Fala kulminacyjna w Poznaniu

mnie nie zaleje

Nie wiem, mam sprzeczne info. Jedne z nowych to takie, ze fala ma byc jednak z pt na spb. Tak wiec nie wiem: pt/sob, sob/nd, nd/pon :o Kolejne ze fala jednak bedzie wieksza niz przedwidywano w zwiazku ze zwiekszonym zrzutem z Jeziorska. Tam gdzies pisalam, ze Zawady sa zagrozone.

ale normalnie masakra z tą powodzią ale przynajmniej są nowe osoby z poznania tutaj :) moze zrobimy wypad na impreze

Prosze: Nowa Wieś Dolna, Naramowice : ul. Tymiankowa (cała), Szałwiowa (cała), Skrzypowa, Nadwarciańska, Lubczykowa, Gajówka Naramowice Nadolnik , Skrzyżowanie, ul. Lechicka i Hlonda, Ogródki działkowe Zawady, ul. Zawady 33 i 35, ul. św. Wincentego Grochowe Łąki , ul. Szyperska Bielniki (koło Drogi Dębińskiej): ogrody działkowe Starołęka: Starołęcka nr 274, 276, 278, 296 Wilda: ujęcie wody Aquanet Lewy brzeg Warty: w rejon ul. Piastowskiej (zagrożone są instytucje Tryton, Klub Wioślarski, Czarna Kula, Poznański Klub Motorowodnego LOK, Młodzieżowy Dom Kultury, Biuro Ochrony SEZAM) Prawy brzeg Warty : (KS POSNANIA, Towarzystwo Wioślarskie Polonia, AZS AWF, KS Warta) Rejon "Dębinka: leśniczówka, Zarząd Zieleni Miejskiej

Ja jestem bardzo nieimprezowa Wole domowki w gronie starych przyjaciol :D

szkoda :O

Moze byc zalane Ujecie Wody na Debinie. Na szczescie to nie jedyny dostep do wody w Poznaniu. "Ujęcie Wody Dębina dostarcza wodę dla mieszkańców Wildy, Dębca i Starego Miasta." "Mimo, że Poznań nie jest zagrożony powodzią może dochodzić do lokalnych podtopień. Zwłaszcza tam, gdzie nie kanalizacji deszczowej. Najbardziej narażone na podtopienia są piwnice w rejonie Starego Miasta oraz Wildy."

A tu bardziej szczegolowo (nie chce mi sie weryfikowac, co juz pisalam) Lewy brzeg Warty - Rejon ul. Piastowskiej: Klub Sportowy Tryton, Klub Wioślarski 1904, Kręgielnia Czarna Kula, Poznański Klub Motorowodnego LOK, Biuro Ochrony SEZAM, Młodzieżowy Dom Kultury (Droga Dembińska 21). Prawy brzeg Warty: KS POSNANIA (ul. Wioślarska 72), KS WARTA (ul. Droga Dembińska 12), Towarzystwo Wioślarskie POLONIA (ul. Wioślarska 74), AZS AWF (ul. św. Rocha 9), Klub Sportowy Stomil sekcja wioślarska (ul. Wioślarska 75), Ośrodek Przywodny Rataje (os. Piastowskie 106a). Rejon Dębinka: ROD Dębinka, ROD Bielniki, ROD im. Jana Mazurka, ROD im. Paszkowiaka, ROD im. Kościuszki, Leśniczówka Zarządu Zieleni Miejskiej. Wilda: ujęcie wody AQUANET (ul. Dolna Wilda) Luboń: Stadion LKS (ul. Rzeczna) Starołęka: ul Starołęcka: 274, 276, 278, 294, 296, 310 Nowa Wieś Dolna Naramowice: istnieje możliwość podtopienia posesji i dojazdu do posesji ul. Nadwarciańska 40 Nadolnik: skrzyżowanie ul. Lechicka i abp. Hlonda, Ogródki Działkowe Zawady: ul. Zawady 33 oraz 35, ul. św. Wincentego Osiedle nad Wartą: ul. Szyperska __________________________________ INFORMACJA O SYTUACJI POWODZIOWEJ: Czerwonak: 61 65 44 211 Komorniki: 722 323 350 Luboń: 722 323 337 oraz od 7:30 do 15:30 61 81 30 011 Mosina: 61 81 09 500 Murowana Goślina: 502 514 227 Poznań (miasto): 61 87 84 149 Puszczykowo: 602 444 900 Starostwo Powiatowe w Poznaniu: 61 84 10 760 Wielkopolski Urząd Wojewódzki: 987

w takiej sytuacji nawet znajomych na imprezy szukasz? :O

a dlaczego nie?? nie ma załoby narodowej mnie nie zaleje więc nie rozumiem w czym problem:O

596

614 cm na srodku rzeki juz sa drzewa

Nie strasz!!!!!!!!!

