Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

samotni rodzice

Polecane posty

Co do spotkania mnie by odpowiadał Kraków,bo to moje marzenie,żeby go zobaczyć. Ale Częstochowa też może być. Byłam tam tylko raz z moją paczką z liceum na naszej prywatnej pielgrzymce przed maturą. Było cudownie. Ja muszę zabrać córkę,inaczej nie mam jak się wyrwać. No i największy problem to załatwić wolne. Muszę uderzyć do oddziałowej w łaskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek, mnie też pasuje Częstochowa (tzn jakieś domki czy dom pod miastem). Dzieci nie są przeszkodą jak dla mnie. Ja swojego nie muszę brać, ale jeśli SM się nie wymiksuje to go wzięła dla jej córeczki. Ja nie chcę się rządzić skoro nie wiem czy pojadę, ale chyba bardzo pilnie trzeba szukać miejscówki. Termin - nie wiem - była mowa o tym weekendzie kiedy jest Boże CIało. Ja dziś musialam zostac w domu bo mamy awarię z mlodym i musimy jechac do chirurga. Wszystkim życzę żeby Wam ten tydzień miło i szybko zleciał :-) p/s ANETA - ja tez chętnie wykorzystałabym okazję żeby zwiedzić Częstochowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta, bardzo się cieszę, że chcesz przyjechać. Podziwiam chęci. Dobrego dnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) W takim razie na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że również jadę:P Ale tak samo jestem nierozerwalna wręcz z moim synusiem;) Więc albo jadę z nim, albo wcale:) Do czerwca coś się tam z kasą wykombinuje (tak myślę):D Powiem dziadkowi, że jest pielgrzymka do Częstochowy i już:P Haha!:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:D Annika, Ty kłamczucho :P No to mam urlop na ten nasz weekendzik!!!!!!!!!!!! Ledwie weszłam do pracy juz o tym rozmawiałam z dyrekcja. Teraz tylko kase trzeba skołować. Szukamy w necie domków, ale tam gdzie zadzwoniłam, to za os 50zl chcieli i tylko jeden domek byl wolny. Nie leńcie się, tylko też probować trzeba, bo czasu nie wiele zostało!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich w poniedziałokwe popołudnie 😘 Ja niestety Kochani ale nie dam rady towarzyszyc wam w spotkaniu :(:( Bardzo bym chiała ale zwyczajnie NIE MAM ZA CO POJECHAC :(:(:( Przykro mi bo kolejne spotkanie mnie ominie ale finansowo w tym momencie tak zle stoje ze nie jestem w stanie odlozyc na taki wyjazd :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, jest fatalnie, nie mogę sobie poradzić sam ze sobą. Ne mogę spać, nie wiem co mam ze sobą zrobić, jeden wielki stres, żal, PUSTKA.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich:) Wdowiec- pewnie nie pocieszy Cie to co teraz napiszę, ale tak musi po prostu być:( Wiem,ze to banalne,ale czas, czas i jeszcze raz czas. Po prostu musisz wycierpieć swoje. Normalna reakcja jak się stracilo kogos, kogo się kochało. Bardzo dobrze wiem jak cierpisz i jak Ci jest cięzko. Też tak mam, ale jestem już na etapie,że nie płaczę przez cały czas tylko czasami. I wiem jak to jest jak coś dosłownie rozdziera Cię od środka, albo dławi w gardle... Trzymaj się i pisz tutaj. To Ci pomoże tak jak pomogło mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WDOWIEC - trzymaj się !!! Przetrwasz jak każdy z nas. Pisz, wywalaj to z siebie, opowiadaj - jesli tylko Ci to przyniesie ulgę. Całą ekipą jesteśmy z Tobą !