Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość n iech mnie ktoś pocieszy.....

Nie ma osoby, która nie skrytykowałaby mojej sukni...

Polecane posty

Gość vgfxbc b cgbc fgb
słuchaj reszte rodziny nie słuchaj ale jak narzeczonemu sie nie podoba suknia to kup inna, jemu się musisz podobac w dniu ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eklerko, specjalnie dla Ciebie sie wysililam. Jak zatem nawziesz taki jezyk: "haha wlasnie czytam co ta wariatka wypisuje- mozg staje" "a tak to zaluja jej ze taka glupia ze ubiera sie na wesele raz w zyciu jak do cyrku" "żeby ten mój nie zorientował się wcześniej jaka ze mnie kreatura i nie kopnął mnie w d**ę..." "chociaz na nogi bo na glowe za pozno hahhahhahha ladnie trzeba miec nasrane we lbie hahahah" "o ja cie pierdziele ale trzeba byc zj**usem haha" " tak se mysle ze ta franca nic nie umie sama pomyslec mozgiem" "wiesz ,jeszcze na glowe nie upadlam ,zeby sie sluchac rad nawiedzonej zaby albo kociej mordy z kafe" Eklerko, zanim sie wypowiesz postaraj sie najpierw zgromadzic jakies argumenty na poparcie swoich tez. A wstydzic to sie powinnas TY, prawiac mi moraly, a lekcewazac wpisy Tych "dwoch" pan, ktore sypaly wczesniej inwektywami w kierunku wypowiadajacych sie tutaj osob, i co najwazniejsze autorki topicu, szukajacej tylko porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem po prostu- po co wdajesz się w tak płytkie dyskusje? Tylko o to mi chodzi. No i obrażasz inne osoby. czytałam wpisy tamtych dwóch kobiet- no cóż...chciały pewnie "odstresować się"... ale żeby od razu wytykać im braki? niepotrzebnie zniżyłaś się do ich poziomu- i tyle!!! Żabko, nie potrzebnie się unosisz, olej wpisy, które sa płytkie i bezpłciowe. pozdrawiam! Autorko, również uważam, że pomysł z suknią na kole w fioletach do ślubu cywilnego jest co najmniej śmieszny. nie mam zamiaru Cię tu obrażać, ani ubliżać Twojemu gustowi. jednak ktos dobrze zasugerował- idź z Narzeczonym na zakupy! Wspólnie wybierzcie coś dla Ciebie! On musi czuć się wyjątkowym Facetem w dniu Waszego ślubu! ktoś fajnie ujął jedną myśl- facet chce mieć "lachona" przy swoim boku;)... tak to już jest z nimi;) powodzenia przy wyborze kolejnej sukienki! wybierz coś jasnego, do kolan, podkreślającego Twoje ATUTY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eklerko, nie o to Ci chodzilo :) to mnie powiedzialas, abym sie wstydzila, i ze to ja obrazalam. Poczytaj dokladnie. Sorry, ale jakos ak mam, ze nie potrafie przejsc obok glupoty ludzkiej, gdy te damy 'wsiadly' na biedna autorke topicu :( wiec i ja wsiadla na nie, nie znosze chamstwa i to tyle. I wlasciwie mialam sie nie udzielac, az do momentu, gdy zobaczylam Twoj wpis. Odpisalam, bo szczegolnie Cie zapamietalam; jestem do Ciebie bardzo podobna :D I mysle, ze wiele kobiet moze sie wzorowac na Twojej stylizacji do slubu. Wygladaliscie pieknie z mezem!!! Autorko, daj znac co w sprawie sukni, i ewentualnie na jaka inna sie zdecydowalas. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabko, dziękuję! 🌻 cieszę się, że podoba Ci się moja kreacja;) mój mąż wyglądał rewelacyjnie- przyznam szczerze, zę gdy go zobaczyłam w całej okazałości- nogi mi się ugieły z wrażenia;)))) on podobnie zareagował na mój widok- to było cudne!!! ;))) zwłaszcza, ze długi czas zapewniałam go o wyborze sukni kompletnie nie w naszym typie- uwierzył, ze wybrałam suknię falbaniastą bezę z przezroczysta górą;))) (fuj....) Też czytałam kilka Twoich wypowiedzi i podobały mi się, dlatego tak się zdziwiłam Twoją reakcją na te pożal się Boże wypowiedzi;) Rozumiem, że broniłaś autorki;) ale niepotrzebnie zniżyłaś się do ich poziomu- tyle w temacie;)))) pozdrawiam serdecznie! nie bulwersuj sie tak na przyszłość!!! to nie ma sensu! Autorka nie reagowała na te docinki. Ciekawa jestem czy zmieniła obiekcje odnośnie kreacji? trzymam za nią kciuki, by wybrała coś gustownego, eleganckiego i z klasą! Żeby oniemiała męża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