Poziom wody systematycznie rośnie, średnio z prędkością 2 centymentrów na godzinę. Według ostatnich obliczeń fala kulminacyjna może dotrzeć do Poznania już w sobotę wieczorem (29 maja) i wynieść około 6,3 m, a w niedzielę ponad 6,5 m. Przypominamy o ogłoszonym bezwzględnym zakazie wchodzenia na wały przeciwpowodziowe, za co będą groziły wysokie mandaty.

STRASZNE!!!!! Może Was nie zaleje?

Niektore miejsca na pewno beda zalane, ale powinno byc lepiej niz we Wroclawiu. Mam nadzieje, ze Stare Miasto jakos to przezyje i ze nie wybija studzienki kanalizacyjne. Okaze sie...

Fala kulminacyjna dotrze do miasta w sobotę i utrzyma się do poniedziałku. W piątek setki poznaniaków umacniało wały. Nad rzekę wylegli też gapie. Za chodzenie po wałach grozi mandat W południe Warta przekroczyła stan alarmowy o półtora metra. Według prognoz może osiągnąć maksymalnie w niedzielę lub poniedziałek 665 cm. Tyle wody nie było w mieście od powodzi w 1979 r., kiedy fala kulminacyjna miała 7 m. Nic więc dziwnego, że nad rzekę ciągną tłumy gapiów. - Wiem, że rzeka wygląda spektakularnie, ale proszę nie wchodzić na wały, bo będziemy karać mandatami - ostrzegał prezydent Ryszard Grobelny. Wartę kontrolują całodobowe patrole. Pod stałą obserwacją jest też mur oporowy w dawnym porcie rzecznym za mostem Chrobrego. Wczoraj pisaliśmy o jego katastrofalnym stanie (mur jest podmyty na głębokość dwóch metrów). Winą za to wojewódzki nadzór budowlany obarcza miasto i developera, który zbudował przy rzece mieszkania - od lat zwlekają z remontem. W Poznaniu nie ma ryzyka, że woda przeleje się przez wały, bo mają one ponad siedem metrów. Ale może dojść do przesiąków i lokalnych podtopień. Woda zalewa m.in. MDK i klub wioślarski Tryton. Zaporę z worków z piasku pod klubem umacniało wczoraj kilkadziesiąt osób m.in. wychowankowie domów dziecka, zakładu poprawczego, strzelcy z klubu "Strzelec", ale też i przechodnie. Pytali: - Można Pomóc? I pomagali. - Dajcie nam pompę! - dzwonił po pomoc do miejskiego sztabu kryzysowego Marek Kurek z klubu. Ale sztab pomp nie miał. Worki pakowali też klerycy Seminarium Duchownego przy ulicy Wieżowej. - Tu, w budynku, mamy książki - martwił się ks. rektor Paweł Wygralak. W sumie na obronę przed powodzią zużyliśmy już 1,3 tys. ton piasku i żwiru. Do tej pory w mieście ewakuowano 28 osób z domów przy ul. Ku Dębinie. Sześcioosobowa Beaty Seydlewicz mieszka teraz w hotelu pracowniczym przy Łozowej w dwóch pokoikach z lodówką. - Zabrałam z mieszkania wszystko, co najpotrzebniejsze. Tylko o przyborach do golenia męża zapomniałam! Może uda nam się wrócić do domu za kilka dni? - zastanawiała się Beata Seydlewicz. Mimo wysokiej fali, Aquanet zapewnia, że ujęcia wody dla Poznania nie są zagrożone. Większe obawy budzi natomiast kanalizacja, która w mieście i tak jest już mocno obciążona. - Jeśli wysokiej fali na rzece towarzyszyć będą silne deszcze, w niżej położonych piwnicach kanalizacja może wybić - ostrzega Dorota Wiśniewska, rzecznik firmy. - Już wybija - mówią strażacy. - Choćby na Garbarach. Pełna mobilizacja jest też pod Poznaniem. We wsi Wiórek na słupach i w sklepach wiszą mapki z informacją, kogo może zalać. - Zastanawialiśmy się: skąd przyjdzie woda? Z lasu, z pola, czy z zakola? Przyszła z pola - opowiadał nam wczoraj Maciej Wolniakowski, który wybudował dom 130 metrów od Warty. Meble Wolniakowscy wtaszczyli na piętro, lodówkę zanieśli do teściów. Gmina dała im wywrotkę piasku. - Każdy się tu w okolicy poodgradzał workami, ale nikt nie wierzy, że go zaleje - mówili mieszkańcy. Poznań i inne miasta ratuje polder Golina, gdzie Warta wdarła się kilka dni temu. Trzeba było ewakuować setkę mieszkańców i ich zwierzęta. Pod wodą jest już jedna trzecia powierzchni gminy. Dwa dni temu gmina Golina i Lądek pokłóciły się o zaporę z worków, która powstała na gminnej drodze, co spowodowało zalanie gospodarstw w gminie Golina - ta złożyła doniesienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. W tej samej okolicy w piątek rano w skutek podtopień zapadł się pas rozdziału pomiędzy jezdniami autostrady A2 w okolicach Sługocina. Asfaltowe nawierzchnie obu nitek nie są uszkodzone, ale wprowadzono ograniczenia w ruchu do 60 km na godz. Poprawia się sytuacja w zbiorniku retencyjnym Jeziorsko - w piątek wojewoda zdecydował, że zostanie zmniejszony zrzut wody do 300 m sześc. na s. Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań

Poznań: Fala kulminacyjna może jutro doprowadzić do katastrofy budowlanej Wczoraj, 27 maja (17:03) Zakaz wstępu w okolice muru oporowego na Warcie w Poznaniu wprowadzili inspektorzy nadzoru budowlanego. Mur na odcinku kilkudziesięciu metrów nie ma fundamentów. Fala kulminacyjna na Warcie, która od jutra będzie przechodzić przez miasto, może doprowadzić do katastrofy budowlanej. Mur miał wyremontować deweloper, który postawił bloki nad Wartą. Nie zrobił tego. Wyjechał, wróci dopiero za trzy tygodnie, a póki co nie ma z nim kontaktu. Nie wiadomo więc, dlaczego nie wywiązał się ze swoich zobowiązań. Nadzór budowlany skierował już sprawę do sądu. Mur z 1905 roku stał na palach drewnianych, których już nie ma. W związku z tym on wisi w powietrzu, a każda budowla, która nie posiada fundamentów, powinna się zawalić - mówi wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego. Wielu mieszkańców bloku, który mieści się przy tym murze, nie wie o grożącym im niebezpieczeństwie. Niewiele widzę, bo mur podmywa woda - mówi jeden z mieszkańców.

Ujęcie wody na Dębinie pracuje Po czwartkowej przerwie, ujęcie wody na Dębinie w Poznaniu znów pracuje normalnie. Teren jest zalany, a pracownicy dopływają do stacji na łódkach. "Bez kłopotów na pewno będzie przez tydzień. Nie wiemy, jakie straty wywoła woda stojąca dłużej" - mówi prezes Paweł Chudziński W przypadku kłopotów na Dębinie, Poznań będzie czerpać wodę z ujęć w Mosinie i Gruszczynie. Na razie pracują wszystkie obiekty Aquanetu, także oczyszczalnie ścieków. Ich zabezpieczenia wytrzymają nawet siedmiometrową falę na Warcie. Większy kłopot mogą teraz spowodować intensywne deszcze. Tam, gdzie działa kanalizacja ogólnospławna, czyli głównie w rejonie Starego Miasta i Łęgów Dębińskich, może dojść do podtopień i wypływu ścieków w niżej położonych piwnicach. Ponieważ odpływ ścieków z Centralnej Oczyszczalni jest teraz utrudniony, jeśli będą ulewy może zostać wyłączona część biologiczna. To znaczy, że ścieki Poznania byłyby oczyszczane tylko mechanicznie - tak jak 30 lat temu. Komunikat Aquanetu: Aquanet informuje mieszkańców Poznania, że w sytuacji zagrożenia powodziowego połączonego z zapowiadanymi ulewnymi deszczami należy liczyć się z możliwością podtopienia piwnic w rejonach pracy kanalizacji ogólnospławnej, tj. tam, gdzie nie ma kanalizacji deszczowej. Najbardziej narażone na podtopienia są piwnice w rejonie Starego Miasta oraz Wildy. Prosimy mieszkańców by przed nadejściem powodziowej fali usunęli z piwnic rzeczy, które są chcą uchronić przed zniszczeniem.

