Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malana starcie przegrana

Jestem w ciazy.Boje sie komus powiedziec

Polecane posty

Gość o kur**
Jak uwazasz.... wszytsko zalezy od toku myslenia. Widzisz, to nie jest tak (moim zdaniem), ze on dajac Ci pieniadze- daje Ci jałmużnę. On oddaje to, co dziecku sie nalezy. Mozesz np. te pieniadze odkladac na konto w banku a utrzymywac dziecko za swoje pieniadze. Pieniadze w banku beda procentowac i w przyszlosci Twoje dziecko moze miec calkiem fajny start. Niestety mimo, ze facet okazał sie szmaciarzem to nie zmienisz faktu, ze bedzie on ojcem. Dziecko nigdy nie zrozumie w pelni Twojego bolu a kiedys moze miec pretensje, ze pozbawilas je ojca. To co miedzy wami to miedzy wami a dziecko musi miec ojca. Tak wiec uwazam, ze samotna matka nie powinna robic z siebie meczennicy, wziac tylko to co jej i dziecku sie nalezy jak psu buda!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kur**
Jak uwazasz.... wszystko zalezy od toku myslenia. Widzisz, to nie jest tak (moim zdaniem), ze on dajac Ci pieniadze- daje Ci jałmużnę. On oddaje to, co dziecku sie nalezy. Mozesz np. te pieniadze odkladac na konto w banku a utrzymywac dziecko za swoje pieniadze. Pieniadze w banku beda procentowac i w przyszlosci Twoje dziecko moze miec calkiem fajny start. Niestety mimo, ze facet okazał sie szmaciarzem to nie zmienisz faktu, ze bedzie on ojcem. Dziecko nigdy nie zrozumie w pelni Twojego bolu a kiedys moze miec pretensje, ze pozbawilas je ojca. To co miedzy wami to miedzy wami a dziecko musi miec ojca. Tak wiec uwazam, ze samotna matka nie powinna robic z siebie meczennicy, wziac tylko to co jej i dziecku sie nalezy jak psu buda!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje ci bardzo z powodu
nie ma zaocznej farmacji i studentka tego kierunku powinnas to wiedziec. Jest tylko wieczorowa ale za to sie sporo placi a zajecia sa tak samo jak na dziennych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kur**
Jak uwazasz.... wszystko zalezy od toku myslenia. Widzisz, to nie jest tak (moim zdaniem), ze on dajac Ci pieniadze- daje Ci jałmużnę. On oddaje to, co dziecku sie nalezy. Mozesz np. te pieniadze odkladac na konto w banku a utrzymywac dziecko za swoje pieniadze. Pieniadze w banku beda procentowac i w przyszlosci Twoje dziecko moze miec calkiem fajny start. Niestety mimo, ze facet okazał sie szmaciarzem to nie zmienisz faktu, ze bedzie on ojcem. Dziecko nigdy nie zrozumie w pelni Twojego bolu a kiedys moze miec pretensje, ze pozbawilas je ojca. To co miedzy wami to miedzy wami a dziecko musi miec ojca. Tak wiec uwazam, ze samotna matka nie powinna robic z siebie meczennicy, wziac tylko to co jej i dziecku sie nalezy jak psu buda!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kur**
Jak uwazasz.... wszystko zalezy od toku myslenia. Widzisz, to nie jest tak (moim zdaniem), ze on dajac Ci pieniadze- daje Ci jałmużnę. On oddaje to, co dziecku sie nalezy. Mozesz np. te pieniadze odkladac na konto w banku a utrzymywac dziecko za swoje pieniadze. Pieniadze w banku beda procentowac i w przyszlosci Twoje dziecko moze miec calkiem fajny start. Niestety mimo, ze facet okazał sie szmaciarzem to nie zmienisz faktu, ze bedzie on ojcem. Dziecko nigdy nie zrozumie w pelni Twojego bolu a kiedys moze miec pretensje, ze pozbawilas je ojca. To co miedzy wami to miedzy wami a dziecko musi miec ojca. Tak wiec uwazam, ze samotna matka nie powinna robic z siebie meczennicy, wziac tylko to co jej i dziecku sie nalezy jak psu buda!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje ci bardzo z powodu
nie ma zaocznej farmacji i studentka tego kierunku powinnas to wiedziec. Jest tylko wieczorowa ale za to sie sporo placi a zajecia sa tak samo jak na dziennych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giniaminia
Nie ma zaocznej farmacji, jest wieczorowa ale różni się ona od dziennej tylko tym, że płaci się kupę kasy a i tak chodzi się na zajęcia ze studentami z dziennych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kur**
Jak uwazasz.... wszystko zalezy od toku myslenia. Widzisz, to nie jest tak (moim zdaniem), ze on dajac Ci pieniadze- daje Ci jałmużnę. On oddaje to, co dziecku sie nalezy. Mozesz np. te pieniadze odkladac na konto w banku a utrzymywac dziecko za swoje pieniadze. Pieniadze w banku beda procentowac i w przyszlosci Twoje dziecko moze miec calkiem fajny start. Niestety mimo, ze facet okazał sie szmaciarzem to nie zmienisz faktu, ze bedzie on ojcem. Dziecko nigdy nie zrozumie w pelni Twojego bolu a kiedys moze miec pretensje, ze pozbawilas je ojca. To co miedzy wami to miedzy wami a dziecko musi miec ojca. Tak wiec uwazam, ze samotna matka nie powinna robic z siebie meczennicy, wziac tylko to co jej i dziecku sie nalezy jak psu buda!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje ci bardzo z powodu
cos to na prowokacje wyglada:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kur**
Przepraszam za duble- kafe cos swiruje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malana starcie przegrana
Moja mama jest farmaceutka..Moze mnie zrozumie.Nie wiem az glupio,ale chyba wole plaszczyc sie przed rodzicami niz wziasc od tego ch grosza i od jego rodzinki..Nie ufajcie swoim facetom.Ja bylam w szczesliwym cudownym zwiazku..Moze ostatnie 21 miesiace byly beznadziejne...a tak to jego rodzice kiedy slub itd...Jaka jestem cudowna...teraz widac jacy to ludzie..moze byl w szoku ale czy to go tlumaczy??Nie wiem musze skonczyc ten rok a dalej moze dziekanke...tylko z czego sie utrzymam jak juz bede w zawansowanej ciazy przeciez nikt mnie nie przyjmie do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malana starcie przegrana
nie wiem czy jesta zaoczna czy wieczorowa gdyz dostalam sie na dzienne bez problemu.Nie szukalam zaocznych.Wiem na czym polegaja wieczorowe.Wiec nie mozna wtedy pracowac..i nie chce chodzic na wieczorowe..Moze troche to jest chore..cala ta moja sytuacja.Jak piep telenowela..ale szczerze nie wiem co mam zrobic....Mieszkam strasznie daleko od rodzicow..Przyjaciol wiekszosc mamy wspolnych...wiec dupa.mam duzo przyjaciol ale w miejscowosci z ktorej pochodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje ci bardzo z powodu
no to sie pozegnaj ze studiami przynajmniej na jakis czas. Chociaz wiadomo jak to jest 90% rezygnujacych ze studiow tymczasowo z powdu dziecka juz na nie nie wraca. Czego osobiscie ci nie zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje ci bardzo z powodu
a i zeby cie nie tyle dobic co moze sprezyc do dzialania to lepiej poszukaj pracy poki brzucha nie widac, bo w ciazy nikt cie nie zatrudni. Tak wiec jak najszybciej pogadaj z rodzicami, zalatw ta dziekanke i szukaj pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeeejj....
no a Ty dalej traktujesz alimenty jak jałmużnę. Niech buli i Cie odciazy troche w obowiazkach. Nie widzisz kobieto, ze jak narazie to Ty sie stresujesz i martwisz?? Ty kombinujesz jak sobie poradzic itd. a on co kuzwa...wielki pan!! zrobil dziecko, niech placi a nie Ty moze studiow nie skonczysz albo bedziesz sie meczyc, dziecko odchowasz ale co z tego skoro bedziesz sfrustrowana, bo nie spełnisz swoich ambicji....a pieprzyc to!! schowaj dume do kieszeni i pozwol, zeby ten debil tez uswiadomil sobie co to jest miec dziecko.... Nie badz gluppia....nie katuj sie. Moim zdaniem najpierw rozmowa z ojcem dziecka i zapytanie wprost, jak on to sobie wszystko wobraza, bo Ty nie usuniesz ciąży, no i rozmowa o ew, alimentach (niech ma czas na przyzwyczajenie sie do tej mysli) a po drugie- rozmowa z rodzicami- wiesz jak dowiedza sie ze beda dziadkami to moze zmiekna i Ci pomoga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malana starcie przegrana
wiem jade w czwartek po zajeciach.Prace mam tylko jako kelnerka i to jeszcze dorywcza,no i pracuje jako modelka...ale to juz odpada...mozliwe ze wroce do domu...tylko ze ja sobie nawazylam to piwo i ja musze je wypic a nie zwalac sie rodzicom,wiem ze mnie wysmieja...moze to chore ale nigdy w domu nie mialam milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeeejj....
swoja droga napisalas wczesniej, ze rodzice robia kariere. Jak to ma sie do tego, ze Twoja mama jest farmaceutka??Poza tym mieli zalatwic prace Twojemu ex, w aptece?? przeciesz koles jest na prawie....cos mi tu smierdzi,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malana starcie przegrana
moja mama jest farmaceutka i ma swoje 3 apteki a zaczynala bez niczegi.Wiec moje dziecinstwo wygladalo tak ze nigdy nie bylo jej w domu.Tata jest prawnikiem ma swoja wlasna kancelarie i duzo ukladow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje ci bardzo z powodu
a co ma brak milosci w twoim domu do tego ze nie skonczysz studiow przez ciaze? Nie uzalaj sie nad soba tylko wez sie za robote poki jeszcze mozesz. Z tego co piszesz masz majetnych rodzicow wiec moze ci sypna troche kasy chociaz to by bardziej bylo jalmuzna niz alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeeejj....
Sluchaj Autorko, kazdy popelnia bledy :) kazdemu moze byc w pewnym momecie zycia ciezko, tak samo jak ciezko jest Tobie teraz. Nie wiem co sie stalo miedzy Toba a starszymi bo mam wrazenie, ze jakos blisko nie jestescie ze soba i tak chyba na dystans ale powiedz im o tym, masz prawo oczekiwac wsparcia od rodzicow. Moze Twoi starsi załatwia Ci prace?? :) moze wlasnie beda mogli pomoc Ci w takiej formie. Nie dowiesz sie jesli im nie powiesz. Przede wszystkim jednak rozmowa z ojcem dziecka a pozniej z rodzicami, najlepiej na zywo ;) Masz wpływowych rodzicow-ciesz sie, nie kazdy ma to szczescie. Wykorzystaj to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze to w piatym tyg ciązy żaden lekarz jej nie wykryje bo normalnie nic nie widać, oj drodzy kafeterowicze daliście sie nabrać prawdopodobnie na prowokacje pop drugi ejesli to prawda w co watpię to w tym wieku to juz nie wpadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedziałam, że tak będzie, będa Ci kazali usunąc, w 3cim miesiącu byś juz nie mogła tka czy siak a tka będą Ci teraz dupe truć, jeszcze mogą Ci coś zrobić niespodziewanie.... Ale nie daj się dziewczyno, ludzie którzy namawiają do aborcji to zwyrodnialcy bez uczuć ludzkich i krzty wiedzy na temat tego, jak szybko dziecko sie rozwija, w 5-6 tyg zaczyna bić SERCE dziecka, nie rozumiem jak ludzie moga namawiac do aborcji podczas gdy to już jest nowe życie. Dasz sobie radę, my trzymamy kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malana starcie przegrana
Dziekuje bardzo za cieple slowa..Moze w tym wieku nie mozna mowic o wpadce,ale nie planowalam jeszcze dziecka.Po skonczeniu studiow owszem!!no ale teraz nie..a do ktorego tyg ciazy mozna usunac??nie chce usunac tylko pytam bo nie wiem do kiedy beda mi to "proponowac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak lekarz ma dobre usg i dokładnie zbada, to w 5tyg może już być widac chociaż faktycznie żadko, ale beta HcG z krwi wyjdzie więc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssss............
sękata Kobieto skoncz te brednie. Wszystko jest kwestia poglądów. Dla mnie 2 tyg. "kropka w brzuchu" to nie jest jeszcze człowiek, wiec skoro Ty nie potrafisz zaakceptować aborcji to nie akceptuj ale zaakceptuj fakt, ze ktos moze myslec inaczej :/ Nawet lekarze maja rozny poglad na to. Wszystko zalezy od czlowieka. idac Twoim tokiem rozumowania to powinnam nazwac Cie zwyrodnialcem, bo za wszelka cene namawiasz na urodzenie dziecka mimo, ze byc moze bedzie ono w przyszlosci mialo przechlapane zycie. No miesiecznego płodu to sama bym nie usunela ale do 3 tyg..... ja pikole, to tylko zlepek komorek-nic wiecej. (w tej wypowiedzi nie odnosze sie do sytuacji Autorki topiku, poniewaz ona jasno powiedziala, ze chce urodzic. Jesli jednak postanowilaby inaczej to nie mozemy jej tego zabronic) Ogarnij sie troche kobieto i pomysl czasem, ze kazdy ma inne postrzeganie swiata i nie koniecznie to Ty musisz miec racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssss............
Poza tym co ma wiek do "wpadki". kuuuurde no nie zalamujcie mnie. Wpadka moze sie zdarzyc nawet 40letniej kobiecie, wiec nie kitujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malana starcie przegrana
Zgadzam sie ze kazdy ma inne podejscie do zycia.Ja nie usune.Wiem ze moja sytuacja zyciowa nie jest super i nie moge zagwarantowac na chwile dzisiejsza godnego zycia,ale postaram sie kochac go za nas dwojke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli "wszystko jest kwestią poglądów" to uważam przytyk do mojej wypowiedzi za zbędny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym nie rozmawiamy o 2tyg i 'kropce' w brzuchu' tylko o 5 tyg więc z łaski swojej czytaj najpierw ze zrozumieniem o co chodzi a nie wtryniaj niepotrzebnych 3 groszy na temat swoich preferencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×