Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość harman

Robicie swoim mężom kanapki do pracy?

Polecane posty

Gość ach to się nie dziwię
kaciaa właśnie mi przypomniałaś, jak to ostatnio mąż mi opowiadał, jak jadł te moje kanapki i jeden z jego kumpli był głodny, i on go poczęstował i tamten powiedział, jaką to dobrą żonę ma i jakie pyszne kanapki. swoją drogą ten jego kumpel się właśnie rozwodzi, bo żonka go zdradzała, widać od nierobienia kanapek do zdrady krótka droga ;) ot takie moje dowcipne skojarzenie :P a ile razy spakuję mu do pracy sałatkę, albo ciasto jak upiekę, albo ciastka, babeczki czy też inne cuda to zawsze się dzieli z kumplami.A ja po prostu kocham pitrasić, i cieszę się jak komuś smakuje. Kury domowe, szczęśliwe mężatki pracujące i poniżające się robieniem kanapek łączmy się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to macie sztuczne problemy dziewczyny. Autentycznie. Jesli wy sie w zwiazku klocicie o to kto powinie zrobic kanapki to Wam, niestety nie wroze dlugiej i swietlanej przyszloscie w zwiakach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie robię tego. Ja też pracuję i mi nikt kanapek do pracy nie robi. No chyba, że mam wolne i akurat się obudzę kiedy On szykuje się do pracy i jeżeli do tego jeszcze ładnie mnie poprosi... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaciaa właśnie mi przypomniałaś, jak to ostatnio mąż mi opowiadał, jak jadł te moje kanapki i jeden z jego kumpli był głodny, i on go poczęstował i tamten powiedział, jaką to dobrą żonę ma i jakie pyszne kanapki. swoją drogą ten jego kumpel się właśnie rozwodzi, bo żonka go zdradzała, widać od nierobienia kanapek do zdrady krótka droga ot takie moje dowcipne skojarzenie hehehhehe za stary ciu dla mnie albo ja za mloda :D holender to teraz musze mu i obiad do pracy robic bo nieraz pracuje do 18 :D :D :D to nie czytaj kto ci kaze :P dzis mam cudowny dzien bo byc moze za kilka dni spelni sie moje marzenie a wszystko jes na dobrej drodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Klara to teraz musisz o siebie dbac ;) i mezus niech robi Ci kanapki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellena...
tak już jest, że ewa w każdym temacie musi wtrącić swoje trzy grosze. nawet jakby męża nie miała to i tak by wciskała rady, jak należy z nimi postępować. taki typ, coż poradzić można, że każdemu chce wsiskać swoją ideologię. a co do tematu, to robię kanapki i mam to gdzieś co reszta o tym sądzi. głupie brednie i przekonywanie, że to zły pomysł, niczego nie zmieni. nie czuję, że jestem wykorzystywana. zrobić kanapki, wielkie mi rzeczy... a wy od razu wyskakujecie, że na zdrowe ręce i sam może sobie robić. trochę życzliwości nikomu jeszcze nie zaszkodziło, zwłaszcza w małżeństwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ellena masz racje w 1000000000000000000000000000000000000% ja tez lubie wrecz uwielbiam gotowac pitrasic a saltki tez tylko dla meza bo ja nie przepadam ;) I tez do pracy daje i jestem szczesliwa ze zje i ze mu smakuje :) a ostatni wyprobowalam pyszny przeps na schab jest extra i soczysty i nie suchy i nadaje sie tez na kanapki : D. Do tego jakas salata zielona ogoreczek kiszony kropelka chrzaniku albo majonezu i na to troszke grzybka marynowanego ;) i dzis zrobie o a co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaciaa daj przepis na schabik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaciaaa- nie, nie będę go wykorzystywała ;) i tak pomaga mi w domu bardzo bardzo dużo. Ostatanio nawet sam zaproponował, że obiad zrobi co było dla mnie szokiem bo z domu wyniósł pogląd, że kuchnia i sprzątanie to tylko i wyłącznie zajęcie dla kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach to się nie dziwię
ja dziś zabłysnę spaghetti no niestety ze słoika bo mi mój stan zdrowia nie daje eksperymentować w kuchni od tygodnia. jestem pozbawiona zmysłu powonienia i smaku. A bez tego nie potrafię gotować. Podaj jak możesz przepis na ten cudowny schab, mam bardzo dużo wieprzowiny do "przerobienia" ;) a następna już czeka by zając miejsce w zamrażarce a mi pomysłów powoli braknie. Więc wędlin nie kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kap kap płyną łzy
i tak pomaga mi w domu bardzo bardzo dużo. :D:D:D faktycznie, bohaterstwo ;) a ty dalej służąca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepis??? alez bardzo prosze Schabik marynujesz ja daje tak sos sojowy tao tao sol ziolowa pieprz kolorowy papryka ostra , 2lub 3 drobno posiekane zabki czosnku ;) czasem szczyta doslownie odrobimka curry. kawalek schabu niezbyt duzy bez kosci klade w ta marynate mocna potrzasam i daje do lodoki na 12 godzin jak mi sie spieszy bo lepiej na 24 godziny. Potem wyjmuje i zawijam w folie spozywcza.mocno zwiazuje nitka zeby sie nie rozpadl Do garnka nalewam zimnej wody daje liscie laurowe i ziele angielskie( sporo) i tego i tego. Do tego garsc soli ;). I gotuje tzna czekam az sie zagotuje gotuje dokladnie 5 minut i wylaczam na pol godzinki z zegarkiem w reku. Po uplywie tego czasu powtarzam caly proces.jeszcze raz. I gotowe Schabik mozna potrzymac jeszcze w wozie zeby wystygl ale niekoniecznie. W taki sam sposob mozna zrobic karczek tylko trzeba obgotowac 3 razy bo jest ciut twardszy. rewelacja jest. Na kanapki na zimno z chrzanikiem i grzybkami do tego ziemniaczki lub kopytka idealny ;) Smacznego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afas;jf