645 cm Ujecie wody na Debinie zalane, Poznan czerpie wode z Mosiny Nastapila cofka na Cybinie w strone Jez. Maltanskiego Zalewane sa boiska i przystanie nad Warta oraz Wyzsze Seminarium Duchowne na Ostrowie Tumskim jest podtapiane

Energiczna Trzydziestolatka ..ty jestes bezpieczna???

Poki co... ja mieszkam dosc wysoko, mysle ze tu woda nie dotrze, a najwyzej podleje mi piwnice. W ktorej i tak nic nie trzymam. Ale jest gorzej, niz prognozowano. Stan zabezpieczen powodziowych jest dziwny.

mnie nie zaleje bo mieszkam dosc wysoko ale masakra ludzie po tracili dorobki swojego zycia :O

Fala kulminacyjna ma tutaj dotrzeć w nocy. Najnowsze prognozy mówią, że woda w rzece może sięgać wtedy od 645 do 665 cm. Woda pojawiła się na Starołęce. Ponieważ nad Wartą jest sporo osób chcących zrobić zdjęcia, przypominamy o zakazie wchodzenia na wały przeciwpowodziowe!!! Podtopienia od kanalizacji są przyczyną zamknięcia następujących odcinków dróg: ul. Piastowska od ul. Dolna Wilda (przy Aquanecie) na całej długości wału, oraz Droga Dębińska od ul. Dolna Wilda do ul. Św. Jerzego. Zamknięta jest również ul. Zagórze.

Oto ulice, które zagrożone są zalaniem i na których ustawiono tablice „Uwaga! Grozi zalaniem i znaki ograniczenia lub zamknięcia dla samochodów: Zagórze, Skrzypowa, Tymiankowa, Lubczykowa, Miętowa, Starołęcka (odc. św. Antoniego do ul. Głuszyna), Sielawy, Karpia, Piastowska. Dodatkowo ZDM ustawił w rejonie ulic Garbary i Szyperskiej tablice „Strefa niebezpieczna. W Poznaniu pojawiły się plotki o rzekomym wysadzaniu wałów pomiędzy mostem Królowej Jadwigi a mostem Mieszka I. Wydział Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa te plotki dementuje Nie ma planów, ani konieczności wysadzania wałów przeciwpowodziowych w żadnym miejscu miasta Poznania! informuje.

W Centrum Zarządzania Kryzysowego czynna jest też przez całą dobę infolinia telefoniczna: 61 878 41 49. Można tutaj dowiadywać się które rejony są zagrożone, jakiej pomocy można oczekiwać od miasta, jak prawidłowo postępować w przypadku zalania. Gmina Komorniki apeluje do wszystkich mogących pomóc: POTRZEBNA JEST KAŻDA PARA RĄK DO USYPYWANIA WAŁÓW PRZECIWPOWODZIOWYCH, KTÓRE URATUJĄ OCZYSZCZALNIE ŚCIEKÓW W ŁĘCZYCY. Poniżej znajdziecie potrzebne telefony. PUSZCZYKOWO zamknięta zostaje do odwołania droga powiatowa od skrzyżowania z drogą wojewódzką 430 do dworca PKP w Puszczykowie. W tej chwili policja informuje o kierunku objazdu, jednocześnie zostają zmienione trasy autobusów kursujących na trasie: Puszczykowo Poznań Puszczykowo. Nieczynne są dwa przystanki: przy dworcu PKP oraz przy ulicy Źródlanej, ponieważ autobusy będą skręcały z drogi 430 Wysoka oraz z ul. Poznańskiej w ul. Zieloną, którą poprowadzony zostanie objazd. LUBOŃ Burmistrz Miasta zwrócił się z prośbą do mieszkańców o pomoc w zabezpieczeniu terenów zagrożonych zalaniem. Chętni do udzielenia pomocy proszeni są o kontakt telefoniczny: 61 81 30 011 oraz 61 81 30 141 lub na infolinię 722 323 337. Gdy zostanie podjęta decyzja o rozpoczęciu akcji ratunkowej wolontariusze zostaną powiadomieni telefonicznie o godzinie i miejscu zbiórki. W imieniu mieszkańców budynków przyległych do zagrożonego terenu prosimy o przekazywanie do Urzędu Miasta (plac Edmunda Bojanowskiego 2) worków na piasek. Każda ilość jest cenna!!!

Ok rozumiem że poszczególne miejscowości jak Starołęka są zagrożone ale czy nikt nie pamieta o Czapurach!!!?

Czapury sa chyba podtopione, ja nie znam tego miejsca, jesli cos wiesz i chcesz powiedziec, to prosze...

A jak jest w Rogalinku?

jest ktoś z Lubonia?