LUTY 2011

Ja też nadal 2w1:) Czekam teraz na moją mamusie:) Przyjedzie zeby mi troszkę pomóc przy sprzątaniu bo przez to przeziębienie nie mam siły nawet miotły podnieść:)

Hej :) Ja również 2w1 :) ale chciałabym żeby Maleńka moja zrobiła mi prezencik na moje dzisiejsze urodzinki :) Wiem, że szansa jest nikła, ale pomarzyć można, nie? :)

Ja po wizycie. Ściągnęli mi szew i mam 2 cm rozwarcia. brr!

aGuśka-Sto lat!!!

aGUŚKA - STO LAT STO LAT :)!!!!!!!!!!!!!!!!! NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZINEK :) oczywiście pomarzyć każdy może a nóż widelec się spełni przecież do końca dnia jeszcze troszkę czasu :):) Dziewczyny pomocy!!! mam okropny problem z hemoroidami w zasadzie to tylko jeden mały gózek ale nie moge siedzieć chodzić jak leże to też mi przeszkadza tzn boli okropnie nie mówiąc już o innych potrzebach fizjologicznych :(:( normalnie aż mi łzy lecą przy każdym kroku a panicznie boje się że jak zaczne rodzić to poprostu popęka mi to i dopiero bedzie problem maleńkie dziecko a ja nie będe mogła się ruszać :( Dzwoniłam wczoraj do swojej gin i kazała kupić proktosanol stosuje go od wczoraj wiem ze to krótko i na efekty trzeba zaczekać ale może są jeszcze jakiś domowe sposoby na to paskudztwo:(:(

i ja sie melduję :) aGuśka wszystkiego co najlepsze!! ja mam termin na 26luty i się martwię żeby dzidziuś się jeszcze nie urodził, bo jednak trochę jeszcze za wcześnie, a na pewno lepiej mu w brzuszku niż w inkubatorze w razie czego, a Ty z 27ego i chciałabyś już dziś? :) chyba na prawdę już nie możesz się doczekać :) suszi.. ja też mam z tym problem, z tym ze mnie nie boli nic, ale ostatnio się powiększył i czasem swędzi, kupił posterisan, oby pomógł, choć on chyba hemoroidów nie likwiduje a tylko łagodzi przykre dolegliwości towarzyszące hemoroidom :( masakra z tym, i obawiam się ze teraz ten problem będzie mi już towarzyszył... jak już się zacznie z tym to potem łatwo się odnawiają.

STO LATEK SOLENIZANTCE!!!!! Co do hemoroidów, ja też mam... Mam jeden guzek, powiększył się ostatnio :( No nie jest fajnie to mieć. Smaruję maścią AESCULAN. Nic mnie nie boli, nie swędzi, od maści przeszły te dolegliwości. Moja mama mi mówiła, że po porodzie powinno to zejść, że często się zdarzają żylaki odbytu w ciąży. Więc miejmy nadzieję, że tak będzie. Dziś odebrałam wyniki wymazu. Na szczęście nic nie wyhodowali. Jedyne, co jest nie tak, to moja najdroższa przyjaciółka grzybica znów do mnie wpadła. Nosz mówię Wam, ja to się mam z tą grzybicą pochwy, od początku ciąży już trzeci raz ją mam. Przed ciążą nie było lepiej, też co chwilę wracała. Koszmar jakiś.

ROZPAKOWANE IMIE...................T. PORODU...D.URODZ....PLEC......CM i KG Myszzka_87........14.02.2011...20.01.2011...Corcia .... kijevna ............ 04.02.2011...21.01.2011...Bianka.....54cm/3.63kg radosnaJUZmama....02.02.2011...25.01.2011..Wiktoria..57cm /3,70kg magdziulka......... .....25.01.2011....Michalek Anulka84.................26.01.2011.................Ola....3360kg/56cm Sylwia_LBN...........04.02.2011....27.01.2011.....Hania .... Truskaweczka_29....02.02.2011...29.01.2011.....Hubert...5 6/3,25kg aniaania........31.01-01.02.2011.....31.01.2011....Julia ...../3,87kg CZEKAJĄ IMIĘ .................. WIEK .........TERMIN PORODU.....PŁEĆ I IMIĘ katasha7 ................26 ............26.01.2011 Monika .................. 21.............01.02.2011 aniaania ................ 28 ............ 01.02.2011.....córka Julia Ninka86 ................ 24 ............ 01.02.2011 marcysia21 ............ 21 ............ 01.02.2011 niebieskooka_81 ...... 29 ............01.02.2011 milagros25..............25..............02.02.2011......s yn Jasiu matka,polka ............30.............02.02.2011 Kessi_27 .................30 ............04.02.2011 wanilia z cynamonem...33..............06.02.2011....synek Cyprian agnik80 ................. 30 ............07.02.20 11 sansei.....................24 ...........10.02.2011 .........córka Lidia adziana ................. 35 ............10.02.2011 ptyśka .................. 30 ............10.02.2011 ajem7 ................... 24 ............10.02.2011 ......córeczka! suszi85..................................10.02.2011r..... .NIESPODZIANKA Dziewczynka ...........31.............11.02.2011 Truskaweczka_29 .... 29 ............12.02.2011 nemezis278 2........... 27............14.02.2011 Ninka 24 ................ 25 ............14.02.2011......synek!! agi27 .................... 28 ............14.02.2011......córka MARYSIA groszek22.............. 24 .............14.02.2011 emka kafe .............. 25 ............16.02.2011 Oli14 ..................... 30 ............16.02.2011 trezele .................. 26 ............16.02.2011 10 LUTY...................22............17.02.2011....synek... Wiktor :* IZULKA ..................25..............17.02.2011 maagdaa .................30 ............17.02.2011 milusia * ................. 27 ............18.02.2011 conwalya .............. 23 ..............18.02.2011 kasiula86 .............. 24 ..............19.02.2011......córeczka -Ania Milutek ................. 23 ............. 22.02 .2011 emulinek .................27 .............23.02.2011 agatka27 ............... 27 .............25.02.2011 abigailii..................26...............26.02.2011 memo_29................30...............26.02.2001......s ynek Mateuszek stop_klatka............27................26.02.2011 Loonah ................. 21 .............. 27.02.2011 ambrozja196 .......... 24 ..............27.02.2011.............Synek Adaś aGuśka1983.............27...............27.02.2011..... ...... Córeczka TAHITIANA ............. 23 .............. 28.02.2011 ewka4127 ............. 24 ...............28.02.2011 jak znajde chwilke to opisze wam dlaczego tak długo mnie nie było i co sie u nas działo a teraz zmykam do małej

Anulka a więc gratulacje!! :) okazuję się, że lista rozpakowanych w styczniu może być dużo dłuższa niż się spodziewałyśmy :) może jeszcze odezwie się któraś z dziewczyn, które od dawna do nas nie zaglądała... kiedyś zauważyłam, ze cześć z dziewczyn przeniosła się na równoległy temat o lutówkach.

aGuśka wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i gratulacje dla nowych mam :) W ogóle dzisiaj odebrałam wyniki morfologii i jakież to było moje zaskoczenie. Są lepsze niż przed ciążą, a wszystko przez ten Tardyferon chyba, bo żelaza teraz mam aż za dużo :D Jednak mam intuicję, że już od niedzieli go nie biorę :D Jestem przeszczęśliwa :D że mój kochany maluszek nie ma z mamą anemii :) Rozmarzyłam się...

Dziewczyny, dziękuję bardzo za życzonka :) Co do hemoroidów to ja nie pomogę bo na szczęście nie mam. Jakiś czas temu dziewczyny polecały jakiś lek ale nie pamiętam co to było (trzeba by było przejrzeć stronki wstecz). Ja wymaz na paciorkowce oddałam dziś i czekam za wynikami. Mam nadzieję, że wszystko ok. Czym to zwalczyć? też mam teraz lepsze wyniki. Byłam zaskoczona jak Ty :) Gin mi powiedział, że najgorsza morfologia jest ok. 28 tygodnia ciąży, potem się poprawia :)

aGuśka - człowiek przygotowuje się na to, że z każdym tygodniem pewnie będzie gorzej, a tu taka niespodzianka :) Może się ze mnie pośmiejecie, ale jakiś czas temu też wypytywalam się 10 luty o ten lek na hemoroidy, bo myślalam, że mam. Ale to chyba był ból od "zatwardzenia" :) :D Teraz siedzę i śmieję się sama z siebie :) :D :D :D Macie jakieś zwierzaczki w domku? Z naciskiem na kotki :) Moja jest strasznie rozpieszczona i wszyscy mi wmawiają, że będzie zazdrosna o dzidziolka, a ja zawsze odpowiadam, że na pewno będzie się nim opiekowała bo to taki cudowny kociak i będzie pilnować, żeby nikt niepowołany się do niego nie zbliżał :)

Ja mam kotkę :) I psa - spaniela z adhd (3lata)i królika giganta tzn miniaturke ale sie rozrósł skubany. Kicia jest jeszcze młodziutka, urodzona w kwietniu ale jestem pełna podziwu jaki to grzeczny i usłuchany kot, jak na takiego młodziaka. Nie mówie bo czasem ciutke pobroi ale przy tym co wyprawiały inne koty (a troche ich sie juz za mnie przewinęło) to to jest aniołek. Zero darcia czegokolwiek, zadnego drapania mebli itp, chodzenia po firankach, choinke sobie tez odpusciła. Z psem sie zgodza, razem śpią, bawią sie. Tez dostaję "złote rady" typu pozbadz sie kota itp ale nie biore wogóle takiej opcji pod uwage. Tym bardziej ze ta kotka (mozecie sie ze mnie smiac) w jakis sposób pomogła w zajsciu w ciaze :) długo sie z mezem staralismy i po roznych przeprawach w szpitalach, zabiegach, laparoskopiach,inseminacji na odstresowanie sprawilismy sobie kota. Własciwie to ja chciałam bardziej, ale zajełam sie poszukiwaniem kociaka i gdzies po 1,5 czy po 2 msc byłam w ciąży. Pewnie to przypadek, w końcu inseminacja ale ja tam swoje wiem :P Nigdy nie miałam toksoplazmozy pomimo ogromu kotów z jakimi sie stykałam, mąż też nie. Nasz kot jst niewychodzacy, nie je surowizny, był przebadany takze pod tym wzgledem sie nie martwie. Na poczatku pewnie ze trzeba bedzie bardziej zwracac uwage zeby nikt sobie krzywdy nie zrobił. Z łóżeczka bede przepedzac ale tylko dlatego zeby np kotka nie ułozyła sie za blisko małej i zeby miała dostep do powietrza, bo wiadomo ze taki maluch jeszcze sam sie nie opedzi. A tak niech mają kontakt jak najwiekszy, tym bardziej ze kotka jest przyjazna a hałasu i roznych dzwieków sie boi, podejrzewam ze jak mała sie rozbeczy to bedzie wiała gdzie pieprz rosnie :P Maz spał z kotem w łózeczku za małego (tesciowa opowiadała) i jakos nie ma nic wspolnego z zabobonami o ktorych słyszałam ze np kot go zagryzie, bedzie owłosiony czy innych bzdur nieraz tak absurdalnych ze nie wiadomo czy smiac sie czy płakać.

ROZPAKOWANE IMIE...................T. PORODU...D.URODZ....PLEC......CM i KG Myszzka_87........14.02.2011...20.01.2011...Corcia .... kijevna ............ 04.02.2011...21.01.2011...Bianka.....54cm/3.63kg radosnaJUZmama....02.02.2011...25.01.2011..Wiktoria..57cm /3,70kg magdziulka......... .....25.01.2011....Michalek...57cm/3,65kg Anulka84.................26.01.2011.................Ola.. ..3360kg/56cm Sylwia_LBN...........04.02.2011....27.01.2011.....Hania .... Truskaweczka_29....02.02.2011...29.01.2011.....Hubert...5 6/3,25kg aniaania........31.01-01.02.2011.....31.01.2011....Julia ...../3,87kg CZEKAJĄ IMIĘ .................. WIEK .........TERMIN PORODU.....PŁEĆ I IMIĘ katasha7 ................26 ............26.01.2011 Monika .................. 21.............01.02.2011 aniaania ................ 28 ............ 01.02.2011.....córka Julia Ninka86 ................ 24 ............ 01.02.2011 marcysia21 ............ 21 ............ 01.02.2011 niebieskooka_81 ...... 29 ............01.02.2011 milagros25..............25..............02.02.2011......s yn Jasiu matka,polka ............30.............02.02.2011 Kessi_27 .................30 ............04.02.2011 wanilia z cynamonem...33..............06.02.2011....synek Cyprian agnik80 ................. 30 ............07.02.20 11 sansei.....................24 ...........10.02.2011 .........córka Lidia adziana ................. 35 ............10.02.2011 ptyśka .................. 30 ............10.02.2011 ajem7 ................... 24 ............10.02.2011 ......córeczka! suszi85..................................10.02.2011r..... .NIESPODZIANKA Dziewczynka ...........31.............11.02.2011 Truskaweczka_29 .... 29 ............12.02.2011 nemezis278 2........... 27............14.02.2011 Ninka 24 ................ 25 ............14.02.2011......synek!! agi27 .................... 28 ............14.02.2011......córka MARYSIA groszek22.............. 24 .............14.02.2011 emka kafe .............. 25 ............16.02.2011 Oli14 ..................... 30 ............16.02.2011 trezele .................. 26 ............16.02.2011 10 LUTY...................22............17.02.2011....synek... Wiktor :* IZULKA ..................25..............17.02.2011 maagdaa .................30 ............17.02.2011 milusia * ................. 27 ............18.02.2011 conwalya .............. 23 ..............18.02.2011 kasiula86 .............. 24 ..............19.02.2011......córeczka -Ania Milutek ................. 23 ............. 22.02 .2011 emulinek .................27 .............23.02.2011 agatka27 ............... 27 .............25.02.2011 abigailii..................26...............26.02.2011 memo_29................30...............26.02.2001......s ynek Mateuszek stop_klatka............27................26.02.2011 Loonah ................. 21 .............. 27.02.2011 ambrozja196 .......... 24 ..............27.02.2011.............Synek Adaś aGuśka1983.............27...............27.02.2011..... ...... Córeczka TAHITIANA ............. 23 .............. 28.02.2011 ewka4127 ............. 24 ...............28.02.2011 Wtakim razie i ja dopisuje rozmiary mojego maluszka

Kasiula, mi też kazali się pozbyć kota, bo koty są be. No ale jak można? Testy na toxo miałam z 5 razy, wszystko jest oki, moja też do kuwetki w domu robi. A to, że zaszłaś w ciążę po kupieniu kociaka, to wcale nie był przypadek. One bardzo odprężają co bardzo sprzyja. Moja też z psiakami się dogaduje super i też jest "kotem obronnym" - jak usłyszy jakiś hałas, to zaraz chowa się za łóżko (które drapie jak chce zwrócić na siebie uwagę) :) Moja ma 7 latek i jest najkochańszym, najpiękniejszym stworzonkiem na świecie. Mąż się śmieje, że najpóźniej w marcu się to skończy i kto inny będzie namber łan :) Ja ogólnie bardzo kocham zwierzaki i pewnie teraz będzie taka różnica, że będę rozpieszczać synka i kotka, a nie tylko kotka ;) hihihi

Kasiula, a najbardziej to mnie rozśmieszyło jak kiedyś koleżanka z pracy mnie się zapytała, czy nie boję się, że kot rzuci mi się na gardło i zagryzie podczas snu :o (nie byłam jeszcze w ciąży). To jest dopiero zabobon :)

a ja mm psa pudelka miniaturke i kanarka i rozpieszczam i niezamierzam ich sie pozbywać:)

chciałabym odkupić ciuszki na dziewczynkę to mam trochę tego - mam córeczkę z lutego 2010 ;) pozdrawiam

Trezele, mi kiedyś koleżanka dała do pilnowania papugę nimfę. Uwielbiała jak drapało ją się w ucho i pod skrzydełkami. Uwielbiała podgryzać kolczyczki, naszyjniki. A że ja nie miałam serca trzymać jej w klatce wyżarła wszystkie kwiaty w moim pokoju :D Nie wyobrażajcie sobie, że wszystko zasrała :D nie, nie ;) Siedziała sobie w klatce, tyle tylko, że często ją wypuszczałam :) Najfajniejsze było to, że jak się wystawiło rękę, to sama przylatywała. Też nie rozumiem, czemu ludzie mówią, że ptaki są głupie. To nieprawda. Takie zwykłe nierozłączki ponoć można nauczyć mówić ludzkim głosem :)

zwierzęta są bardzo mądre ptaki też nasz czasmi chce jeść z talerza jak pies dosłownie a jak jemy śniadanie razem z mężem i jest w klatce która stoi na lodówce nad nami to będzie dotąd skakać i sie wściekać aż sie zwróci na niego uwage i mu coś da - a je dosłownie wszystko nawet ser biały!!! i też miałam teksty typu że toksoplazmoza od ptaków i o zgrozo- czy pies może byc przy małym dziecku..o matko!!!co to za zabobony!!!!!!!!!!!!!!!co ma być to będzie

Dziewczyny, jak już jesteśmy przy toxo - a to jest straszna choroba - jeśli nie wiecie co zrobić z 1% podatku, rozważcie przekazanie go na Wiktorię Chenczkę http://www.wiktoriachenczke.pl Jeśli macie zwierzaki, przebadajcie się koniecznie.

Witam mamuski:) Aguska kochana wszystkiego co najlepsiejsze:) aj ja dzisiaj jestem na pół przytomna, moja malenka dała nam w nocy popalic....od 22 do 4 rano płakała, miala albo kolke albo bóg wie co.... potem na szczescie zasnela mezowi na brzuchu i tak jakos potem juz lepiej bylo.... Mam nadzieje ze dzisiaj juz bedzie lepiej.... ale zesmy sie wystraszyli jak nie wiem.. dzisiaj nawet znajoma pediatra u nas była ,ale wszystko OK... JUtro mam I wizyte patronażowa położenj wiec bede miala okazje sie wszystkiego dowiedziec;):):) Gratuluje koljenym rozpakowanym mamuisom:):)niech Wasze skarbusie sie zdrowo chowaja, a tym co czekaja zycze jak najszybszego i zdrowego porodu:):):) za kazda trzymam mocnoooooooooooooo z Wikusia kciuki:):) Całuje babeczki:*****

Hej hej a co tu taka cisza dzisiaj ?? Ja mam pytanie do mam swiezo upieczonych :) Powiedzcie mi czy przed porodem mialyscie jakies dziwne przeczucie ze to wlasnie dzisiaj sie zacznie?? Czy wszystko wygladalo tak jak dzien wczesniej?? Bo jestem strasznie ciekawa czy da sie przewidziec ze to wlasnie ten dzien:) Pozdrawiam buzki

hejka :) dołaczam do grona pozytywnie zdziwionych swoimi wynikami krwi :) w 27 tyg hemoglobina spadła mi do dolnego poziomu a teraz jest tak wysoka jak nigdy wcześniej :) Dziś w nocy śniło mi się ze zaczęłam rodzic, pojechaliśmy na porodówkę i ja mówię do męża" ale ładną datę wybrała sobie kruszynka na przyjście na świat - 02 luty" :) :) :) czyżby to miałoby być dziś? :) szczerze mówiąc nie sądzę bo termin końcem lutego.. ale... ;) TP 26 luty 2011

Cześć Kobitki! Przede wszystkim gratuluje świeżo upieczonym mamusiom i ich kruszynkom. Dużo zdrówka dla Was:) Coraz dłuższa juz ta rozpakowana lista:) Nasza podróż minęła spokojnie. Hotel okazał się bardzo przyjemny, a w sumie najdroższy wcale nie był:) Po powrocie było mnóstwo różnej roboty, więc i czasu na pisanie nie miałam. W piątek przychodzi ekipa do montażu szafy. W końcu, bo już sie na nią decydujemy pare lat;) Dziś ide do gina. Pewnie będe miała teraz pierwsze ktg. W Szwajcarii nie miałam. Też mam lepszą hemoglobinę. MIałam poniżej normy, a teraz 12,4. Wczoraj sobie zrobiłam badania. Kobitki, a tego paciorkowca, żeby zbadac, to robiłyście wymaz u gina? Bo tez bym chciała sprawdzić... aGuśka, spóźnione wszystkiego dobrego:) 10luty, mam nadzieję, że dotrwacie. Już Wam zostało niewiele czasu, więc pewnie masz duże szanse:)a

Witam! my oczywiscie dalej w zestawie:):):) od dwoch dni mam okropne noce,wstaje doslownie co godzine:( wrrrr.wczoraj bylam tak umeczona,ze jak tylko starsi poszli do szkoly to ja dalej w kimono i bite trzy godziny spalam.zaraz chyba tez ide spac,posprzatalam maly sajgon w domu,tylko bym jeszcze cos zjadla:):):) jutro mam polozna,w pt kolejne usg,ehhh a termin w sumie dopiero za tydzien wiec nie wiem czemu jestem taka niecierpliwa???? aGuska wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszych urodzin!!spelnienia marzen:) Truskaweczka Tobie chyba jeszcze nie gratulowalam, a wiec GRATULACJE!!!!!szczesliwych mamus przybywa i oby tak dalej:) ok ide cos zjesc,nuda w tym domu ze az mnie skreca,nawet posranykot sie ukryl przede mna hi hi

My mamy psa w domu. Przywitał naszego synka ponad 2 lata temu i było spokojnie. Koty natomiast były zawsze u mnie w rodzinnym domu. Wychodzące, a mimo tego nigdy nie przechodziłam toksoplazmozy. Z resztą z zawodu jestem wetem, a i tak tego nie podłapałam. Ludzi ogromna niewiedza powoduje, że pozbywają się ze strachem zwierząt, gdy ma urodzić się dziecko. Dobrze, że nie dajecie się temu ponieść:) Zmykam, bo się syncio uwagi domaga:)

Stop_klatka mam do ciebie pytanko tak poza tematem dzieci, jako do weta :) Jaki jest zalecany "wiek" kotki na sterylizacje tak żeby jej nie zaszkodzić? I chyba nie jest jakims wymogiem czy jak to nazwac zeby najpierw miała małe? Bo i tak słyszałam ale jak dla mnie to to nie ma nic do rzeczy, choc moge sie mylić. Różne już słyszałam i czytałam opinie i zgłupiałam. Zastanawiam się nad tym bo juz miała pare "akcji" z frauowaniem jak ja to nazywam (smiesznie miauczy, drepci tylnimi łapkami,kitka na bok0ale nic jej nie ciekło) po 3-4dni -nie wiem to były tylko takie ćwiczenia do tej własciwej gotowości czy co? A te bzdury co niektórzy wygadują na temat zwierząt i dzieci, w szczególności kotów, to naprawdę brak słów. Niejeden człowiek jest wiekszym zagrożeniem niż zwierzak.Nie zamierzam żadnego z nich się pozbywać,nie beda niebezpieczne. Co innego jak zwierze jest agresywne itp Mielismy z mężem psa (ogromnego), który delikatnie mówiąc nie lubił dzieci, szczególnie małych (a był szkolony, jednak nie przekonał się). Teraz co prawda nie ma go z nami od gdzieś 1,5roku bo sie zdechło biedakowi, ale jakby żył nadal, to uzgodniliśmy z teściami że zabiorą go do siebie, jak pojawi sie dziecko. Nie ryzykowałabym w jego przypadku. Jestem naprawde miłośnikiem zwierząt ale to by było za duże ryzyko. Na szczęście nawet jak nie teściowie to były inne opcje ulokowania psa, bo oddanie do schroniska (choc to jeszcze najbardziej ludzka metoda patrzac na inne bestialstwa) czy inne rzeczy jak niektórzy robią jakies wyrzucenie czy cos wogóle nie wchodziłoby w grę. Ja dalej w dwupaku :) Mała już tak się nie wierci jak jeszcze z tydz, dwa temu. Czuć i to bardzo ze jej brak miejsca...co sygnalizuje wsadzaniem mi chyba nogi?pod żebra...:P nieraz jak przejedzie to ałaaa...Jutro jadę do babci, ponoć coraz bardziej jest nie do życia :( martwie sie....nawet jesc za bardzo nie chce, krzyczy...ciekawe czy mnie pozna wogóle jeszcze, ostatnio jeszcze było ok-poznała ale mojego męża już nie :(

Stop_klatka i Dziewczynka:) dziękuję za życzonka :* Stop_klatka wymaz na tego paciorkowca brał mi gin. Trzeba trzymać to w lodówce. Następnego dnia rano musiałam zanieść go do laboratorium. Na wyniki czeka się 5 dni więc jeszcze nic nie wiem (wczoraj oddałam do lab.). Gdy byłam pytać w laboratorium koło siebie czy robią takie badania to pani chciała mi dać taki "przyrząd" do wzięcia wymazu więc chyba można zrobić to sobie samemu, choć ja sobie tego nie wyobrażam. Po pierwsze dlatego że nigdy wcześniej tego nie robiłam więc nie wiem jak, a po drugie dlatego że ciężko dostać się patyczkiem do własnej pochwy gdy ma się wielki brzuch... Nie wiem jak inne dziewczyny to odczuły ale mnie to bolało :(

Kasiula, ja swojej daję raz w tygodniu Promon Vet i problemu nie ma :) Nie chciałam jej sterylizować, bo i tak w domu siedzi, a znowu żal mi jej było, gdy miała te dni. Nie dość, że sama się męczyła, to jeszcze mi nie dawala w nocy spać, no i sąsiadom ;)