staram sie od 1,5 roku

Cześć

cześć dziewczyny. Wy prasujecie, sprzątacie a ja mam dzisiaj dzień leniwca :) nawet obiad sam się robi, tzn. nasmarowałam kuraka ziołami i cytryną i wstawiłam go do piekarnika, niech sam dochodzi. do tego dorzucę ziemniaki w majeranku i gotowe :) a ja mam czas by wreszcie obejrzeć ulubione filmy, właśnie kończę oglądać pierwszą serię serialu ,,Lost", wcześniej nie miałam okazji go obejrzeć. ale mnie wciągnęło... Olcia, gratuluję córki. Iga, bardzo ładne imię. swego czasu też mi chodziło po głowie. jeszcze biorę pod uwagę Kasię i Małgorzatkę, a dla chłopca Maciek lud Damian. Inka, tak jak radzą dziewczyny, nie martw się na zapas. wszystko będzie dobrze :) z budowy zwiozłam sobie wczoraj kawałki styropianu, bedą jak znalazł przy robieniu stroików na święta. kiedyś kupowałam gotową gąbkę w sklepie ogrodniczym ale styropian też się nadaje. mieszkam w bloku i to na najwyższym piętrze, u mnie żywa choinka nie wchodzi w grę więc zadowolę się kilkoma gałązkami żywego świerku. narazie zmykam, obejrzę jeszcze ze dwa odcinki póki małżonek nie wróci :p Buziaki

dzieki za slowa otuchy:) jutro jade na badania jakie mi zalecil. powiedzial ze pecherz jest dobrej wielkosci i mam tylozgiecie macicy i ze czasem w takich przypadkach trudniej jest znalezc zarodek ale powiedzial ze wszystko wyjasni sie za dwa tyg i zyczyl mi powodzenia.ale gdy przed usg powiedzial ze powinno byc widac serduszko a serduszka nie bylo to sie zmartwilam:( mam nadzieje ze sie wszystko dobrze ulozy

inka linka - trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze:) dzień dobry:) ja na zwolnieniu od wczoraj dostałam antybiotyk i siedzę w domu. No już tak się dusiłam że myślałam że płuca wypluje. We wrześniu miałam zapalenie oskrzeli i miałam je tylko zaleczone więc mi wróciło ze zdwojoną siłą. Siedzę w domku właśnie wszystko już kupiłam i będę robić pierogi ruskie. Córcia jest u opiekunki właśnie przed 16 jadę po nią. Co do prezentu koleżanki to właściwie kasa nie ma znaczenia ale chciałabym jej coś kupić takiego fajnego w końcu 30:) ale póki co nie mam pomysłu. Ale nocleg dla dziecka już załatwiony na ten wieczór więc możemy spokojnie iść z M na szaleństwa. U nas piękna pogoda słoneczko:) uciekam obierać ziemniaczki na pierogi:) buźka

Czesc:) Kasia, kuruj sie! Rzeczywiscie lepiej udac sie do lekarza i porzadnie wyleczyc infekcje bo pozniej ciagle sie odnawia. Warto wygrzac sie w cieplutkim lozeczku i nabrac sil:) zwlaszcza ze jestes na zwolnieniu. Inka linka trzymam kciuki! Moja kolezanka miala podobna sytuacje i tez po tygodniu okazalo sie ze serducho bije:-D A ile stresu miala to tylko ona wie. U mnie wyszlo slonko na troche a teraz sie rozpadalo:((( i dlatego chodze spiaca i nic mi sie nie chce. Kasiu pytanko do ciebie odnosnie wozka. Czy kola piankowe sa rzeczywiscie beznadziejne? Wyczytalam wlasnie opinie nt wozka mutsy - podoba nam sie ale ma piankowe kola i przed chwila ktos napisal na kafe ze rama tych wozkow czesto lamie sie na pol... to jest podobno dobra firma ale... juz dalo mi to do myslenia.

