Miśkaaaa 0 Napisano Październik 7, 2010 Margo - w domu to ja mam tak fajnie, ciepełko....W piecyku napalone jest więc nie mogę narzekać....Czasem otwieram jeszcze okno, bo mi za gorąco.... Taka j. - Kochana, postaraj się zrobić małemu jakieś testy na alergię....może to kwestia uczulenia na cos i tak reaguje...Pamiętam jak córki mojej siostry ciotecznej chorowały....ciągle coś i w końcu dostała skierowanie na testy alergiczne czy jakoś tak i wyszło szydło z worka....Może tu tkwi problem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stylowaa 0 Napisano Październik 7, 2010 Taka j. biedny ten Twój synek,oby właśnie ten inhalator pomógł,trzeba próbować Margo jeśli chodzi o objawy niepożadane to myślę,że nie musisz się martwić skoro do tej pory ich nie odczułaś. Ja po pierwszej tabletce juz się czułam koszmarnie-mdłości się zwiększyły o 100 %,zawroty głowy miałam przeogromne-musiałam zmniejszyć dawkę,zamiast jednej rano,biorę pół,a na noc całą jedną. Mila to zrozumiałe ,że kociaka traktujesz jak rodzinę,ja też mam psa i normalnie z nim rozmawiam,kłócę się ,przytulam,dla zwierząt trzeba mieć serce. Oby kotkowi się polepszyło i Ty będziesz szczęśliwsza Miśka wasza pogoda niestety mojej nie pobije. Zimno bardzo ,a wichura taka,że do samochodu problem dojść,chyba sztorm na oceanie jest,masakra,dobrze ,że w domciu tak cieplutko:) Dziewczyny nawyrabiałam:( Przed chwilą mi się przypomniało,że zapomnieliśmy z mężem o urodzinach córeczki jego siostry:( Były 10 dni temu. A jeszcze kilka dni przed nimi rozmawiałam z tesciową i dziekowałam za przypomnienie o tychże urodzinach,obiecałam ,że nie zapomnę:( Ogólnie mam problem z datami urodzin,wyobraźcie sobie,że ostatnio zapomniałam o moich i wzięłam dniówkę za koleżankę,mąż przyszedł do pracy złożyć życzenia,a ja nie wiedziałam z jakiej okazji. No,ale wracając do tematu ,to o urodzinach dziecka zapomnieć to już przesada. Ale mi głupio!!!Dajcie pomysły na jakieś fajne przeprosiny,proszę. Ratujcie! Jestem przerażona:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emilia_83 0 Napisano Październik 7, 2010 Stylowaa może po prostu wykręć się ciążą. Powiedz, że dopiero teraz czujesz się trochę lepiej. A w nagrodę kupcie jakiś fajny prezent, to dziecko na pewno zapomni. A rodzice jakoś Tobie to wybaczą. W końcu w ciąży ma się więcej przywilejów. ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hania74 0 Napisano Październik 7, 2010 Stylowa - chyba nie doczeka tego 10.10. Jak znam życie @ już chyba nadchodzi, bo pojawiło się dziś u mnie jakieś różowe plamienie. I znowu dupa!!!!!! Ja już chyba nigdy nie zajdę w ciążę! W dodatku ta luteina nic nie działa. Miałam ją brać od 20 dnia w celu eliminacji plamień przed 28 dc, niestety plamien nie było tylko w pierwszym cyklu, w którym zaczęłam brać luteinę. W dodatku był to cykl 33 dniowy!!! Nie sądzę, aby to różowe plamienie, które pojawiło się dzisiaj (teraz jest znowu cisza) zwiastowało ciążę!! Nadchodzi @ - NA BANK!! Ale jestem zła, chyba z tej zlości naleję sobie lampkę wina!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emilia_83 0 Napisano Październik 7, 2010 Honorku nie trać nadziei, ja też dostałam jakieś różowe plamienia po stosunku, a na drugi dzień nawet trochę tych brązowych plamień miałam. Zanim się dowiedziałam, że jestem w ciąży też już się załamywałam, że okres nadchodzi. Głowa do góry i póki co czekaj Kochana!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hania74 0 Napisano Październik 7, 2010 Emilia - podaj mi proszę nazwisko tego lekarza ginekologa z Poznania, co kiedys mi podawałas. Nie chce mi się szukać strony z jego nazwiskiem, a planuję do niego iść na monitoring. Nie pamiętam jego nazwiska i ulicy, na której przyjmuje! Ogarneło mnie totalne zaciemnienie!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hania74 0 Napisano Październik 7, 2010 Emilia, nie myslałam, że tak szybko dopadnie mnie zwątpienie i taki wielki dół!! Czuję się dziś fatalnie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
callaa 0 Napisano Październik 7, 2010 taka j. trzymaj się, i staraj myśleć pozytywnie, znajdź dobrego alergologa niech obejrzy Twoje dziecko bo dziewczyny mogą mieć rację że to z powodu alergii taka podatność na przeziębienia Margo u mie też zimno na dworze ale w domu siedzę w podkoszulku, tak Ci zazdroszczę tych kopniaków :) stylowa jeśli zapomniałaś o urodzinach siostrzenicy męża to jeszcze pół biedy można się jakoś wytłumaczyć, a jak dziewczynka dostanie spóźniony prezent to na pewno nie będzie się gniewała honorek nie lam się, ale po prostu (wiem że to głupie) staraj się nie myśleć o porażkach bo to tak naprawdę próba rozpoczęcia czegoś pięknego, nie myśl wątpiąco z nami będzie Ci łatwiej Kochana :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stylowaa 0 Napisano Październik 7, 2010 Honorku nie smuć się ,ten piekny czas, uwierz,jest coraz bliżej. Jesli Ci tym razem luteina nie pomogła,to może dawka jest za mała,zapytaj lekarza. I pamiętaj ,że jeszcze nic nie wiadomo,ja dalej trzymam kciuki;) Emilka chyba tak zrobię-wykrecę się ciążą,bo co mi innego zostaje:( Ale to dopiero jutro,bo dziś już za późno,ale dalej mi głupio,ojj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
callaa 0 Napisano Październik 7, 2010 Stylowaa i Emilia wasza rodzinka już wie że się grono powiększy? chodzi mi o rodziców teściów, wasze rodzeństwo itd. nie mówię o mężach bo to oczywiste :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marcia21 0 Napisano Październik 8, 2010 Hej sorki że mnie nie było staram się Was czytać na bierząco, ale nie nadążam z odpisywaniem. Jeszcze mi zostało dwie strony które postaram się nadrobić w weekend. Mi się dzisiaj zaczął @, kolejny cykl do tyłu ale tego się spodziewałam, niby biorę ten progesteron a mam niską temperaturę i niby owulacja była. Do tego to nie był mój 11 cykl tylko 13 dopiero się po kalendarzu doliczyłam. Miłego dnia i głowy do góry dobrze będzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Październik 8, 2010 Dziewczyny ja wiem, że on ma alergię, badałam go już i ma na trawę i troche na roztocza, teraz te roztocza chyba bo centralne jest, podałam zyrtex ale to nic nie dało. Dlatego chcę ten inhalator bopodobno przy alergii bardzo pomocny jest. Marcia przykro mi :( Wczoraj myślałam o tobie, że masz termin ale się nie odzywasz o tym to sobie pomyślałam, że może będzie ok. no ale niestety. Honor rozumiem te wkurzenie, też tak mam chociaż tym razem mniej bo po pierwsze mam teraz masę rzeczy na głowie a po drugie to byłoby dziwne gdybym była w ciąży, takie rzeczy to tylko w telewizji są możliwe, żeby raz się przespać i być w ciąży :) A moje dziecko ma mega katar a ja zapomniałam kupić wodę morską! Jaka ja jestem, zupełnie nie myślę :( Mam wielką nadzieję, że nie trzeba będzie antybiotyku, jak jutro nie będzie gorączki to może się obejdzie ale zobaczymy co będzie. Stylowa też myślę, że powinnaś to jakoś obrócić w żart i zasłonić się ciążą, albo dodać coś, że nie masz pamięci do dat i to o tych twoich opowiedzieć, ja bym zrozumiała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emilia_83 0 Napisano Październik 8, 2010 Honorku ten lekarz nazywa się Hadaś http://www.nereida.pl/ Nie martw się. Wiem, że łatwo się mówi, ale zobaczysz, że wszystko będzie dobrze. ;-) Jesteśmy tutaj z Tobą!