Poród w Legnicy-kto rodził?

Ale dziś ulga!18 stopni tylko!Teraz to ja mogę rodzic :D Ja przez te upały też nigdzie dalej sie nie porywam.Tylko do sklepu,plac zabaw a dalej to Lubin do rodziców :) Jutro idę do lekarza.Zobaczymy co powie.Ile przybrał ten grubasek mój :):):) MIŁEGO CHŁODNEGO DNIA KOCHANE!

Nio dzisiaj można normalnie funkcjonować. Wczoraj wieczorkiem byłam na grillu, wszyscy narzekali, że zimno i się ubierali, a ja w przewiewnej sukieneczce delektowałam się chłodkiem i było mi tak dobrze :) Dzisiaj też super :)

Ja dziś w domu siedzę cały dzień.Jaś jakoś nie protestuje dzięki Bogu. Właśnie mam farbę na głowie bo odrosty juz 2 cm miałam :O Oj jak sie nie mogę doczekać jutra!:) Przepakowałam torbę.Nie wiem czy dobrze zrobiłam.Zmieściłam się do małej,a to co dla dzidzi wsadziłam w inną torbę i mąż mi dowiedzie. Miłego dnia!

Witka! Ja też nie zamierzam dzisiaj wychodzić, ale wygoniłam za to moich chłopaków... Ja też miałam 2 torby - dla synka została w domu, a mąż dowoził co brakowało. Ale i tak moja była duża, a jak kazali mi się zbierać na cc to za pierona nie mogłam się spakować, bo po 1. ręce trzęsły mi się jak na ostrym kacu, a po 2. nie umiem się pakować - mój mąż robi to świetnie i oszczędza dużo miejsca i to on pakuje nas na wszelkie wyjazdy, a ja tylko dorzucam mu rzeczy na kupkę :D Kaia, ja zawsze przed wizytą byłam taka podjarana, że spać nie mogłam... ciekawe jak tak Adaś? Daj cynka koniecznie! Miłego dzionka!

No podjarana jestem! ale golenie miejsc intymnych to dla mnie koszmar :O:O:O:O Pod tym prysznicem jak słoń w składzie porcelany :O:O:O Ale już po goleniu na szczęście!:) Jutro zapewne dostanę skierowanie na ostatnie badania itd.Zobaczymy. Dam znać wieczorkiem !Buźka!

Trzymam kciuki za wizytkę u lekarza. Ja idę w czwartek, a dzisiaj dentysta :(

A co tu tak cichutko? Kaia - i jak grubcio?

W zasadzie to wszystko można by rzec w porządku. Dalej grubcio siedzi nisko,wbity w szyjkę,głową w dół. I tak: Jeśli do 2.08 będzie mnie brało to mam jechać na szpital i rodzić. A jesli do 2.08 nie wydarzy się nic to mam przyjść do lekarza swojego i wtedy zrobimy USG i albo dostanę skierowanie do szpitala na wywoływanie porodu albo na cc jeśli będzie duży. dziś usg nie miałam. Ale czop mi zaczął odlatywać.Ma to rwać albo do jutra albo kilka dni.

Hej kobitki! Dzisiaj jestem nieprzytomna. W nocy moja niunia tak się wierciła, że nie mogłam spać. Kaia - jeszcze troszkę i Twoja niunia się urodzi, ale masz fajnie :) A dzisiaj znów ma być gorąco... :(

Dzieńdoberek :) Kaia - to jeszcze sporo czasu daje Ci gin, ale coś mi się wydaje, że Adaś vel Grubcio ma inne zdanie :D Toż ten chłop już się szykuje na całego! To ci Adaśko! No i dobrze, ma chłopak charakter! Co do czopa, to ja swojego nie widziałam, a byłam przeterminowana 5 dni i nic, a wiem, że dziewczynom czasem odchodzi nawet 2 tyg. przed godziną zero. No to po raz kolejny zaciskam kciukasy! :) kasieńka - ja całą ciążę nie spałam! Najpierw mi wymioty nie pozwalały, a potem to już n ie wiem co! Normalnie zasypiałam dopiero ok. 7 rano i tak codziennie! Wszystkie powtórki na wszystkich możliwych kanałach telewizyjnych zaliczyłam! Dziś znowu gooorąco... No ale cóż, trzeba się cieszyć z tego co mamy! Trzymajcie się brzuszki!

Kurcze... tak się cieszyłam, że nie mam rozstępów na brzuchu, a tu dzisiaj zauważyłam, że zaczęły się pojawiać :( Macie może jakiś skuteczny sposób, żeby więcej ich nie było??

witam wieczorkiem! kasieńka - ja nie stosowałam nic p/rozstępom i nie mam ani jednego. Znam dziewczyny, które stosowały drogie preparaty a i tak wylazły. Do tego ustrojstwa trzeba mieć po prostu skłonności. Na pewno nie pozbdziesz się ich całkowicie, ale możesz je zniwelować. Nic Ci nie polecę, bo nic nie znam z autopsji. kaia - urodziłaś?

najnajnaj - narazie zaczęły mi się pojawiać pod brzuchem, także może nie wylezą dalej. A właśnie Kaia nic się nie odzywa, może już ją złapało... Pozdrawiam i miłego dzionka!!!