Olciu - ja nie miałam piankowych ja miałam duże pompowane przednie skrętne o 360 stopni także skręcając nie musiałam naciskać na rączkę. O piankowych słyszałam że są niewygodne ale ja niestety za bardzo nie mogę się wypowiedzieć. Taki wózek mam: http://allegro.pl/3w1-wozki-espiro-atlantic-wozek-fotelik-gratisy-i1285621020.html czerwono czarny mam:) i jestem tak zadowolona że zostawiłam dla drugiego:) wejdź na stronę www.bangla.pl ja też tam siedzę tam są opinie o wszystkich możliwych artykułach dla dzieci warto tam poczytać. ja sama tam pisałam opinie:) ugotowałam już ziemniaczki na pierogi:) A zapomniałam napisać że kupiłam córce chomika nazwała go Patrysia:) dobrze że chomik w dzień śpi wieczorami tylko ja go wyciągam i biega córa tylko przez szybę na nią patrzy.

Cześć dziewczyny :) Nadzieja gratuluje udanych łowów :) Widzisz i juz humorek lepszy :) Inka Linka zobaczysz wszystko bedzie dobrze, pewnie tak jak pisały dziewczyny wszystko bedzie widac juz niedługo. Trzymam kciukasy :) Kasia ja też sie przeziębiłam coś ostatnio, ale mam nadzieję, że bez lekarza sie obedzie. Mnie ostatnio codziennie głowa boli, widać i czuc już beznadziejna pogodę. Dziewczyny zaczęłam mierzyć temperaturę, ale ciężko mam z pamiętaniem o tym, mam nadzieję że wejdzie mi to kiedyś w nawyk :) Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko i życze miłego wieczorku :)

Witam tam z rana:)Ja zaraz idę do sklepu,coś na obiad kupić itp. Ja mam dziś 34dc,i zaczyna mnie to wkórzać,bo pewnie dostanę @na weekend:( Kasia kuruj się:)Zdrówka życzę.Co do prezentu,to ja nie mam pomysłu:) Kb tak na chwilę się humor poprawił,ale to jest takie chwilowe:( Olcia u mnie też pogoda daremna.Wczoraj wieczorkiem poszliśmy z mężem na spacer,ale długo nie pochodziliśmy,bo było bardzo zimno,a już ciepło byliśmy ubrani brrrrr

Hej, ja już nie śpię zaraz biorę się za pierogi. Oglądajcie tvn mówią że będzie in vitro refundowane:) o i o wózkach będą mówić Olcia to dla Ciebie.

Hej, Nadzieja, a moze @ nie przyjdzie - tego ci zycze!!! Teraz jest fajny okres, bo mozna na swieta zrobic bliskim niespodzianke hehe;) Takze dziewczynki, do dziela:P Kasia ale ty pracus jestes i ranny ptaszek. Ja musze nalepic pierogow na wigilie, jeszcze jest czas ale zawsze robie to wczesniej zeby nie zostawiac wszystkiego na ostatnia chwile. Jej ja mam w domu kupe sprzatania, ale jakos odkladam to na pozniej, nie moge sie zebrac... Moglby juz byc grudzien, snieg, blizej swiat - jakos tak inaczej sie zyje... A teraz jestem taka rozlazla. Milego dzionka dziewczynki, Inka linka tulę i zaciskam kciuki!!!

Pati przestań i tak@przyjdzie,tylko wkórza mnie,że zawsze musi przyjść tak późno!:)Ja dziś robię żeberka na obiad:)Z tymi wózkami,to końcówkę tylko zobaczyłam,bo właśnie ze sklepu przyszłam:)Ale na necie sobie zobaczę jutro:)

A słyszałyście o tej 102latce,co na skypa gada i po necie buszuje?Ja jestem w szoku!:)

hej... niestety nie mam dobrych wiesci, wrocilam ze szpitala...... w pn zaczelo sie poronienie, a wczoraj mialam zabieg :(( i tyle.... mam nadzieje, ze jeszcze nam sie uda, ilosc dziewczyn ktore sie tam pojawiaja jest przerazajaca, dbajcie o siebie, chociaz i tak wszystko jest zapisane u gory, mozna stawac na glowie, a nic to nie zmieni......tak jak nagle mnie to zaskoczylo, tak nagle moze zaskoczy mnie ponowny + nie wiem kiedy moge sie teraz starac, pojde na wizyte ktora mam umowiona od ostatniej, ale tylko na kontrole to sie zapytam. Na szczescie mam silna psychike....wiec sobie z tym poradzilam....tak mialo byc, Zycze Wam wszystkim najlepszego.......!!!!!trzymajcie sie !!

