samotni rodzice

Dzień dobry Maxx harcują że aż hej, a ty sobie meczyk oglądasz :) Pewnie tak głośno kibicowałeś, że nas zagłuszyłeś i nie słyszałeś :) Ale było warto. Jeszcze trochę i będziemy w Lidze Mistrzów Chrupeczko bardzo mi przykro z powodu brata. Dobrze że zdążyliście na czas. Dużo wszystkiego dobrego życzę. A z ciekawostek, odezwał się tatuś mojego słonka po półrocznym braku kontaktu, że chce być na uroczystości rozpoczęcia roku szkolnego. Prawie z krzesła spadłam. Ale jak chce niech przyjdzie. :) Dudziu Musze przyznać , jesteś lepsza ode mnie, choć też lubię tańczyć. A z nutelą mam podobnie, jakoś nie umiem sobie odmówić tej chwili przyjemności :) Ciekawe jakie sny były dzisiaj w nocy ?????? miłego, pogodnego dnia dla Wszystkich :):):):):)

I ja mowie dzien dobry :) Chrupeczka, to takie przykre co piszesz:( Bradzo Ci wspolczuje, trzymaj sie bidulko!!! Całuski dla Ciebie gorące przesyłam:)

[czesc ] ślicznotki miłego dzionka dziś odpoczywam na calego

SM, no to sie tatus odnalazl,co?? Dobrze,ze przynajmniej orientuje sie kiedy rozpoczyna sie rok szkolny hehe cwaniaczek Ale wiesz..., to, ze on ma ochote tam zawitac, to chyba nie wszystko, moze warto core zapytac co o tym mysli?? ...jeszcze troche , a zacznie do ojca mowic wujku:D

Cześć Gwardio! Założyłam skype,jeśli chciałby ktoś adres to podam Karmelkowi albo Samodzielnej Mamie.Miło mi będzie jak ktoś do mnie zadzwoni. Miłego dnia!I smile na face ;-)

Dlaczego ja Was wczoraj tak wczesnie opuscilam:-o moze nie doszlo by do tego... Kazdy z Was czasami czyms sie chwali, to i ja mam dzis przeogromna ochote to zrobic:P jak zwykle u mnie tylko w jednym temacie.... ... otoz, wczoraj podczas wieczornej toalety ... prubuje zbudowac napiecie hihihi ... urwalam baterie kulkowa nad umywalka!!!! cala buzia w pascie, a tu sie leje woda jak oszalala a ja z uchwytem w dloni zostalam... Dobrze, ze syn byl i zakrecil doplyw wody, bo za zadne skarby nie moglam zakrecic zaworu, tak sie skubaniec zacietrzewil:) ale baterie umialam urwac - zdolna jednak jestem:( Dudzia pisala o mnie ze ja to 5 min, wiec bardzo prosze Cie sympatyczna kolezanko jeszcze wirtualna o zwrocenie mego honoru :P:P:P:P Chyba powinnam zmienic nick, myslalam nad HELKULES lub bardziej zblizony do kibiety HEKULESKA... :D lub SILACZKA no sama nie wiem ...:) Po pracy zamierzam to naprawic, kolega cos tam poprzyklejal (na nowa baterie mnie nie stac) wytlumaczyl, gdzie te srubke mam wkrecic haha i jak juz bede po, to sie pochwale czy jestem ponad to wszystko co mnie ostatnio spotyka Jesli zas chodzi o sny, to mialam meczące, zostalam OKRADZIONA!!! a co, nie tylko jawa u mnie w normie:(

Dzień dobry, ALEBAZI - GRATULACJE :-D SAMODZIELNA - również GRATULACJE - ale dla tatusia - zuch chłopak - nawet nadąża ile młoda ma lat :-D CHRUPECZKA - bardzo mi przykro - mam nadzieję, ze wszystko się dobrze skończy. Czy mi się zdaje czy niedługo mija Ci 2 miesiące od operacji? MEE - JA CHCĘ !!! JA CHCĘ !!! To znaczy - przepraszam - grzecznie proszę o skypa. Mnie się dziś coś śniło, ale jakies głupoty i nie bardzo pamiętam :-( Jedno wiem - dziś kupie sobie migdały - dużo migdałów :-P

jakis problem miałem z forum nie mogłem wejsc :( ale juz jestem tak łatwo nie dam sie stąd wykurzyć :D