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emilia_83 0 Napisano Październik 8, 2010 B. szczęśliwa moi Rodzice już wiedzą. Teściom jeszcze nie powiedzieliśmy, bo czekamy na tą kolejną wizytę teraz 13.10. Chce być pewna, że serduszko bije i że wszystko jest ok. No i moi znajomi właściwie prawie wszyscy wiedzą ( Ci najbliżsi) Bo ja jestem jedynaczką i traktuje ich jak swoje rodzeństwo. Aha i wie jeszcze męża siostra. Teraz chcemy już wszystkim powiedzieć po tej wizycie ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-mile 0 Napisano Październik 8, 2010 Hejj:) wczoraj zaszalałam na siłowni W niedzielę idę znów Będę chodzić 2 razy w tyg ogólnie się ciut podbudowałam na tej siłce, nie jest ze mną aż tak źle a taki wycisk pomógł mi na bóle jajników :) Stylowa- może wyslij pocztą pczkę-pewnie to drogie i jakby co to poczta przetrzymywała :P :P :P taka jedna bidulek ten Twój synuś, oby szybko mu przeszło tylko lek do tego inhalatora musi przepisać lekarz, bo zapewne jest na recepte nie zastanawiaj się nawet spytaj lekarza czy nie może zaznaczyć na recepcie aby był w części refundowany, wkońcu problemy ze zdrowiem Twojego dziecka są przewlekłe może da się tak zrobić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-mile 0 Napisano Październik 8, 2010 Marcia w przyszłym cyklu może będzie lepiej nie poddawaj się, trzymam kciuki honorku a może masz cystę i stąd plamienia? u mnie właśnie wszystkie te plamienia itd okazało się, że wynikają z cyst, a nie z endo szyjki macicy, którą mam- a cały czas tak myślałam właśnie może warto iść na usg aby sprawdzić czy z jajniczkami wszystko ok ponadto plamienie może też zwiastować implantację tak więc wiesz.. :D :D :D i nie gadaj, że napewno @ bo tego pewna być nie możesz! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hania74 0 Napisano Październik 8, 2010 Emilia, dzięki na namiary na lekarza, wielka buźka za to :) Emile, miałam wykonywane kilkakrotnie usg, nie mam żadnej cysty. A @ chyba jednak nadchodzi bo niestety dopadł mnie dziś ból łydek, co zazwyczaj zwiastuje nadejście:) Dziś podczas pobytu w salonie samochodowym (myślimy o wymianie aut), dopadły mnie niesamowite mdlości. Nie za bardzo uśmiechała mi się jazda próbna, bo wiedziałam, że zrobi mi się jeszcze bardziej niedobrze, ale się skusiłam. No niestety, przy próbie zjazdy z górki (bo to auto terenowe) - wysiadłam!!! Powiedziałam M, że ja nie chcę próbować...... trochę to dziwnie wyglądało, no ale nie pwoiem przecież przy sprzedawcy aut, że jest mi niedobrze. Pomyslałby pewnie, że marudzę jak stara baba!!! Tak właśnie reaguję na stres i nerwowe sytuacje, tak dał się we znaki mój wczorajszy dól. Dzięki dziewczyny za pocieszenia, ale mimo to jest mi jakoś smutno, ,że i tym razem się nie udało. Bo tego jestem niestety pewna :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
callaa 0 Napisano Październik 8, 2010 honor pewna to jestem ja bo dziś rano przyszła @, a ty na razie jesteś pełna nadziei czyż nie tak? Marcia to dziś nam sie przytrafiło to samo :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-mile 0 Napisano Październik 8, 2010 b. szczęśliwa przykro mi :( ale nie możesz się poddawać, wkrótce się uda, zobaczysz :) honorku, dobrze, że nie masz cyst więc zatem plamienie może zwiastować ciążę a niekoniecznie @ !! musisz bardziej uwierzyć w to, że się mogło udać a te nudności bardzo bardzo interesująće hmm :D a mnie zaś bolą jajniki i mam śluz płodnopodobny, mimo, że to 20 dzień cyklu dziwne rzeczy, ale pewnie dalej są to skutki clostillbegytu i pregnylu zobaczymy co to będzie najgorsze jest to, że ciągle bym jadła, ciężko mi się opanować.. a nie chcę przytyć w niedzielę zaś siłownia, nie ma co.. z tym apetytem to muszę ćwiczyć jak najwięcej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
