Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalinkamalinka123456

Nie jestem w stanie być z żadnym facetem

Polecane posty

Gość kalinkamalinka123456

Niestety, nie moge sie przekonac do zadnych cieplejszych uczuc w stosunku do nich. Nie jestem w stosunku do nich wredna zolza, nie ublizam im itd, ale nigdy nie chcialabym byc z zadnym z nich w innych relacjach niz kolezenskie. Jestem zbyt dobrym obserwatorem, uwazam ich za zwierzeta biegajace za kawalkiem ciala. Mojej znajomej spodobal sie kiedys chlopak, odrzucil ja bo byla za brzydka, potem strasznie wyladniala i teraz sa razem. Dla mnie byloby to uwlaczajace i nie czulabym sie pewnie w takiej relacji:/ Nie wiem musialam gdzies sie wyzalic, koleznaki nie rozumieja moich problemow, moze ktos ma podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz prawo miec takie odczucia. To Ty decydujesz o sobie, a nie ktos za Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość her komendante
tym lepiej dla facetów 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkamalinka123456
Owszem i moge nawet powiedziec, ze taki stan mi odpowiada zazwyczaj. Boje sie jednak, ze zostane kiedys calkowicie sama, nie mam rodzenstwa, moja rodzina to tylko rodzice, przyjaciele pochlona sie swoimi sprawami. Ale bycie ze "zwierzeciem" uwielbiajacym i doceniajacym mnie za kawalek mojego tylka jest dla mnie nie do pomyslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość her komendante
a za co mamy cie cenić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wladek ze wsi
czy warto popadac w taka depreche przez jeden przypadek twojej znajomej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boska waska
Her komendante jestes glupi czy udajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość her komendante
pytam autorki normalnie 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkamalinka123456
Przypadek mojej znajomej byl jedynie przykladem. Nie mam zamiaru nikogo obrazac nikogo takim slowami jak zwierze itd. Jestem tutaj anonimowa i moge jasno opisac swoje uczucia. A tak sie niestety czuje i jak na razie nic nie moge na to poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wladek ze wsi
ale skad to przekonanie, ze zostala odrzucona z powodu urody, moze byly ku temu inne przyczyny z jego strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkamalinka123456
Władek - powiedzial jej prosto z mostu dlaczego na poczatku z nimi nie wyszlo. Zreszta mam jeszcze wiele innych przykladow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wladek ze wsi
to jakis prostak z niego. swoja droga szkoda mi tej dziewczyny i nie wrzucalbym wszystkich samców do jednego wora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wladek ze wsi
twojej kolezance wyraznie na nim zalezalo skoro sa razem w takiej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkamalinka123456
Nie spotkalam zadnego "innego", a obracam sie w naprawde roznych srodowiskach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze?
Jakoś cię rozumiem, autorko. Szczerze, sama tak miałam kilka lat temu. Nie wiem jaka u ciebie tego przyczyna, ja byłam rozgoryczona i rozczarowana światem, a szczególnie właśnie miłością. Nie wierzyłam w nią, a facetów uważałam właśnie za... no właśnie podobnie jak ty :) Dopóki nie poznałam mojego chłopaka, który naprawdę zmienił moje zdanie o mężczyznach. Powiem ci tak: są jeszcze na świecie fajni, porządni, normalni faceci, którzy nie są wcale zwierzętami :) Trzymam za ciebie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkamalinka123456
tak szczerze? - serdecznie gratuluje, tyle ze ja nie jestem juz pierwszej mlodosci i trudno cale zycie w cos, co moze nigdy nie nadejsc. Jesli bylas wczesniej po drugiej stronie rozumiesz o co mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Looserski
Nie mów, że wygląd nie ma znaczenia,bo to nieprawda.Każdy z nas ma zmysł estetyczny i lubi sie otaczać "pięknem".Nie przeczę, wielu facetów się zachowuje jak nie wyżyte zwierzęta-nie każdy ma pewien poziom inteligencji.Z drugiej strony gdyby nie popęd do plci przeciwnej to z naszym gatunkiem byłoby nieciekawie,jednak także istotą człowieczeństwa jest umieć zapanować nad instynktami. Na pewno jeśli atutem dziewczyny nie jest wygląd to ma większe kłopoty ze znalezieniem partnera,ale nie jest to niemożliwe.Znam dwie pary takie.Partnerka nie jest zbyt ładna i ma problemy z nadwagą a mimo to jest szcześliwą mężatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość charyzmatycznynagiwojownik
troszeczke Cie nie rozumiem , nie szufladkuj i nie uogolniaj ... tak naprawdę , kobiety wcale nie są lepsze , a powiedziałbym nawet , że gorsze :) ja sie nie mam za zwierze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wladek ze wsi
jeszcze spotkasz. wrzuc na luz i nie bierz tego tam mocno do siebie, bo podobny stan mi zaczyna sie udzielac :( :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkamalinka123456
