Czy moi rodzice mają rację.... ?

ale przepraszam, oczywiscie nikt nie dal mi prawa oceniania ciebie;P

[zgłoś do usunięcia] dfdsfdsfs buhahahahhahahhahahahaa kobieto a wiesz czym jest obiad w restauracji?? buhahhahahhahaha tepa jestes cya dziecko!! " Oj daj se spokój puustaaaku :D hehe widze że tu na forum można się nie zle uśmiać :) wiem doskonale czym jest taki obiad :) Ale mój chłopak znacznie woli jeść moje obiadki a nie z restauracji :) To już jego wybór nie mój :)

i jeszcze lepsze podszyw :D phii a oceniaj sobie kogo chcesz i jak chcesz :D haha :D Głupie baby co jedna to mądrzejsza :D Zróbcie cos ze sobą i wystawcie łep za okno bo juz wam mózg lasuje się od tego komputera

jednak nic nie zrozumiałaś z tego co tu dziewczyny napisały. pytasz czy masz zapłacić za drogę w sytuacji gdy sama proponujesz wyjazd, do twojej rodziny. owszem, masz zapłacić. jak nie masz kasy to siedź z dupą w domu- tak z kolei mówią moi rodzice. u mnie obowiązuje zakaz żebrania. a wyciąganie kasy z faceta, bo zarabia jest poniżej wszelkiej krytyki. jak on pracuje to ty też możesz, twoi rodzice również. miej trochę honoru

dla porządku- pisze się łeb- od łba.

Masakrycznych masz rodzicow bez kitu, to jest zwykle zebractwo.

jedno pytanie a tyle emocji .podziwiam twojego chlopaka ze wogole przystal na propozycje wyjazdu do BABCI co to za pomysly hcora jest czy co ?tak wogole tanszy autobus kazdy sobie kupuje bilet i nie ma glupich dylematow

Tak przepraszam błąd... wiecie co ? żal mi was... Booże skąd ty możesz wiedzieć że moi rodzice mogą pracować ? Goooowno wiesz !!!! Tak chcesz wiedzieć ? Dobrze proszę powiem ci WAM Mój tata pracować nie może ponieważ miał 3 zawały ma cukrzycę nie dawno wyskoczył mu dysk ledwo ci chodzi Lewej nogi nie czuje od kolana w dół stopą ledwo co rusza... bo o palcach już nie wspomną Mama również ma cukrzycę i przepuklinę do żadnej pracy jej nie przyjmą jak już to sezonowo i w to wątpię bo w tamtym roku nie chcieli oboje mają po 53 lata Tak teraz możecie w małym stopniu oceniać moją rodzinę słucham z chęcią posłucham chamskim wypowiedzi bo tutaj większość tylko to umie...

Wiec twoja rodzina jak i ty jestescie biedni, tak wiec nie wypada tobie zapraszac chlopaka , gdzie z gory wiadomo ze sa koszty. Wychodzisz z zalozenia ze on ma pokrywac twoje zachcianki? Kazdy twoj pomysl bedzie skutkowal tym ze on placi? Nie wykozystuj go tak perfidnie bo w koncu sie kapnie o co chodzi..

i było pytanie z czego się utrzymujemy z czego? z renty taty której ma 700 zł nawet nie całe No prosze mówcie jakich mam głupich biednych nie wykształconych rodziców nie wiem co jeszcze wymyślicie na ich temat jak ich wgl nie znacie ;/ weźcie się zastanówcie co wy nie które mówicie ? Dla was jest to śmieszne ? Spoko jeszcze was w życiu spotka cos przykrego prędzej czy później... Spadam stąd bo nie mam ochoty czytać wypowiedzi jacy są moi rodzice Ja ich znam i wiem jacy są... Matki polki się znalazły hahahaha

Przykro mi, że rodzice są chorzy, ale kwestia pieniędzy to osobna sprawa: jesli nie masz pieniędzy na wyjazd - to nie jedź, a nie wyciągaj siano od chlopaka (pracuje na tę kasę, wcale nie po to, by ją tracić na benzynę, wierz mi - wlasne, zarobione pieniądze traktuje się inaczej) Prawdopodobnie kazdy lub większosc z tu obecnych umie gotować i sam sobie gotuje na codzień - jak jednak dorosniesz i zaczniesz zarabiac, zrozumiesz i zauwazysz, ze obiad w restauracji (nie, sphinx i mcdonald to nie restauracje) to spora roznica. i nie denerwuj się tak - niestety, wiekszosc tu ma rację. Co do wieku - po prostu widać, ze masz z 16-18 lat, to nie obrażanie Ciebie, tylko stwierdzenie faktu.

