gdzie lepiej w polsce czy w anglii z rodzina 2 dzieci

NIKT CI NIE ODPOWIE,MUSISZ SAMA TO SPRAWDZIĆ.JA SIĘ WYNOSZĘ BO MAM DOŚĆ

tak wiem ze musze sama sprawdzic ale z 2 dzici ...dlatego prosze o pomoc ludzi ktorzy juz zaryzykowali... ja sie troszke boje ale z mezem planujemy pospłacac debety nie remontowac juz domu w polsce i do anglii jechac

wiesz w angli socjal sie zmienia po wygraniu konserwatystow.Juz nie bedzie darmowego trzymania. Ale jsli chodzi o zycie to Anglia

sama się miotam bo tez mamy dzieci i taki pomysł...

nie chcemy darmowego trzymania maz chce pracowac ja tez tylko na razie dzici sa male 2 i pol a drugi 5 miesicy i musiałabym cyc w domu a jakas pomoc od panstwa by sie przydala... a co sie zmienia??

a macie tam kogoś kto wam pomoże na starcie czy tak chcecie pojechać po bandzie?

po co zakladasz kilka topikow tej samej tresci?

głupi pytanie, wszystko zależy od twojej sytuacji. jak masz tu własne mieszkanie/dom, dobrą pracę lub możliwości jej znalezienia to bez sensu tułać się gdzieś po świecie. ale jeśli nie masz tu nic, perspektyw i szans to jedź tam, gdzie lepiej cenią takich jak ty, choć musisz sie nastawić że jeszcze długo a może wcale nie będziesz mogła powiedzieć, że masz stabilne spokojne życie

mamy mamy siostre cioteczna ona jest tam na stałe juz 4 ,5lat i zaoferowala pomoc nie az tak bysmy nie ryzykowali...

jesli myslisz ze przyjedziesz i od razu dadza ci kase za to ze siedzisz w domu to sie grubo mylisz, musisz osiagnac jakis status....

zakładam bo mam chwile i potrzebuje odpowiedzi gdy dzici mi nie przeszkadzaja... przepraszam jak to komus przeszkadza... a co do zycia to maz ma firme własna ale zjadaja nas zusy i podatki i do tego praca 12 godzin codzinnie soboty i niedziele rowniez...

o ile sie nie mylę na socjal mogłabyś liczyć gdyby dziecko urodziło się tam, albo gdyby małżonek przez bodajże 5 lat pracował tam legalnie a pasuje Ci życie na walizkach? ciagle w wynajmowanym mieszkaniu? i życie dniem dzisiejszym?

nie oczekuje za bedzie kasa za nic tylko ze moze bedzie lepiej niz tu...ze maz bedzie mogł na nas zarobic potem rowniez ja ... ze bedzie mial czas dla dzici ze moze kiedys uda sie nawet na wakacje pojechac... bo w polsce tro nie a szans...

a z tego co ja wiem to dziecko nie usi sie tam urodzic by dostawtac zasilek ... ale minie chodzi o zasilki mi chodzi o zycie np pod katem jakies lepszych perspektyw dla dzieci...

MOIM ZDANIE,TAM NIE MASZ CO LICZYĆ NA STABILIZCJĘ,ZAROBICIE NA CHLEB CIUCHY I CZYNSZ.TO JEST RACZEJ DOBRE WYJŚCIE DLA KAWALERA KTÓRY NIE MA NIC

czyli dla rodziny z 2 dzieci lepiej zostac w polsce?

