymi poglądami się zgadzam

a niby dlaczego zła jeśli kocha faceta i chce z nim ułożyć sobie życie. Gdyby w jego małżeństwie było tak świetnie nie zainteresowałby się inną. Problem tylko w tym że zawsze mogą zmienić zdanie. Gdyby było tak idealnie na świecie to nie byłoby tylu rozwodów

trąbie o tym od paru godzin

oj przestań to ródawa- sama siebie popiera i jeszcze to potwierdza na forum, przeczytałam cie dziewczyno i wyszło dno