Sangria bardzo mi przykro:(Współczuję Wam:(Najważniejsze,że masz silną psychikę.Mi lekarze w szpitalu powiedzieli,ze mogę się odrazu starać,a mój lekarz,żeby odczekać 3cykle,ale ja żałuję,że odrazu się nie staraliśmy,tym bardziej,że 2tyg.po zabiegu fizycznie wszystko mi się zagoiło!Oj...naprawdę mi przykro:(3maj się!

prosze o interpretacje wynikow: TSH 3-2.94 NORMA:0.27-4.20 T3 -198.9ng/d NORMA-80.0-200 T4 -12.46 NORMA-5.1-14.1 PROLAKTYNA 13.04 NORMA-4.79-23.3 staram sie juz 2 lata o ciaze i nic wszystkie badani mam w normie ide za pare dni do lekarza moj m idzie zbadac nasienie noi ostanio niema sluzu plodnego jak bralam wiesiolek to mialam ładny ciagnący plodny sluz a terz jest go brak jaka moze byc przyczyna???? mozecie mi pomoc?????????lekarz mówi ze wyniki sa dobre ale zastanawiam sie nad prolaktyna po ovbciazeniu bo tego nie mialam robionego badania

Sangria...bardzo mi przykro:(:(...trzymaj się....

Sangria kochana trzymaj sie...bardzo mi przykqo...

A jakie badania porobiliscie? Zapytaj lekarza ewent o badanie PCT na tzw wrogi sluz i droznosc jajowodow....spermiogram tez koniecznie... Jesli wyniki spermiogramu nie beda zle to sprobujcie inserminacji..

Ojjjj,witam,a nawet jak brałam wiesiołek,to nie miałam więcej śluzu płodnego,no może raz mi się zdarzyło:(Teraz nie biorę wiesiołka i śluzu prawie też nie mam,teraz mam tylko duuuużo białego,ale płodnego prawie nie miałam.A z tymi wynikami,to nie bardzo pomogę,bo się w tym nie orientuję:(

Czesc dziewczyny, Kurcze jakie smutne wiesci:-( Sangria, przytulam cie z calych sil, naprawde bardzo mi przykro... Dobrze ze jestes silna dziewczynka, dasz sobie rade bo musisz, zadbaj o to zeby wykonali wszystkie mozliwe badania zebys wiedziala jaka byla przyczyna. Niestety jest coraz wiecej takich przypadkow, czasami przyczyna jest jasna czasami trudniej dojsc do tego co spowodowalo taki stan rzeczy. Napewno musial byc jakis problem, podobno organizm sam 'pozbywa sie' zarodkow ktore nie maja szans na przezycie... Smutne to jest ale jesli mialo sie tak stac to lepiej ze teraz a nie pozniej. Co do staran to lekarz wam powie od kiedy, najczesciej czeka sie mniej wiecej pol roku ale mojej kolezanki siostra zaszla bardzo szybko w kolejna ciaze i urodzila zdrowego chlopczyka. Nie poddawaj sie! Jestesmy z toba.

Ojjjj prolaktyne masz w normie, nie ma sensu szukac i drazyc tematu, naprawde. Wydaje mi sie ze problem musi lezec gdzies indziej. A jak wyniki meza? Badal sie?

Sangriaa, bardzo mi przykro. choć to trudne, trzymaj się dzielnie. Przesyłam pozdrowienia ojjjj, wyniki masz jak najbardziej w porządku, zresztą pewnie sama już to zauważyłaś skoro mieszczą się w podanej normie. ja mam problem z nadczynnością ale moje wyniki były kilka razy niższe od dolnej granicy. a u Ciebie wydaję się być wszystko w najlepszym porządku. a brak śluzu może być przyczyną niskiego poziomu estradiolu, mi lekarz zalecił Oeparol czyli wiesiołek, do tego witaminę B6, trzy razy dziennie po jednej tabletce. Kasiu, i co dziś mówili w sprawie in vitro, jakieś konkrety czy znowu lanie wody niewiadomo o czym? Buziaki

