aneta z hanią 0 Napisano Sierpień 16, 2012 Też Wam życzę udanego zlotu. Odebrałam dziś pozew rozwodowy. Wziął całą winę na siebie. Oszukiwał mnie od 2006 roku,więc jeszcze 2 lata przed urodzeniem się Hani. Nie pytajcie jak się czuję,bo żal,ból, gniew i obrzydzenie jest nie do opisania....... Odechciewa się żyć po takim dniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Sierpień 16, 2012 ANETA - trzymaj się dziewczyno !!!!!!! To koszmar, ale ... mnie nie czeka nic lepszego zapewne. Zniosłaś już tyle więc dasz radę i teraz !!!! Jestem z Tobą !!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karmel.a 0 Napisano Sierpień 16, 2012 Z tą suszarką to Maxxi musi się zdeklarować!! Maxxi - co Cię tak wcięło. Twoje forumowe koleżanki apelują o sprzęt elektryczny dla ułożenia frywolnych fryzur na lwice, pantery tudzież inne drapieżne okazy, a Ty nie oferujesz suszarki? Przejrzyj tam skład sprzętu w łazience i przytaszcz ową ze sobą. Mało tego złóż takową gwarancję Dudzi, by dziewczyna podczas podróży nie miała tylko tego w głowie czy owa suszarka bedzie u Ciebie na Nią czekać. Niech ma spokojne myśli zajęte tylko podziwianiem przepięknych okolic ukraszonych ziemistymi poletkami upraw, zielonym lasem oraz błękitem obłoków. :) Dojedzie do nas wówczas z nastrojem rodem z piosenki - zielono mi.. Ściskam Was serdecznie. Dzisiaj jeszcze wirtualnie, ale już w sobotę RELANIE!! ENTUZJAZM WE MNIE WZBIERA NA SILE ( wiec co to będzie w sobotę!! - strach pomyśleć). A do tego co w poniższym linku, miło się kołyszę. Proszę i dla Was. http://www.youtube.com/watch?v=QxLGgd7H4dg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karmel.a 0 Napisano Sierpień 16, 2012 Aneta - tyle lat?? współczuję Ci Dziewczyno! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Sierpień 16, 2012 KARMELKA - Maxx i suszarka? no proszę Cię :-P może Mee posiada takową? żebym ja miała grzywę ja lwica to bym jej nie potrzebowała wcale, a wcale, ale że mam 6 włosków, które muszą udawać 6 mlnów to sama rozumiesz. Mam potrzebę :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lejllllllia Napisano Sierpień 16, 2012 Witam jestem młodą samotną Matką ... mam 21 lat i cudownego 3 miesięcznego Synka - Ojciec zostawił Nas 2 tygodnie po porodzie, przeszłam depresje , zero kontaktu teraz ubiega się o Odebranie mi dziecka, najgorsze są wieczory :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
drago80 0 Napisano Sierpień 17, 2012 witam .rownież jestem samotną mamą.wychowuje sama córke i synka.wole być sama niż znosić życie z alkoholikiem dla którego nic ani nikt sie nie liczy.dzieci sa kochane ,ale życie w samotności jest okropne.najgorsze są wolne dni i święta.pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maxx-66 59 Napisano Sierpień 17, 2012 a niby mam tą suszarkę gwizdnąć komuś tylko komu ?? :D ale jak coś to mogę biegać z diabełkiem na barana aż wyschną :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maxx-66 59 Napisano Sierpień 17, 2012 witam nowe panie na forum Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karmel.a 0 Napisano Sierpień 17, 2012 Maxxi - ciekawa oferta na suszenie dudzinowych włosów, ciekawe jak przyjmie to zainteresowana. Druga opcja jak z 6 włosów zrobić 6 milionów, to tapirowanie. Zresztą przećwiczymy wszystko na spotkaniu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Sierpień 17, 2012 O mateńko, alem się uśmiała :-D Suszarka już zamówiona u Mee - dziękuję i proszę jej nie zapomnieć :-) A Maxx to mega ściemniacz - nawet na rower nie ma kondycji - leniuch jeden - więc tym bardziej do biegania. A co dopiero ze mną na barana. Dzięki, ale skorzystam jednak z suszarki :-P Doszły mnie słuchy, że nie ma mnie komu odebrać z dworca :-( Może na wszelki przypadek sprawdzę od razu pociąg powrotny bo jakoś nie mam zamiaru ani ochoty spędzić nocy na peronie ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maxx-66 59 Napisano Sierpień 17, 2012 jaki sciemniacz diabełku poprostu nie mam z kim trenowac :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Sierpień 17, 2012 ale czerstwa wymówka - trenuj z rowerem ;-) Za pół godziny odcinam się od świata. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneta z hanią 0 Napisano Sierpień 17, 2012 Witam Was. Dudzia i Karmelka dziękuję za wsparcie. Samopoczucie mam okropne. Dziś odpisałam na pozew,to bardzo przykre,ale musiałam napisać wszystkie przykrości jakie mi wyrządził. Wnikając w te wszystkie szczegóły od nowa,mam znowu kryzys. Jakie to wszystko jest podłe to szok. Ale rozwód idzie z jego winy, dziecko zostanie pod moją opieką i wynocha z mojego życia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1-2-3-ktoś 0 Napisano Sierpień 17, 2012 A u mnie powtórka z rozrywki.. Kolejny krwotok itd... Życzę udanego zlotu i miłej zabawy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneta z hanią 0 Napisano Sierpień 17, 2012 Mariusz trzymaj się. Jest ciężko,ale musisz wierzyć że wszystko dobrze się skończy i wreszcie zaznacie spokoju. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Sierpień 17, 2012 To i ja dołożę swoja cegiełkę, do problemów, też kolejna załamka u mnie. Juz nawet nie marzę, że kiedyś to się odmieni:( Bawcie się dobrze na tym zlocie i wyprzytulajcie za wszystkie czasy o ile to mozliwe:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karmel.a 0 Napisano Sierpień 18, 2012 Ktosiu - trzymamy za Was. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mee 0 Napisano Sierpień 19, 2012 było cudnie ,już za Wami tęsknię ,do zobaczenia znów ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1-2-3-ktoś 0 Napisano Sierpień 19, 2012 może teraz nam opowiecie jak było na zlocie? :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