Ale problem ... A co jest takiego meczacego czy pochlaniajacego zeby nie zrobic osobie, ktora sie szanuje czy kocha kanapek do pracy jesli sie mieszka razem ? Sama przyjemnosc zrobic cos dla kogos, ladnie poukladac, napisac przy tym cos milego. Takie rzeczy powinny dzialac w dwie strony, jesli pierwsze moze to robi, jesli pierwsze nie moze to drugie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach to się nie dziwię
najlepiej jakby mąż pracował 24 h na dobę, wracał, wstawiał pranie, sprzątał, robił obiady a wielmożne panie żony siedziały by cały dzień na kafeterii. A wyobraź sobie , ze mozna razem iść do pracy a po pracy podzielić się obowiązkami. A na pewno nigdy nie zrozumiem kobiet które cały dzień przesiedzą w domu a gdy mąż wróci z pracy to mu karzą sprzątać bo dupę łaska ruszyć, bo im nikt nie sprząta to i one nie będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaciaa daj przepis na schabik
dzięki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najlepiej zeby ten schab w marynacie lezal albo pod folia w szklanej misie np ja na ogol daje do pudelka z prxykrywka i od czasu do czasu potrzasam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kap kap płyną łzy
"karzą sprzątać" zamiast robić kanapeczki, weź sie za nauke ortografii, na pewno bardziej ci sie to przyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaciaa daj orzepis na schabik >>> nie ma sprawy dawalam jeszcze na jednae bardzo dobry ale nie chce mi sie szukac na kafe przepraszam wiem ze cos w tytule bylo SCHAB czy jakos tak tam byl duszony w warzywach :) tez super soczysty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sobie wyprobuje ten schabik... ale ja chyba w szybkowarze... zaoszczedze troche czasu :) A wracajac do tematu, nie licytuje sie z mezem kto robil ostatnio, kto powinien robic dzis... Lubie pitrasic a jak jeszcze mu smakuje to w to mi graj :) pozdrawiam wszystkie zfeminizowane i niezadowolone z zycia dziolchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojemu zawsze
mamusia robiła kanapeczki rano do szkoły i pracy, a teraz jak mieszkamy razem to zonk, nie robię mu kanapek, bo niby czemu? Jak ma ochotę to niech sam sobie zrobi. Wkurzyłabym się gdyby mu taki pomysł wogóle zaświtał w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojemu zawsze
i tu nie chodzi o feminizm tylko o logikę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coralick powiem szczerze nie wiem czy w szybjowarze Ci wyjdzie nie mam wuec nie recze Moja rada sprobuj jak napisalam a te pol godinki to nastaw sobie budzik a w tym czasie mozesz -zrobic maseczke -zobaczyc jakis serial -poczytac fajan ksiazke -pobawic sie z psem/kotem /dzieckie/ -przytulic sie do meza :) po prostu nie wiem czy w szybkowarze wyjdzie ale smacznego zycze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojemu zawsze>>>> a nie sadzisz ze byloby mu milo?? co ci szkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kap kap płyną łzy
Wkurzyłabym się gdyby mu taki pomysł wogóle zaświtał w głowie. ech, ty geniuszu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w ogole uwielbiam pitrasic i tworyc cos nowego ostatnio ublagal kucharza z najlepszej restauracji w naszym miescie na pezepis kuraka w japonskiej marynacie i nie chwalac sie wychodz mi lepeij niz jemu a roboty jest max na 15 minut ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry za te literowki ale strsznie szybko pisze ;) spieszy mi sie jakos tylko nie wiem do czego bo jeszcze ponad godzina do konca pracy a dzis wyjatkowy luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojemu narzeczonemu robię wieczorem, także jak rano wstaje to już ma, tylko sobie kawke wypije albo tak coś dziabnie. Tylko niech się nikt nie sili że ma dwie lewe ręce, my żyjemy w partnerskim związku, skoro ja mam czas i mogę zrobić to dlaczego nie. Za to on w weekendy robi pyszne obiadki albo śniadanka, więc nie mogę powiedzieć aby był leniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach to się nie dziwię
niektóre z was to przypominają księżniczki rodem z kopciuszka. Kto to słyszał by się tak poniżyć by zrobić komuś kanapkę??? Mojemu zawsze bardzo logicznie myślisz "bo niby czemu? Jak ma ochotę to niech sam sobie zrobi." a wiesz ty też jak będziesz miała ochotę na coś to sama sobie zrób. np. dobrze:P albo jak ci się kiedyś dziecka zachce to też sama sobie zrob. Niektórzy z was to nie wiedzą co to znaczy partnerstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kap kap płyną łzy
donkapatke my żyjemy w partnerskim związku a ty mu robisz papu :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×