Sangria strasznie mi przykro ..... żadne słowa nie ukoją Twojego bólu :( przytulam z całych sił. W tym roku moja koleżanka z pracy też musiała to przejść, ciąża przestała się rozwijać i musiała mieć zabieg w szpitalu. To okropne, ze teraz tyle kobiet musi przechodzić taki dramat. U mnie po 38 dniach przyszła moja zagubiona @ i postanowiliśmy nie czekać i umówiliśmy się na wizytę w sprawie ivf. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Witam dziewczyny:) Ale mnie dziś głowa boli:( Neti 38dni?ja mam dziś 35dc i dziś napewno@nie dostanę,ale pewnie jutro,albo na weekend przyjdzie @:)

Dzień dobry:) wstałam, zjadłam pierogi i umieram łeb mnie trzaska:( Sangriaa - kochanie bardzo mi przykro, bądź silna będzie dobrze Wczoraj nakleiłam 85 sztuk. Zeszło mi jakieś godzina i 40 minut więc nieźle mi poszło. Ja dalej chyrlam ale już mi się wszystko odrywa i jest dobrze. Antybiotyk działa. Ja żaliłam się że nie mam jajeczkowania a miałam 25dc. Dzisiaj jest 28. Uciekam pracować:)

Hej kasia mnie też głowa boli,a ciśnienie mam 85/60!Bardzo niskie:( Co do jajeczkowania w 25dc miałaś???Wow!

hej. dziewczyny. zaly czas was podczytuje,ale nie mam przwewznie czasu zeby odpisac. widze, ze tu dalej toczy sie to samo. Na jakis czas odpuszczam starania- musze odpoczac, bo juz mnie to meczy. Ale bede do was zagladac czasem. :) sangriaa- bardzo mi przykro. przytulam mocno. zycze powodzenia staraczka i gratulacje brzuchatka.

Sangria strasznie mi przykro:( przytulam Cie mocno i trzymaj sie. na pewno wszystko bedziE dobrze.w koncu los musi sie do Nas usmiechnac:) ja tez sie optymistycznie nie nastawiam...wiem nie powinnam miec czarnych mysli ale wole byc milo zaskoczona niz bolesnie rozczarowana:( zreszta co ma byc to bedzie dzis piekna pogoda, pojde sobie na spacer bo cos mnie glowa boli i trzeba korzystac poki slonko swieci i jest cieplo:) pozdrawiam

Czesc dziewczynki:) Sangria, nie jestem w stanie za wiele napisac bo nawet nie wiem jakich slow powinnam uzyc zeby byly chociaz marnym pocieszeniem w takiej sytuacji. Jest mi bardzo przykro. Gdybym mogla to przytulilabym cie teraz mocno... Wiem ze to malo wazne ale moja bratowa rowniez miala taka sytuacje, okazalo sie ze powodem byla jej wada serca. Teraz maja synka ale musiala od poczatku ciazy przyjmowac leki i byc pod obserwacja,. Zreszta moja mama zanim mnie urodzila poronila 3 ciaze. Trzymaj sie wierze ze wam sie uda, ze niedlugo rozpoczniecie na nowo staranka i ze wkrotce maluszek pojawi sie na swiecie. TRZYMAM KCIUKI!!!

Kasia az zlinka cieknie na sama mysl o tych pierozkach;) Dziewczynki dzis chyba taki dzien jest, znow sie ocieplilo, pewnie stad te bole glowy:( Mnie na razie omijaja ale zobaczymy jak dlugo. Ja wlasnie wzielam sie za obiad, z niczym nie moge sie wyrobic... Jakos malo zorganizowana jestem:( Tez poszlam na spacerek, powdychalam swiezego powietrza i teraz bym konia z kopytami zjadla;) Ogladalam dzis łozeczka i posciel - zalamka, to wszystko jest tak drogie ze wlosy sie jeza na glowie. Jaks ie te wydatki posklada do kupy to szczeka opada... Inka linka odganiaj czarne myli, musisz byc silna i nastawiac sie pozytywnie. Wiem ze jest ciezko - ja sama mam czasami takie znizki formy i strasznie sie denerwuje i przejmuje. Nawet teraz w polowie ciazy. I wkurza mnie to ze nie jestem jakas mega zadowolona, szczesliwa, ciagle chodze jakas smutna - i sama siebie w duchu opieprzam - zamiast sie cieszyc ja jakos tak podchodze do tego z dystansem. Myslalam ze bedzie inaczej...