Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patrycjolkaa

Erotyczne zabawy dzisiejszej młodzieży - ciasteczko, słoneczko etc.

Polecane posty

Gość NuF
ciasteczko jest fajne ale my zrezygnowaliśmy z ostatniego etapu a raczej koleżanka przejeła inicjatywe:) mmm......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodze do Gimbazy i u nas ciągle takie akcje...biedni czy bogaci bez różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"słoneczko to nie jest wspolczena zabawa przed wojna czesto zabawiano sie w nia ...i braly w nie udzial mezatki a nazywalo sie to gwiazdka" To są fajne zabawy dla dorosłych a nie dla dzieci. My się w taką gwiazdeczkę bawimy ale mamy po czterdziesci lat a ja jestem mężatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z dwoma jeszcze kumpelkami w liceum robiłyśmy sobie nagie foty. Niektóre bardzo ostre. I później wysyłałyśmy chłopaką z klasy na @ Oczywiście z fikcyjnego konta i z zamazaną twarzą. Tak dla jaj. Ale chyba żaden nie doszedł ze to my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przeslesz na @ odwdziecze się tym samym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w liceum była np gra w prawda czy wyzwanie - były więc i lody i minetki, sex przy zebranych i takie tam. ale były też zabawy w mniejszym gronie, jak np ja i dwie fajne koleżanki... to były czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"chłopaką" :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczynałem mając 16 lat (początek lat 70.), z miłości i ciekawości. Wtedy 99% lasek w liceum było dziewicami. Pierwsze sex zabawy zaczynały się dopiero na studiach. Jedna z nich: Kilka dziewczyn leżało nago na podłodze, na parkiecie kredą narysowana była tarcza "strzelecka", wkładliśmy im do c**ek ogórki konserwowe, a potem było "strzelanie". Wygrywała ta, która wyciskając ogórek z cipki trafiła najbliżej środka tarczy. Fantazji nam nie brakowało zwłaszcza, gdy kolega wprowadził prawdziwego konia na II piętro akademika. Dziś Kilka z tych dziewczyn ma tytuły profesorskie. Jednak prawdziwe sex zabawy zaczęły się kiedy byliśmy już żonaci, mieliśmy małe dzieci i mieszkaliśmy w hotelu asystenta. Obawiam się, że wielu z Was zabraknie wyobraźni, by w to uwierzyć. Dziś mam 62 lata i niczego nie żałuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoja_stara_to_gimbus
Kwa gdzie ja trafilem. XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt was nie prosił o spamowanie :O Zgłaszam do usunięcia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porobiło się sex shopów w sieci, ja akurat jeśli już coś kupuję – a nie ukrywam że czasami coś kupuję – to przez stronę esextoys24.pl. Obsługa jest okej, nie są wścibscy czy coś w tym stylu, można dopytać o niektóre rzeczy jeśli nie do końca się wie do czego służą...a raz tak miałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez nie da sie wystrzelic ogorkiem onserwowanym z c**pki ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młodzieżą nie jesteśmy. Zaczęliśmy takie zabawy dopiero przed czterdziestką. Raczej nazwał bym je kocioł bo jest jak w kotle. Wszystkie obecne żony używają do woli ze wszystkimi facetami, którzy im wpadną w oko. Wszystko pod czujnym okiem mężów żeby były bezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×