sluchaj, tu nie chodzi o to, ze masz się teraz obrażać. zarabiacie mało, ale miejscie swoją dumę, nie bierzcie od kogos, chłopak tez moze nie byc zamozny, pracuje na swoje jakies przyjemnosci...

jeezuu jago wykorzystuję? :) nie no daj spokój Skąd ty to możesz wiedzieć? skąd możesz wiedzieć że ja akurat nie ma tych pieniędzy na paliwo? no pytam się skąd ? HA! gowno wiesz Co jedna to mądrzejsza HA a mnie to jeb.e :D POZDRAWIAM MATKI POLKI :D

obstawiam ze laska jeszcze jest w gimnazjum, darujcie jej

twoj chlopak nie powinien brac pieniedzy od ciebie. Nawet by mi do glowy nie przyszlo by moj facet chcial abym mu kiedykolwiek placila za paliwo:O a wozil mnie nie raz jak nie bylismy malzenstwem jeszcze do moich rodzicow i to byl tez kawal drogi. Ale bez przesady w koncu jestescie para, zna twoja sytuacje i chyba rozumie ze cie nie stac. Ja bym nie proponowala zadnego placenia za paliwo. Najwyzej ugotujesz mu obiad badz kupisz piwko i bedzie ok.

jestem facetem i w zyciu bym nie zwiazal się z tak glupią osobą. tak, głupią. wiesz czemu? bo dziewczyny z kafe ci radzą, a ty się obrazasz za to, ze nie odpowiedzialy "jasne, niech ozaplaci za ciebie". zgadzam się z przedmowcą, musisz miec z 15,16 lat , bo nie spotkalem doroslej kobiety tak obrazajacą się o uwagi. dlatego w zyciu bym się nei zwiazal z jakąś gowniarą, siano we lbie:)

jedziecie do twojej babci, to twoj pomysl chyba wypadaloby zaproponowac dorzutke?

rodzice nie maja racji

w obie strony to ok 60 zl, piwo 6 zl, przykro mi, siedz w domu

tez mi przykro z powodu twoich rodzicow ale to nie powod by go obciazac proponujesz wyjazd do twojej babci w tym wypadku kultura wymagalaby zaplacenia za paliwo chyba, ze macie jakies wlasne ustalenia, on doskonale zna Twoja trudna sytuacje i tak czy siak zaproponowalby pokrycie kosztow paliwa ale ty nie powinnas brac tego jako jego powinnosc!!!!!

'Robię mu zawsze jak ma przyjechać kolację i nie jakieś tylko kanapki on tylko kupuje czasami chipsy i często napój i dlatego rodzice sądzą że jak by zapłacił za paliwo nic by się nie stało tym bardziej że pracuje... ' probuje zrozumiec Twoich rodzicow, byc moze fakt iz przygotowujesz mu posilki obciaza wasz budzet i dlatego rodzice uwazaja ze powinien zaplacic za paliwo? tylko, ze to nie powinno byc rozgrywane w ten sposob

najwazniejsza w zwiazku jest komunikacja! porozmawiaj z nim szczerze, powinnas mu dac do zrozumenia, ze nie chcesz go wykorzystywac, bo chlopka moze sie szczerze poczuc urazony, ze probujesz na nim zerowac byc moze on tez ma duze wydatki? wspiera swoja rodzine? fakt, iz pracuje nie oznacza ze go na wszystko stac

JAK SIE NIE MA MIEDZI TO SIE NA DUPIE SIEDZI :D

O Twoich rodzicach wszyscy pisali na podstawie tego, co Ty sama napisałaś- stwierdzili że skoro chłopak ma pieniądze, może płacić. Sama podałaś ich opinię jako argument, nawet temat do tego nawiązuje- dziwisz się że inni też do tego nawiązują? Współczuję chorych rodziców na małej rencie- ale nie znaczy to że są nieomylni i ich poglądy są zawsze słuszne. Tak, uczą Cię materializmu i wykorzystywania innych. Ile masz lat? Dlaczego nie dorabiasz choćby na własne wydatki? Nie stać Cie na wyjazd- nie jedź, po prostu. Nie macie wspólnych funduszy, zakładam, więc nie rozporządzaj jego pieniędzmi.