Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PaniStrusiowa1991

Największe Wtopy przy waszych facetach

Polecane posty

coś mi sie jeszcze przypomniało... 10 lat temu pojechałam do swojej ówczesnej sympatii na zaproszenie jego rodziny, na grilla... od rana źle się czułam i po południu położyłam sie spokojnie spać w jego pokoju... po jakimś czasie wstałam i tak mnie zemdliło, że nie patrzyłam na nic i na boso, w samym podkoszulku i majtkach poleciałam do toalety, niestety była zajęta, więc wyleciałam lotem błyskawicy przed ganek i zwymiotowałam na schodki i na swoje kolana przy okazji :o :o :O cała rodzinka mojej sympatii {a możecie mi wierzyć , że facet ma dość liczną rodzinę ( 9 braci nie licząc ich żon i dziewczyn), choć całe szczęście nie wszyscy wtedy byli :P } siedziała na krzesłach i grillowała w najlepsze patrząc co robię :o ...koszmarnie się czułam kiedy podniosłam głowę i zobaczyłam ich tam siedzących wtedy, jednak wszyscy zrozumieli problem i nie było jakiejś masakry... ale miałam wrażenie, że niektórym kiełbasy pospadały z widelców hehehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o żesz kur....
nikt więcej nie miał wpadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda1988
swietny temat:D usmialam sie do lez:) az mi sie cos przypomnialo: z moim chlopakiem(teraz juz mezem) ogladalismy film pod kolderka, zaczelo mnie krecic w brzuchu:P, mowie brzuch mnie a boli a on to pusc baka, to puscilam dlugiego, glosnego:P on do mnie ze to chyba armata byla i to smierdzaca :P ale sam nie jest lepszy:P teraz robimy zawody a potm okno trzeba otwierac innym razem kochamy sie i moj luby podniosl mi bardzo wysoko nogi i zaczal wchodzic, po kazdym wychodzeniu z cipki slychac bylo pierdzenie;/ to akurat pierwszy raz mi sie zdarzylo przy nim:D ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubaw po pachy
to był poczatek ciązy, jakis 2- m-c.Jechalismy do jego rodziców w odwiedziny i w trakcie jazdy zrobiło mi sie niedobrze, wiec mówię kochanie zatrzymaj sie, niedobrze mi. On wbija kierunek zeby zjechac z drogi a ja nagle chlust i całą zawartośc zoładka zostawiam na sobie. Od cyckow po kostki upaprana w obiedzie. Wchodzimy do tesciów, tesciowa niczego nie swiadoma patrzy na mnie zdziwiona a ja do niej ze łazami w oczach - orzygaląm sie. super topik :D umieram ze smiechu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lat ka temu
lata temu :) poszłam z lubym do kina. chciał mi zrobic niespodzianke i zabrał na Titanica, a ja juz byłam na tym filmie z kolezankami. i najgorsze w tym było to, ze dostałam okres, podpaska ok jest, ale strasznie ale to strasznie bolał mnie brzuch( kobietki wiedzą co to znaczy) a ja nic nie zażyłam , skrecałam sie na tym fotelu i z przerażeniem patrzyłam na ekran ,ze jeszcze tyle do konca filmu, a on wtedy szedł dla mnie ja k w zwplnionym tempie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samo życie:D
Nie mogę z tej kupy na czole, zaplułam się herbatą Jak przypomnę Sobie jekieś historie to napiszę:D:D:D, bo rownież miałam ich trocheę:) Pozdrawiam wszystkich:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samo życie:D
Sytuacja z mojego zycia. Piękny wieczór, Leże z moim Dzióbaskiem, zaczynaj się pieszczoty, az tu nagle czuję,że nadchodzi bąk i to nie byle jaki, po prostu armagedon i bez chwili namysłu mówie do Dzióbaska "idę do toalety siusiu" to on mówi "dobrze ,a ja pościelę łóżeczko" i dobrze się składało, bo przy ścieleniu nie będzie słyszał co wyczyniam w toalecie, no i poszłam i Sobie pierdnełam i jakiś taki dziwny odruch, klasnęłam Sobie w ręce jakoś tak nie wiem:) otwieram dzrzwi i co Widzęęęęęę........ stoi Dzióbasek i ta niezręczna cisza, patrzyła na mnie z taki zdziwieniem, a to klaśnięcie to pewnie pomyślał, że Sobie brawo bije za pierda, ale żeby nie było, to po chwili on się zrobił czerwony i się wspina już potatrzył na mnie i z takim parskiem się zasmiał, że niedość, że mnie opluł to się zasmarkał i wtedy gadaliśmy sobie o obrzydliwych rzeczach na zlagodzenie sytuacji i do kontynuacji wczesniejszych planów:D::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :) :)
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suchy konar
Prawie 90% historii tu opisanych ma zwiazek z kupskiem i pierdowaniem hahahha:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allahahaha
haha te z pierdziuchami to polewka po prostu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhuhuh
kiedyś odwiedził mnie chłopak - pierwszy raz w domu moim, no to zaczełam szykować obiad i robiłam zupę pomidorową. A że była zima to dodatek do zupy - natkę pietruszki - wyjęłam z zamrażalnika i do zupy ciachh. A moj luby - skarbie co to za pietruszka?? - ja patrzę a tam pływają małe robaczki ;/ wstyd jak nie wiem...ehh a potem się z tego długo chichraliśmy oboje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza:):)...
Dorzucę coś od siebie: Spotkałam się ze znajomymi z podstawówki po dwóch latach od skończenia szkoły. Poszliśmy na wagary ja dwóch kolegów i koleżanka a że było to zimą to łażenie po mieście szybko nam się znudziło, buty przemokły, nosy się zaczerwieniły. Kolega wpadł na pomysł żeby iść do niego bo rodzice w pracy, wszyscy zgodnie pomaszerowaliśmy do niego. W domu oglądaliśmy telewizję, graliśmy w karty generalnie nuda. Zauważyłam sztangę w jego pokoju i ucieszona odkryciem podeszłam do ustrojstwa. Pochyliłam się chwyciłam dwoma rękoma i w górę! Niestety była cięższa niż myślałam ale moja ambicja podsycana ich niedowiarstwem nie pozwoliła mi zrezygnować. Chwyciłam drążek ponownie napięłam wszystkie mięśnie i...Prrryyytt. Bąk...ale taki.. o matko. Jaki wstyd, wszyscy pokładali się na dywanie a ja czerwona jak burak nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Nie spotkałam się z nimi więcej. Nawet teraz gdy od tamtej chwili minęło już ponad 10 lat mnie wciąż jest wstyd. W czasach studenckich mieszkałam z grupką ludzi, zdarzało się że ludzie wrzucali do pralki swoje brudne ciuchy i trzeba było wyrzucić to na podłogę i włożyć swoje żeby coś wyprać, ot taki dziwny zwyczaj. Pewnego dnia chcąc zrobić pranie poprosiłam właściciela brudów o ich wyciągnięcie, bez problemu chłopak zabrał się za to. Trzymał już prawie wszystko w ramionach gdy jedna część garderoby spadła mu na podłogę, były to slipy...białe slipy, upadły tak nieszczęśliwe na naszą ciemną podłogę, ogromną "draską" do góry. Ten dość szeroki pasek kupy na jego slipach leżał tak miedzy nami i szyderczo się z niego śmiał. Fujjjjjj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jshjitgjhiju
Nie mogę,umarłam z tej "draski" :D:D:D nigdy nie słyszałam takiego określenia :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pisać, pisać dalej
Tylko już nie o gazach i kupach. Błagam :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5678909876u5yt43rweqretrytuyiu
o kupach i gazach sa najlepsze - wszak to wpadki ktorych kazdy sie boi - fizjologiczne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana bo złamany
W święta zostalam zaproszona na kolacje do rodzicow chlopaka, sa to abrdzo elegnccy ludzie, niezle wygladajacy, wiec chcialam jak najlepiej wypasc,Ubralam sie w sukienke , uczeslalam , umalowalam .; D wszystko bylo okej, do czasu kidy jedząc kolacje nie zlamalam zeba, odpadla mi plomba z kawalkiem zęba w dwojce, przy samej jedynce, Wyszlam do toalety , zawolalam chlopaka, i mu pokazuje ze nie chce juz tam wrocic bo sie wtydze, przy mowieniu bylo widac ukruszonego na pre milimtrow zeba i prochnice od spodu wiec jednym slowem masakra !Ale musielismy wrocic, chlopak powiedzil ze mam cos z zebem i ze chce juz wracac, ale jego rodzice zaczelis ie dopytywac i zobaczyli ze mam zlamanego;/ ale wstyd, masakraNastepnego dnia rano pojechalam do dentystki, panicznie boje sie dentysty, mialam roiona ta 2 miesiac wczesniej juz, dentystka mi spilowala ta dwojke, i wyleczyla jeszcze raz, potem odbudowala, nie widac zeby cokolwiek bylo robione .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka B.
Podnoszę temat...Boki można pozrywać ze śmiechu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup765
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjgjtutu
upupupuupupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdhskjdskjdks
ogólnie jest tak że mam mokre orgazmy... zdarzają się rzadko i zazwyczaj przy pełnej penetracji... ale kiedyś mocno się upiłam, mój facet mocno się mną zajął, zmienia pozycje, góra, dół, z boku i w ogóle... w pewnym momencie idziemy na 69....on jest na dole ja u góry... nie lizał mi łechtaczki ale okolice cewki moczowej i się mu zsikałam do buzi... dobrze ze uznał że to orgazm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HahahaHhhaa
Kupa na czole rozbawiła mnie do łez :D Ja też miałam dużo wpadek. Raz się spierdziałam jak mnie chłopak łaskotał na przystanku. :( W grudniu były straszne mrozy. I przyjechałam autobusem do mojego miśka w kozakach na obcasie (innych nie miałam, były u szewca) i żeby przejść do jego klatki trzeba przejść so schodach. Przez zamarznięty śnieg, z tych schodów zrobiła się stroma górka. No i niestety wywaliłam się. Na moje nieszczęście obok był przystanek i ogólnie ruch był duży i pół osiedla się ze mnie śmiało. :( Na szczęście nie było tam zadnych jego kumpli. Jakoś rok temu wyszłam z moim ex na browara. Tak żeby pogadać, powygłupiać się itd. Z racji tego, że mam bardzo słabą głowę, zażyczyłam sobie tylko jedno. Kupił mi dwa. Ledwo wypiłam to jedno i poprosił żebym wypiła drugie. Niestety byłam młoda, głupia i miałam do niego słabość. Piliśmy na dworze, gdy Wstałam, zrobiło mi się bardzo niedobrze. Ledwo chodziłam, więc on mnie wziął pod ramię i prowadził do domu. Niestety mój żołądek usilnie bronił się przed tą dawką alkoholu i niestety wygrał. Położyłam się na śniegu i zaczęłam rzygać... :( I tak jeszcze kilka razy. On przytulał mnie i przepraszał, bo przecież mówiłam, że mam słabą głowę itd. To było straszne :s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kor kora koro
Super topic! Uśmiać się można ostro :) Piszcie dalej dziewczyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoooooooooop
hooop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hrabianka D
w zeszłe wakacje, bedac na wyjezdzie z moim chłopakiem postanowilismy udac sie do toalety po prysznic i sie pokochac.. kiedy zdjełam majty zauwazyłam na nich lekkiego kleksa;/// nie wiem czy on to widział ale troche zalatywało..wstyd jak ujj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stella bella
Super temat :P Lejęze śmiechu z tych bąków i itp wpadek przy facetach :P Nikt nie jest idealny, każdemu sięmogą rózne rzeczy przytrafić. Piszcie jeszcze, miło się czyta takie rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,L,L,L,L,L,L,L,L,L,L,L,L,L,L
OJ JA TEŻ to przeżyłam....kiedyś przypadkowe spotkanie, przypadkowy browar no i zapowiadał się przypadkowy seks w aucie, kiedy znajomy już mnie obracał poczułam , ze muszę iść się wysikać, bo zleję mu się na siedzenie....ustaliliśmy , że on też pójdzie się wypróżnić i wrócimy do środka no i....ja za auto w krzaki on w drugą stronę, ale tak głośno sikałam tak szybko starałam się to zrobić , że takiego głośnego bąka puściłam masakra ;) najlepiej zapaść się pod ziemie w takim momencie ostatnio oglądałam koncert J.Lopez, tak się tam wyginała, tak śpiewała taka radość była, że wzięłam sobie szczotkę w łapy i przed lustrem zaczęłam ją naśladować ooooo matko, obracam się a w drzwiach stoi mój mąż wmurowany z uśmiechem ale siara :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kix
Up, bo fajne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalalalalalalalalalala
Byłam u mojego faceta ,chyba drugi raz-zachciało mi sie kupke-no i zrobiłam mega klocka-splukuje spluczka a woda nic a nic nie leci,puszczam wode z kranu,tam tez nic nie leci.Nasłuchuje a tu tesc tez do kibelka sie chce dostac-bylo mi wstyd,ze takiego kloca zobaczy-wziełam spora garsc papieru,reka do muszli,wyciagnełam klocka,owinełam dalsza czescia papieru,wziełam do reki,wyszlam z kibla i szybko na pole za dom,zeby ti cos wyrzucic.Udalo sie ale mo facet to zobaczył,a ze tak ciekawosc go zzerała poszedł zobaczyc co tam wywaliłam:/ masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×