JAK MACIE WŁASNE MIESZKANIE I PRACĘ,ZOSTAŃCIE

MOŻE ZACZEKAJ JAK DZIECI PODROSNĄ,BO CZASEM MOŻE WAM TAM PRZYJŚĆ ŻYĆ W SPARTAŃSKICH WARUNKACH.CHYBA ŻE UFASZ NA TYLE KUZYNCE,ŻE WAM POMOŻE

jasne ze w Poslce . W Anglii zawsze bedzie sie obywatelem drugiej kategorii jak usłysza twoj polski akcent .

i pamiętaj,jak już pojedziesz,nie sprzedawajcie mieszkania,żebyście mieli do czego wrócić.Znajomi zrobili głupote i teraz muszą tam tkwić,chociaż bardzo by chcieli wrócić

jacy k...wa ludzie naiwni sa, z takimi malymi dziecmi i na tulaczke sie skazywac. I jeszcze kuzynce ufac

niewyjezdzaj z polski anglia tak samo jak irlandia to "shit hole" ja meszkam w polnocnej irlandii 4 lata i do tej pory zaluje ze wyjechalem

ja tez zaluje ze wyjechalem:((widze ze temat zostal zalozony jakies 2 lata temu wiec nie pomoh=ge juz kolezance,ale ja wnioskujac po sobie w zyciu juzz bymnie wyjechal:((To nie bedzie nigdy nasz kraj,zawsze bedziesz tutaj POLAKIEM ktory przyjechal zarobic piueniadz!!!ja sie tutaj nie moge jakos nauczyc zyc a zyje juz 6 lat:(wracam za rok na 100%a po drugie zeby cos odlozyc i zyc normslnie to tez ciezko,bo czym dluzej jestes tym wieksze masz wydatki niestety:(ozdrawiam i ma, nadzieje ze nie zrobilas tego samego bledu co my???my jestesmy najwieksza niewiadoma?bo boimy sie owrotu ale nie potrafimy cieszyc sie zyciem w anglii

Witajcie wszyscy którzy mają problem gdzie lepiej żyć. W 2005 roku wyjechałem do uk ale tylko z zamiarem zarobić na mieszkanie i wrócić,udało się :) kupić wymarzone mieszkanie w pl, w 2010 roku (grudzień) wróciłem do pl z nadzieją pozostania tu ,na początku przez 6mcy szukałem pracy teraz mam już czwarta pracę (na czarno) i od kilku tygodni myślę tylko o jednym , o powrocie do uk ,mam duże doświadczenie w wyjazdach powrotach itp. i śmiało stwierdzam że polska to chory kraj w którym chyba nigdy nie będzie dobrze, za mało zarabiamy do obowiązujących nasz podatków ,a firemki które powstają to w krótkim czasie chcą milionów się dorobić bez ingerencji w jakikolwiek rozwój firmy, i żyją z dnia na dzień a pracownik tyra na czarno za 6,50zł/h i muszę być zadowolony bo 10go może nie dać mi jałmużny. Ja już zdecydowałem ,wracam do uk,jeśli udało się mi żyć przez ponad 5lat w uk i zarobić na mieszkanie to teraz spróbuję tam normalnie żyć ,pozdrawiam wszystkich

w Anglii jest lepiej pod wzgeledem materialnym, tylko i wylacznie, zycie bez swoich znajomych, przyjaciol, rodziny przytlacza. Poza tym wieszkosc obcokrajowcow czuje sie zle psychicznie,bo to nie jest ich dom i wiekszosc ludzi zamyka sie w sobie, zalatwianie wszytskiego w innym jezyku nie jest takie latwe, nawet osoby majace komunikatywny Ang czuja sie zle,bo nie zawsze mozna powiedziec co sie chce,pozdrawiam i zycze powodzenia;)

My z mężem mamy w planie wyjechać do Anglii. Jest tam mój ojciec, który załatwił męzowi pracę, którą rozpoczyna od 17 listopada. Ja wraz z naszą córeczką, która będzie miała wtedy prawie rok, dojeżdżam do niego w lutym. Pracę weekendową mam załatwioną, mąż będzie pracował od poniedziałku do piątku. Mamy długi i zależy nam na ich spłacie, do tego chcemy wykończyć mieszkanie, tzn kupić meble, kibelek itd. :) Czy wdg was nie mamy szans?