Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GREEN_DAY

staram sie od 1,5 roku

Polecane posty

Bea - no co Ty mówisz?! U nas sypie i sypie, jechałam dziś do pracy autem po śniegu zeszło mi z 30 minut ale fajnie się jechało. :) Dzisiaj 39dc @ brak test kupiony:) jutro rano będę robić no chyba że nie wytrzymam i zrobię wieczorem ale nie widzę sensu. Siostra przyjmowała clo wczoraj była na monitoringu pęcherzyk ma 5mm i to na tym jajniku gdzie miała operacje. W niedzielę idzie na zastrzyk więc przyszły tydzień będą mieli bardzo pracowity:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
no w sumie to ja bym nie chciala byc w ciązy nie dam rady potem w wychowaniu dziecku sama ze sobą nie radze ,a co dopiero z dzieckiem nie podołam skąd wziąsc tyle kasy dziecko kosztuje niestety a nas za bardzo nie stać ,załuje ze wogóle zaszłam w ciąze serio na chcleb prawie nie mamy a gdzie tam jeszcze dziecko wychowac hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
Dziewczynki, dwa ostatnie posty nie zostaly przeze mnie wyslane... Nie wiem komu az tak bardzo sie nudzi ale nie jest to chyba osoba przy zdrowych zmyslach... Olejcie to poprostu, na takie wpisy nie warto zwracac uwagi. Tym razem to juz ja hehe, musze sie chyba zaczernic;) Wstalam sobie dzis po 7 ale nie dlatego ze chcialam ale dlatego ze musialam i jest to dla mnie katorga - ciekawe jak to bedzie po porodzie kiedy bedzie trzeba wrocic do pracki;) Kasia zaczekaj do jutra, nie ma chyba sensu sie spieszyc lepiej z porannego moczum bedzie wieksza pewnosc:) A siostra musi teraz ostro pracowac, oby jej sie udalo!!! Trzymam za nia kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
no łatwo mówic ja kurde na kosmetyki mam tyle co nic a co dopiero na dziecko ku to kup tamto pieluchy itd przeciez ro wszystko kosztuje kupe kasy nie wem nie wiem jak damy rade odechciewa mi sie tego dziecka i tej ciązy niech to szlak trafi jasny nie stac mnie na dziecko:((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupota ludzka nie zna granic... tyle z mojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze sie wybrac do sklepu na jakies zakupy, dobrze ze juz mroz troszke odpuscil bo rano byla masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bea - podejrzewałam że to nie ty ale jakoś nie chciało mi się wierzyć że ktoś zrobił podszywkę pod Ciebie. Dobrze że się zaczerniłaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) bea tak myslalam ze to podszyw:)jak tylko przeczytalam, ze nie chcesz dziecka. ludziom po prostu sie nudzi. dobrze ze sie zaczernilas:) kochane powiedzcie mi czy to hormony tak na mnie dzialaja czy nie wiem co, bo juz zaczynam sie martwic. otorz chodzi o to, ze wszystko mnie wkurza, wiecznie jestem z czegos niezadowolona i zrobilam sie klotliwa:( z wesolej i milej zrobilam sie wredna:( a co najdziwniejsze nie lubie rozmawiac o ciazy!!!!! tzn z moim rozmawiamy ale jak ktos inny sie pyta np tesciowa, szwagier to mnie irytuje. pytania typu ile przytylam czy juz kopie, czy mamy imiona itd...przeciez ciesze sie z ciazy to czemu wkurzaja mnie te pytania i rozmowy? ehhh przeciez kazdy sie cieszy i chce dobrze a ja jestem taka dziwna:( ide robic obiadek:) dzis skrzydelka pieczone frytki i surowka:) takie proste szybkie danie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka - hormony:) ja miałam tak że raz się śmiałam raz płakałam miałam zmienne nastroje i było mi wiecznie gorąco a że chodziłam przez zimę to wiecznie porozpinana. Z dniem porodu wszystko minęło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka ja też się o byle co wkórzam,a w ciąży nie jestem:)Może to hormony,prze brak@!W ogóle samą mnie to wkórza:)Nie umiem panować nad nerwami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadzieja - widzę że wyprzedzasz mnie tylko 2 dni z @ :) ja dziś 39dc a ty 41 idziemy łeb w łeb:) Ja też mam nerwy straszne, tłumaczę sobie to PMS:) Ale jutro rano się wszystko wyjaśni, póki co jestem spokojna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w piatkowe popoludnie:) Bea w czarnym tez ci dobrze a przy okazji nikt nie bedzie sobie robil jaj;) Tez