Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kosteczka20

Wrześniowe Panny Młode 2011

Polecane posty

Może masz i rację, może też będę żałować że już po ale na razie to mam ogromnego stresa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj też już mam wolne. Rano kupiłam tylko cukierki na sypanie i mogę siedzieć na kafe. Przyszły M. razem z teściem robią wyroby na wiejski stół:) stresuje się bardzo. Niczego nie mogę przełknąć oprócz kanapek z pastą jajeczną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszę to jakośc wytrzymać
czym wy się przejmujecie i stresujecie, nie rozumiem, jeśli jesteście tak bardzo pewne, że wasz wybór jest właściwy to nie rozumiem powodu stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też się wydawało, że nie ma powodu do stresu, dopóki sama nie zaczełam organizowac wesela. Jest to jednak spora impreza, zlozona z tylu elementow, ze zawsze moze cos pojsc nie tak. Do tego dochodzi stres związany z nieznanym ( z zalozenia panną młodą i panem młodym jest się raz w zyciu) no i oczywiscie emocje zwiazane z sakramentem, początkiem "wspolnej drogi". Przesadzać z nerwami też nie ma co, ale lekki stresik jest chyba przy tym wydarzeniu czymś jak najbardziej "zdrowym" i normalnym :) Wkurza mnie trochę, kiedy ktoś mówi, że skoro jest się pewnym partnera to powinno się być w 100% wyluzowanym, wydaję mi się że mówią tak osoby, które nie przechodziły przez zawirowania ślubno-weselne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie żadnego zdenerwowania nie było w piątek latałam do wieczora a to za tym a to za tym - w domu zasnęłam po północy - pobudka o 6(już dłużej nie mogłam spać) jak przyjechał młody i jego goście to takim przerażonym głosikiem zapytałam swojej mamy o to gdzie jest świadkowa :) z tego głosiku chce mi się śmiać do dzisiaj :P w kościele poszło nam dobrze tylko jak wszyscy stali to my i świadkowie przez pomyłkę usiedliśmy. ks.na początku mszy pomylił imię młodego z imieniem jego ojca - z tego co wiem niektórzy prawie pękali ze śmiechu - przysięga powiedziana głośno i wyraźnie - raczej nie ma czym się przejmować dziewczyny:) w tym dniu wy jesteście najważniejsze i to wy wyglądacie najładniej więc nie martwcie się o nic za wszystkie wrześniówki trzymam kciuki :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety nie zawsze
panna młoda wygląda najładniej z wszystkich kobiet obecnych w tym dniu na weselu, nie piszę tego złośliwie ale nie ma się co oszukiwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie nawet brzydka dziewczyna w tym dniu wygląda naprawdę ładnie - promienieje szczęściem dlatego wygląda ładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewo no przeczysz
sama sobie, to, że ktoś jest szczęśliwy nie oznacza, że wygląda ładnie, kobieta mogła źle dobrać suknię do swojej figury i już nie wygląda ładnie, zazwyczaj ma mocniejszy makijaż niż zwykle i już wygląda jakby z cyrku uciekła itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim Pannom Młodym trzymam kciuki że wszystko pójdzie po waszej myśli... Czekam na relacje z wesela . :) Nie ma brzydkich kobiet są tylko te nie zadbane.... Ale myślę że w ten dzień Panny Młode się do niego przygotowują dbają o siebie i wyglądają prześlicznie i widać ten blask szczęścia:) ja tak uważam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już za tydzień!!! Czas oczekiwania mija jak błyskawica.... jeszcze tylko dosłownie kilka dni :) Mały Stres jest i sporo z Was to potwierdzi, zwłaszcza gdy nie obejdzie się bez niespodzianek tych złych i tych dobrych :) Pogody życzę, bo gdy zaświeci słońce to i człowiek spokojniejszy :) Nie ma brzydkich kobiet są tylko zaniedbane....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarrtowniczka
pierdu,pierdu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kantadeska