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dudzia - Ja patrzyłam na to, ale nawet nic nie mówiłam Alebazce, bo ta to jest straaasznie wybredna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybredna, bo szukam dla nas czegoś najbardziej odpowiedniego, ale mogę tego zaniechać i tak sporo czasu mi to zajmuje. W pracy nie bardzo moge tak siedziec w necie i się zabawiać, a w domu komp tez wydzielany i to nie tylko ze względu na młodego. Natomiast link, który Annika wrzuciłaś, jest jedynym jak do tej pory wolnym miejscem i z dwiema łazienkami, myślę, że na tak dużą grupę + dzieci, to chyba nie takie wielkie wybrzydzanie. No dobrze, to ja daje innym wolną rekę w poszukiwaniach:) Bo nawet nie wiem, czy wskoczę z listy rezerwowej na podstawową:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ alebazi szukaj ostatnio ty chyba znalazłaś :D i było super i ja ci dam liste rezewową zaraz :-P ty jesteś wodzem wyprawy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukać moje panie szukać :-P ja spadam ostatnio ciężko mi się wstaje o 4 po 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to dobrze, że ekipa prowadzi poszukiwania.. Zwerbowałam kolejnego forumowicza na spotkanie, otóż koleżanka Grochola potwierdziła z radością, że jedzie i tego zlotu już nie opuści. Więc szykuje się gwarno, bo widzę, że frekwencja w wysokim pułapie procentowym. Dudzia, Alebazi, Aneta, Annika, Ewelina, Samodzielna, Mee, ja, Maxxi. Brakuje jeszcze jednej odpowiedzi.. Mariusz, Ty jesteś z Krakowa, więc masz blisko do Częstochowy, czemu taka cisza od Ciebie? - jeżeli mogę zapytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję,że pojadę. Pieniądze jakoś wykombinuję, ale u mnie to największy problem grafik. Na dzień dzisiejszy nie ma szans, bo dwie już mają zaplanowany urlop, a ja w czerwcu mam zaplanowany 18-25. Ale się nie poddaję,ponieważ bardzo chcę poznać w realu ludzi, którzy wyciągnęli mnie z bagna na powierzchnię i przywrócili do życia. A tak w ogóle to powiem Wam, że dziś mija pół roku od wyrzucenia mojego męża z domu. Nie sądziłam,że po pół roku będę w takiej dobrej formie. 6 miesięcy temu nie chciało mi się żyć, świat zawalił mi się na głowę. Dziś jestem wolna, spokojna i szczęśliwa, a wiecie dlaczego? Bo nie jestem już oszukiwana i poniżana. I to uważam za szczęście. Mam moje ukochane dziecko, które się ode mnie nie odwróci,bo uczucia ma na dłoni, tak jak ja(nie po tatusiu, zimnym i oschłym).No i mam cała rodzinę i Was. Jest mi dobrze. Widzę masę pozytywów na moje przyszłe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj wraz z moim kotem słucham wczesnego świergotu poranka. Co zrobić jak sen się już dokonał, a jeszcze nie czas na pobudkę. Od piątku zaplanowałam urlop, długi urlop - z jednym poniedzałkowym dniem pracy. Dobrego Wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANETA - a nie mówiłam !!!!!! :-D No dobra - czyż nie pisałam, że tak właśnie będzie ? WDOWIEC - przeczytaj wpis Anety poprzedniej strony - CZAS LECZY RANY !!! Super te domki, które Maxx znalazł, ale chyba dla "południowców" mocno daleko ;-) KARMELA - no wiesz co - wstałaś w środku nocy i zamiast szukać miejscówki to Ty sobie ptaszków słuchasz? :-D Wielka pochwała za werbunek ! Jak ja w takiej sytucji mam nie być z Wami ? :-( ALEBAZI - mam nadzieję, że dziś wygospodaruję nieco czasu i wesprę Cię w poszukiwaniach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Maxx - Domki faktycznie przyjemne, ale cenyyy - kosmiczne:D Anecia - Milutko się ciebie czyta:) Bardzo się cieszę, że w końcu jesteś szczęśliwa:) Alebazi - Co to za fochy?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chrupeczka - Jak to ty nie jedziesz?:( Przecież bez ciebie ja się będę czuła tam jak odmieniec społeczny (jeśli w ogóle pojadę):D Karmelka - Mieć wolne, a wstawać tak wcześnie??? Podziwiam:) Ja gdybym nie musiała, to najchętniej nie ruszałabym się z łóżka do południa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×