Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozpragniona

kochanka - to zawsze ta zła?

Polecane posty

Gość Zuzanna Amelia
Farciara - nie dyskutuj ze szczerym, nie warto. I nie tlumacz sie przed nim - nie masz zadnego obowiazku sie przed tym psycholem tlumaczyc a on nie ma zadnego prawa na Ciebie najezdzac. Wypadaj szczery. Takich jak ty kazda szanujaca sie kobieta powinna zdradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypadaj szczery. Takich jak ty kazda szanujaca sie kobieta powinna zdradzic. startujesz w konkursie na kretynke roku czy skonczyl ci sie repertuar masazowo bikiniowy? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerojedynkowa królowa
Prawda, Zuzanko, że ten zawsze szczery to potrafi rozpalić emocje? ciezko wyjść z forum, jak juz czlowiek zacznie czytac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia
Wara ci do mojego repertuaru , zalosny niedorobie. W konkursie na kretyna roku juz dawno zgarnales wszystkie nagrody wiec nie ma o co walczyc jestes bezkonkurencyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farciara.
Szczery ja się nie tłumacze tylko sobie dyskutuje z tobą,ale Ty chyba nie widzisz różnicy i myślisz że jesteś jakimś autorytetem dla mnie i ja się tłumacze przed tobą.Pisze też bo się ciesze z tego że jestem szczęśliwa i może ktoś kto ma podobną sytuacje też jest szczęśliwy,to się razem poupajamy tym naszym padalcowym szczęściem:-). Ale widzę że dyskusja schodzi na złe tory tak jak napisała Zuzanna Amelia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerojedynkowa królowa
zuzanko, ale kobiecie nie do twarzy z taka furią wiadomo,z e kobieta musi być kobieta, czasem do rany przyłóż, czasem do pokłócenia sie, ale bez przesady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale widzę że dyskusja schodzi na złe tory czyt. niewygodne dla mnie, ktora chcialam sie objawic jako wielce laskawa dla mojego malzonka, ze zamiast wywalic mu kawa na lawe, ze od dwoch lat oszukiwalam to chce powoli po cichutku, bo a nuz jeszcze bedzie probowal rozwod z mojej winy uzyskac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farciara.
Ja nie wiedziałam o tych nagrodach szczerego ,Zuzanna Amelia.Jednak tak myślałam że jest taki świetny co też napisałam pare postów wyżej. Gratulacje szczery,jesteś git :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj chyba cię Zs dziewczynki stąd nie polubiły...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba cię Zs dziewczynki stąd nie polubiły. czlowiek nie kielbasa ;-) gorzej by bylo zreszta, gdyby polubily :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia
Co Wy sie tak przypieliscie tego orzekania winy? Jakie to ma praktyczne znaczenie? /Pytam powaznie/ Furia nie jest do twarzy tylko do wyladowania energii. Nie musi mi byc w niej do twarzy. Nie zabiegam o wzgledy szczerego. Mam ochote mu wmlocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezmajowyyy
zawsze szczery już tu przylazł rozwalać temat i prawić te swoje "mądrości" !?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co Wy sie tak przypieliscie tego orzekania winy? Jakie to ma praktyczne znaczenie? /Pytam powaznie/ na ile sposobow bedziesz probowac udowodnic, ze nie myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerojedynkowa królowa
"Mam ochote mu wmlocic." Nie wiedzialam, ze niektórzy az tak sie czubią, kiedy na poczatku chcą zeby ich lubić. Chyba zuzanko, nie do konca zrozumiałs przesłanie tej ludowej mądrości i teraz probujesz zachowac twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lateksowe wdzianko
zs czemu cie nikt nie lubi, komu sie w temat wpierdalasz z tymi swoimi banialukami? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farciara.
