Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PaniStrusiowa1991

Największe Wtopy przy waszych facetach

Polecane posty

Gość suuppcio
dziewuchy jestescie boskie! kulam sie ze śmiechu :P piszcie śmiało, chętnie sobie poprawie humorek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche lipa
a ja lezalam sobie z chlopakiem.. wiecie w łózku , ja oparta na jego klacie itd.. byl juz wieczor tak mnei troche zmulilo.. zdrzemnelam se na jakies pol godzinki.. no i sie budze.. a tu spalam w ogole z otwarta buzia co ..? obslin ilam jego koszulke.. masakara zaczelam sie nerwowo wycierac.. ale plama mokra na nim zostala .. ja pierdziele...;/ mysllam ze sie ze wstydu spale ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pissać!
upp fajne opowieści ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteście suuper
niezłe wtopy :D sikam :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzowabzowa
To ja też opowiem moje historie:) 1.Jak jeszcze studiowałam, moja koleżanka poznała mnie z super fajnym facetem.Strasznie mi się podobał.Wiedziałam gdzie mieszka i postanowiłam, że kiedyś "niby przypadkiem"wpadnę na niego jak będę w okolicy:P. Były mikołajki, pomyślałam, że zaproszę go na gorącą czekoladę i pogadamy sobie, poznamy się. Wystroiłam się w najlepsze ciuchy, makijaż, włosy i stoję na przystanku, niby czekam na tramwaj i patrzę mój luby jest.Udaję, że go nie widzę.Podchodzi.Pyta się czy udało mi się poderwać jakiegoś fajnego mikołaja:)?A ja no to:"nie, za krotko stałam":D.Wypaliłam jak sto pięćdziesiąt!On nie skomentował a ja zwiałam do domu. 2.Początki z moim kochaniem.Pierwsze seksy:P itp.Leżymy w łóżku, ja się zabieram do robienia mu laseczki...tyryry..pozniej seksik i nagle patrzę a ja mam krew na udzie.Myślę, kurwa okres dostałam jak chuj.Poszłam do łazienki, ale krew była jakaś inna niż ta okresowa.Wracam do pokoju a mój mówi, że to on krwawi.Ja się pytam jak to?A on: Kotek, jak mi LODA robiłaś:D, to musiałaś gdzieś ząbkami zahaczyć".Jaki był bidny zawstydzony, nie wiedział jak powiedzieć, że mu laskę robiłam, to wyskoczył z tym lodem:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsdfgtyhdgbfsds
a co z tym lodem nie tak? normalne okreslenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzowabzowa
No normalne, ale on powiedział to w bardzo specyficzny sposób, jakby się wstydził a ja padłam:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luca_88
Byłam z facetem u niego w pokoju. On zapalił kilka świeczek żeby stworzyć romantyczny nastrój. Zaczynamy się całować, mój chłopak mnie obejmuje, ja opieram się o szafkę i nagle... słyszymy jakieś takie syczenie. Okazało się, że w przypływie namiętności, zapomnieliśmy o świeczce. Musiałam włożyć w nią kosmyk włosów, który się zapalił. Na szczęście usłyszeliśmy tylko syk i wszystko od razu zgasło. Został tylko zwęglony kosmyk włosów i smród. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piszcie dalej!
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyzujka
Fajne te wasze wpadki :D Zastanawiająby jest jedynie fakt że aż tyle jest historii o pierdnięciach przy ukochanym :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuppuppupu
upupupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whitewidow29
No coz ... w tym zyciu juz nic mnie nie zdziwi. Nie wiem komu wspolczuc wam czy waszym jebakom SQrwiale idiotki . Wtopa jest to ze sie urodzilyscie nawet kijem was nie warto dotknac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kefateriak
infantylne obrzydliwe cipy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabardzo
1.Byliśmy z chłopakiem (teraz to mój mąż) na sylwestrze u kolegi. Nie piłam wódki tylko wino, kupił mi takie duże 1,5l, bardzo dobre w smaku. No i wywaliłam to wino calusieńkie, film mi się urwał. Okazało się, że obrzygałam koledze cały przedpokój (mój chłopak pijany to posprzątał), a potem odwiózł mnie swoim samochodem po pijaku do domu, bo płakałam i wołałam że chcę natychmiast do domu. (Wiem to z licznych póżniej opowieści). 2. Mam czasami opryszczki i kupiłam sobie kiedyś Zovirax. Za trzecim czy czwartym razem wirus się uodpornił na lek i miałam oprychę nie przesadzając na pół twarzy. Pamiętam, że schudłam wtedy 5kg, a mama mi miksowała zupy. Do tej pory pamiętam wstyd, jak chłopak przychodził mnie odwiedzić (przez ten parch na pół twarzy). 3. Jeszcze w podstawówce szłam do kina z chłopakiem i miałam na sobie piękne wzorzyste rajstopy, mini i szpileczki. Wywinęłam równo orła na schodach i miałam na tych rajstopach dziursko na pół nogi, szpileczka się złamała. Musiałam tak wracać przez śródmieście, ludzie mieli polewkę. A chłopak zwinął żagle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosilas mini i szpilki
w podstawowce? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popkjkjjl
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super topik :D :D ja tez sie wypowiem ;p no to kochamy sie z moim lubym i bierze mnie na pieska i cos mi tak nagle w brzuchu zakreciło i pusciłam głośnego baka prosto w jego twarz :d opowiadał mi, że jak bak uchodził to mi sie nagle taka wielka dziura w dupie zrobila !! masakra a drugi raz kochamy sie i kochamy i wychodzi ze mnie i nagle pierdu z cipki, ale mi bylo wstyd ;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosdelrioo
haha świetne to ostatnie z bakiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A właśnie że tak!!
Po długiej walce stoczonej wewnętrznie z samą sobą postanowiłam, że ja też coś dodam:) Z moim ukochanym poznaliśmy się w dość nietypowych okolicznościach, a mianowicie potrąciłam go (na szczęście nie groźnie) autem na parkingu pod dużym supermarketem... Pierwsze wrażenie jakie wywarłam na rodzicach Skarba chyba na zawsze pozostanie w mojej i ich pamięci. Dlaczego?? Otóż ukochany zostawił mnie na chwilę samą w swoim pokoju, żeby przyprowadzić swoich rodziców którzy właśnie wrócili z pracy. Korzystając z okazji podeszłam do okna zobaczyć jaki widok ma skarb z okna. Pech chciał, że trochę za mocno pociągnęłam firankę i w efekcie naderwałam ją z "żabek". Chcąc naprawić szkodę szybko wdrapałam się na fotel a z niego na parapet, żeby zawiesić ją z powrotem. Kiedy kończyłam upinanie firanki do pokoju wszedł ukochany z mamą i tatą. Możecie sobie wyobrazić ich minę kiedy ze stresu odchyliłam się do tyłu i spadłam na ziemię z całym karniszem, który złapałam, żeby o ironio nie spaść, zwalając przy tym wszystkie kwiatki z parapetu... Nasz pierwszy wspólny raz (nie udany zresztą) też chyba zapamiętamy do końca życia... była nastrojowa muzyka, striptiz i nieszczęsne świeczki... stojąc przed ukochanym i wymachując biustonoszem zahaczyłam o świeczki, które podpaliły pościel... Gorąco było nie powiem:) obeszło się bez straży pożarnej. Drugim razem znowu tak się na niego rzuciłam że przebiliśmy się przez ściankę działową do pokoju jego brata... Po dwóch latach związku skarb wynajął sobie malutkie mieszkanie, żeby się trochę usamodzielnić. Któregoś ranka po upojnej nocy postanowiłam zrobić mu śniadanie przy czym prawie udało mi się wysadzić mu mieszkanie w powietrze. Jak?? Robiąc tosty przytrzasnęłam kabel, który pod wpływem ciepła po prostu wybuchł, osmalając przy tym płytki na ścianie. Mimo lekkiego kryzysu po tej akcji nie zdecydował się jednak zerwać ze mną. Mało tego nawet mi się oświadczył:) też bardzo oryginalnie: mówiąc,że nie wyobraża już sobie życia bez tego chaosu który ja wprowadzam... Jesteśmy szczęśliwym małżeństwem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KCN
.....zanim bylem u niej pierwszy raz spotkalismy sie kilka razy na miescie, dyskotece itp. Nasluchalem sie o jej zyciu, domu i pupilu zolwiku, ze to prezent itd.....pierwsza wizyta, zdolalem zamknac drzwi, krok i krrrr....zmiescil sie idealnie pod butem na ciemnej wykladzinie....niestety zszedl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obraziłam smiertelnie mojego f
faceta. spotykałam się kilka tygodni z chłopakiem. nieziemski. Wysoki,brunet,brązowe oczy - no jak tu nie oszaleć na jego punkcie. pewnego dnia latem,mieliśmy iść gdzieś na miasto,po czym on dzwoni ,że musi isć z mamą na zakupy,pomóc jej,i spotkamy sie dwie godziny pozniej mówię ok ,wziełam kolezanki i poszłysmy do jednej z łódzkiej galeri na lody i pogaduchy nagle patrzę a on idzie załadowany torbami -zakupami,tyle tylko ,ze w galerii obok niego idzie nie wysoka brunetka -włosy kruczoczarne do pasa,opalona,krótka biała spódniczka ,szpilki jasne ,jasne bluzka -bokserka,ogromne okulary ,wyglądała jak lalka barbie ,tylko włosy ciemne.. no to dochodzę i mówię - "Pięknie.To tak mnie oszukujesz. Kłamiesz,krecisz,spotykasz sie za moimi plecami z jakimiś lafiryndami , - on zrobił wielkie oczy ,dosłownie go zamurowało a ja drążę temat -Widziałam jak ta zdzira na Ciebie patrzy ,jesteś taki sam jak ona. o cholera,potem zdjęła okulary i zrobiła mi taką scenę,tak mnie opierdoliła,że chyba dobrze,że nie została moją teściową. skubana, taka mamuśka to jest coś. Przeprosiłam,ale nie pomogło.. nie widiząlm chłopaka od roku ,ma jakąś cizię teraz,w stylu jego matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaakajaj
dawac wiecej, podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahah dobra jestes ,
matke wyzwać hahaha najlepsze chyba z możliwych;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnego razu byłam nad zalewem
z moim chłopakiem i zdjął mi we wodzie majtki siedziałam na brzegu dobre pol godziny,bo on majtki zabrał na koc miała to byc taka kara,że nie chciałam sie z nim kochac,mslał,ze przesiedze w tej wodzie,on przyniesie mi majtki a aj mu sie w akcie wdziecznosci oddam a ja z gołą pipą przemaszerowałam od brzegu na koc zacisnęłam zęby i przeszłam z dumą. zdziwienie mojego i ludzi - bezcenne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaka artystka
coraz lepiej.;) mnie tylko zdarzył sie siarczysty bączek -ale uszło jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzeliłam w twarz mężowi ,
stracił jedynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od tesciowej najlepsza
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fijalka
A ja mialam straszna przygode... Zostalam sama w domu,wiec zaprosilam na noc chlopaka (to byla nasza pierwsza,wspolna noc i niecale pol roku bycia ze soba). Zrobilam dobra kolacje,wypilismy winko,potem wiadomo... Troche rozrabiania... I poszlismy spac. Obudzilam sie o 3 w nocy,bo walnelo mi sie takiego piarda,ze az mna zatrzeslo. Zerknelam spod przymknietych oczu na chlopaka czy sie nie obudzil,patrze nie,wiec przewracam sie na drugi bok i chce isc dalej spac,ale czuje,ze bedzie sraka... Najgorsze,ze moj pokoj sasiaduje z kibielkiem,wtedy jeszcze nieprzyzwyczajona do zalatwiania takich spraw przy nim,postanowilam,ze to przeczekam. Ale w brzuchu mi strasznie bulgotalo,krecilam sie,zeby zatrzymac to w sobie,ale ni grzyba. Facet sie obudzil i stwierdzil,ze jestem strasznie spocona i rzeczywiscie,lalo sie ze mnie. Wiec mowie do niego "idz spac,ja sie troche przewietrze na balkonie,bo mialam zly sen". Ide na balkon,siadam napodlodze i mysle "no,zwale sie". Do kibla wstydzilam sie isc,wiec jako,ze mieszkalam na parterze,zeskoczylam z balkonu i dawaj dupe na wierzch i robie swoje... Boze,jakie odglosy szly,w domu bym splonela ze wstydu! A potem ta mysl-czym ja sie podetre??? Dobrze,ze mialam na sobie majtki i spodnie od dresu,ktore pospiesznie nalozylam,wiec szybko zdjelam majciochy i sie podcieram. Juz zaczynam sie wspinac na balkon,gdy okazalo sie,ze facet jakis czas stal juz na nim i mowi do mnie "kochanie,czy ty kupkalas na podworku?". Myslalam,ze umre! Ale nic nie mowil,tylko szyderczo smial sie ze mnie jeszcze przez kilka dni:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka przy swoim chłopaku i jego znajomych wpadła głową do miski z własnymi wymiocinami;) jej men wyciągnął ją za włosy :) innym razem wzymiotowała koledze do buta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×