.Lilly. 0 Napisano Październik 8, 2010 hej dziewczyny :-) ja zaczynam staranka od dziś :-) :D emile jak ja bym chciała na siłkę chodzić.... ale leżąc na łóżku tylko patrzę na nowy śliczny rowerek stacjonarny na którym na początku trochę jeździłam a teraz mam takiego lenia, że ...nic tylko leżę :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Październik 8, 2010 Szczęśliwa,Marcia przykro mi strasznie dziewczyny,bo doskonale wiem,jakie teraz rozczarowanie Was dopadło.Czekanie na dni płodne,staranka,potem czekanie na nieprzyjście @ i wszystko na nic-załamać się można :-( Honorku ja Cię pocieszać z tymi plamieniami nie będę,bo też je mam i u mnie zawsze zwiastują nadchodzącą @.Ale oczywiście życzę Ci z całego serca,żeby ten cholerny okres jednak nie nadszedł. Słuchaj a Ty prolaktyne kiedyś sobie badałaś? mila fajnie,że na poprawę humoru na siłownie się wybrałaś,bo wysiłek fizyczny naprawdę dobrze na człowieka wpływa :-) Bąbolinko dajcie czadu,by sąsiedzi mieli do czego się przyczepić :D Miśka potem wstawię link do strony,gdzie o tych płynach do higieny intymnej czytałam. A u mnie dziewczynki 16dc,więc duphaston zaczynam brać.Czy mogą być po nim jakieś skutki uboczne?Pytam,bo po przygodach z Bromkiem wole być na wszystko przygotowana ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
callaa 0 Napisano Październik 8, 2010 mile ja też miałam śluz płodnopodobny około 20 dnia i temp była podwyższona ale nie wiem czy to były płodne po raz drugi czy fixowanie mego organizmu. bąblinka powodzenia, i nie dziękuj smerfetka a z ym płynem do higieny intymnej to nie można go wcale stosować czy tylko w dni płodne i czy chusteczki do higieny int. też mają takie działanie? w sumie to reklamy laktacydu mówią co innego że on jest dobry i dla młodych i dla dojrzałych i dla przekwitających, więc może reklamy kłamią a u mnie dziś temp spadła do 36,5 i to był już dla mnie pewniak a po godzinie @. Zmieniam stopkę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liliana77 0 Napisano Październik 8, 2010 Cześć dziewczyny. Gratuluje wszystkim kobietom którym już się udało i życzę powodzenia wszystkim pozostałym. My próbujemy, ale na razie bez efektu... problemem dodatkowym jest też to, że dość rzadko się kochamy... czasem sobie myślę, że nam nie będzie dane... Pozdrawiam Was serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
callaa 0 Napisano Październik 8, 2010 smerfetka ja duphaston brałam przez 2 cykle w tym też będę brała, nie zauważyłam po nim u siebie żadnych dolegliwości poza tym że przed @ piersi bardziej bolą. Emilia Ty chyba miałaś femifertil na zbyciu, może od Ciebie odkupię, co? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liliana77 0 Napisano Październik 8, 2010 Smutno mi... myślałam że dałam sobie na luz, ale chyba znów dopada mnie przygnębienie... ostatnio poszłam zrobić cytologię, bo mam wrażenie że coś jest nie tak, a inne badania niczego nie wykazały, więc teraz czekam na wyniki i się denerwuję bo półtora roku temu miałam już dość poważne problemy. Z drugiej strony jeśli coś wyjdzie że jest nie tak to przynajmniej będę wiedziała że nie zwariowałam i że nic mi się nie wydaje... I jeszcze ta uporczywa chęć posiadania dziecka.... Normalnie płakać mi się chce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Październik 8, 2010 Lilianko wiem,co czujesz,bo ja też co chwila przeżywam chwile zwątpienia,że kiedyś się uda.Powiem Ci,że wręcz nierealne wydaje mi się zobaczenie dwóch kresek na