Szczery rozwalasz mnie szczrze tym twoim czytaniem bezrozumienia.Nikogo nie oszukiwałam przez dwa lata,(no chyba że ty jesteś z tych co jak już czyjaś żona to z innym nie może rozmawiać a co gorsza pomagać sobie w interesach),nie oszukiwałam bo mój mąż oskonale wiedział że mam kolegę mało tego sam mówił żebym się go "trzymała" bo on ma wiele znajomości itp..Tak mówił do mnie mój mąż i nie przeszkadzało mu to jak razem pracowaliśmy bo to pieniądze przynosiło o domowego budżetu,no słowem mi nie powiedział,no to się go przytrzymałam.O tym że go z nim zdraziłam też mu powiem,nie mam zamiaru tego prze nim ukrywać,dowie się w swoim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak nas już swędziało po tych wóch latach przyjaźni że nie dało już łużej rady wytrzymać jak to nagle przyjazn i swedzenie nabralo statusu pomocy w interesach, cuda panie, cuda no słowem mi nie powiedział,no to się go przytrzymałam hahahahaha nie moge z tego zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sam mówił żebym się go "trzymała a może poprzez "trzymała się" - miał a myśli- nie puszczała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia
Krolowa - insynuujesz cos? wiesz o mnie wiecej niz ja? Tez ci sie ludzie za kazdym rogiem bzykaja , jak szczeremu? Masz ochote na szczerego - to sie za niego zabierz. Mnie w to nie wrabiaj bo ja nie chce. Jak bede miala zapotrzebowanie na faceta to sobie poradze bez pomocy . A jak bede chciala zeby mi jaka pomogla to sama o to poprosze. Jeszcze jakies pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farciara.
No faktycznie przyczepili się do tego orzekania o winie!Biorę wina na siebie,ale rozwód będzie bez orzekania o winie.Mąż się zgodził na to ochoczo gdy mu powiedziałam że wszystko mu zostawiam .Jak by był rozwód z mojej winy to jednak musiałby jakąś część mi oddać a tak ma swoją kase nie naruszoną.A żona,jak on to mówi znajdzie się inna,czego mu z całego serca życze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerojedynkowa królowa
"wiedział że mam kolegę mało tego sam mówił żebym się go "trzymała" bo on ma wiele znajomości itp..Tak mówił do mnie mój mąż i nie przeszkadzało mu to jak razem pracowaliśmy bo to pieniądze przynosiło o domowego budżetu,no słowem mi nie powiedział,no to się go przytrzymałam.O tym że go z nim zdraziłam też mu powiem,nie mam zamiaru tego prze nim ukrywać,dowie się w swoim czasie." Jak juz sie farciaro tak motasz ze swoim sumieniem, to popracuj nad nieco bardziej wyszukaną treścią wybielania wspomnianego. bo mieszczacy sie w normach ludzie pękają ze smiechu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż się zgodził na to ochoczo gdy mu powiedziałam że wszystko mu zostawiam myslisz, ze bylby rownie ochoczy, gdybys wyznala prawde? :-) znow trafilem w sedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farciara- biegusiem do prawnika bo większych dyrdymałów dawno nie czytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farciara.
ike sam mówił żebym się go "trzymała a może poprzez "trzymała się" - miał a myśli- nie puszczała? Wiesz jak się kogoś złapie to i wkońcu też się puścić trzeba :-). Szczery cuda są na świecie i to takie o których ci się nawet nie śniło:-).Wyobraź sobie że nie poznałam go na jakimś ubawie tylko na pewnym spotkaniu które miało przebieg czysto zawodowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lateksowe wdzianko
farciara ty to powinnaś napisać do "Mody na sukces" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz jak się kogoś złapie to i wkońcu też się puścić trzeba . nie- no masz rację koniecznie zeznaj to w sądzie na pewno sędzina wykaże pełne zrozumienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerojedynkowa królowa
zuzanko, moze masz jakies stare kubki, czy talerze, ktore warto by wymienić. podlogi i scian troche szkoda, ale moze jakiś chodzik przed/za domem i porządnie, z całej siły ulzy Ci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerojedynkowa królowa
chodnik, nie chodzik, ewentualnie inny bruk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobraź sobie że nie poznałam go na jakimś ubawie tylko na pewnym spotkaniu które miało przebieg czysto zawodowy. naturalnie, i tam twoj maz widzac jak zyskujesz w oczach a biznes kwitnie, sila zmusil cie do trzymania sie, no i dwa lata udawalo sie trzymac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×