Dudziu, masz na @ to co chcialaś. Trudny dzień dzisiaj za mną, ale już odpoczywam w domu. Gotuję fasolkę szparagową i delektuję się ciszą, i spokojem. Będę Was podczytywać.

jutro będę koło KK, MP jak będzie dzwonił zastrzeżonu numer to mogę być ja, chyba, że Cię jeszcze nie będzie, napisz wieczorkiem na forum. Maxxi - Ty pewno będziesz, bo już po urlopie i pracujesz, ale z Tobą na tel jestem już umówiona.

ja też już w domku. był dziś fachowiec od dachu - bardzo miły młody Pan - mam nadzieję, ż równie "miło" mnie wyceni :-) Zakupiłam na dzisiejszy wieczór arbuza więc pewnie wieczorem będę musiala zarzyć espumisan, ale co tam. I zamierzam też międlić sparzone migdały ;-) KARMEL.A - dziękuję bardzo :-)

Nie udalo mi sie niczego naprawic:( Cala glowica do wymiany. Dudzia, no przynajmniej Tobie trafil sie mlody fachowiec:D Nadal nie przeczytalam o zwroconym honorze:( ale sie domagam :P MP, koncze piwo, troszke zwietrzale bo z przed kilku dni, mnie to nie przeszkadza, bo po tej sliwce nabralam wiekszej checi;) Jutro mam wolne, to moge sobie jeszcze pozwolic. Czekam az bulka mi zmieknie i biore sie za kotleciki.

zapraszam na film pod tyt. wiedzmy :D taki tytuł filmy kawka ciasteczka fajne kupilem cos jak markizy ale z czekoladą jedne a drugie z chałwą w srodku no i lody mam spory kubełek 2 litry smietankowo czekoladowe bita smietana i truskawki pasi dziewczyny :D

Jestem dzis zła i zmęczona. Upal,a ja stalam pol dnia w kuchni i gotowalam na wyjazd. Jade na zadupie i nie dosc,ze bede dzwigac spiwor, ciuchy, pompke do materaca i inne wazne rzeczy, to jeszcze musze wziac totalnie wszystko, co bede tam jesc. Czyli gotuje zupe, mieso, leczo, marynuje rzeczy na grilla, jednorazwoy tez bede nosic, bo tam nie ma. Zabieram mleko, wode, ziemniaki, chleb, no wszystko. I to nie tylko dla siebie i mlodego, ale tez dla kolezanki i jej coreczki. Bo to ich dzialka, a ja przeciez dziecku nie odmowie. One nic tam nie maja, ale znam je na tyle, ze wiem,ze mala jak zobaczy,ze moj je, tez bedzie chciala, wiec zamiast dwoch schabow robie 4 itd. I juz wydalam 150 zł na wszytsko, a jeszcze pare rzeczy musze dokupic. Zachowuje sie jak moja mama-wsciekam sie, ale kupie, bo nie powiem im nie. Nie im, bo to dobra kolezanka,w dodatku u niej bede. W zamian mamy zarosnieta piaskownice i konie 5km dalej, basen jest dziurawy. I musze to tachac 3 km od przystanku. Ja lubie dzicz, ale nie takim kosztem, przeciez to bedzie moj najdrozszy wyjazd. Załuje,ze sie zgodzilam, ale mialo byc inaczej. Nie mialam gotowac i niczego wozic, grill mial byc, basen, jakas rzeka. Kolezanka podsumowala,ze widocznie wole luksusy i ze im przykro. A mi warunki odpowiadaja, tylko niech ona mi powie,ze kasa po polowie, albo, ze ona tez cos ugotuje, a nie haslo,ze ona malo jedza (a ja wiem jak bedzie) i ze ma mrozone pierogi. Moj synek je normalnie i spore porcje, nie wyobrazam sobie,zeby nie mial jesc warzyw i owocow. Tatus zadzwonil,ze jesli pojade, nie da mi kasy juz, bo sie z tylkiem wlocze za jego pieniadze. A potem awanti,ze do jego babci nie jezdzimy i nie wazne, ze dziecko nie chce i ze to jego rodzina. Byla dluzsza wymiana zdan. Za to spotkalam sie dzis z alebazi i pilysmy piwo sliwkowe, mam nadzieje,ze naprawde Ci smakowalo! I publicznie oznajmiam,ze nastepne ja stawiam (bo dzis zapomnialam Ci oddac kase i bardzo mnie to gniecie). Chcialam sie jeszcze pochwalic-obie mialysmy dzis swoj pierwszy raz w otwieraniu piwa kluczem i poszlo zadziwiajaco łatwo :) Takze-Alebazi, prosilas sie o reklame, to masz. Bedziemy szkolenia prowadzic w tym zakresie.

