Poród w Legnicy-kto rodził?

szatlotkia- kolki przeszły ok 3 miesiąca życia, u nas bobotic najlepiej pomagał

Mia_Latinka było nas 4, ale każda inny przypadek: jedna miała już wcześniej cesarkę i stwierdzili w głogowie, że nie da rady urodzić, więc przywieźli ją do legnicy, ale szczegółów nie znam. Druga w terminie męczyła się najpierw całą noc i dzień, ale rozwarcie miała za małe, a wody dawno jej odeszły, to też nie czekali. Trzecia była ze Zgorzelca i dostała bardzo wysokiego ciśnienia w 30 tc i musieli zrobić cesarkę. No i mi się przedwcześnie łożysko odklejało. Na innej sali też 4 po cesarce leżały, a reszta to chyba po naturalnym. Kombinezonu raczej nie użyję, bo jest zimowy z futerkiem, a ja mam termin na koniec września ;)

Nie wiem po ile tam są lody na gałki, bo ja brałam desery lodowe z karty ;)

Mia- śliczny ten lezaczek. my mamy lezaczko bujacze i swietnie się spraedza. teraz służy nam jako fotelik do karmienia.

Ja też mam z fisher price bujaczeki jest super uwalnia ręce i moge cosik w domu zrobić :)

moja córka też będzie miała na imię Lena, chociaż debatujemy jeszcze czy na pierwsze czy na drugie bo jedno na pewno będzie Marysia. co do cesarki to też wolałabym uniknąć bo boję się, że długo będę wracać do sprawności a nie będzie miał mi kto pomagać, ale hematolog powiedział, że jak tak dalej będzie z wynikami to pewnie nie uniknę ze względu na ryzyko wykrwawienia się. mia nie wiesz czy dr hercuń nie wybiera się w najbliższym czasie na urlop? bo czeka mnie ostatnie usg a przybieram się do dzwonienia od tygodnia.

po cesarce po 3 dniach juz ganialam

w tym tyg hercun sie nie wybiera, bo do mnie ma dzwonic bo opisu mi nie dal bo niby sie cos tam popsuło. dzisiaj tak patyrzylam na to usg4d heh i nie wiem czy jest tam do konca dziewczynka :) ciekawe czy jest mozliwosc bledu oczywiscie nie wazne jest dla mnie czy dziewczynka czy chlopczyk. ten lezaczek fajny ale do 10 kg wiec mysle ze bardzo krotko by posluzyl... ide w polowie sierpnia na wesele, i nie wiem kiedy kupic sobie skienke czy tunike zeby byla dobra na brzuszek, bo nie wiem ile urosnie mi, ale nie chce zadnych opietych czy cos tylko najlepiej jak sukienka to do ziemi na wypadek jak spucha mi nogi odcinana pod biustem, a jak nie to spodnie na gumce i tunika do tego, lub spodnica i tunika. mam nadzieje ze w polowie sierpnia nie bedzie tak goraco..

Ja po cesarce wyprostowałam sie dopiero po 2 tygodniach jak założyłam pas pooperacyjny - niestety słaba byłam strasznie. Ja byłam nastawiona na poród naturalny, ale takiego małego giganta wychodowałam i nie dała bym rady .... więc nie ma reguły. Dziewczyny a jak wy sie trzymacie w te upały..... Pijcie duuużo wody!!!!!

jak wiadomo w tym przypadku nic nie można sobie zaplanować, jakby nie patrzeć to operacja i różnie może być. Ja piję ponad 1.5 litra mineralki, do tego 2 kawy i mnóstwo owoców typu brzoskwinie, arbuz itp. Ale to dobrze, przy takiej pogodzie to konieczne.

dzieki za odp :) ja pije baaardzo duzo wody ale to przyzwyczajenie sprzed ciąży, kawe odstawiłam całkowicie mimo ze przed ciążą ze wzgledu na prace byłam chyba nawet uzalezniona od niej, tak to pije zielona herbate z lisci, czasami melise, owoce tez jem te które mi podchodza, jak jest goraco to klimatyzator mnie odchladza ale czasami jest mi poprostu ciezko wiec klade sie i leze albo do chlodniejszej wody ide i tyle :)

proszę o informacje kto ostatnio rodził na legnickiej porodówce obecnie jestem w 33 tygodniu ciąży i chcę się dowiedzieć czegoś wiecej na temat opieki i traktowania pacjentek i bardzo chętnie poznam opinie na tem pani dr. Czeszejko Sochackiej

jeszcze mam pytanko co do pokoi jednoosobowych czy nadal są w remoncie i czy ktoś wie ile potrwa remont ja mam termin na 27 sierpnia i chciałabym skorzystać z tego pokoju. Z góry wszystkim dziękuję za odpowiedź

jeśli chodzi o Twoje pytania to proponuje poczytać ostatnie 10 stron forum, tam znajdziesz odpowiedzi co do 1-osobowych i szczegółów porodu i innych. co do czeszejko-soch co Cie interesuje?

zadzwo na oddzial ginekologiczny tam powiedzą Ci wiecej o 1-osobowych, jestes w 33 tyg ciazy Twoim prowadzacym lekarzem jest czesz-sochacka?

jolinkac, czyli rodzisz tuż przede mną bo ja mam termin na 11 września ale chyba nie doczekam bo dzisiaj na zakupach dostałam takich skurczy, że myślałam że od razu do szpitala pojadę, na szczęście mi przeszło, może to ten upał, może jakieś nerwy. co do dr c-s to z opinii moich koleżanek mam same złe info, więc nie będę przytaczać, chociaż są laski które są zadowolone, wiadomo indywidualne odczucia, ja chodzę do faceta i jestem zadowolona. jeżeli chodzi o pokoje to jak już wcześniej pisałam mojej szwagierki koleżanka jest położną w legnicy i ma inf z pierwszej ręki, na oddziale nie ma żadnego remontu, po prostu musieli zamknąć pokoje bo pobieranie opłat za pobyt okazało się nielegalne i to wyszło przy jednej z kolejnych kontroli. być może coś się zmieni, próbuj dowiaduj się, może akurat coś się zmieni. pozdrawiam

jolinka-- co do traktowania kobiet i ogólnej opieki pewnie poznasz różne opinie, jak dla mnie było ok ,ale wiadomo rewelacji nie ma ;) zależy na kogo się trafi ?? na pomoc nie narzekałam ,za dużo jej nie potrzebowałam,ale była ze mną dziewczyna ,która sobie nie radziła z synkiem ,ogólnie była bardzo płaczliwa i położne jej pomagały bez zbędnych komentarzy -nawet w nocy . cz-s-- ja też znam większość złych opinii ,koleżanka jednak do niej chodzi od kilku lat i sobie ją chwali,tylko tak naprawdę nie wiem za co ,bo do mnie te jej argumenty nie przemawiają ;) ale w szpitalu ponoć ją cenią -PONOĆ,bo to informacje przekazywane z ust do ust.Ja mam tylko nadzieję ,że na nią nie trafię podczas pobytu w szpitalu :) jak i na dr cyb...wolę faceta lekarza ;) upały-- ja znoszę dość dobrze,nawet lepiej niż przed ciążą :/ może krążenie mam lepsze hehe...Ale z kolei dziś jest tak parno,że wysiadam.Nic mi się nie chce,dopiero jem obiad ! a i tak ledwo wcisnęłam połowę dopiero...

anka-- może to skurcze "ćwiczące macicę" przed porodem?? ale nie wiem czy byłyby aż takie silne.Może za dużo pochodziłaś ?? jak przeszło to dobrze,ale lepiej uważać ,bo jeszcze trochę czasu masz do terminu :)

ja chodze do cz-soch, i zalezy kto co oczekuje? lekarz jak lekarz zadna rewelacja, ale mam blisko bo chodze prywatnie, z niektorymi rzeczami sie z nia nie zgadzam np jak podkresla zeby nie jesc duzo owocow bo maja duzo cukru ( spoko nie mam jesc owocow slodyczy niczego tlustego) wiec najlepiej wode i siano. no i nie odp na pytania czasami, albo udaje ze ich nie slyszy, USG jest ok choć chyba troszke starsze bo mało widac na zdjeciach, no i nie dala mi posluchac serduszka. nie mowiac o probie podjecia płci dzidziusia dlatego teraz mialam isc na poczatku lipca a ide pod koniec. dzisiaj sie troszke wystraszylam bo zauwazylam kilka czerwonych malutenkich czerwonych plamek na bieliznie i słabiej sie czułam, ale mam nadzieje ze to nic powaznego bo juz jest lepiej a moze to przez cieplo, czy stres. Juz mineło :/ mam nadzieje ze nie wroci