następnym razem wesprę Cię;) za późno weszłam na ten topik... ale dały sobie upust, nie? ;) niezłe są! Chamskie, wulgarne...niestety takie czasy, ze osoby o takim zachowaniu mają lżej w życiu... ;( to jest smutne! pisząc, zebyś się sama wstydziła- było swego rodzaju sarkazmem;) bo uznałam, że nie potrzebnie dyskutujesz z nimi... już czytając ich posty wiedziałam, ze raczej nic sobei z Twoich rad nie robią, a jedynie wyśmieją Cię i obrażą- niepotrzebnie. naraziłaś się na obelgi z ich strony i po co? Autorka nawet nie podziekowala Ci za "ratowanie"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eklerko, masz racje. Zwykle tak nie reaguje, trzymam mocno nerwy na wodzy, ale tez przyznam, ze rzadko spotykam sie z takim "poziomem" wypowiedzi :O na przyszlosc juz bede wiedziala :) Mam do Ciebie osobiste pytanie- z tego co mowisz wynika, ze maz nie widzial Cie przed slubem w sunki??? :D dopiero w dniu slubu? :) mysle, ze jest to nasz stary, fantastyczny zwyczaj, aby Pan Mlody "nie widzial" wczesniej Pani Mlodej, o ktorym czesto zapominamy :) tez nie jestem zdziwiona jego reakcja na Twoj widok ;) naprawde, obiektywnie mowiac... wygladalas pieknie. Gratuluje Ci! Nie cierpie slodzic ludziom, ale w Twoim przypadku cudna suknia byla tylko dopelnieniem.. bo jestes piekna kobieta i tyle. Nie kazda ktora ja wlozy, bedzie sie tak prezentowac jak Ty. Koniec slodzenia. Zycze powodzenia w sprzezady! Naprawde jest warta tych pieniedzy, ktore za nia chcesz. O Twoim mezu to juz chcialam napisac wczesniej, ale sie powstrzymalam, bo przeciez jest juz 'zajety' ;) ; pewnie nie bylabys zadowolona (jako zazdrosna zona) z tego, jak Go odbieram jako kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zesmy se pogadaly,kazda laska swoje powiedziala temat mam nadzieje skonczony a czasami (jak widac nie jestesmy doskonali)tak w zyciu bywa ze sie znizamy z roznych pobudek do poziomu ''osobnikow''.Szczerze to eklera ma racje koniec tego zbaczenia z tematu topiku i bezsensownego ''polemizowania'' ,ktory szczerze nudzil z pewnoscia nie tylko mnie ale i caly lud zebrany w tym topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabko... dziękuję jeszcze raz za miłe słowa...aż mnie wcisnęło w fotel z wrażenia;))) dziękuję w imieniu swoim i męża (zajęty od lat;))) Owszem, starałam się, by mój mąż nie widział sukni przed ślubem. Ciężko było....Bardzo chciał ją zobaczyć, ale uszanował moją wolę, by do tego nie doszło;) Jest to niewątpliwie bardzo miły zwyczaj... mój mąż długo czekał na tę chwilę i powiem Ci, ze widziałam łezkę w jego oku na mój widok;) To było wspaniałe doznanie:) nie spodziewał się takiej odmiany!!! Jestem przeciętnej urody kobietą. Makijaż, cała oprawa ślubna (suknia, welon) robią swoje- każda kobieta w tym dniu wygląda wyjątkowo! Byliśmy wyjątkowo szczęśliwi w tym dniu...i większość osób mówiło mi później, ze to szczęscie promieniało od nas... udzielało się gościom;) milo słyszec takie słowa! Każdej Młodej Parze- czy to znajomym czy zupełnie obcym mi osobom- życzę podobnych wrażeń ze ślubu i wesela;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*promieniowało;) widzisz, zawitała do nas "dziwadło z odzysku"...dziś nieco spokojniejsza...wyciszona;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabko, nie jestem zazdrośnicą- wręcz nie znoszę zazdrości (mam do tego dopisaną swoją filozofię- zazdrość wywodzi się z nieufności, a brak zaufania prowadzi do nienawiści). I takim oto sposobem trafiłam na wręcz" chorobliwego zazdrośnika" w postaci mojego mężulka;))) Na szczęście dobrze radzę sobie z tą jego obsesją (zero dekoltów, sukienki do kolan, itp.;))) nauczyłam się z tym żyć;) Ja wręcz uwielbiam, gdy jakaś kobieta komplementuje mojego wybranka życiowego;) bo wiem, że jest mój;) a inne moga sobie tylko popatrzeć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ładne fotki ladne ,nie mam zamiaru bluzgac nie ma sie do czego przyczepic ;P heh A tak serio to autorka mnie podjudzila wczoraj bo sama niewie czego od nas oczekuje.Najpierw zawraca glowe a potem wie najlepiej,kiedy ktos wyrazi swoje zdanie nie po jej mysli. Nawiazujac do sukni naprawde urocza,ale na tak filigramowej,zgrabnej kobitce to musiala zrobic efekt ;)Pozdr.a meza nie mnie oceniac hehe (mam swojego );P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwadło...dziękuję za komplement;) cieszy mnie tym bardziej, ze wiem jak "drapieżną" osóbką jesteś;) mam nadzieję, ze wczorajsze zachowanie było tylko chwilą słabości;) widzę, że chyba sumienie Cię ruszyło... ciekawe co z ta Autorką- mam nadzieję, że za bardzo się nie przejęła i wróci tu na forum pochwalić się nowa kiecą? Autorka nie jest bez winy...ale szkoda mi jej, bo w sumie przyszła po radę...pogubiła się trochę w swych wywodach...;/ pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emocje opadły... a Twoja połowica to pewnie jakaś nastolatka była...co tu raz zajrzala i nie wróci... Trzymaj się Dziwadło;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwadło...i pilnuj się na przyszłość! bo możesz kogoś naprawdę zranić... czasem niewiele trzeba, by innym świat zawalić... pamiętaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eklerko, nawet makijaz osobie "przecietnej urody" nie pomoze. Poza tym masz wyrazista urode, to widac :) piekna kobieta z Ciebie. Koniec kropka ;) ale plus za skromnosc. A ja tez mam "takie cos", ze jak sie kobiety zachwycaja mym wybrankiem, to JA obrastam w piorka ;) ale nie wolno posunac sie o krok dalej, bo wtedy jak prawdziwa zodiakalna lwica walcze ostro i do upadlego !!! :D Wiec powiem poprzyjacielsku- masz SUPER przystojnego meza. Ale to moj mezczyzna i tak jest najlepszy na swiecie :P ;) ( do Dziwadla chyba dotarly moje slowa, cieszy mnie to, ze trafilam w sedno) Autorko, jestes? podjelas decyzje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabko... trafiłyśmy po prostu na swoje połóweczki;)))) najlepsze na świecie;)))) i już mi tak nie słodź, bo mi głupio!!! Dziękuję powtórnie za miłe słowa. Powiedz, jesteś juz po ślubie czy jeszcze przed? oj, ja jestem skorpion zodiakalny- podobno pamiętliwa jestem, ale to nie prawda! n a szczęście kolca z jadem nie muszę wykorzystywać w codziennym życiu;) Widzisz, nawet dziwadło z odzysku dziś jest spokojne... no chyba, ze to cisza przed burzą? ;) może i autorka zjawi się, by sprawdzić co dalej z jej topikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n iech mnie ktoś pocieszy...
Witam:-) No, więc tak, byłam w sklepie, w którym kupiłam sukienkę, na początku nie chcieli mi jej przyjąć i wymienić na inną zasłaniając się dużą różnicą cenową (musiałyby mi zwrócić różnicę) i w końcu zobaczyłam sukienkę (cena taka suma), w której zakochałam się na zabój! Przede wszystkim skromna, biała, długa. Jutro wrzucę jej zdjęcie, bo dopiero jutro będę miała aparat, ale to coś w tym stylu: http://www.przewodnikmp.pl/forum/richedit/upload/2ka4c26f6d12.jpg Nie spodziewałam się, że mogę tak ładnie wyglądać w bieli, bo z reguły nie podobam się sobie w tym kolorze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n iech mnie ktoś pocieszy...
sukienka, którą wrzuciłam jest trochę w stylu tej mojej, ale moja jednak się różni- ma inną bardziej zdobioną górę i nie ma dekoltu tylko ładnie podtrzymuje biust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i super autorko;-) Narzeczony na pewno będzie zachwycony a i Tobie będzie wygodniej niż w balowej sukni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eklerko, wszystko jeszcze przede mna ;) Nie slodze, mowie co widze :) Autorko, ja uwazam, ze bardzo dobry wybor :) a powiedz, jakies dodatki, typu welon, beda? Koniecznie wklej foty jak bedziesz miala. A najlpiej jak ja wlozysz na siebie :) Wiesz, tutaj nie chodzi o to, ze ludzie krytykuja, tylko po to, zeby to robic. Tylko ze spora ilosc dziewczyn ma pewne doswiadczenia ze swojego slubu, ktorymi sie dzieli. Dotyczace np kroju sukni, koloru, welonu, dodatkow.Potem na fotach poslubie widza, ze cos nie gralo- i staraja sie ustrzec innych. :) dobrze, ze czasem mozna sie nauczyc na czyichs bledach. Ja np mam bardzoe jasna, biala karnacje, za to ciemne oczy, oprawy i wlosy. I tez najpier bylam "tylko za ecru" zeby nie wygladac jak trup, ale gdy kiedys mierzylam suknie przez przypadek (biala) prezentowalam sie naprawde wspaniale :) mysle, ze tak samo bedzie w Twoim przypadku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, cieszymy się, ze wróciłas cała i zdrowa!!! Myślę, ze ta nowa kiecka będzie bardziej odpowiednia! Do tego fryzura a'la ze zdjęcia, delikatna biżuteria i będzie pięknie!!! nie mów narzeczonemu o nowej sukni, niech żyje w przekonaniu, ze wystąpisz w posępnych fioletach;) ucieszy się na Twój widok w dniu ślubu;)))) zaskoczysz wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja baralam slub w fiolecie
nikt mnei nie skrytykowal i ja sie czulam super...co za bzdury ze to kolor pogrzebowy!hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n iech mnie ktoś pocieszy...
Mala_zielona_zabka---> Jutro wkleję zdjęcia sukni i jeżeli ktoś będzie miał ochotę, to bardzo bym prosiła o radę w sprawie dodatków. Na pewno odpada welon, nie chcę iść do urzędu w welonie. Mam bardzo duży problem z fryzurą, bo odpadają wszelkie koki i upięcia (mam lekko odstające uszy, ale bardzo mi to przeszkadza), poza tym mam twarz raczej okrągłą dlatego tym bardziej nie wiem w co się uczesać. Wiele osób doradza mi opadające, wyprostowane włosy i ewentualnie jakiś kwiat we włosach, ale waham się, bo w prostych włosach chodzę na co dzień, a poza tym nie są zbyt grube. Mam na to jeszcze 3 m-ce:P Co do dodatków na pewno coś na szyję, kolczyki odpadają, bo nie mam przebitych uszu i ewentualnie jakaś bransoletka, biżuteria srebrna albo białe złoto:-) Nie lubię żółtego złota. Poza tym chciałabym mieć coś na górę, jakieś bolerko, bo nie wiadomo czy pogoda dopisze, oczywiście też w kolorze śnieżnej bieli. eklerka***xyz---> narzeczony już wie o sukience, nie widział, ale wie, że będzie biała:-) ja baralam slub w fiolecie---> tak, ale moja była balowa i na kole, w dodatku ślub cywilny:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×