teście.Ale chyba nie możemy tracić nadziei,bo kurczę w końcu musi nam się udać! Słuchaj,a Ty się leczysz jakoś? Dziewczyny,a to ta stronka: http://www.kobieta.pl/drukuj/artykul/kochanie-zrobmy-sobie-dzidziusia/?TB_iframe=true&height=350&width=600&cHash=a90c8fd44f2926aa0353dafaafef1b3b Przeczytajcie i powiedzcie,co o tym myślicie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek81 0 Napisano Październik 8, 2010 Hej... Smerfetko-brałam duphaston 8 cykli, więc mam z nim trochę doświadczenia....u mnie był troszkę większy ból piersi, czasem lekkie nudności i...niestety ale przytyło mi się troszkę po nim-jakieś 5kg na pewno....no ale-długo go brałam więc pewnie to dlatego.... Teraz też biorę-żeby z dzidzią było lepiej. Jakby ktoś był zainteresowany Femifertilem, to mam -kupiłam i nie zdążyłam ani jednej tabletki wziąć, bo nie było już potrzeby, więc mam na zbyciu jakby cio. Kurcze tak mało się odzywam...aż mam wyrzuty....ale może jak na L4 pójdę to więcej będę miała czasu, bo póki co...praca mnie wykańcza i potem tylko odpoczywać się chce...czytam was ale nie mam sił nawet na pisanie.....wymagająca i absorbująca ta moja dzidzia już od początku :) Buziam :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liliana77 0 Napisano Październik 8, 2010 Smerfetko - przeczytałam artykuł i rady co do pozycji poczęcia trochę mnie nawet rozbawiły :) dzięki ;) A co do specyfików do h.intymnej to ja nie mogę z nich zrezygnować bo one pomagają mi zminimalizować bakteryjne zakażenia a zawsze miałam i mam z tym problemy. A co do leczenia to ostatnio sporo się leczyłam choć w badaniach nic nie wychodziło, ale ja miałam ewidentne objawy (upławy + zapach z pochwy i jakieś podswędzanie) - lekarze powróżyli z fusów no i przepisali leki. Teraz poszłam zrobić cyt. i czekam na wynik bo pewnie tam jest pies pogrzebany. Półtora roku temu miałam CIN 1(w wyniku HPV) i elektrokonizację pętlą. Może to cholerstwo powróciło :O nie wiem... A wiecie co jest najgorsze w tym wszystkim? - że wszystko się zaczęło jak zaczęliśmy się starać o dziecko :( Normalnie jak jakieś fatum :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-mile 0 Napisano Październik 8, 2010 hej hej wieczorem moje drogie :) my właśnie z mężusiem wróciliśmy z knajpki, było super, lubię takie wieczory w hospodce, za oknem zimno a my siedzimy sobie i rozmawiamy oczywiscie ja bez alkoholu, bo co jeśli stał się ten cud... :) Lilianko nie załamuj się, wkońcu się uda trzeba myśleć optymistycznie a co do cytologii to ja też się bałam a okazało się, że mam I grupę! :) więc bezstresowo podejdź do tego, nie można pisać czarnych scenariuszy dziewczyny, ja już powoli zaczynam pałać nadzieją a właściwie mówiąc kolokwialnie- zaczynam schizować i najgorsze to poczucie, że jak uwierzę, że mogło się udać-to się nie uda ehh zobaczymy.. namówiłam mojego mężusia na siłownie, zobaczymy czy będzie chodził i wiecie co?? chciałam mu zasygnalizować aby na urodziny kupił mi karnet na fitness a on sam się dzisiaj spytał czy taki prezencik by mi się spodobał:D normalnie czyta w myślach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-mile 0 Napisano Październik 8, 2010 smerfi przeczytałam artykuł w sumie bardzo fajny :) z tym orgazmem to jednak ciężko tak wycelować aby był równo gdy facet ejakuluje :D ale ja myślę, że nawet jak będzie się miało ciut wcześniej niż on to może się udać tego punktu bym tak poważnie nie brała bardziej wierzę w to nawilżenie no i trzymanie nóg w górę, nie wychodzenie z łóżka, pozycje itd zgadzam się, że to może pomóc (tzn jeszcze mi się nie udało :D ale tak się domyślam) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach