Poród w Legnicy-kto rodził?

hej a co się córci stało

witam, ja mam płytki w normie na ogół, ale niestety w tej ciąży poszalały i u mnie i u Małej, ona ma na razie poniżej 50 tys. też nie chciałam cc, chociaż nie wiem czy to nie byłoby lepsze z perspektywy czasu. Mia, jeżeli pójdziesz do szpitala 5 dni o terminie to już Cię nie wypuszczą nawet jak zaczniesz im płakać czy grozić, też chciałam żeby mnie nie zostawiali ale lekarz kategorycznie się nie zgodził takie są podobno wytyczne, że jak jest 5 dni po to już trzeba zostać na obserwację. przy przyjęciu bada lekarz jeżeli nie ma akcji porodowej, podczas porodu położna z lekarzem na zmianę, podczas akcji porodowej to chyba najgorsze badanie. ktg jest na leżąco na patologii codziennie 30 minut, a podczas porodu można z tym pasem siedzieć na piłce. za parking płaci się za każdy wjazd 3 zł, ja wjechałam dzien przed porodem i wyjechałam 2 tygodnie później, raz tylko wyjeżdżałam w trakcie pobytu do domu bo myślałam, że zwariuję i wyskoczyłam na chwilę do domu po kilka rzeczy to wtedy znowu płaciłam za wjazd, a najlepiej zaparkować pod kauflandem.

Kasiu tak ale ja nie chce cc bardzo nie chce wiec mam nadzieje ze urodze naturalnie sama :) mi poprostu nie opadl brzuszek Ania dziekuje za odp no wlasnie tak podejrzewam ze mnie nie wypuszcza ale nie wiem czy dam rade np tydzien tam lezec bo co innego lezec z dzidzia juz a co innego sama jeszcze tak nie lubie szpitali, dlatego nie wiem czy sie zdecyduje strasznie rozwalona jestem pod tym wzgledem no ale jutro sroda wiec do soboty jeszcze troszkę.. a jak jest z ważeniem? w szpitalu tez jeszcze ważą? mam nadzieje ze nie bo juz nie chce wiedziec ile mam :) a pozatym nie potrzebne mi komentarze a w tym szpitalu roznie bywa :)

dzisiaj w nocy tak mnie dopadly bole w dole plecow ze szok, i tak do rana ale teraz juz nic ale to chyba znak ze cos powoli sie zaczyna

miała zapalenie płuc aler juz jestesmy w domu opczywiscie.. bardzonieprzyjemne pielegniarki sa na pediatri.. mialyscie z nimi doczynienie kiedykolwiek?

tzn na odziale dzieciecym oczywiscie

mój mały lezał w styczniu-lutym 22 dni wiec cos niecos wiem sa nie mile moze niwe wszystkie ale wiekszosc. a u jakiego lekarza byla chodzi o prowadacego

szkoda ze wlasnie na takim oddziale pielegniarki sa niemiłe, wlasnie tam powinny byc.. a ja nie wiem czy sie zglosic do szpitala 7 dni po terminie czy nie?

Hej dziewczyny!Dawno tu nic nie pisałam, ale czytuję Was codziennie. Mia - według mnie powinnaś zgłosić się do szpitala, albo iść do lekarza żeby zrobił Ci KTG. W ten sposób można sprawdzić czy z dzieckiem jest wszystko ok i czy już są jakieś objawy zbliżającego się porodu.

masz racje zrobie tak jak zaplanwalam czyli pojade w sobotke do szpitala trudno najwyzej mnie zostawia, przezyje :) dzidzia najwazniejsza :)

pytanie do kobietek ktore lezaly na patologi, interesuje mnie czy jak bede juz rodzic to co z rzeczami ktore bede tam miala zostawic? czy jak bo to za bardzo mi nie pasuje bo wiadom jak moze byc.. i pozatym jakie badania i w jakich godzinach robia tam i czy tez sa 4 osobowe sale? przepelnione? lekarz przychodzi na obchód jak często? nie wiem czy w weekend sie zgloszę chyba na poniedziałek to przesunę bo pewnie mnie zostawia, a tak bezczynnie tam lezec to przechlapane w domu przynajmniej wszystko robie ruszam sie itp to moze jakos się zacznie a leżąc to nie za bardzo..

Mia- co do patologii to Ci nie pomogę. Ja w dniu, na który miałam wyznaczony termin, byłam u lekarza. Po badaniu powiedział mi, że mogę tak jeszcze nawet 2 tygodnie pochodzić, no ale następnego dnia mi wody odeszły o 5 rano i w ten dzień urodziłam. Życzę Ci, żeby Twoja akcja porodowa zaczęła się w domu, żebyś nie musiała tam leżeć i czekać.

Mia- po obchodzie lekarz wola na badania jesli zdecyduje że na porodówkę to musisz torbę spakowac i z torba na porodówkę tam jest taka duża sala przedporodowa w której są 3 łóżka. po wszystkim zostaniesz przewieziona i torba też. co do badan to na patologii robią ktg i co 3 godziny sprawdzają tętno dziecka nawet w nocy

właśnie wróciłam z dwudniowego pobytu na ginekologii.. mimo że to koniec 7 tc nie widać u mnie zarodka.. dostałam skierowanie na usunięcie.. ale beta rośnie i odesłali mnie jednak do domu..

pr_m mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze! trzymam kciuki! duzo osob jest na patologi? Kasiu i Kasiu dziekuje za odp.. co 3h jejku to masakra mała, wlasnie dlatego chce tylko isc na badanie do szpitala, ale strasznie sie boje ze mnie nie wypuszcza,moze uda mi sie do poniedziałku przynajmniej zaczekac-urodzic, bo tak pewnie lekarz mnie zostawi i bede tam kwitła, a w domu przynajmniej sie ruszam itp a leząc to w nieskonczonosc. pobolewa mnie minimalnie dol. Jak jest sobota i niedziela to chyba nie sa wszyscy lekarze ciekawe kto przyjmuje, bo jak moja gin to sie zalamie dosłownie. a jak biora na te badania to co oprocz ktg? czyli w sumie na patologii sam ktg tak?

Mia- czasem wezmą mocz, krew. wiesz to tętno to tylko odsłaniasz brzuszek i to trwa sekundy. nie jest uciążliwe. tylko to budzenie w nocy.

byłam dwa dni na ginekologii bo lekarz stwierdził pusty pęcherzyk ciążowy i kazał usunąć.. ale ubłagałam na oddziale by jeszcze jakoś sprawdzili i zrobili mi betę dwa dni z rzędu i się okazało że beta rośnie więc jest szansa.. mam sie zgłosić na oddział za tydzień, jak dalej nie będzie widać zarodka to już definitywnie usuną ciążę.. ;(

o! a mój wczorajszy wpis jednak jest a mi wyskoczył wczoraj błąd i dlatego dziś znów napisałam..

Mia ja byłam na ginekologii a nie na patologii ciąży.. nie wiem czy tłoki są.. ale dziewczyna ze mną na sali leżała co miała powikłania po cc i mówiła że ogólnie na porodówce tłoków nie było jak ona tydzien temu była..

project m trzymam kciuki żeby wszystko dobrze było

nie wiedzialam ze takie super warunki ( oczywiscie kpiąc sobie) sa na oddziale polozniczym ale zobaczyłam to komuna troszkę tyle ze cieplo nic wiecej, ten gabinet przyjec i sala porodowa to wiadom ze ok bo sa odnowione ale nic pozatym..ale bez komentarza Kasiu a KTG czesto robia? bo tetno to juz wiem jak :) jestem jeszcze w domku :)

aa i wlasnie :) czy po porodzie jak bedzie ok to sama wstaje przy pomocy męża i ide na porodowkę czy jak? szkoda ze przy takich badaniach itp trzeba sie wyzbyc totalnie intymnosci dla mnie to ciezkie..

jeśli zapis ktg rano wyjdzie dobrze to tylko raz dziennie. mi zawsze tętno szalało u dzidzi i robili 2 razy. ja jestem po cesarce więc nie wiem jak ze wstawaniem ale chyba na salę zawożą na łóżku ale NIE JESTEM PEWNA. tu pomogą mamy rodzące naturalnie. a teraz z innej beczki. mój maluch się zbuntował i nie chce jeść na śniadanko kaszki tylko kanapki. no i od 2 dni je kanapki, a tak śmiesznie. dziś Antoś ma wizytę prababci:)

Mia po porodzie 2 godziny leżysz na porodówce jeszcze a potem z łóżkiem i dzieciaczkiem i bagażami pielęgniarki przewiozą cię na poporodówkę..

po porodzie zajmuje się Tobą lekarz, szyje itp. potem położna i salowa pomagają wstać z fotela i układają z dzieckiem na łóżku. stamtąd przewożą na 2 godziny na korytarz, razem z torbą na łóżku. po tym czasie zawożą do sali na oddział. a ja mam pytanie z innej beczki czy używacie czegoś na bliznę po szyciu? bo do pewnego czasu trochę mnie boli i nie wiem co z tym zrobić.

anka mnie też bolało ale jakoś przeczekałam, niedlugo przejdzie a Ty ile jesteś po

dziekuje za odp fajnie ze zawsze mozna na Was liczyc :) a jak dam rade po porodzie bo maz bedzie to mogę odrazu się wykompać?czy dopiero po przewiezieniu na sale? bo pewnie mąż mi pomoże wstać itp. ten korytarz to jest tam gdzie one siedzą na przeciwko izby przyjęć?czy gdzie indziej? jedna p.położna taka starsza taka niemiła na badaniu ze szkoda słow, nie ma jak czuc się komfortowo u mnie.. narazie boli mnie tylko krzyż takie bóle mam ale to od 2 dni,ale jako takich skórczy nie mam, mam nadzieje że urodze do wtorku :( bo jak nie to jak przyjde do szpitala to poproszę o wywołanie albo tą oksytocyną albo przebiciem pęcherza bo juz nie mogę normalnie tyle po terminie i nic..ciezko mi i dzidzia pewnie duza a jak jeszcze bedzie dlugo to juz wogole .. a tak wogole to te badanie tam w szpitalu tak mnie bolało ze myslalam ze sie popłacze..

ten korytarz jest z tyłu sal porodowych, tylko pracownicy, pacjentki i osoby z nimi rodzące mają tam wstęp, przychodzi położna 2 razy bada ciśnienie, w tym czasie nie wolno wstawać. wykąpiesz się jak trafisz na salę. Mia czyli byłaś dzisiaj w szpitalu? raczej nie wywołają Ci porodu w żaden sposób jeżeli z dzieckiem nic się nie będzie działo ani wg badania ktg czy usg, ale pewnie ze względu na przenoszenie badanie czystości wód Cię nie ominie. ja jestem 3 miesiące po, i dopiero teraz zaczynam odczuwać ból, zwłaszcza jak cały dzień chodzę i się ruszam to wieczorem czuję ciągnięcie. zaraz po porodzie stosowałam solcoseryl i było ok.

anka spokojnie poboli i przejdzie mnie tez długo bolało staraj się nie dźwigać. mia a jaki lekarz Cię badał mnie przyjmował dr. pac... to też aż mi łzy leciały

taki młody wysoki to jaki to lekarz? a co do badania czystosci wod to na czym to polega? to robia chyba po 2 tyg ja nie wiem co mam robic przysiegam .. czy isc do szpitala we wtorek czy poczekac..poprostu mam mentlik, bo wiem ze tam mi nic nie beda robic a badania mam ok, dzidzia sie rusza, tetno tez miala bardzo dobre..juz mi sie wydaje czasami ze nie urodze.. chcialabym zeby mi wywolali chociaz wiem ze to boli, kolezanke gin odrazu na wyznaczony termin bo byla 12 dni po na wywolanie do szpitala kazala przyjsc.. wszystko robie, pije herbate z malin, mam pilke ogromna na niej siedze, ruszam sie,itp..