Zakamarek Ciepła-kto się dziś przyłączy???

słodki...moja zewnetrznosc to jedynie kamuflaż...nie przebieram i nie wybieram ....mowisz,ze one mają problem z zewnetrznością...wiem,ze ten moj to nic w porownaniu z nimi...nie widziałeś mnie nago wiec nie mozesz powiedziec,ze akurat ten problem to zaden problem.Słodki...ja mam po prostu gorszy dzien ,kiedy wątpię w swoje siły...pozwól mi wypłakac to wszystko.każdy ma swoje piekło na ziemi.czy gorsze czy lepsze-trudno oceniac,poki się w danej skórze nie znalazło... i tak lubie z Tobą gadulić...:P

jest juz pozno wiec powiem tylko jedno...widzac takie zdjecia,czesto pytamy-gdzie jest Bóg,gdzie sprawiedliwosc...zwłaszcza kiedy cierpią maleńkie dzieci...kiedys znajoma,ktora od pasa w dół ma proteze powiedziałą mi,ze Ona nie ma juz zalu do Boga,bo znalazła milosc i jest najszczesliwsza pod słoncem...czułą na krzywde innych,otwarta na pomoc ludziom...ludzie,którzy cierpią są Aniołami na ziemi...dlaczego tak musieli cierpiec?chyba jeszcze nikt nie zdołał znalezc odpowiedzi na to pytanie

możliwe, że to tylko dzień. nie jestem na bieżąco - co u Ciebie.. oby to trwało jak najkrócej. dla dobra Twojego stanu psychicznego. ja z Tobą również lubię rozmawiać, jedną z niewielu z którą można normalnie i kulturalnie, chociaż jak dla mnie za dużo serduszek, usteczek i minek stosujesz. ostatnio też uciekłaś twierdząc, że boisz się zakochania.

nie chodzi o zewnętrzność notabene hmmmmmmm... ;) kurcze.. zgubiłem wątek.. do czego ja zmierzałem?? :D

Słodki...prawda jest taka,ze teraz trudno o mężczyznę,który patrzy na kobietę inaczej niz na łup sypaialniany do pozazdroszczenia kolegom...media lansują taki a nie inny styl i co do tego nie ma gadania...ja akurat nie mam szczescia do mężczyzn,którzy lubią rozmawiać,bliskość to dla nich zaś i rozkosz w alkowie ale tez spokój,chwila kiedy mozna razem spedzic czas,podzielic sie smutkami i radosciami...poczuc to coś,co duszę w pełni zaspokoi...nie wyłącznie ciało...dla których milosc to tez gorsze dni,problemy,wady partnera...którzy trwają,są ...podlewają zwiazek niczym kwiat pragnący wody...którzy wiedzą,ze to uczucie wciaz sie zmienia w inny stan,co nie znaczy gorszy lubie i zartowac i rozmawiac poważnie,Ciebie jako rozmówcę bardzo szanuję

gasimy światła rozumiem??:Pnie ma mowy-boje sie burzy :P

u mnie nie ma burzy

u mnie sie zanosi...a dzis widziałam tęczę jakiej jeszcze oko moje nie widziało :P grzmiało jak diabli wiec bałam sie,ze mię dzis pierun dopadnie bo wyłądowania nie schodzily z zasiegu mojego okna :O

"lubie i zartowac i rozmawiac poważnie,Ciebie jako rozmówcę bardzo szanuję.." brakuje mi tu jednego słowa. Przymiotnika.(chyba) ;)

ja dzisiaj incognito jestem ;) Diabolico i już się nie smutaj :) chyba pójdę spać ;)

przymiotnika???to mnie zagiąłeś Słodki...całą noc bede teraz myslec o przymiotniku...o zero zero prawie pierwszej trudno mi cokolwiek w szarych komórkach odnaleźć:P

Pomereńczko...spokojnych w takim razie

Fifi kochanie do jutraja tez zaraz bede okłądać Jaśka do snu dobrego...jeszcze chwilkę się poszffendam po kaffe i tez pojdę za Twoim przykładem

"..Ciebie jako rozmówcę bardzo szanuję.." w tej części. z częścią mowy mogłem coś pomylić. z Polskiego to "Krzyżaków" tylko lubiłem. ;)

"Słodko-Gorzki Ciebie zaś jako rozmówcę ,trafiającego do mej duszy,bardzo lubię i szanuję " tak brzmi lepiej :)

ehh kobieto.. ok bawmy się dalej. jaki powinien być facet? pierwsze skojarzenie?

dobry pierwsze słowo jakie mi przyszło na myśl,to własnie dobry...czuły...czasem zadziorny...czasem niegrzeczny...czasem walczący o swoje racje,czasem przytulny jak ulubiony misiak z dzieciństwa:P

mam jedno pytanie-w co się bawimy??:D

napisze jak wreszcie zgadniesz. ;) hmmm oddalasz się od odpowiedzi.. co ma facet, co odróżnia go od kobiety?

bardzo obiektywne spojrzenie na świat co pozwala mu na lepsze i trafniejsze dokonywanie wyborów i mniejsze cierpienie ich konsekwencji :P

tak właśnie tam! ładnie to nazwij nie ch.., nie k.., nie p.. facet ma tam swoją ... facet powinien być ...? ;>

skoncentruj się! :D

Słodki...przed drugą w nocy nakazujesz mi koncentrację :P wtf masaż mi potrzebny o wiele bardziej :P facet nie powinien byc doopą spódniczaną tylko mieć uja tam gdzie byc powinien a przy okazji umiec zrzucić do piekeła by wprost z niego zahaczyc z ogromną siłą o raj :P

ekhmmm to nie nocne marki...to chwilowy nakaz pomyślunku dla totalnej dzis platynki,z którą nawet językiem Aniołów nie da sie dzis kompletnie treściwie pogadać :O witaj nie wiadomo...

ok podpowiadam dalej, wiem żeś blondi. ;)

oo nawet nicki pomyliłam witaj Wiadomo kto Słodki...ja dzis kompletnie nie nadaję sie na rozmowy nocą;)

Słodki moge sobie pozyczyc stopkę od Ciebie???na zasadzie przekoloryzowania treści...Całowałam Diabła w bladym świetle księżyca???;)

facet - jako część mowy, jakiego jest rodzaju?

jak zgadniesz :D była taka jedna co "Tańczyła z diabłem w bladym świetle księżyca" jakby se z wilkami nie mogła pobaunsować..

facet jako rzeczownik najlepiej z zaimkiem przymiotnym MÓJ FACET :P jest rodzaju męskiego :P