dajcie spokój dziewczyny... obserwuję pogodę na najbliższą sobotę i powiem wam, że nic się tak szybko nie zmienia jak prognoza pogody. Jakaś masakra, chyba już wszystko przepowiadali oprócz śniegu. mam pytanie, jaką macie muzykę na pierwszy taniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) zazdroszczę Wam, że niektóre z Was już mają to za sobą. Stres coraz większy i już dobrze by było mieć wszystko za sobą. Moja próbna fryzura okazała się kompletnym niewypałem i nie wiem co robić dalej. Czy szukać innego fryzjera, czy iśc znowu do tej samej na drugą próbną czy już w dniu ślubu przynieść po prostu zdjęcie z internetu fryzury o jaką chodzi. Chciałabym włosy na boku zaczesane puszczone na jedną stronę z wpiętym storczykiem i welonem, który jak poczytałam wogole nie pasuje do takiej fryzury bo raz nie ma go gdzie wpiąć dwa nie pasuje na prosto wpięty jak fryzura na boku a z boku wpiąć się nie da. Eh...:( Moja piosenka na pierwszy taniec to piosenka Natalii Kukulskiej i Piaska Jesteś blisko mnie :) A propo niemiłych wpisów zamieszczonych na forum, myślę że jak komuś coś przeszkadza niech po prostu nie czyta i nie wchodzi na to forum. Szkoda obrażać poszczególne wpisy i Dziewczyny po to tylko by zrobić zamieszanie i sprowokować dyskuję i polemikę. Są inne fora do kłócenia i obrażania i na takich trzeba wyżyć swoje frustracje. Pozdrawiam Panny Młode:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kantadeska
ja jeszcze stresu nie czuję, ślub 17 września...wydaje mi się to jeszcze takie nierealne:) a jaką składacie księdzu ofiarę za ślub? ile pieniędzy przeznaczacie na ten cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta711
dawno mnie nie bylo bo nie miałam czasu ale dziś już mogę się podzielić wrażeniami z 3 września :) wesele było chyba udane, jedzenie było dobre, zespół tez fajny. obyło się bez żadnej gafy. zdjecia juz mamy, plener wyszedł super. ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni ze zdjęć. teraz się urządzamy i nie mamy za bardzo czasu, zwlaszcza, że mąż już wrócił do pracy. ja dziś muszę załatwiać sprawy papierkowe typu dowód, prawo jazdy i ubezpieczenie. pozdrawiam i życzę wszystkiego naj tym pannom, które mają to przed sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aasiiiiia
Pnny z 24 września dziś sie załamałam bo oglądałam pogode w necie i po pieknych tygodniach słońca prosto na nasz śłub deszxcze burze i 16' masakra jaksa ...... to mój ostatni wpis na forum gdyż wlasnie pokuje sie i wyjezdzam do Polski ostatecznie dopinać slub wiec nie będe tu zaglądac dam znac jak wróce po ślbie czyli około 1 października.... Buziaki i POWODZENIA ! ! !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iva:)
:( mam nadzieje ze pogoda się poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, wszystkim wrześniowym pannom młodym:-) Ja już po tym ważnym i wyczekiwanym dniu:-) Ślub 10 września, godzina 14.00 - eh, zleciało szybko a nawet bardzo szybko. Ale taki dzień i taka chwila, wiem że to było i nie wróci, a przed nami i moim mężem kochanym całe życie - i to jest ważne:-). Co do szczegółów, nie będę się rozpisywać - tylko tyle że wszystko wyszło pięknie, wszystko udane - fryzurka rewelacja i makijaż, suknia pasowała do wszystkiego a szczególnie do męża:-) Czuło się tą wyjątkowość w tym dniu. Stresik był ale mniejszy niż myślałam że będzie. Pogoda dopisała, orkiestra grała rewelacyjnie, sala przepiękna. Do dziś otrzymuję smski od gości że bawili się super:-) To cieszy bardzo:-) Teraz rozliczenie i wypadzik na którąś wysepkę grecką by odpocząć i pobyć razem:-)Pozdrawiam Was Panny młode i trzymam kciuki by ten dzień był dla was takim niezapomnianym dniem na całe życie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w parafii ponoć stawki za ślub to około 1000 zł ale oboje uważamy ze to stanowczo za dużo za godzinną uroczystośc:) myślę że 500 dla Księdza 100 dla organisty i 50 dla kościelnego to wszystko co damy. Nie wiem jak to rozegrać bo w środę przed ślubem mamy spotkanie z innym Księdzem który prowadzi