Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wkurzona na massskaaaa

Mąż mnie zostawił dla jakiejś szmaty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość tyśka1234
gdyby facet mnie zdradził, to jego kochankę zaprosiłabym na piwo,a jemu skręciłabym kark...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikaol
Jeżeli Ty ugotowanie mężowi (osobie, którą powinnaś kochać i szanować) obiadu, traktujesz jako usługiwanie to ja życzę Ci powodzenia w życiu. Kobieto...odrzuć te wszystkie durnowate poradniki i gazetki dla bab:/ polecam uruchomienie szarych komórek. Ja się facetowi nie dziwię,że Cię olał:/ Też bym nie chciała być z wiecznie ofafuloną personą, która najprostsze czynności podnosi do rangi Bóg wie czego:/A w dodatku jest oziębła i niezorganizowana. Czytaj dalej te kretyńskie, feministyczne pisemka;]a faceci i tak pozostaną facetami... A miłość pozostanie miłością...Ty najwyraźniej nie doświadczyłaś tego uczucia. Współczuję. I zastanów się jeszcze nad tym, czy Ty go w ogóle kochałaś? Czy raczej, fajnie jak był, bo można było kimś pomiatać i poniżać go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość core silver
Wlasnie takiej odpowiedzi sie spodzewalam na moje pytanie o twoje malzenstwo.Kobieto ja powinnam mu pogratulowac ze wreszcie wyrwal sie z tego sajgnu.dziewczyna dobrze pisze powyzej.Zgadzam sie nia.zamiast meza znajdz sobie parobka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i ach
Wreszcie sobie chłopina normalną babę znalazł. :D Współczuję twojej następnej męskiej ofierze. Nie nadajesz sie do zadnego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i ach
I w ogóle nie wierzę, ze to nie jest prowokacja. Takiej głupiej baby dawno nie czytałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona na massskaaaa
Nie uważam, żebym była głupia, nie było sielanki u nas ale braliśmy ślub, przysięgę składał to dlaczego teraz się wycofuje. A on też bez winy nie jest bo wybuchowy o byle co był. Teraz jeszcze wielce chciałby rozwód bez winy, już na pewno się na to zgodzę, przecież skoro odchodzi do kochanicy to jest winny i to jak! Zdrada to przecież wina. Ja mam nadzieję, że ułożę sobie życie od nowa, jestem młoda więc chyba nie będzie z tym problemu, urody też mi nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i ach
Jednak to prowokacja, na 100% :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteee
ja się nie dziwię, że facet od ciebie uciekł:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona na massskaaaa
Ja nie rozumiem jak możecie być tacy tolerancyjni dla faceta, który zostawia swoją żonę, zawsze się takich tępi a tutaj okazuje się, ze to ja jestem wszystkiemu winna. I dlaczego nie mam sobie życia ułożyć z kimś innym? To chyba normalne, że jako młoda osoba nie chcę spędzić życia samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteee
tylko widzisz małżeństwo to WSPÓLNE życie oznacza wpólne jedzenie, spanie, seks i zwykłe życie jeśli jesteś zmęczona po pracy to może kup coś na mieście (2porcje) i jedzcie RAZEM jest weekend wtedy też można trochę pogotować i to na cały tydzień jak mozna rezygnować z seksu?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona na massskaaaa
Mnie się seks nie podoba po prostu, boli mnie na początku i przechodzi mi cała ochota, on chciał probować na różne sposoby ale mnie to boli, dlatego wolę zrezygnować ewentualnie od czasu do czasu dla spokoju to zrobić bo sama nie mam chęci. Ja chciałam z nim spędzać czas, pojechać do znajomych, na imprezę, gdzieś się pobawić, wcale nie sama ale z nim, tylko co jak wiecznie jakieś kłótnie o byle co to wtedy takie wyjście nie daje tyle radości. Ja gotować nie lubię a mojej mamy kuchnia mi smakuje. Dobrze gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteee
ale nie poradzisz nic na to, że facet POTRZEBUJE seksu może nie byłas dobrze nawilżona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jak ty każdy prędzej czy
pózniej zostawi ,Dobrze facet zrobil .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona na massskaaaa
Nie wiem dlaczego było tak a nie inaczej, ale bolało mnie to. No przecież nie mogę cierpieć podczas seksu z bólu. Nie spodziewałam się, że zdecyduje się na taki krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteee
ale żaden facet nie zrezygnuje z seksu (chyba, że impotent) to bardziej niż pewne, że zacznie zdradzać a w końcu zostawi bo inna da mu to co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona na massskaaaa
No i odszedł, wziął swoje rzeczy i tyle. Teraz będzie koszmarny rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość core silver
bedzie koszmarny bo ty go takim uczynisz.Nie bedziesz umiala odejsc z klasa bez prania brudow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona na massskaaaa
Bez prania brudów, czyli według ciebie powinnam zapomnieć, że mnie zdradził, zachować się jakby to się nie stało? Dlaczego. Mam się unieść honorem w imię czego, żeby jemu przyjemność sprawić? A on mnie sprawił przyjemność mówiąc, że nie chce być moim mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kolejnej zdradzonej idiotki