samodzielna mama 35 0 Napisano Sierpień 19, 2012 Przyłączam się do mm :) dziękuję :) resztę opowiedzą ci najbardziej zorientowani p.s. jabłka pychotki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
samodzielna mama 35 0 Napisano Sierpień 19, 2012 miało być dziękuję Mee :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1-2-3-ktoś 0 Napisano Sierpień 19, 2012 Może któraś z Kobiet bądź Organizator coś zdradzą :) Czyli następnym razem zapraszam Państwa do Krakowa? :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Sierpień 19, 2012 Witam zlotowiczów:D Opowiadajcie, opowiadajcie jak się bawiliście oczywiście nie musi być ze szczegółami:P Ale coś króciutkie było to spotkanie... Ktosiu, jeśli będę miała po drodze:P, to wpisuję się na listę:D Wiesz o kim myślę, pisząc że będę miała po drodze:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Sierpień 19, 2012 Samodzielna, a dlaczego Ty nie jesteś zorientowana??????? Czyżbyś jednak nie pojechała??????:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karmel.a 0 Napisano Sierpień 19, 2012 A ja stawiałam na to, ze pierwsza wpisze się po powrocie Dudzia. A tu już taki miły ruch i chęć odczytywania co się u nas działo. Drodzy Moi. otóż byliśmy we wspaniałym miejscu - jeszcze raz dzięki dla Maxxa, że nas tam zakotwiczył i że kolega Mirek zgodził się przyjać nas w gościnę. Więc spędziliśmy ten wspólny czas w urokliwym zakątku - cichym, spokojnym, zielonym, oplecionym winoroślą, stwem i szuwarami. Mieliśmy pod stopami zieloną trawę, a przed oczami zaczarowany staw z pomostem. Luksus dla oczu, dla zmysłów. Znaleźliśmy tam czas dla siebie, dla ukojenia naszych gadatliwych zapędów, dla śmiechu, przytulań, zwierzeń, odpoczynku. Było nam ze sobą dobrze. Czym mam nadzieję zachęcę pozostałych forumowiczów do większych starań w zapewnieniu ich bytności na następnym zlocie. Wszyscy oszaleliśmy na punkcie przepysznych jabłek - co za aromat i smak.., jak z dawnych babcinych ogrodów. Zostaliśmy nimi obdarowani na drogę dzięki czemu pisząc teraz te słowa przegryzam czerwony soczysty owoc i tym bardziej chylę głowę ku Matce Naturze za taki smakowy cud. Działo się tego tyle, że nie sposób wszystkiego opisać. Było na wesoło i na wzruszająco. Rozmawialiśmy też i o Was pozostałych w domach - o Ktosiu i Jego sprawach, o Alebazi i Jej przygodzie filmowej. Aż żal się było dzisiaj rozstawać. Część z nas spała pod namiotem - nawet nie wiem czy to był sen.., rozmawialiśmy sobie w owym nibyspaniu o słoniach jadacych w pociągu, a był to najduższy pociag swiata. Deklamowaliśmy przed brzaskiem z pamięci wiersz Tuwima "Lokomotywa", nikt tam by nie wytykał braku paru wersów, gdyby nie czujna - nawet nocą Pani pedagog). Oj, było, minęło, ale jedno wiem - na pewno jeszcze będzie!! I tego nam wszystkim życzę. Dudzinka pewno zaraz wkomponuje tu swoje wrażenia. DZIEKUJĘ WAM ZA TEN WSPÓLNY CZAS. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1-2-3-ktoś 0 Napisano Sierpień 19, 2012 Karmelka, rozmawiajcie o mnie częściej bo to przyniosło pozytywny skutek! :D Oglądając Wasze dwa zdjęcia ze zlotu muszę przyznać że zupełnie inaczej Was sobie wyobrażałem :D Alebazi - wszystko uda się załatwić :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mee 0 Napisano Sierpień 19, 2012 o Ty nawet w wakacje mnie tu będzie od pedagogów nazywała :P Mirkowi dziękujemy za gościnę i tańce ,Ciocia Dudzia ma pozdrowienia od mojego syna :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Sierpień 19, 2012 Dudzia, to jeszcze chyba jest w drodze powrotne, ok 17.30, to czekała w Katowicach na pociąg. Ojj, to ja jednak zazdroszczę tego spotkania BAAAAAAAAARDZO:( Ale już wiem, że biedactwa Wy moje, nie jedliście na śniadanie jajecznicy, bo nie miał kto jej zrobić. Ja gdybym była, to musowo przygotowałabym takie śniadanko i dla Dudzi oczywiście bez cebuli:D Karmel.a, ależ narobiłaś mi ochoty na takie jabłuszko mmmmmm Ale na zlocie nie byłam i muszę obejść się smakiem:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maxx-66 59 Napisano Sierpień 19, 2012 nie da sie opisać spotkania tyle wrażen kiedy nastepny ??? i tęsknie za wami w koncu się odważyłem słonce pewnie już spi słodko miłych snów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach