26-letni prawiczek, bez szans?

Na każdą imprezę firmową owijam się swoją fujarką i mówię, że przebrałem się za dystrybutor paliwa.

Ja też wiem że się nie podobam zresztą jakbyśmy się spotkali wszyscy na żywo to już by nie było takiej gadki bo by się widziało rozmówce

poza tym ja się muszę uczyć, a nie biegać po lekarzach. gdybym nie musiała to dawno poszłabym spać. zresztą te bóle to pewnie są zatoki + komp + ciśnienie, a szczęka to tylko na dokładkę. i nigdy nie wyrwę tego zęba, gdyż chcę osiągnąć mądrość

brzydki, mnie i moim znajomym pomogły. nie znam osoby, która by przeczytała i której by nie pomogły. A ty znasz taka osobę?

Nie pracuję na stacji benzynowej

Kojarzę się z bólem, śmiercią i cierpieniem

Te książki to gówno

Co za chuj się podszywa Mam cie zajebać cwelu ?

Na żywo to dopiero by była dyskusja hahaha... I do tego ze trzy ciężarówki piwa :)

" a możesz się łaskawie ode mnie odpie**olić? już za długo był spokój? " o dziękuję ci, o taki subtelny przykład mi chodziło :) dobranoc państwu

i z tym dachem, to jest świetna lekcja: nie pofruniesz z dachu. To jest już jakaś info. A czy latanie jest nie możliwe? Ludzie tak sądzili jeszcze 100 lat temu. Mylili się. Niektórzy zaczęli działać. Myśleć. Wiedzieli, że z dach, tak sobie o, nie polecą. Wszystko zależy od wykorzystania oformacji, jakie daje nam życie.

Spotkajmy się na molo w Sopocie 05.06.2010 o 14:34, bo wtedy kończy się odcinek Mody na Sukces i starczy mi czasu żeby dojść, to wyrwę ci serce łyżka i nasikam do oczodołów.

TH is IT PR - pisz na czarnym. Zawsze się ktoś podszywa pod pomarańczowych takie są anomalia tego forum.

Po co pierdolisz takie farmazony do brzydali ?

Dobranoc jak będzie Cię jeszcze coś boleć to wal śmiało :)

"mnie i moim znajomym pomogły. nie znam osoby, która by przeczytała i której by nie pomogły. A ty znasz taka osobę?" widocznie jestem odporny na sugestię bo wszelkie takie natchnione teksty jakoś na mnie nie działają.

Ciekawe co za chuj chce wpierdol Cream ? Looooser ? BNB ? A może Sami ? Chcecie fight to dawajcie

Sorry za farmazony, ale każdą sytuacje można różnie przedstawić i różnie o niej myśleć. Dlatego: otwórzcie te swoje głowy! zacznijcie myśleć! Życzę wam tego mocno! Dobranoc! Fajnie się dziś dyskutowało.

" Zawsze się ktoś podszywa pod pomarańczowych takie są anomalia tego forum " tylko nie anomalia, dobra? " Dobranoc jak będzie Cię jeszcze coś boleć to wal śmiało " ty też, bo widać, że dawno nie waliłeś i jakiś taki nerwowy jesteś bye

Ja bym miał lasencje i to nie jedną ale kojarzę się z rzygowinami

Brzydki, jesteś oporny, i tu właśnie tkwi sedno. Zastanów się nad tym. Opór... przed czym? przed szansą na pracę nad sobą i zmianę?

ja też zmykam... pzdr

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4484006 Jest brzydki i to wyklucza szansę u dziewczyny

Przed wiarą w natchnione teksty autorów poradników? Którzy kosza na nich miliony i co roku wydają nowy poradnik? Jak by to było takie proste to już dawno trzeba by wywalić z roboty wszystkich psychiatrów/psychologów/i pokrewnych. 1 poradnik i wszystkie problemy świata rozwiązane :D

mój facet, obserwując znajomych powiedział, że wpadł na genialny pomysł: napisze podręcznik dla kobiet, żeby wiedziały, że facet czasem potrzebuje czasu bez nich, że czasem woli pobyć sam. Odpowiedziałam, że to świetny pomysł. Ale takie podręczniki już są. Tylko ludzie ich nie czytają...

Ty masz mózg ?

Te teksty "idź do parku", "pobiegaj w lesie"... to sobie wsadźcie głęboko. Fakt, że prawdopodobieństwo poznania kogoś jest większa. Ja jednak całymi dniami jestem w ruchu i wcale nie mam wzroku spuszczonego w ziemię. Widocznie nie nadszedł ten czas jeszcze kolego, zarówno jak u ciebie i u mnie. Może mamy mniej szczęścia.

Rozwalę Cię jak pudzian najmana.

bez szans to może nie ,ale musisz nadrobić bardzo wiele. Ja w tym roku też mam 26lat od 2-3 lat ogarniam temat ,ale laski nie mam dalej. Już kilkakrotnie byłem dość blisko ,ale nie wyszło niestety właśnie przez brak doświadczenia w relacjach damsko-męskich. Jest tego w chuj tak naprawdę żeby to ogarnąć od zera to jak byś miał iść na studia :) ( i to dobre ) i je ukończyć. Co jest najważniejsze w relacjach z laskami mogę się podzielić swoją obserwacją. 1) to odpowiedni czas i miejsce Tzn są momenty z dziewczynami gdzie musisz przejść krok dalej w relacjach bo jak tego nie zrobisz to masz z nią już pozamiatane. Np brak dotyku na randkach ,albo zwlekanie z całowaniem itp. 2)Nie możesz być natrętny i "zdobywać" dziewczyny tj wydzwaniać,obdarowywać prezentami , namawiać ją itp ona sama musi tego chcieć , a jak dziewczyna chce to czas znajdzie uwierzcie mi nawet jak ma zajebany cały tydzień to znajdzie tą 1-2h. 3) rozmowa Nie może być sucha tj tylko studia/praca/ życie codziennie ...tylko do takiej rozmowy o niczym czyli o bzdurach trzeba wplatać wątki z podtekstami seksualnymi tak żeby ona wiedziała że może z tobą o tym porozmawiać i że jesteś gotowy na seks itp.To się wiąże z tzn bajerem bo niemożna niektóry rzeczy mówić w prost tylko tak naokoło na domysły :) Poradniki o uwodzeniu niby są ok ,ale jest bardzo duża szansa na złe zinterpretowanie tego co autor ma do przekazania także generalnie czytając takie wypociny trzeba wiedzieć na co przymrużyć oko i olac ,a co jest ważne. Pamiętajcie też ,że to laska musi się zainteresować wami ,żeby to miało sens ,tylko wtedy jesteście w stanie ją "zdobyć" to tak naprawdę laski wybierają nas ,a nie my je. Natomiast to my wykazujemy tą inicjatywę na ich poznanie. Tak samo my inicjujemy przechodzenie relacji na dalszy etap. One natomiast okazują nam zainteresowanie poprzez różne sygnały.