Nie ma osoby, która nie skrytykowałaby mojej sukni...

z tego co wiem to do tygodnia muszą przyjąć, jeśli masz paragon

Do "a ja wole czekolade"-propozycja nr 2 jest boska, nawet ten fioletj akos schodzi na drugi plan przy skromnym, ladnym, nieprzerysowanym, klasycznym kroju. Ale kolo ? :O boże ....

ja nie chce z toba dyskutowac tylko napisalam swoje zdanie i tyle.Napisalas temat zebysmy ci powiedzieli co myslimy o tym ale widac ze chcialas zeby ktos cie pocieszyl a nie powiedzial szczerze co o tym mysli i skoro tak to ten temat jest niepotrzebny bo i tak i tak nie dasz sobie przegadac ze nie dosc ze bedziesz wygladac jak idiotka to nawet wlasnemu facetowi sie podobac nie bedziesz bo taka jest prawda.Jestes samolubem tak jak myslalam bo piszesz ze to twoj slub i cie reszta nie obchodzi a to jest tez slub drugiej osoby dziewczyno,nie tylko twoj. Poza tym nie chodzi o bialy kolor tylko o styl tej sukienki bo to jest po prostu zenada zeby isc do cywilnego slubu w sukni balowej i to jeszcze z kolem jak jakis niedorozwoj.Tam ci czarna porzeczka wlozyla fajna sukienke ta druga i przynajmniej jest elegancka,ladna i nadaje sie na slub nawet z tym kolorem jak tak bardzo chcesz.I ty nie bedziesz wyjatkowa na tym slubie tylko smieszna i takie jest moje zdanie i nikt z tych osob tutaj ktore pisaly napwno by w takim czyms nie poszedl i moge sie zalozyc.A poza tym skoro tak pieknie w niej wygladasz dlaczego nie wkleisz zdjecia i wszystko byloby jasne.Co boisz sie ze cie wysmieja?bo tutaj nikt nie musi udawac przed toba.

a czemu nie wziełaś kogoś na zakupy, żeby ci doradził?

sukienka w tym kolorze bardzo bardzo bardzo ładna:) nie przejmuj sie ludźmi którzy pisza bezsensowne komentarze. jak sie im temat nie podoba niech nie czytają a nie krytykują:) na cywilny mozesz nawet na czarno isc jeśli ci sie podoba!!!!!!! mamy XXI wiek!!!!! to juz nie te czasy gdzie czarny to żałoba a biel to kolor który musi nosic każda panna młoda:) fiolet SUPER!!!!!!!!!!!!!!!

A facet - jasne, wow by powiedział; to ty chyba znasz samych gejów. Przecietny facet na widok ubrania mówi "yhy". Bo im takie sprawy latają koło d**y. A teraz dziekuje ci za uwagę i wypie**alaj, krzyżyk na drogę wiesz co szczerze to ci wspolczuje ze masz takiego "przecietnego"faceta ktory nawet nie potrafi sie toba zachwycic:)Ja naszczescie mam nieprzecietnego ktory potrafi powiedziec WOW i po siedmiu latach bycia razem nie odrywac wzroku ode mnie jak gdzies idziemy.No ale coz moze u ciebie nie ma sie czym zachwycac wiec tylko steknie i sobie pomysli z kim ja jestem,szkoda. A do autorki powiem jeszcze tyle ze szkoda pisac bo jakis totalne bezguscie jestes i takiemu juz nic nie pomoze wiec idz idz sobie w tej pogrzebowej sukni z kolem do cywlinego i facetem w srebnym garniturze:)pasowac bedziecie idealnie:)szkoda ze tego nie zobacze bo napewno bedzie wesolo:)wstaw zdjecia po slubie na forum to sie posmiejemy:)

ale ty dziwadlo jestes jakiś wytrzymał z tobą 7 lat? współczuję mu

JAKI SREBRNY GARNITUR?????????? Kto taki bedzie mial? PAN MLODY? :O I pewnie jeszcze musznik do tego? Poza tym, przy tak "bogatej" sukni, bizuteria wydaje sie byc calkiem zbedna... ewentualnie same kolczyki. Dziewczyno.... zastanow sie, naprawde.

o rany srebrny garniak, pewnie taki swiecacy co? OMG!!!

do slubu w jasnozielonej spodniczce mini ze prawie doope widac do tego zakiet w tym samym odcieniu szpilki tez zielone i kurde sie nie przejmowalam.Jechalam do slubu taksi a moj maz zamiast ze mna jechac to biegl kupic klisze do rossmana (bo nie mielismy wowczas cyfrowki)do tego zapomnialam wiazanki w polowie drogi do usc -musialam wracac ,spoznilam sie i wogole chcialam przelozyc cala ceremonie bo mialam kaca ze ho ho ...ledwo zylam po tygodniowym panienskim szale ;)sie nie szczypalam nawet ze komus tam sie nie podoba :) tyle ze nie zaluje tego iz nie mialam wielkiej pompy bo wiele moich znajomych sie zapozycza na ten jeden dzien i co...u mnie przed rozwodem (po niespelna 3 latach stazu malzenskiego)wszystko sie zjebalo jak laczyl nas ten papier,wczesniej bylismy ze soba jakies 8 lat...od 16 roku zycia wszedzie razem i wszystko sie jeblo o kant doopy!dlatego nie polecam histerzowac i sie zbytnio przejmowac ,ma kochac to bedzie a zlosliwych ludzi nie brak i zawsze sie czegos dopatrza ach...