kancelarię zeby dogadać szczególy:)a Ksiądz którego wybraliśmy aby udzielał nam ślubu nawet o niczym jeszcze nie wie:)i jak go poinformować?nie wiemy kiedy zapłacić organiście i kościelnemu:)bo Księdzu to w dniu ślubu myśle zapłacimy:)ehh...pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspaniale się czyta, że wszystkie (jak dotychczas, ale jestem pewna ze ta tendencja sie utrzyma :) miałyśmy udane i piękne śluby i wesela! Może to ten topik przynosi takie szczęście? ;) Piękne Panny Młode z 10 września, moje gratulacje i wszystkiego najlepszego! Ja przyszłam się pożegnać na jakiś czas, wybywamy z mężem cieszyć się sobą i oceanem :) Wracamy na początku października. Mam nadzieję, że przeczytam wtedy pełne radości i zadowolenia relacje już mężatek z 17 i 24 września :) Trzymajcie się Dziewczyny, Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iva:)
dziewczęta a może Wy z mężami wybieracie się na początku października go Grecji na wyspę Kreta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety nie na Kretę:) póki co leżę w łóżku z zapaleniem oskrzeli:( miałam mieć stawiane bańki ale się przestraszyłam że do 24 mi te placki po nich nie zejdą i nie dałam sobie postawić:P eh nie wiem czy zdążę się wykurować do następnej soboty:(a w tą sobotę panieńsko kawalerski wieczór u nas w mieszkanku:(nie ma szans żebym była zdrowa za 3 dni:(póki co się podłamałam bo nic gorszego niż smarkająca i kaszląca Panna Młoda chyba nie ma;p eh pozdrawiam Dziewczynki,gratuluję już Mężatkom a za przyszłe trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda że jest to najpiękniejszy dzień w życiu. sama się o tym przekonałam. Nie będę zdawać długich relacji z tego dnia ale napiszę że było super, zdarzyło się kilka wpadek, porwała mi się sukienka. Dzisiaj mieliśmy sesję zdjęciową w plenerze, nie mogę się doczekać kiedy zobaczę te fotki. ' Żałuję że ten dzień tak szybko minął. Pozdrawiam wszystkie ,,prawie mężatki'' , trzymam za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia000
Nie martw się Basiu nie jesteś sama w tej chorobie. Tez leżę w łóżku tyle tylko, że nie z katarem tylko z bólem żołądka, a ślub też 24:( u mnie to chyba tak troszkę na tle nerwowym, ale mam nadzieję, że niedługo nam przejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiniu mamy chyba podobne dolegliwości bo brzuch boli tak samo:p pewnie od antybiotyków ale i ze stresu też. Eh w tym samym dniu ślubujemy:)im bliżej tym gorzej:) Póki co najbardziej martwię się o fryzurę bo próbna była tragiczna a i make upu się boję:/ Kiniu zdrowiej:) Reszcie Dziewczynek też powodzenia życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skromnym zdaniem najpiękn
iejszy dzień w życiu to narodziny dziecka a potem jest jeszcze wiele piękniejszych dni niż ślub, właśnie związanych z dzieckiem, ale to zależy od tego jakie kto ma w życiu wartości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta711
ja nerwy mam już na szczęście za sobą ale w sobotę przed kościołem i w kościele do przysięgi było strasznie :) Co do tego, że najpiękniejszym dniem w życiu są narodziny dziecka - dla tych kobiet, które mają dzieci zapewne tak ale dopóki się tego nie przeżyje to nie można tego stwierdzić a skoro tu pisze się o ślubach to nic dziwnego, że pada takie właśnie stwierdzenie prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneto ehh to wystraszyłaś przyszłe panny ;p mnie na pewno ;p a co najszczęśliwszych dni to najpierw trzeba wszystko przeżyć, żeby przez pryzmat czasu ocenić " stopień szczęśliwości":) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i macie rację że narodziny dziecka są najważniejsze ale ja tego jeszcze nie doświadczyłam to nie wypowiem się jak to jest. Może powinnam się poprawić ślub to jeden z najpiękniejszych dni w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykup mieszkań
marcia no i z tym mogę się zgodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×