Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kaia mama synka i ...

Poród w Legnicy-kto rodził?

Polecane posty

Gość kasienka0103
Hej kobitki! Jak tak czytam o tych Waszych chorych dzieciaczkach, to aż serducho boli. Moja Ola się narazie trzyma. Za pięć dni kończy 5 miesięcy - ale ten czas leci... Walczymy teraz z opuchniętymi dziąsłami. Smaruje je żelem Dentinox, ale mam wrażenie, że niewiele jej pomaga. Ślini się, pcha wszystko do buziaka, gryzie dziąsłami, masakra... Zdrówka wszystkim życzę!!! Oby do wiosny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
my nadal w szpitalu i nie ma poprawy mały wodą robi jakto pisze tołzy ciurkiem lecą . nie wiem co to będzie dalej. a najgorsze że juz 4 dni nie ma wyniku z kału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia słonko!!!Jak Was pocieszyć???:(:(:(:( Trzymajcie się słonka!!!:* najnajnaj oł to okropne co piszesz1I super,że wsio sie dobrze skończyło! kasienka 0103 a bobodent?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
hura hura jest poprawa od kilku godzin nie ma kupki:):) wpadlam do domu odpocząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam pierwszy post Kasi i zamarłam, a na szczęście są i lepsze wieści! Super Kasiu, oby tak dalej! Kasieńka - u nas zawsze lepiej się sprawdzał Dentinox, a Bobodent chyba słabszy jest jeszcze coś w nazwie z oral :P Dawaj jej schłodzone gryzaki i niestety uzbroj się w cierpliwość. Mój młody właśnie walczy z piątkami i jak wczoraj znalazł gryzaka to myślałam, że go zje! A szczoteczki do zębów to wymieniam mu co 2 tygodnie, bo tak je zgryza, że wyglądają jak drapaki jakieś :D Ja się dzisiaj nałaziłam z tym moim syneczkiem, że szok! On chyba jakimś zawodowych pielgrzymem zostanie :D Wózka nie używamy już od listopada, a wcześniej i tak był więcej pchany. Ludzie często nas zaczepiają, bo taki kurdupelek, a tak dziarsko maszeruje :) Coś mi wlazło pod żebro i normalnie siedzę jak paragraf, no ale cóż... starość - też Was to czeka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
no i nie potrzebnie się tak cieszylam. niby cała noc byl spokoj i rano znów zrobił woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia skad to cholerstwo się do Was przyczepiło??? najnajnaj może drugi Korzeniowski nam rośnie :D Ja już kombinuję coby pomału mojego Adaśka od cyca odstawić.Narazie tylko na planach pozostaje bo nie umiem się za to zabrać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka0103
Kasia jak tam Twój synuś? Mam nadzieję, że już zdrowy w domciu... Pozdrawiam i zdrówka wszystkim życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Cisza... ja od razu się usprawiedliwiam: mąż był przez weekend w domu, więc same rozumiecie ;) Pozwolę sobie przekazać wieści od Kasi, otóż Antoś wciąż w szpitalu :( Biegunka co prawda minęła, ale przyplątało się zapalenie oskrzeli. Mam nadzieję, że Kasia się nie pogniewa, że tutaj to napisałam. Trzymamy kciuki Kasiu 🌻 U nas znowu czas oczekiwania i odliczania do kolejnego przyjazdu tatusia. Mały oszalał ze szczęścia na widok taty :) i każdego ranka gdy wstał to sprawdzał czy tatuś na pewno jest... Za to dziś nie spał od 4! Chyba czuł, że mąż już wyjeżdża... Na szczęście dzionek minął nam wesoło. Kasieńka, a co tam u Was, pojawiły się w końcu zębiska? Kaia...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka0103
najnaj - zębów ani śladu, tylko dziąsła jak napompowane :( Wczoraj Olcia skończyła 5 miesięcy :) Nie ma to jak szpital, idzie się z jednym, a przypałęta się drugie. Pamiętam jak już parę lat temu mojej sąsiadki syn napił się Vanisha i trafił do szpitala na płukanie żołądka, to w szpitalu zaraził się jelitówką :/ Kasia trzymajcie się, dużo zdrówka Wam życzymy. Trzeba jakoś przetrwać ten trudny okres. Będzie dobrze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) My też spacerujemy na całego :) Raz wychodzimy przed południem, w zależności jak wstaniemy i łączymy spacer z małymi zakupkami spożywczymi, a drugi raz idziemy po obiadku ok. 16 - 17. Na szczęście jest coraz dłużej jasno! Mój synek jest wielbicielem księżyca! Wieczorekiem musimy go śledzić... A najlepsze, że jak wracamy do domku do jest za nami i jest draka! Obym dzisiaj miała lepszą nockę niż ostatnia... pobudka co godzinę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!!! Właśnie weszłam na forum i jestem w szoku... Biedna Kasia i Antoś:( Nie ma nic na świecie gorszego niż choroba dziecka, ale musisz być dzielna i wspierać maleństwo - choć baaardzo ciężko:( Głowa do góry!!! Życzę Wam kochani powodzenia!!! U nas też nie jest różowo... Mała ma stwierdzoną asymetrię i mamy rehabilitację metodą Vojty. Jutro pierwsze spotkanie z rehabilitantką... Lekarz powiedział, że mama będzie płakać ale tak trzeba :(:( ehh jak nie urok to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha!! Najnajnaj witaj w klubie mam, które w nocy budzą sie co godzinę a nawet co pół... Moja mała przechodzi samą siebie - a ja przez cały dzień padm na pysk:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
hej. u nas lepiej. dziś na obchodzie pani doktor powiedziała że jest dużo lepiej z małym niż jeszcze wczoraj więc wszystko idzie ku dobremu:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super Kasiu!!! Oby tak dalej!!! 3mamy kciuki za zdrówko i szybki powrót do domku!!! Buźka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rehabilitowałam Jasia metodą Vojty.U dr Baran w Medicusie w Lubinie. Jak coś to pytaj ;) kasia dobre wieści!Oby tak dalej!A jak antoś się czuje?Schudł chyba co???:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
Mój Antoś mimo choroby na wadze przybiera waży 7200:) w niedzielę kończy 3 miesiące no i w poniedziałek wracamy do domku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja tylko na meldunek i aby podnieść nasz topik, bo zaginął w czeluściach kafeterii... Padam na pyski i chodzę na rzęsach! Moje dziecko to diabeł :P Nocki do dupy, dzionki, hmmm zależy od nastroju Panicza... Po prostu podręcznikowy "bunt dwulatka"! Pozdrawiam i uciekam odetchnąć i korzystać z dobrodziejstw tego świata (kawa, internet, gazeta... ha, ha!) póki młode śpi. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
hej! My jeszcze niestety w szpitalu. pani doktor jeszcze jakieś szmery w płuckach dziś wyłapała:(. mam nadzieje ze za 2 może 3 dni wyjdziemy:) już tam tyle siedzimy więc damy radę jeszcze. Dziś mąż czuwa przy łóżeczku ja muszę się wyspać( kocham go za to).i nie tylko za t0:) Co do pana który ostatnio tak nie pochlebnie wypowiadał się na temat naszego szpitala muszę mu przyznać trochę racji( siedzę już prawie 3 tygodnie więc się trochę na to wszystko napatrzyłam). Personel na pediatrii jest wspaniały, zarówno pielęgniarki jak i lekarze mają fantastyczne podejście do dzieci. Jedno co mnie zastanawia to to że na oczach pacjentów ok godziny 23 zabrali matce karmiącej piersią łóżko gdzie regulamin szpitala mówi że takiej osobie należy się łóżko. No i mąż ok północy przywieź musiał tej pani materac:( To jedyne zastrzeżenie . A i jeszcze dużo leków trzeba samemu kupować bo szpital na to nie stać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka0103
Kasia dacie rade. Lepiej niech synus pobedzie dluzej w szpitalu niz jakbys miala poziej wracac bo cis jeszcze nie tak. Jesli chodzi o szpitale to tez wiem cos o tym. Mieszkam w jaworze. W tamtym roku moj brat pojechal do naszego szpitala z goraczka 40 stopni, bo nie mogl jej niczym zbic. Jedno, ze naczekal sie zanim jasnie pan doktor zejdzie na izbe przyjec, to jeszcze pielegniarka powiedziala, zeby isc do apteki i kupic mu apap, bo nawet tego nie mieli :( Nic sie niestety w naszym kraju na lepsze nie zanosi :( i jak tu zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
my juz w domku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
hejka:) cos tu cichutko:) my już w domciu. Antos bardzo się zmienił. urósł no i troszkę przytył:) bardzo się uspokoił, śpi ładnie i wogóle juz tyle potrafi:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka0103
Hej kobitki! Co tam u Was? Jak Wasze dzieciaczki? Moja Ola za niecałe 2 tygodnie kończy 6 miesięcy. Już sama siedzi, no i dzisiaj wyszedł jej pierwszy ząbek. Pozdrawiamy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeeeeeeeeeeej :D Mój Adasiek jeszcze ie siedzi z rączkami w górze,nie ma ząbków,waży 1100 i ma 73 cm.Jest boski i już drugi dzień pije Bebioln Pepti tylko (zero cyca :) ). Ogólnie jest śmieszny,gadatliwy i ciekawski! Pozdrawiam! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
hejka. mój maluch ma 3 i pół miesiąca i wazy 7800 i ubranka 74 sa już na styk więc niedługo wchodzimy w te na 80 cm:) wielki i ciężki ale słodki ciężarek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agniesiula
Witam wszystkie mamy. Niedługo ja dołącze do grona młodych mam. Mam pytanie, napewno to pamiętacie, co trzeba zabrać do szpitala dla dzidziusia? Będe rodzić tu w Legnicy, a czasy się zmieniły, 16lat temu nic nie trzeba było mieć, a teraz? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×