a sorki lektor przetłumaczył tytuł polowanie na czarownice

KARMELKA - oj, nie jest dobrze, skoro nawet na rower nie dałaś się namówić :-(. Jakby co to SM dysponuje holownikiem :-) ALEBAZI - publicznie zwracam honor - jesteś jak 6 minut i to jest moje ostatnie słowo - więcej nie wynegocjujesz :-D. I w dodatku pijaczynka :-D. A ja nigdzie nie mogę dostać ani śliwkowego, ani żurawinowego :-(. Z tym fachowcem to trochę przesadziłam, że taki młody był, ale w moim wieku więc pasowałby gdyby nie .... żona i 5 dzieci. Tzn dzieci ok, ale żona mi wadzi :-( MAXX - ja jestem chętna na seans. Przygotuj kocyk i zamiast kawy hernatkę z rumem. Z ciasteczek zrezygnuję, jeśli nie będzie Ci to przeszkadzało to poćmoktam migdaly ;-). Aha, łapię się na truskawki z bitą śmietaną :-). Tylko coś czuję, ze będziesz musiał mi ten film jutro opowiedzieć ;-) MATKO POLKO - życzę Ci na jutro ulewy. Zamroż żarcie, a grill niech czeka na nasz zjazd :-) - a nie mówiłam. Dobranoc.

tak sie rozgadalyscie,ze ja pojde w sladu dudzi, tylko bez migdalow. Trzymajcie kciuki za deszcz, byle od rana (sorry Alebazi, ale wiesz, wtedy w ramach rekompensaty wpadaj na piwo i cos z tego jedzonka)

Dudziu, nie potrzebuję holownika, myślę, że lepszy byłby dzisiaj walec. Ale nadmienię jednoczesnie, że Mee dokonała nadmiernie dosłownej interpretacji i wizualizacji z moich pisanych z Nią wieczornych sms-owych żartów, które fakt były w nieco wisielczym tonie ale i pewnym humorze. Mee do zimy spokojnie jeszcze dotrwam, potem zamarznę, skuta bryłą lodu i chłodu. Załóż mi wówczas garnek na głowę, wbij marchewkę, czarne węgielki i mogę robić za bałwana. Jak odtajam wiosną, to może nowe pędy ze mnie wyrosną.

to jeszcze raz ja-Karmel.a-ja lubie zime, wiec bedziesz mi sie miło kojarzyc :) A tak naprawde, pisz na maila, jak co, wiesz, ze jestem. I nie puszczaj tych pędów na wiosne, bo mi sie jakos skojarzylo... No i jeszcze-nie ma mnie w K-K, ale dzwon, dzwon! Ten Twoj głos muszę uslyszec!

dzien doberek dziewczyny :D http://www.youtube.com/watch?v=WAEhq5MQjOo&feature=related miłego dzionka

witam weekend już niebawem :):):) miłego dla Wszystkich

hej, nie pojechalam, zostalam. Jutro chyba wyjade z Łodzi. Ani mi sie nie chcialo, ani sie nie spakowalam. Ostatecznie pojechalam z młodym na plaze. Kawal drogi z buta przeszlismy, lasem. Takze spacerek mielismy super i co najfajniejsze, moje dziecko, choc mialo wielka frajde pluskajac sie, nie zrobilo awantury,ze juz idziemy. Zdazylismy na 10 min przed deszczem. Teraz zrobilam mu kapiel w wannie, zeby mial ciag dalszy, ledwie sie miesci, bo wszystkie zabawki zabral, a ja odpoczywam. A Wam jak początek weekendu mija?

