Największe Wtopy przy waszych facetach

Miało być papier od regipsu

zamiast od razu przeprosic i zapłacic za farbe...kurwa co za ludzie

czy wy jesteście normalne? sranie, biegunka, bąki, rzygi, okres, zeranie się w majty...boż

a Ty niby co jakaś niesrająca i niepierdząca? nic ci sie nigdy nie zdarzyło?

:) w górę serca :)

Na początku związku mój facet przyjeżdżał po mnie (mieszkaliśmy wtedy 5km od siebie) i zabierał do rodziców na jakieś rodzinne imprezy. W boże narodzenie popiliśmy trochę. Chciałam wszystkim dotrzymać towarzystwa i upiłam się. Jak goście wyszli pomogłam posprzątać jemu ze stołu podczas idź jego mama myla już naczynia. W pewnym momencie poczułam ból żołądka wiedziałam , co to oznacza. Wtedy miałam spać u nich w domu po raz pierwszy. Powiedziałam jemu o co chodzi i poszłam do toalety. Wymiotowałam majciszej jak mogłam. W głowie układałam sobie co ja teraz zrobię , jak spojrzę w oczy jego mamie. On weszedł do łazienki i trzymał mi włosy nad toaletą jak ja ładowałam hafty do muszli. Wyszłam z łazienki , a na stole czekała już herbata- zrobiła ją jego mama. Zaczęłam przepraszać a ona powiedziała - imprezy to ryzykowna gra , dziś przegrałaś , następnym razem bedzie lepiej. A rano pytała jak się czuje. Było mi wstyd przez dwa miesiące.

ja mialam mnuuustwo moich wtop ale jedna z takich najgordszych to bylo , jak facet zrobil mi mienetke... a ja mialam wtedy okres... nie wiem jak do tego doszlo... pamietam tylko jak zaaregowal spogladajac w lustro...nigdy juz sie nie widzielismy wiecej

wymiatacie panny! :D

Dziewczyny, ja mam wtopę całkiem innego rodzaju. Otóż przyjechał do mnie mój przyszły mąż, byli rodzice, zapowiadał się miły wieczór. Mamy pieska yorka, taki mały wariat. No i w ogródku bawiliśmy się z nim- piesek skakał, szalał. Nagle położył się na brzuchu, zaczął harczeć, piana mu leciała z buzi- oczy wyszły na wierzch...My panika! Mama we łzach, tata zaczął przeklinać i atak paniki. Mama dzwoni do weterynarza, i szlocha, tata wyrywa jej telefon, weterynarz mówi, że pies prawdopodobnie połknął język, instruuje tate przez telefon ...TATA ZACZYNA ROBIĆ SZTUCZNE ODDYCHANIE, mama płacze, smarki lecą jej na koszulkę, ja ryczę w niebogłosy, tata robi masaż serca , mama zaczyna odmawiać ojcze nasz, ja przyłączam się do modlitwy...NAGLE JEST! PIESIO WSTAJE , OTRZEPUJE SIĘ I MACHA OGONKIEM. Wszyscy happy. Nagle patrze do kąta. Siedzi tam mój facet i wygląda jakby marzył o ucieczce. JAK NAJDALEJ.

up

byłam na imprezie ( prawie nikogo tam dobrze nie znałam, nowe towarzystwo), gdzie był chłopak z którym kręciłam ... strasznie się spiłam i wygadywałam głupoty, rozmazałam się cała, on mnie glaskał po głowie i przez to byłam jeszcze rozczochrana :D wyglądałam jak jeden wielki niechluj, ja pilana jak bela on w miare trzeźwy przutylaliśmy się bardzo i ktoś zrobil nam zdjęcia, na drugi dzien widziałam te zdjecia (mieli je wszyscy uczestnicy imprezy) ale wstyd, myslalam ze sie zapadne pod ziemie :( z resztą nigdy z nim nie byłam, ale ja go kocham..

aaa.. bylam tak pijana że nie byłam w stanie wrocic do domu, to bylo na wyższym piętrze, schody odpadają, toczę się pod windę, usiadła i za cholerę nie mogłam wstać :D on to widział, ale mnie ogarnął na szczęście i odprowadził. .. dalej go kocham ;(

super temat ;D

Byliśmy z facetem na weekend w Krakowie, nocowaliśmy w hostelu. W dzień zjedliśmy jakiegoś niedobrego kebaba i w nocy zaczął boleć mnie brzuch i poczułam charakterystyczne skurcze w jelitach. No ale pomyślałam że przeczekam. I wtedy usłyszałam że mój facet wstaje i idzie do łazienki. Nie było go dość długo a ja po własnych objawach domyśliłam się, co robi. Ale za nic w świecie nie chciałam, żeby on wiedział, że mnie spotkało to samo. Kiedy wrócił, udawałam że śpię chociaż skręcałam się z bólu. Jeszcze trochę poleżałam i kiedy usłyszałam, że już oddycha głęboko, wstałam i na paluszkach udałam się do łazienki w wiadomym celu. Wracałam jeszcze ciszej niż wychodziłam i kiedy jak ninja wturlałam się do łóżka usłyszałam : i co, miałaś srakę? :/ do dziś Kraków kojarzy nam się tylko z tym... Zawsze mówiłam mojemu facetowi, że gdy wyciera coś ręcznikiem papeirowym to ma go wyrzucać do kosza a nie do ubikacji. Oczywiście znów nie posłuchał i papier nie do końca się spłukał. Był akurat u nas kolega a ja poszłam do łazienki na siku. Ale gdy już weszłam poczułam że jednak to będzie grubsza sprawa. Załatwiłam to szybko i miałam nadzieję, że umknie to uwadze faceta i kolegi. Jednak gdy chciałam spuścić wodę wszystko podeszło do góry i niemal wylało się na podłogę! Wyszłam z łazienki krzycząc, że kibel się zapchał a przecież mówiłam żeby nie wrzucać ręczników. To mój facet "no spoko, to wleję trochę kreta" a ja cała czerwona "ale nieeeeeeeee nie wchodź tam, tylko ja mogę wejść!". Nastąpiła konsternacja i już oboje wiedzieli co narobiłam :/ Na dodatek musiałam co 10 minut chodzić i spłukiwać wodę a ona ciągle podchodziła do góry, kolega nie mógł się nawet u nas załatwić i do dziś zapchany kibel jest tematem żartów :/

up

up

świetny topic nie pozwólmy by zaginął!

Iga, czytałam, że takie mogą być objawy psiej padaczki, niech go wet zbada, pies babci też czasem coś takiego ma, ale trochę inaczej, bez piany z pyska, to trwa krótko i znowu jest ok.

Chciałam zapytać te wszystkie zgorszone i oburzone damy czy one nigdy kupy nie robią? A jak robią to po co ten cyrk?

podnoszę temat bo zginął a jest mega! :) dawać dziewczyny, żadna nie ma wspomnień? ;)

Odnawiamy, temat :D

up :)

Piszcie kobity

Czytam i leję ze śmiechu! Świetne jesteście!