sie domyslilam ze to nie ty pisalas, nie ma co sie nad glupota ludzka rozwodzic. Inka linka ja mam niekiedy tak samo, zreszta ostatnio zrobilam sie senna, znow moglabym non stop drzemac, poza tym wkurza mnie mąż, mama, ogolnie kto sie nawinie... Filmy ogladam i lzy mi ciekna mimo ze nie sa to jakies wyciskacze lez. Burza hormonow najprawdopodobniej i trzeba to przetrwac. A dodam jeszcze ze moja mama na poczatku tez pytala czy czuje ruchy bo one sa taaaakie wazne, bo to bo tamto i tez sie denerwowalam i ucinalam temat. Teraz rozumiem ze przeciez oni sa ciekawi, chcieliby wiedziec jak najwiecej a ja taka zołza bylam;) Dziewczynki no niech juz z ta @ sie wyjasni nooo:P Albo w jedna albo w druga (occzywiscie jestem za pozytywnym wynikiem tesciora;) bo tak tylko sie stresujecie i denerwujecie tym ze te cykle sie tak bardzo wydluzaja. U mnie dzis porzadkow ciag dalszy, czekam na meza i dalej bierzemy sie za robote:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia - mnie też się pytali ale jakoś przeżyłam:) Ja dziś na obiad zjadłam wielkiego kebaba, bo nic w domu nie robiłam, mała zje u opiekunki a mi się wczoraj wieczorem przy garach nie chciało stać. Zaraz uciekam z pracy bo mam parę nadgodzin i muszę odebrać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, to juz drugi raz Kasia narobilas mi ochoty na kebaba:P:P:P Znow powiem mezowi wieczorkiem ze mam na to ochotke a on zapyta skad takie pomysly... Pozniej sie smieje ze mnie ze zawsze cos z tego forum wyniose:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zmykam, Kasia trzymam kciuki jutro jak tylko otworze oczy i zwloke sie z lozka to biegne do kompa sprawdzic co u ciebie:))) moze zajrze wieczorkiem jeszcze, milego wieczoru i popoludnia laseczki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza sie Kasia:)Idziemy łeb w łeb:) Olcia jeśli o mnie chodzi,to się nie nastawiaj,bo na 1000%ciązy nie ma,bo przecież beż owulacji nie da rady:)A ja mam oststnio cykle bezowulacyjne:) Ja poprawałam dywany,wczoraj i dziś reszta.Jeszcze lodówkę muszę umyć i kuchnie posprzątać.No i firanki poprać,bo okien już nie myję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! A ja sie obżeram pomarańczami:-D Siedze sobie właśnie i odpoczywam bo też troszkę posprzątałam mieszkanie. Dziewczyny jaki polecacie telefon komórkowy? Pytam ponieważ mi się zepsuła Nokia, zalała mi się i wymiana baterii, suszenie, czyszczenie nic nie dały. Nie chcę żadnych dotykowych, coś do 300-400 zł, macie jakieś pomysły? Mi ogólnie chodzi o to żeby bateria była w miarę wytrzymała i żeby tel. był w miare solidny. Kasia ja też jutro będę z samego rana czekała na wieści. Inka linka, mi lekarz powiedział że będę mieć wahania nastrojów czasami i muszę jakoś to znieść bo to wina hormonów, tak jak piszą dziewczyny.Także głowa do góry! Teraz wszystkie jesteśmy zaczernione to żaden dziwoląg nie będzie miał tu czego szukać:P (myśle o głupim podszywaniu się).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc jutro testu nie będzie :) Wróciłam z pracy i niespodzianka @ przyszła:) czyli 39dc tak jak tamten cykl. Test poleży i poczeka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dywany poprałam,szafki w kuchni pomyłam i mam strasznie wysuszone ręce,aż pieką i pękają na kostkach do krwi:(Nie tam,żeby krwawić,ale troszkę krew się puściła.Już nasmarowałam a na noc może zrobię sobie kurację:)Teraz chwila odpoczynku:) Kasia trudno,trzeba się starać dalej,bo co innego nam pozostało?Ale w sumie jak się zabezpieczaliście,to było do przewidzenia.No to teraz moja kolej,cholera no,bo już mnie na twarzy wysypało i wyglądam jak nie wiadomo co;( Pati niestety nie pomogę z telefonem,bo ja sama mam starą nokię.Działa,więc nawet nie ma co jej wymieniać,a mi na "bajerach"już nie zależy:)Chyba z tego wyrosłam;)Cóż,do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, buuuuuuuu. A ja mialam jednak nadzieje:( A tescik przyda sie na nastepny raz:-) Ja mam Nokie ale tez nie jest najnowsza i tez mysle o wymianie... Ogladalam Samsungi w tej chwili nie pamietam modelu ale jak sprawdze to dam znac. Nadzieja za duzo pracujesz pracusiu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie moge sie przyzwyczaic do tego ze jestem czarna hehe. Mykam do sklepu na zakupy i przy okazji spacerek - MILEGO WIECZORU:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bea wcale nie tak dużo,tylko ja mam suchą skórę i nawet jak po dworze chodzę to mi pęka:(A dziś dużo w wodzie robiłam i teraz też mi pękają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sobotnio i snieznie:) od rana u nas sypie buuu:( Kasia Tobie w ciazy bylo goraco a u mnie na odwrot. wiecznie jest mi zimno. w domu z rana 16stopni a mi szczeka lata:) tym kebabem to tez mi ochoty narobilas:) nadzieja najgorsze to czekanie:/ a robilas juz badania prolaktyny albo innych hormonow? Olcia widze ze przechodzilas to samo co ja. No tak burza hormonow az wspolczuje mojemu bo on zawsze najbardziej obrywa hehe Pati ja tez w kwestii tel Ci nie doradze bo tez mam starego sonyericssona ale nie polecam-slaba bateria. co do tel dotykowych to tez jakos nie jestem przekonana. najlepiej kupic nokie. sa chyba najlepszymi tel. na rynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u nas dziś nie pada ale mroźno jest. Cierpię straszne katusze jadę na tabletkach przeciwbólowych bo tak mnie brzuch boli :( Dziś pomyłam okna, firanki poprałam. Rano byłam jeszcze na Realu żeby zdążyć prze tabunami ludzi. Całą kuchnię posprzątałam znalazło się nawet parę rzeczy nie przydatnych więc schowałam do kartonu i jakoś tak mi się więcej miejsca zrobiło w szafkach:) Teraz zrobiłam bułeczki z serem żółtym w piekarniczku i wcinamy z małą. Mąż jeszcze dziś prowadzi lekcje więc będzie przed 19. Bea - ja mam LG takiego wysuwanego kupiłam sobie w styczniu na abonament i jestem bardzo zadowolona. M Nokię N95 i też jest zadowolony chociaż ostatnio kupił sobie taką Nokię z klawiaturą qwerty ale niestety nie jest zadowolony i chciał mi wcisnąć ja nie chciałam to leży w kuchni na szafce i się kurzy. Inka - 16 stopni jejciu ja bym umarła z zimna, ja mam 22 stopnie w dzień a w nocy 21 i tak ciągle. Mała mi się w nocy rozkopuje i śpi z zadem na wierzchu więc nie mogę mieć zimno a i ja lubię chodzić po domu w krótkim rękawku bez stresu, więc przy 16 zębami bym szczękała. Życzę miłego wieczorku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, dawno się nie odzywałam, bo ostatnio mam gorsze dni. jeśli nie pamietacie to wam przypomnę, że moja @ nie przychodziła bardzo długo. poszłam na razie do tego gina do którego zawsze chodzę, bo miałam juz dość po ponad 70 dc. miałam gdzieś jeszcze nadzieję, że może jednak jestem jedną z tych osób u których nic test nie wykazał a byly w ciąży... wiem, wiem naiwne myslenie... no i poszłam. w poczekalni siedziały trzy dziewczyny (koleażanki najprawdobodobniej) i one wszystkie były przede mną. każda po kolei wychodziła i mówiła,że lekarz potwierdził ciążę i gratulował. wiem to głupie, ale tak mi się smutno zrobiło, że szok. kiedy ja weszłam to gin mi zaraz zrobił usg i mówi, że endometrium grube, ale ciąży jakby się nie doszukiwał nie ma a był to już jakiś 80 dc... przestełam liczyć, więć nie wiem dokładnie.no i gin powiedział, że nie wie czemu może psychika zaczyna mi płatać figle. przesipał luteinę i kazał się zgłosić po @ na ten 1 dzień na badanie hsg...więc już chcę nareszcie dostać @. aha a jak przyszłam do domu to wtuliłam się w męża i oczywiście się poryczałam .... po tym badaniu oczywiście zmieniam gina, żeby zrobił mi monitoring i gdybym nie miała owu to stymulację. nie mogę już dłużej czekać... ostatnio tez rozmawialam z kolezanką, ktora chodzi jako wolontariusz do domu dziecka i opowiadala mi o tych maluchach, którym jest najtrudniej...może to nasza droga...nie wiem. na razie chce jeszcze sprobowac zajsc w ciaze, bo tak pragniemy malenstwa, a jesli sie nie uda to trzeba bedzie cos postanowic co dalej, nie wyobrazam sobie przezyc calego życia bez dzieci :( tak mi jakos smutno przed swietami, ale staram sie w tym tygodniu nie rozczulac i rzucam sie w wir sprzatania ,choc na wigilii u rodzicow na pewno sie porycze... koncze smecic. pozdrawiam was serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×