Ja przy pierwszej ciąży używałam tylko i wyłącznie oliwki dla niemowląt na brzuch i nie wyszedł mi ani jeden rozstęp.A brzuch miałam jak to mówili "bliźniaczy". Teraz to samo!Oliwka albo balsam jakikolwiek do ciała.A brzuch mam "trojaczy" :D Takze nie ma reguły!!! najnajnaj -> jeszcze nie!:( Ale już mi tak ciężko ze ledwo łażę!No cóż!Przytyłam dość sporo i teraz wiem jak ogólnie ciężko jest grubym ludziom z brzuchami.Chodzi mi o podstawowe czynności.Jak założyc butu,spodnie... a o upałach i egzystowaniu w nich normalnie to nie wspomnę.Mi brzuch zejdzie i stracę te kg (mam nadzieję :) ). MIŁEGO DNIA!

Też smaruję brzuch balsamem, no ale najwidoczniej mam skórę skłonną do rozstępów... Mam nadzieję, że przez ten ostatni miesiąc dużo mi ich nie wyjdzie. Dzisiaj idę na 14 do lekarza, ciekawe jak dojdę w ten upał. Jak na złość nie ma mnie kto podrzucić, mąż zabrał autko, no i trzeba zapas wody pod pachę i na piechotkę zasuwać. No i jeszcze do pracki trzeba będzie zajść, zanieść zwolnionko. Gdyby nie to, to w ogóle bym tam nie zaglądała, bo moje koleżanki są tak miłe, że masakra. Wszyscy mi mówią, że nic się nie zmieniłam, tylko brzuszek mi urósł, no a koleżanki z pracy - "ale jesteś gruba", "chyba będziesz mieć bliźniaki" itd... No a od początku ciąży przytyłam 11 kg, no to chyba nie jest tak dużo???? Najlepsze jest to, że te "miłe koleżanki mają ciąże jeszcze przed sobą, także zobaczymy jak one będą wyglądać... Dopadła mnie jakaś chęć wyżalenia... Teraz jakbym chciała tą końcówkę ciąży z mężem przeżywać, to niestety o 7 rano wyrusza do pracki, a wraca koło 22 :( Jest tak padnięty, że tylko jje kolację, kąpie się, zamienimy kilka słów i zasypia... Więc dla mnie zostaje tylko niedziela. A później dojdzie dzidzia i już w ogóle nie będziemy mieć dla siebie czasu :( Sorki kobitki za te żale, ale musiałam...

kasieńko!!!Głowa do góry!!!! Mi kiedyś koleżanka też przywaliła,ze gruba jestem to jej odpowiedziałam (ale tak przy wszystkich głośno) "Wiesz!Ja schudnę a ty nigdy nie zmądrzejesz!" Wiem,ostro,ale czasem trzeba!;) A ja ogólnie z tych co jak się wkurzę to w słowach nie przebierają! A Ty jesteś w ciąży i MASZ PRAWO jak nikt inny tyć!!!:):) Nie przejmuje sie!Baby ci zazdroszczą poprostu! Co do męża to mój teraz ma urlop,ale jak pracuje to też nie ma go po 14 godzin w domu.Takze wiem co czujesz!Niestety takie czasy!Coś za coś! Napisz jak po lekarzu i mam nadzieję,ze głupolki z pracy siedziały cicho! Ja dzis leżę cały dzień.Przy wiatraku.Co chwilkę przysypiam.A mąż gotuje obiad,odkurza i bawi się z Jasiem.No żyć nie umierać!:D:D Miewm dziwne odczucia w brzuchu!Mały jak się przekręci to to normalnie boli jak sie pcha przez skórę!Do tego piecze mnie w brzuchu!Dziwne to!No i od 20 minut mam zgagę tak okrutną ze aż mi słabo! Upały,upały,upały....ale w sobotę ma być 20 stopni!Wtedy wypadałoby sie na porodówkę wybrać ;)

Dzięki Kaia za słowa otuchy. W pracy nie było źle, bo te wszystkie marudy na urlopach. Lekarz powiedział, żebym się nastawiła na cesarkę, bo niunia się nie obróciła, no ale ma na to jeszcze 3 tygodnie, także może się obrócić ale nie musi. No cóż pożyjemy - zobaczymy. A w poniedziałek idę na USG, bo kazał mi zrobić. No i oczywiście już mnie nastawił na poród. Wydaje mu się, że nie dotrwam do końca sierpnia. Zobaczymy jak to będzie... Pozdrawiam i mimo wszystko w tej duchocie miłego dzionka życzę!!!

kasienka a w którym ty tygodniu jesteś dokładnie?