ale ty dziwadlo jestes jakiś wytrzymał z tobą 7 lat? współczuję mu no widzisz a jednak:)a poza tym nie rozumiem po co do mnie piszesz,ja tu tematu nie zakladalam wiec skup sie na autorce bo pomocy potrzebuje;)

ale ty dziwadlo jestes-->masz ty babo charakterek hehe

Cóż wymienię

ale ty dziwadlo jestes jeszcze go jadem nie zatrułaś? A może to jakiś wyimaginowany facet :D

tylko autorko weż kogoś ze sobą, siostre lub nażeczonego

idz sobie jak ci sie tam chce i tyle bo jak bedziesz na forum sie o sprawy tak blache w malzenstwie pytac,a jedna z druga ci poradzi rozwod to co? tez sie posluchasz???dziewczyno nie badz zakom pleksiona idz do przodu i miej swoje zdanie ,bo nie lubie cieplych kluch dziekuje

To nie pokazesz nam choc podobnego wzoru ten sukni??? Ja doradzam tez kupno garnituru tradycyjnego, granatowego. Co potem zrobicie z tym srebrnym? gdzie mlody go zalozy??? Szalec mozna z krawatem i wiazanka pani mlodej. Dla calej reszty obowiazuje regula- im mniej, tym lepiej. Aaaa, i bron boze nie kupuj sukni w kolorze koszuli/krawata pana mlodego, bo to faux pas....

nowatorkie podejscie ,bo gdyby nie ona to stalybysmy od lat w martwym punkcie ,a zabka jaka znawczyni no no prosze ;)w zabobony i inne cuda wierzy...moze znajdziesz ksiecia ktory ci wybawi z klatwy...nie cierpie takich dewotek "bron Boze nie pasuje,a to zly znak,tego nie wypada a tamtego...co ludzie powiedza'' to stara data przez ciebie pzemawia

mala no co ty mowisz. wlasnie jak masz biala albo ecru kiecke to koszula koniecznie musi byc w tym samym kolorze. bo jak nalozysz suknie ecru a PM biala, sniezna koszule to twoja kiecka bedzie wygladac jak pozolkla.. ja tez jestem zwolennciczka prostych, ciemnych eleganckich garniturow.....

Nie mogę znaleźć podobnego wzoru, a tej nie wkleję, bo nie mam w tej chwili aparatu. http://pl.tinypic.com/view.php?pic=293uix5&s=5 Może coś w tym stylu, tyle, że trochę inny dół, ale gorset podobny z tym, że na ramiączkach i rozmiar koła również niemalże identyczny no i w ciemnym fiolecie

Ta, na którą chcę ją wymienić będzie kremowa do kolan

a idz ty sie lecz nie masz z kim pogadac na ten temat?nudzisz konia juz jak dla mnie idz w gaciach ,bo zaraz bedziesz pizdzic jaki wzor kremowej,a to przeciez logiczne ze kazdemu sie podoba co innego -jakies totalne bezguscie z ciebie???jak juz chcesz ja wymienic to po co chcesz pocieszenia?bylo odrazu wymienic a nie smiecic tu forum i dupe zawracac ,sie naprodukowalismy a tu pisssda!!!!i wiecej nie pros o pomoc męcz sie sama!

stawiam na oryginalnosc---> na szczęście są na tym forum osoby, które potrafią doradzić i skrytykować w cywilizowany sposób, Ty się do nich nie zaliczasz, więc giń:P

gfhgj hahahah tak tak moj "wyimaginowany nażeczony" juz dawno zatruty:) a ja wole czekolade...ciesze sie ze jeszcze jacys ludzie z gustem chodza po tym swiecie:)

ty gin szmato bedziesz wygladac jak kawalek gowna !kogo to obchodzi jak sie ubierzesz pizdzielcu krasy!

A ja wole czekolade, ale ja to mowilam w odniesieniu do autorki, ktora na poczatku zaznaczyla, ze raczej nie zdecyduje sie na ecru czy biel :) Chodzilo mi o to, zeby kupujac suknie wlasnie fioletowa, nie wystroila mlodego w fioletowa koszule czy krawat :O a jezeli juz chce, to koniecznie nie ten sam odcien. Stawiam na oryginalnosc- tutaj nie chodzi o zabobony, zle znaki, stare daty czy inne. Ja tylko mowie, co wyglada elegancko. Az takie "dopasowanie do siebie mlodych"- NIE pasuje. Tak samo jak koszula w krotkim rekawem mlodego. O mojego ksiecia sie nie martw, miewa sie doskonale. Poki co, to chyba ze swoim masz jakies powazne problemy...? Autorko, chyba zmiana to bedzie dobry wybor :)

stawiam na orginalnosc..od razu mowilam ze autorka jest dupowata:) najpierw pisze ze suknia sie nikomu nie podoba,potem ze sie podoba,jeszcze potem ze w niej idze bo to jej slub i nikomu nic do tego a teraz idzie ja oddac:)tylko pogratulowac;)....proponuje zalozyc nowy temat w dziele zdrowotnym...jak przetrwac stes przed slubem?;)

nie dziwie Ci sie ze sie wkurzylas na takiego tempaka rady nie ma ,marnuje nas cenny czas a zaraz sie okarze ze chlopa wymieni bo ktos tam jej piernąl ze blondyn nie pasuje do blondynki

autorko,kolor fioletowy jak najbardziej ok,ale jesli kroj sukienki jest fajny.z Twojego opisu wynika,ze jest balowa z gorsetem -a to mi sie kojarzy z takimi wisniackimi sukienkami typu "na studniowke etc" moze wklej jej zdjecie...

Zespol Napięcia Przedślubnego dobre dobre!