Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Margot81

spadek apetytu u 11 tygodniowego niemowlaka

Polecane posty

Gość Margot81

Od jakichś 4 tygodni moja córcia znacznie gorzej je niż jadła na początku. Zanim zaczęły się problemy zjadała około 120 ml (karmię Bebilonem Pepti) na jeden posiłek i robiła to bardzo chętnie i głośno się domagała. Później zaczęła z dnia na dzień tracić apetyt- każdy posiłek trwał 2-3 razy dłużej, a jednorazowe porcje spadły do 50-80 ml (trwa to do dziś). Żeby zjadałą tylr ile powinna karmię ją zamiast co 3-4 godziny, co 2. Wcześniej bardzo szybko przybierała na wadze (urodziła się 2690) teraz słabiej (waży, co prawda już 5300, ale zanim przestała jeść ważyła 4800). Często wypycha językiem smoczek od butelki i jakiś słabszy ma "ciąg" (wcześniej nie było mowy o wyjęciu z dziobka butelki jak nie pozwoliła). Cały czas mieli języczkiem i zaczęła się strasznie ślinić. Jedzenie tak naprawdę idzie jej dobrze tylko przez sen (w nocy zjada na jeden posiłek około 100-120 ml). Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem? Może macie jakiś pomysł, co to? Pediatrzy bardzo rozmiają się w swoich teoriach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoria teorią a dziecko powinno dostać skierowanie na badania: morfologia, ob, crp, żelazo, mocz - bez tego to można sobie gadać i gadaćU mojej to była anemia, obrazująca się wyłącznie w wyniku badania żelaza (morfologia była ok).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co... nie wpychaj dziecku na siłę. Zobaczysz że głodne to zaproponuj mu, daj butelkę czy łyżeczkę czegoś. I dopóki je niech je swoim tempem. jak przestanie się tym interesować zabierz i nie dawaj więcej. Co dwie godziny to bardzo zdrowo właśnie jeść małe ilości. Myślę że twoja córcia ma pojęcie o zdrowym odżywianiu . :) Nie chce się przejadać. Jak nie płacze przy tym to nic jej nie jest. Apetyt dziecko z czasem traci. I to normalne, byle jadło tyle ile jest mu niezbędne. To już sama wiesz, czy masz spokojne dziecko czy takie co traci dużo energii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie identyko jak u
autorki. Mały od jakiegoś czasu mniej je, ślini się strasznie, mieli jęzorkiem. Morfologia wskazała początki anemii, te wyniki takie na granicy. Podajemy teraz hemofer. Ale apetyt dalej gorszy, a nawet jak zje 120 ml to na kolejne karmienie woła po 5 godzinach, co 2 godziny nie ma szans wypycha butle i bardzo sie buntuje, także dostaje tyle ile chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do góry .......hej
moja jadła tak samo jakieś 5 tyg temu , (teraz ma 14 tyg je normalnie ) ale to był czas upałów , teraz nie masz co robić badań bo dziecko dopiero od 3 miesiąca życia produkuje sobie krwinki (szpik dopiero zaczyna produkować , a tak bazuje na pozostałości po nas ;) ) , czasem jadła np 60 ml gdzie norma u niej to była 100 ml , trwało to tydzień , przeszło samo.Obserwuj i kontroluj wagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale Twój synek co 5h prosi o jedzenie a nie co 2h. co 5h to rzadko. zależy też jak duży jest Mały. Ty już z pediatrą powinnaś współpracować. Anemię się leczy. Mała od autorki chyba nie ma? do góry... hej... no dokładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. Przeczekać można pod warunkiem, że wyniki badań są prawidłowe. Nie zamiast wykonywania badań.Tym bardziej, że u autorki nie trwa to tydzień tylko już 4. Możliwe, że "taki okres" ale tak samo możliwe, że coś się dzieje. Na pewno lepiej zbadać (nawet płacąc z własnej kieszeni) niż potem płakać nad niedożywieniem dziecka, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak. Pod okiem pediatry obserwacja malucha. Badania itd ale bez paniki :) Sądzę, że to będzie co innego jak anemia. Mam nadzieję. Anemia jest straszna dla dziecka :( Takie maleńkie a już takie zmęczone :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anemia rośnie się objawia. U nas objawiała się spadkiem apetytu pomimo prawidłowego przyrostu wagi - ale także bladością skóry i niechęcią do przekręcania się na boki. Wcale nie była "anemiczna" w potocznym znaczeniu. Nigdzie nie piszę by panikować a jedynie, by dziecko zbadać. O anemii pisałam jak o przykładzie, może być szereg innych przyczyn, np stan zapalny organizmu.Po prostu: sytuacji niepokojących nie zostawia się "do przeczekania".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margot81
Maja nie ma stwierdzonej anemii. Robiłam jej niecałe tygodnie temu morfologię i wyniki wyszly na pograniczu- lekarka kazała jej dawać kwas foliowy i po 6 tyg. powtórzyć badanie. Poza tym podejrzewali refluks i "humorki", ale już sama nie wiem. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Margot i co bylo powodem mniejszego apetytu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×