W 33/34. A cio?

A bo myślałam że tak jak ja 38 tc i gin Ci już poród wróży!I pomyślałam,ze spotkamy się w końcu na porodówce w Legnicy!!!Hehehehe ale by było :D:D:D Słońce za oknem nie świeci-ale dalej duszno!Ciekawe jak jutro bo mam góóóóóórę prasowania!:O

Hej! Kaia - a już myślałam! A czop wylazł już do końca? Ja dzisiaj sama. Mąż rano zawiózł synka do dziadków i mogłam spokojnie poganiać po mieście, posprzątać i takie tam domowe historie. Ja też zaliczam się do tych prawie słomianych wdów. Mąż wyjeżdża ok. 6.30 do pracy i wraca ok. 20.00, a kilka ostatnich dni wracał ok. 23.00... Nasze życie rodzinne to telefony i niedziele... :( Czekam na jakiś deszczyk, bo się zanosi, oby bez burzy...

Kaia - kto wie, może szybciej się posypię, bo lekarz nie sądzi, żebym wytrwała do końca, także jeszcze możemy się spotkać. Dzisiaj byłam u koleżanki w zakładzie kosmetycznym i była tam inna ciężarna, oczywiście bardzo odradzała Legnicę, a znowu mój lekarz (który nie jest z Legnickiego szpitala), jak mnie dzisiaj zapytał gdzie mam zamiar rodzić, to powiedział, że L-ca to dobry wybór. Sam pracuje w Złotoryjskim szpitalu i w ogóle nie namawia mnie do porodu tam. Widzę kobitki, że wszystkie mamy mężów tylko w niedzielę :) U mnie jest nadzieja, że oprócz niedzieli, to jeszcze tą sobotę spędzę z mężulkiem, bo coś wspominał, że chyba w sobotę da sobie spokój z pracką. A jeśli chodzi o urlopik, to mój mężu planuje dopiero w zimie :( to jeszcze trochę muszę poczekać. Dobrze, że moja mamuśka prawie cały urlopik chce wziąć jak urodzę, to nie będę sama z Oleńką odrazu po porodzie.

ten lekarz przypuszczam nazywa się H. Jego zła opinia o szpitalu złotoryjskim bierze się z osobistego konfliktu z ordynatorem tut. oddziału:p Złotoryjska porodówka ma bardzo dobrą opinię w regionie.

Złotoryjanka - tak się składa, że nie nazywa się H.

a ja rodziłam w legnicy dwa tygodnie temu i było fajnie , poza samym przyjęciem na oddział patologii. przy badaniu pani doktor (chyba pod koniec dyżuru) powiedziała że urodzę za dwa tygodnie . urodziłam na drugi dzień rano. położna super, lekarz miły, spokojny. po porodzie malutką dostałam od razu na ręce . nawet babcię mojej Zuzi wpuścili do nas jak tylko mnie zdjęli z samolotu. pielęgniarki od noworodków super. wszystko wytłumaczą , pokażą można o wszystko pytać i nikt nie marudzi. ogólnie bardzo dobrze wspominam pobyt w szpitalu mimo tego że nie miałam prywatnej sali

Ja nie rodzę w Lubienie właśnie ze względu na to że mój gin jest skłócony z ordynatorem tamtejszego oddziału :P Kasieńka to moze się spotkamy :):) didi dobrze wiedzieć,ze było dobrze!to podnosi na duchu :) najnajnaj wylazł.Dziś od rana czysto ;) Co by tu wymyśleć żeby urodzić szybciej?Sexik chyba odpada jak czopa nie mam już :O

Kaia - nie wiem jak to jest z tym czopem, ale podobno na przyśpieszenie porodu sex jak najbardziej wskazany. A i jeszcze podobno masowanie brodawek wywołuje skurcze macicy. Wiecie co, dzisiaj ta ciężarna (o której wcześniej pisałam) powiedziała, że w legnickim szpitalu jest gronkowiec, ale nie wiem skąd niby o tym wie. Czasami ludzie coś usłyszą, później plotą głupoty i tylko innych straszą. Mam to wszystko w d...., jak mnie złapie, to idę do L-cy, niech się dzieje co chce.

skoro tak, może jest obiektywny:)

Jak tu dziś gwarno, aż miło!!! Kaia - seks, masaż brodawek (ale to ma trwać z 2 h i kto by tyle tarmosił?), mycie podłóg, wchodzenie po schodach i w ogóle wszelka aktywność fizyczna a i herbatka z liści malin no i sławetny olej z wiesiołka. He, ja tu się mądrzę, a sama się przeterminowałam... :D didi - gratulacje! Ja też byłam zachwycona dziewczynami z noworodków :).

A cio to ten olej z wiesiołka?Z czym to się je?:):):) A gdzie mozna te liście malin kupić?