Mia-- ja bym wolała sprawdzić to plamienie ,nie możesz zadzwonić do swojej lekarki albo podjechać na izbę do szpitala?? tam Cię lekarz zbada ,lepiej nie bagatelizować plamień na tym etapie ciąży .Jak nie będziesz chciała ,to Cię nie zostawią w szpitalu,ale mimo wszystko co lekarz to lekarz.

darowałam sobie na dzisiaj wszelkie zajęcia, leżę i odpoczywam mam nadzieję że to jakiś jednostkowy incydent był. już zaczynam odliczać wstępnie 63 dni jeszcze. Wyniki mam dobre przyrost wagi też ok więc staram się niczego nie unikać, .później się będę dziwić że dziecko ma alergię itp. A skąd ma znać dane jedzenie jeżeli wszystkiego będę unikać. Też mam nadzieję że nie trafię na żadną z wymienionych pań tylko na mojego lekarza' był przy pierwszym moim porodzie i było ok więc teraz też powinno być w porządku skoro jestem teraz jego pacjentką.

hey ja dopiero wyszłam z porodówki jakieś pytania?

majka--no to gratulacje !! jak się czujesz?? jak Twoje dzieciątko?? bo nie wiem czy masz synka czy córeczkę .Kiedy urodziłaś??

Maja :) własnie ciagle pisałam ze pewnie Cie nie ma i cały czas trzymałam kciuki! :)) super ze juz tu jestes :) i ze juz masz dzidziusia przy sobie, jak sie czujesz? jak dzidzius? jak masz chwilke to odpisz kto odbierał porod? ile trwał, jak to wyglądało po kolei? leżałaś na 3-osobowej? i jak położne? czegos brakowało Ci w szpitalu? wogole jakie minusy i jakie plusy? i ogolnie co nowego?

witam wszystkich serdecznie i bardzo dziękuję za odpowiedzi co do pani dr czeszejko -sochackiej mam bardzo podobne odczucia nie wolno jeść owoców a co do pokoju jednoosobowego to własnie ona mi powiedziała ze jest remont i dlatego spytałam czy ktoś wie coś więcej. Szkoda, że te pokoje są nie aktualne może coś się zmieni troszkę na to liczę bo rodziłam 13 lat temu i tez korzystałam z tego pokoju i byłam zadowolona co prawda tylko z pokoju a nie z obsługi ale zawsze to jakieś pocieszenie.

Majka88x proszę poopowiadaj co tam jak tam jak przeżyłaś pobyt w szpitalu jak dzidziuś czy wszystko dobrze a tak ogólnie moje gratulacje i bardzo zazdroszcze ze jesteś już po wszystkim pozdrawiam

no bo do czesz-soch trzeba podchodzic z dystansem, ja nawet niektore rzeczy które mi przekazuje to ulatuja mi odrazu, nie jestem chudzielcem ale nie jestem tez grubaskiem :) z racji pochodzenia mam krągłośći tu i tam a ona ze do 6kg moge przytyc hehe a to dobre :) to samo z cisnieniem tez wiecznie wchodze do niej to mi sie podnosi a ona usilnie leki chce mi dac, ale ja sie nie zgodze i tak i tak bo w domu mam elektr.cisnieniomierz i mam bardzo dobre cisnienie no chyba ze sie zdenerwuje ale to normalne. z innych zródeł wiem tez ze jeśli się zapłaci za 1-os ale trzeba wiedzieć komu to się tam trafi, ja tez Jolu usilnie chcę do 1-osobowej :) spodziewasz się syna czy coreczki? a Twoim ginem prowadzącym jest kto do kogo chodzisz? ja jade na poczatku sierpnia na wakacje i sie zastanawiam mam dylemat :) bo na 4d byłam 4.07 a na wizycie u prowadzacego 2.06, ale na tym 4d wyszło ze jest wszystko ok itp wiec wychodziloby ze pojde dopiero w polowie sierpnia mam nadzieje ze to niczemu nie szkodzi chociaz i tak bedzie cos gadac. :)

Witam w ten szary dzionek. moj maluszek jutro kończy 8 miesięcy. ale ten czas szybko leci.:)

Szarlotka jak tam kolki. Co wogole na nie stosujecie. jest też woda koperkowa która pomaga maluszkowi się "wygazować" nie jest to rewelacja ale troszkę łagodzi ból brzuszka

Mia_latinko przepraszam nie odpowiedziałam spodziewam się synka i prawde mówiąc boję się strasznie tego porodu bardzo chciałam mieć cesarke ale pani czeszejko jest przeciw no i cóż pewnie pomecze sie jak 13 lat temu a w tedy nie miałam łatwo