Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

samotni rodzice

Polecane posty

Zasypiam na stojąco. Chciałabym się już położyć tylko nie wiem jak przekonać dziecko, żeby zechciało się ze mną w tę grę zabawić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 - ja mojego przekonuje bajką na dobranoc po której szybciej ja zasypiam niż on :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor!! Czy ktos mnie tu jeszcze pamieta ?? :) Pamietacie jak pod koniec lutego pisalam ze cos mnie lapie, po kosciach lamie. ze gardelko boli... No to sie doigralam...Dopadla mnie angina ropna, byla tak fatalna ze udalo mi sie nawet otrzec o szpital! :( Angina z podejrzeniem zablokowania nerek bo pilam jak smok przy goraczce ponad 39 a nie sikalam dobre 3dni...wszystko bolala tak ze nie moglam z lozka wstac... a wiecie co sie w szpitalu okazalo...ze to nie nerki a kamienie na woreczku zolciowym! Czeka mnie kolejna operacja.... Ja pied...jak nie urok to wiecie co prawda sracz.. ;-) Bralam zastrzyki, dupa boli jak franca ale juz mi lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morning :-) Potwierdzam, ze mamy piątek. Ja zaczynam weekend o 16:15. Dzisiejszy wieczór poświęcę na szykowanie się do jutrzejszego wyjazdu. SAMODZIELNA MAMO - trochę nam się pokrzyżowały plany. Jeśli znajdziesz czas i siłę to możemy się spotkać na troszkę w sobotę wieczorkiem "u mnie" na miejscu. Postaram sie wyrwać na godzinkę ;-). A to dlatego, ze zdani na czyjąś laskę opuszczamy to piękne miejsce w niedzielę o 8 rano :-( Macie więc szansę ciut za mną zatęsknić przez ten weekend. :-) Ale pewne dziś jeszcze do Was zajrzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dudzia, ale Ci zazdroszczę tego wyjazdu ;) Tak mi się marzy mały wypadzik w góry :) Zawsze tam się fajnie ładuje akumulatory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potwierdzam górskie ładowanie akumulatorów, doswiadczalam 2 tygodnie temu w Zakopanem. Dudziu - maila odebrałam, faktycznie czas masz mocno napięty i ta godzina powrotu po nocnej imprezie.. jakaś mało przyzwoita, wręcz mało realna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, spakowana, gotowa. teraz idę do mojego prywatnego SPA coby nie przynieść wstydu stolicy na poludniu i skutecznie podbić serca tambylców :-D :-D :-D no i jeszcze bardziej zakręcić mojego przystojnego kolegę-przewodnika, którego kawałek pewne trzy forumowe farciary miały przyjemność zobaczyć :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hohoho Dudzia, a słyszałam, że Ty chyba o Śląsk z tym przewodnikiem zahaczysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EWELINA - a jakie masz przeciwskazania do podróży? Jeśli małe dziecko to absolutnie nie ! Mój syn pojechał na pierwsze wakacje mając 1 miesiąc. Byliśmy na działce gdzie nie było bieżącej wody, ani łazienki - tylko wychodek na zewnątrz. Papmersy były ale nie tak powszechne jak dziś. Zresztą on nie mógł ich używać - jedynie na noc. Trzeba więc było prac codziennie sterty pieluch. Odbywało się to tak, że rano wystawialiśmy na słońce michy z wodą żeby się zagrzala. Potem mąż prał te pieluchy i porządnie płukał, a ja je gotowałam w garze posługując się widelcami. Sterylizowały się na słońcu (choć normalnie to ja mam manię prasowania). I co? Chłop na schwał. Nic mu nie było, a ja do dziś wspomiam te wakacje jako jedne z najbardziej udanych. Drugi miał 10 miesięcy jak pojechaliśmy nad morze. Warunki spartańskie, pokój bez łazienki. I co? Też nic - przeżyliśmy i było super !!! Nie ma się czego bać. Na wakacje śmigamy do Wygwizdowa. Ty, Samodzielna Mama, ja no i oczywiście może jeszcze będą inni chętni. Poradzimy sobie. Pomożemy sobie wzajemnie i to będą kolejne cudowne wakacje, które będziemy zawsze wspomniać. m, ja to jednak jestem genialna :-D i równie mocno pieprznięta :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak słusznie zauważyłaś - mąż BYŁ. A teraz u każdej z tu obecnych lipa. Więc trzeba sobie pomagać - witrualnie i realnie. Razem damy radę !!! Przecież żaden mąż nie zastąpi 6 takich nianiek jak my :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście w kwestii dziecka. Jeśli zas chodzi o Ciebie to chyba musimy zwerbować na ten wyjazd Ktosia :-P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha, ale on raczej do prasowania nie bardzo ;) a gdzie dokladnie ten wygwizdow? bo ze trzy znalazlam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadąc od Kielc za Morawicą - na wysokości Chałupek czli jakieś 10 km od Morawicy. To miejsce to raj na ziemi - o ile ktoś lubi naturę i ciszę. I zwierzęta bo tak jest zoo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo TAM jest zoo. myślę, że tego nie ma nawet na mapie - tam tylko wtajemniczeni starzy bywalby przyjeżdżają :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I taka Dudzia co wszędzie wetknie swój wścibski nochal :-) A KTOŚ ma być do towarzystwa, a nie do prasowania - na wakacjach się nie prasuje ! :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani - ja spadam - trzeba się wyspać bo cieżki weekend przede mną :-P DRŻYJCIE GÓRALE - DUDZIA NADJEŻDŻAAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten sobotni poranek :) Wczoraj się pokazałam i ...wszyscy poznikali :D Pasowałoby zrobić jakie pranie- to może co wyschnie na słoneczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×