Czesc wszystkim w odpowiedzi na pytanie MP, mnie do bani! Ze szpitala wyszlam z niczym!! Mial byc zabieg u mlodego lecz okazalo sie,ze powinnismy tarfic na zupelnie inny oddzial!!!!!A chirurg, kotry nas tam skierowal chyba mial to wykonac. wrrrrrrrrrrrrrrrrrr Moj dzien wolny poszedl sie pieprzyc jak rowniez i 25 zl ktore wydalam na TAXI aby sie nie spoznic!!! Ale wam zycze lepszeko poczatku:) Dlaczego mnie to juz nie dziwi, ze tak ciagle mam pod gorke????

MP zapomnialam dzieki za antyreklame:P tak na marginesie, niczego sie nie domagalam a wrecz przeciwnie, ale juz poszlo wiec nie mam nic wiecej do dodania. Piwo sliwkowe bylo pyszne-jestem do bolu szczera, czego niektorzy nie potrafia zrozumiec-nie dotyczy, to akurat Twojego pytania, tak tylko chialam nadmienic przy okazji.

Alebazi-w temacie szpitala-bez komentarza. A co do antyreklamy, to byla prawdziwa promocja ;)

Na domiar zlego, kilka dni przed wyznaczona data zabiegu, ex zapytal syna, czy KTOŚ z nim idzie? Nie padlo pytanie: czy mama, lub nawet matka(jak to on lubi mnie okreslac!) z Toba pojdzie, tylko ktos!!! Ja jestem wedlug niego ktos!!! Bo przeciez, tylko rodzic lub opiekun moze podpisac zgode na zabieg. Ten ktos urodzil i wychowal mu upragnionego, wymarzonego, wytesknionego SYNA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nadal przy dziecku jestem w kazdym jego wybryku, niepowodzeniu, troskach, a ten potrafi okreslic mnie takim slowem!!! Nie daruje mu tego!!! A wlasnie nadarza sie super okazja(troche mlody ucierpi na tym-trudno).

Masz racje, ja tez nie lubie takiego przedmiotowego traktowania mam, czyichkolwiek. A okreslenie matka doprowadza mnie do szalu. Choc czasem jak jestem zla na moja, mowie tak. Ale wlasnie-w zlosci. A kiedy tatus mojego syna, majac pokojowy nastroj mowi-zapytaj matki czy idzie z nami, albo matka idzie do pracy, cholera mnie brala. A jaka to okazja Alebazi? Ja własnie sobie male spa w łazience zrobilam i czuje sie o niebo lepiej, teraz kawka, ciacho i juz nic nie musze ha ha

co takie pustki:( gdzie pouciekały dziewczyny

to dobranoc :(

Dobry piątkowy wieczór, ja rozpoczęłam weekend od wizyty teściów. Przywieźli mi mojego skarba bo tatuś nie mógł. Wykorzystałam okazję i trochę im nagadałam, a co! Idę dziś wcześniej spać bo jakaś jestem padnięta - wróciłam z pracy w usnęłąm. Goście mnie obudzili. ALEBAZI - w sprawie zabiegu i "ktosia" - bez komentarza. MATKO POLKO - od razu mówiłam, że się nie zapakujesz. I dobrze zrobiłaś, że zostałaś. MAXX - nie opowiedziałeś mi wczorajszego fimlu, a ja przecież od razu zasnęłam. Dobrze, że się tymi migdałami nie zadusiłam ;-) Ciekawe czy się wreszcie spotkaliście z KARMELĄ? Bawcie się dobrze - do jutra.