a co miał ci powiedzieć, że cię kocha i latami udawać, że jesteście super parą?? jestem pewna, że to jest akurat prowo, ale z drugiej strony wiecie ile jest takich kobiet??? takich właśnie "dam", które ani gotować ani dawac dupy nie chcą ani nie potrafią a uważają się za bóg wie co - a po kilku latach facet przeciera oczy i mówi "co ja zrobiłem? z kim ja żyję?" gdyby chodziłoo o jakiś tam romans czy brak, to facet by się dwa razy zastanowił, a skoro autorka dostaje od razu pozew o rozwód i facet jej dziękuje za bycie razem przy pierwszej okazji, to chyba można sobie wyobrazić to małżeństwo :o tylko najgorsze sa potem takie jak autorka własnie, które pokazują potem jeszcze bardziej temu facetowi, że dobrze zrobił odchodząć, bo robią z siebei takie szmaty i takie idiotki, że żaden facet się nawet nie chce już odwrócić, żeby choćby pomachac na pożegnanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilka wrocławianka
:D :D :D - nie wierzę, że to nie podpucha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiu, duszyczko
już niestety bywa, moja cierpliwość się wyczerpała... tak się zastanawiam, czy to nie Ty??? Jeżeli mówi Ci coś słowo "tuliszek"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona na massskaaaa
Nie wiem o co wam chodzi, moje znajome akurat bardzo dobrze mnie rozumieją, mam świetne koleżanki, które popierają mnie w tym co ja teraz uważam i robię. Moja rodzina mnie popiera. Nie wiem o co chodzi z tuliszkiem, ja jestem Magda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiu, duszyczko
Przepraszam Cię, jednak nie Ty jesteś moją prawie już byłą żoną, ale czytając twoje posty mam wrażenie, że jesteście bliźniaczkami. Nie będę wobec tego komentował twoich poczynań... Ja też jeszcze mam żonę, jeszcze... na początku czerwca sąd orzeknie rozwód... Dzieci nie mamy, tragedii nie będzie, ale... jakąś cząstką swojego serca czuję, że jeszcze ją kocham. W autorce "poznałem" swoją żonę - w ciągu 3,5 roku małżeństwa tylko 7 razy jedliśmy obiad przy wspólnym stole Jestem niezłym kucharzem, sporo potrafię, ale ona po pracy wolała do mamy iść. Tak naprawdę nawet chyba nie chodziło o obiad, o to co się będzie jadło - bardziej chyba chodzi o wspólne uczestniczenie w chociaż jednym posiłku. Nieważne co, nawet ziemniaki z łupinami, bez soli, ale razem... Tego nam zabrakło... i nie tylko tego... To ze swoja mamą decydowała o umeblowaniu mieszkania. Postawiła mnie przed faktem dokonanym, pewnego razu wróciłem do domu i byłem pewien, że się pomyliłem - to już nie mój dom! Na szczęście"starocie" wylądowały w piwnicy, straty nie poniosłem, a było tam kilka "perełek". Oddałem swojej żonie wszystkie mebelki przez nią zakupione, była szczęśliwa i uznała mnie "Hojnym" . Jeszcze jej nie powiedziałem, że sekretarzyk, którego usiłowała się pozbyć kilkakrotnie ceną przewyższa jej zestaw. To już uczynię po rozwodzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonita100
szukasz winy w nim a może poszukaj jej w sobie, ty nie doroslaś do małżenstwa i myslisz o innym też ucieknie jak bedziesz jeść u mamusi nie kochala się z nim bo boli...jesteś smieszna nie dziwie się ,że on uciekl sama napchałaś żolądek a on glodny na zupkach z torebki ,powinnaś wiedzieć ,że wspolne posilki scalają rodzine a seks jest okazaniem naszej milości i oddania drugiej osobie ,jak bylo coś nie tak przecież są lekarze ..ale ty nic od siebie nie dałaś chciałaś brać nie dziwię się ,że odszedł i tak długo z toba wytrzymał , zyczę mu normalnej kobiety z ktorą bedzie się przezywal radości i smutki ,ktora potrafi docenic inną osobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona na massskaaaa
Ja na chwilę obecną nie widzę w tym winy, widzę natomiast jego wybuchowość i wkurzającą mnie jego rodzinę. Jesteś wściekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaka to trzeba być
szmata,żeby kogos tak nazwać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inaaczej
wreszcie mąż sięgnął po rozum do głowy.Wiele kobiet gotuje zajmuje sie domem,dziećmi. Przed slubem Cie nie bolało tylko swedziało prawda ? Leniom zyciowym należy sie kara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona na massskaaaa
Nie przed ślubem też mnie to nie bawiło ale jakoś jemu to nie przeszkadzało i co, po ślubie zaczęło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
mam tylko jedno pytanie- a czemu mąż nie sięgnął po ten rozum do głowy PRZED ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 02111974
ale co?Wy uważacie,że jak facet ma sobie zrobić obiad,to żona go nie kocha?Tu były inne problemy,najprawdopodobniej oboje są niedojrzali.Ale nie piszcie,że mężowi trzeba obiad podać z deserem.Jestem mężatką i jak nie ma obiadu,to nie ma.Z reguły jest,bo mamy dzieci.Obiad to najmniejszy ewentualny problem małżeński

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×