>Nie mów, że wygląd nie ma znaczenia,bo to nieprawda.Każdy z nas ma >zmysł estetyczny i lubi sie otaczać "pięknem".Nie przeczę, wielu >facetów się zachowuje jak nie wyżyte zwierzęta-nie każdy ma pewien >poziom inteligencji.Z drugiej strony gdyby nie popęd do plci przeciwnej >to z naszym gatunkiem byłoby nieciekawie,jednak także istotą >człowieczeństwa jest umieć zapanować nad instynktami. Do niczego nie dojdziemy jezeli bedziemy odbijac pileczke w ten sposob, ze kobiety tez patrza na wyglad. Owszem patrza, ale maja o wiele wieksza tolerancje dla niedoskonalosci potencjalnego partnera. Jezeli chodzi o mnie to zaluje, ze nie jestem w stanie tego udowodnic przez internet, ze wyglad nie ma dla mnie absolutnie zadnego znaczenia. W ogole nie wplywa na charakter zwiazku. Kiedys bylam zauroczona, ba nawet zakochana w chlopaku z pryszczami, ze spora nadwaga i ogolnie dosc nieformenym;) Mozna powiedziec, ze dla wielu osob byl obiektywnie brzydki. Byc moze nawet przekonalabym sie do zwiazku, gdybym przypadkowo nie uslyszala jego wyobrazen na temat kobiety idealnej:) A chlopak byl nieziemsko inteligentny:) A co do biologii to nie da sie na jej podstawie udowodnic meskiej pogoni za ladnym cialem. Po pierwsze wzorzec piekna zmienia sie co jakis czas, gdybysmy byli nastawieni na pewien kanon pozostalby on niezmienny. Po drugie instynkt sprawia, ze kopulujesz z byle jaka partnerka, aby zaspokoic swoj poped i gabaryty nie maja dla ciebie zadnego znaczenia. Spojrz - czy psy, koty itd wybrzydzaja czy kopuluja z kazda samica swojego gatunku, ktora akurat moze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość man
@kalinkamalinka123456 Jej, wiesz uwielbiam takie kobiety, które znają swoją wartośc i nie są takie "łatwe" do zdobycia. Sam teraz mam na oku taką nieśmiałą, inteligentną, skromną i ładną dziewczynę tylko jest strasznie oporna na nowe znajomości wiem bo gadałem z nią przez net i mi mówiła;/ wiem porażka, ale nie chciałem jej na żywo stresowac, chciałbym ją kiedyś złapac samą bo w szkole chodzi zawsze z jakąś koleżanką i mi jednym słowem ta koleżanka przeszkadza ;/. A ona chodzi taka smutna i wogule się jakoś nie uśmiecha, aż i mi się smutno robi ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wladek ze wsi
man: autorce wydaje sie, ze wszyscy jestesmy pozbawieni uczuc a tak wcale nie jest, poprostu trafia na nieodpowiednich typow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość charyzmatycznynagiwojownik
wydaje mi sie , ze glupia nie jestes , ale coraz bardziej mnie irytujesz swoim podejsciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkamalinka123456
Wcale nie powiedzialam, ze jestescie pozbawieni uczuc, ale wartoscia najwyzsza jest dla was wyglad, co zbyt dobrze o was nie swiadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość man
może wszyscy to nie ale fakt są tacy ludzie mam znajomego co obraca panny cały czas co tydzień to z inną gdzieś się tam szlaja znudzi mu się to szuka następnej a mimo takiej postawy laski nadal są nim zainteresowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Deep.
Masz prawo miec takie odczucia. To Ty decydujesz o sobie, a nie ktos za Ciebie. Zgadza się, jak na razie PO dało ludziom takie prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkamalinka123456
Zreszta opowiem dokladniej o swoim przypadku. Dawno temu doprowadzilam sie do nieciekawego stanu, glownie z racji tego, ze nigdy jakos za bardzo nie zalezalo mi na wygladzie, wolam czytac, ksztalcic sie, uprawiac sport. Nie bylam jednak fizyczna pieknoscia. Jesli chodzi o zainteresowanie facetow - zero, ale bylam mloda i za bardzo mi to nie przeszkadzalo. Pozniej jednak zapragnelam miec kolo siebie kogos blizszego i wzielam sie za siebie. Nie bylo to zbyt trudno, zaciecie do sportu mialam, chociaz wymagalo to pewnej wytrwalosci i determinacji. Schudlam, wyladnialam - facetow pojawilo sie na peczki. Na poczatku mi to schlebialo, ale potem zapalila sie czerwona lampka. Szczegolnie, ze czesc z nich bylo moimi niegdysiejszymi kolegami i wczesniej jakos nie wzbudzalam w nich cieplejszych uczuc. Jakos cos mi tu zaczelo brzydko pachnac z ta miloscia. Dalam sobie na wstrzymanie i poszlam na studia, krecilo sie kilku adoratorow, niestety popadalam w powazne klopoty zdrowotne i zajadalam stresy. Waga od razu w gore. Adoratorzy znikneli, a mezczyzni dostali zakaz wstepu co do mojej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość man
@kalinkamalinka123456 uu koleżanko ja zwracam uwagę na inne cechy uwierz mi ;)) choc nie zaprzeczę, że wygląd też się liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkamalinka123456
Prawdopodobnie bede sama. Pewnych rzeczy nie umiem zaakceptowac. Nie zamierzam sie znow katowac, aby jakis "samiec" spojrzal na mnie z zainteresowaniem. Moim zdaniem jest to nie warte zachodu. Obsesja panow na punkcie wygladu jest dla mnie niesamowicie zenujaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×