Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfetka83

Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)

Polecane posty

smerfi też mam chętkę na zakupy, ale czasu brak ale w piątek po weterynarzu i znajomej jadę na zakupy a co, też kupię coś ekstra trzeba sobie nastroj poprawic a w piatek jesli @ nie przyjdzie, robie test rano przy 1 moczu jestem ugadana z najlepsza przyjaciolka, ona tez ma wtedy termin i tez bedzie robic test po wyniku mamy sobie sms wyslac :D (jak pozytyw to mamy prawo wczesniej poinformowac mężów :D :P :D :P :P ) razem raźniej :D :P oby @ nie przyszla, chociażby po to by te emocje przeżyć a jak negatyw to trudno jutro na 7:30 do pracy więc poleniuchuję na kanapie przed tv i zmykam do łóżka, mam obiecany masaz brzuszka od mężusia :) dobrej nocy dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co mysleć normalnie pomocy! wczoraj były dwie kreski,ale jedna bledsza ciut,a dzisiaj jeszcze słabsza.To teraz co ile mam godzinek?? wczoraj się sportowalismy i dzisiaj tez będziemy ale młyn mam w głowie,przeciez mam 14 dc dzisiaj to co owulacje mam wcześniej?? to możliwe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tarara test owulacyjny wykrywa wzrost stężenia hormonu LH,który wydziela się na 24-36 godzin przed owulacją.Dlatego jesli wczoraj wyszły Ci dwie kreseczki,to możliwe,że owulkę masz dzisiaj,więc staranka,jak najbardziej wskazane :-) Mila a koleżanka długo się już stara?Trzymam kciukasy,żebyście obie 2 kreseczki ujrzały :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tararara to do dzieła! smerfetko tak to są spore wydatki ale w sumie miłe prawda? :) mila to czekam w piątek na wieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra panienki to ja idę się zarażać chorobą ciążową a potem tu wpadne i Wszystkie zarażę, taka zła kobieta jestem:) dziubasów milion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helloł :):) Jestem z samego rańca, nawet już wyspana :-D Taka j. - mojemy M z tym zaskakiwaniem mnie to też ciężko idzie....ale jak widać czasami. Poprztykaliśmy się solidnie, ale wcześniej ile nerwów zjadłam to szok....No i chyba dotarło, ze źle zrobił....Kurczaki jakie to jest miłe.....Normalnie mnie połechtało :-D :-D Jesli chodzi o zasuwanie w pracy to M też non stop w robocie. Kończy jedną i zaczyna drugą. Wpienia mnie to czasami ale z drugiej strony cieszę się, ze jest taki zaradny.... Zocha - no psychika przede wszystkim. Tylko my baby jakoś tak nie bardzo jesteśmy w stanie sobie odpuścić, wyluzować. Ja musiałam czekać na to 2 lata...I z tym innym nastawieniem czuję się o niebo lepiej. Ale łatwo nie było, oj nie... Anetko - a kto wie.....Wiesz, że natura potrafi nas zaskakiwać...A organizm kobiety to taaaka jedna wielka zagadka... Kiedyś mówiła mi pielęgniarka mojego gina, ze czasami przychodzą do nich kobiety w ciąży, które z medycznego pkt widzenia powinny mieć straszne trudności zajściem w ciążę lub ta ciąża była w ich przypadku niemożliwa....A jednak...Głowa do góry. Smerfetko - sorrki, ale ostatnio jestem zakręcona....Moje pęcherzyki no cóż...teraz to nawet nie wiem czy rosły, pękały....Od czerwca nie byłam u gina, nie miałam żadnego monitoringu....Ale wcześniej raz pękały same, raz po pregnylu a innym razem nie rosły wcale....Teraz jadę w piątek na usg i zobaczymy czy owulka w ogóle byłą.... Honorku - nie smuć się, na wszystko jest rada. Moim zdaniem najważniejsze jest to, że tych plemników nie jest mało....a ich jakość można poprawić witaminkami....Umówcie się do androloga i on na pewno coś zaradzi..... E-mile - Ty pesymistko mała....Myślę, że gdyby się nie udało to nawet cienia tej kreseczki byś nie ujrzała.....Może jak Cię meczy ta sytuacja to zrób betę, cio?? Będziesz miała 100% pewności... tararara - ja tez mogę prosić o tego wirusa ciążowego... Smerfetko - chyba Ty pytałaś o przepis na danie z selera....Znam na pyszną sałatkę.... - 1 słoik selera w zalewie - żółty ser (najlepiej twardy) - 1 puszka kukurydzy - majonez i przyprawy do smaku.... Seler musisz odcedzić na sitko, kukurydzę też, ser zetrzeć na cienkich oczkach a potem to wszystko wymieszać z majonezem i doprawić.....Pyszotka :-D :-D Smacznego..... Zmykam brać się za porządki....Jak mi się uda to zajrzę przed praca jeszcze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miśka ja nie wiem, nie potrafię się się skupić na byciu dumną, on śpi po 3-4 godziny i poza tym ciężko pracuje, teraz jest chory, przeziębiony, i dalej jeździ pracuje bo musi ale martwię się o jego zdrowie. ja też niewiele śpię, dzisiaj poszłam o 3 w nocy a pobudka już o 6 rano, wczoraj to samo, i dzisiaj pewnie znowu tak zrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietkibłagam zwolnijcie tempo bo nie nadąrzam. Z okazji setnej strony życzę Wam żeby jak najmniej było tych stron ( czytajcie wszystkie zaciążymy i topik zmienimy). Witam nowe staraczki. trixi gratuluję zafasolkowania, szczęściara w pierwszym cyklu. b. szczęśliwa ja też w dniu miesiączki miałam 36,5. Smerfetko mam pyytanie gdzie chodzisz do lekarza? A ja miałam ostatnio załamkę. Mój okres trwał niecałe trzy dni i był bardzo skąpy skończył się w niedziele ale jeszcze w poniedziałek miałam plamienia, postanowiłam zrobić test we wtorek niestety jedna kreska nawet swojemu mężowi nie powiedziałam że robiłam test. Trzymam kciuki za szystkie pęcherzyki. NICK...............WIEK.....CYKL STARAŃ....TERMIN @...MIEJSCOWOŚĆ Anetka20...........20............1(5)............4.10(?). ........Bielsko-Biała b.szczęśliwa......25.............6.............ok.06.10 ........Białystok izabellka24..........24...........2...............03.11.. . ......lubelskie Sisetka..............29...........6...............04.11 .....Bielsko-Biała Marcia21...........24............14..............04.11.... ......Warszawa taka j...............29............14.............06.11.......... Katowice Aga_85.............25............15...........nie wiadomo.....Polkowice honor74............36.............5.............06.11.... .......Poznań e-mile................24............6.............15.10/1 6.10. .......Praha Miśka.............32.............29(9)............21.10 Skierniewice/Wawa smerfetka83.......26............6 ..............22.10........Warszawa Bąblinka..............26...........2...............25.09 .......Czy-wa//Bytom BRZUCHATKI: NICK............WIEK.......CYKL STARAŃ...MIEJSCOWOŚĆ...TERMIN PORODU Emilia_83.........26..........2 .................. Poznań......... Aniołek81........29........13(?).............łódzkie.. ...........01.05.2011 Stylowaa........30...........8.............Chorzów/Selfo ss....21.05.2011 Zbieram się do pracy pozdrawiam i piszcie mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka j. - rozumiem Cię doskonale....też czasami mnie drażni, ze on tyle czasu spędza w pracy. Pocieszające jest tylko to, że jedna robotę ma prawie siedzącą i niezbyt stresującą a w drugiej musi włożyć sporo wysiłku....Na szczęście sypia normalnie..... Porozmawiaj z nim i wyślij go na podstawowe badania. Niech je porobi tak profilaktycznie i dla siebie.... Marcia - przykro mi, ze się nie udało :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam pytanko-chodzicie do ginekologa prywatnie czy na kasę??Bo u mnie ciężko znaleźć dobrego lekarza na kasę, a szkoda wydawać mi 100 zł miesięcznie na wizytę i do tego muszę za wszelkie badania sama płacić... aha dziś mój 11dc, partner już wie,że dziś wieczorkiem rozpoczynamy działania:)ciekawe co z tego wyjdzie:) trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry moje Panie:) Miśkaaaa ja zamiast sera żółtego do sałatki daje starty zielony ogórek,to taka wersja lajt:) do ryżu można dać mężowi na obiadek plus mięsko jakieś chudziutkie:) Zmykam młodą do szkoły zaprowadzić a potem sąsiadki bliźniakami bedę się zajmować:) może akurat się zapatrzę:) wczoraj popracowaliśmy nad potomkiem,ale tak nawet na luzie:) jak nie wyjdzie w tym cyklu to dramatu nie będzie,w końcu zaopatrzyłam się w testy owu i ziółka:) spadam kobietki ciotkować trochę:) trzymajcie kciuki żebym przeżyła najazd dwójki urwisów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki. Jeszcze tylko trzy godzinki i jadę na spotkanie z moją gin. Ale się nie mogę doczekać ;-) Jestem taka ciekawa czy z dzidzią wszystko ok. Mam nadzieję, że wreszcie ją zobaczę;-) Tyle mam dzisiaj emocji w sobie. Po radość i strach czy wszystko jest ok. Napiszę Wam jak wrócę od lekarza. A Ty Stylowaa kiedy masz tą wizytę też dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilia trzymam kciuki aby wszystko było ok...co ja mówię-oczywiscie że wszystko będzie okej-bez 2 zdań:)napisz po wizycue co się dowiedziałas...ze szczegółami:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej :-) Smerfetko poczekam do soboty z testem.Teraz jakoś mi się nie pali żeby go robić. W ogóle jestem negatywnie ostatnio nastawiona do ciąży. No ale co zrobić.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miśka ja mu mówiłam, że martwię się o jego zdrowie itd. powiedział, że choroba musi poczekać do przyszłego roku :/ Dzisiaj podobno czuje się troszkę lepiej. Z dzieckiem byłam u lekarza, osłuchowo czysty, gardło czyste, ma gigantyczny katar, muszę zaopatrzyć się z inhalator, tak mi się wydaje, że to nam pomoże o wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki ;-) Widziałam nasze Maleństwo!! Ma już 2 cm i 4 mm. Słyszałam i widziałam jak bije jej serduszko. Ale cudowne uczucie i każdej z Was tego życzę. Ogólnie wszystko ok. Oby tak dalej. ;-) Ale wzruszający moment to był, jak się słyszy takie malutkie serduszko.Na zdjęcia się napatrzeć nie mogę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż też się bardzo cieszy ;-) Głaska mnie po brzuszku i w ogóle się wciąż pyta jak biło serduszko ;-) A poza tym się cieszy, bo pytałam się o współżycie. Mówiła,że nie widzi przeciwwskazań i mąż jeszcze bardziej szczęśliwy z tego powodu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj normalnie ja drugi trymestr miałam pełen przytulania:) tak mi libido skoczyło że szok:) no to teraz bdaj o siebie i o Fasolke:) no i o męża, wkońcu nie od dziś wiadomo że mężczyźni też są zafasolkowani:)mój przytył ze mną w ciąży:) mówił że solidarnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny mnie troszkę dzis brzuszek momentami pobolewa, a to jajniki zakłują a to boli jak na okres, ale lajtowo, no cóż, jak się nie uda to trudno :( mam już plan, że jak się nie uda i przyjdzie @ to będę na siłowni przez 2 tygodnie aż do staranek szaleć, chociaż tyle z tego wyciągnę, no i do lekarza trzeba się zapisać a nie wiem na kiedy.. bo nie wiem kiedy @ się skończy a mam przyjśc po @ bądź pozytywnym teście co do pytania o ginekologa-to ja chodzę na ubezp ale mieszkam w czechach i tutaj na ubezpieczenie mam full wypasiony gabinet, każda wizyta z usg, wiele badań (mialam kilka kolposkopii np co w Polsce jest malo popularnym badaniem i na nfz w zwyklych przychodniach raczej kolposkopu nie mają), mam wszystko za free (tzn za kazdą wizyte placi sie rownowartosc polskich 5 złotych) leki większość za darmo (też 5 zl za recepte w aptece tylko) Emilko ciesze sie, ze serduszko pyka sobie równomiernie i że wszystko dobrze z dzidziunią :) domyślam się, że emocje nieziemskie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfi moja przyjaciółka 1-wszy cykl się starała, ale czuję, że im się uda poprzednia ciąża była traumą dla niej, wody ciążowe uciekały od 5 miesiąca i po 4 tygodniach walki urodziła dziecko, które kilka minut po porodzie zmarło:( dlatego chciałabym aby im się udało od razu, tak długo czekali z tą decyzją, rok od śmierci swojego synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny? a czy7 któraś z Was wysyłała fotki mi na e mail z urodzin męża? :D dostałam maila z fotkami, jest na nich śliczny chłopczyk :) nie znam tego imienia i nazwisko (naszą klasę usunęłam i z nazwisk Was nie skojarzę, bo już nie pamiętam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ale się rozpisałyśćie a ja tylko jeden dzień neta nie miałam :))) czytałam i czytałam :) Co do mojej sytuacji, to po jutrze wizyta u lekarza i jestem pełna strachu ;x obawiam się, w sumie nie wiem dla czego. NIe robiłam na razie testu, ciągle się waham, bo przeważnie tak miałam, że w dniu w którym testowałam dostawałam @. Póki co nie zapowiada się aby przyszła, miesiąc temu o tej porze miałam plamienia, a nawet wcześniej. Jajniki co prawda czasem odczuwam, ale tak delikatnie, jakby skurcze. Hmmm nie wiem czy czekać na wizytę u lekarza czy zakupić test i w piątek rano sprawdzić. Oj jakbym chciała, żeby się udało :( ale mam jakieś obawy, że znowu mam zbędną nadzieję :( Póki co piersi troszke wrażliwe, małe mdłośći, jajniczki czasem pracują (chyba jajniczki bo bardziej jak coś to na środku podbrzusza skórcz czuję) no i nie widać jakiś oznaków @. Jak myślicie testować w piątek czy czekać na wizytę? Bo nie wiem czy nie będzie za wcześnie, żeby test wykrył albo czy wykryje a lekarz mi powie ;x Mam nadzieję, że te któe teraz walćża wywalczą ukochaną fasoleczkę! :) trzymam kciukole kochane dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Zocha - ja chodziłam i chodzę prywatnie do gina...Za wizytę potrafię zapłacić nawet 160zł :(:(:( (chyba to koszt tytułu prof.). Daje temu lekarzowi czas do końca roku i jak się nie uda to zmieniam na innego... Mam nadzieję, że staranka były udane.... Emilia - super....:-D :-D To musi być niesamowite uczucie....Mąż był z Tobą na usg....??? E-mile - Tobie to można pozazdrościć tak superowe opieki medycznej....Nam to daleko do takiego stanu rzeczy, niestety :(:( Aga - ja bym zatestowała, swego czasu to potrafiłam robić te testy na potęgę. Jeśli faktycznie by się udało to i tak będzie zbyt wcześnie, żeby potwierdziło ciążę usg....Chyba, ze lekarz coś Ci powie na podstawie grubości endometrium.... Znikam spać....Wiecie jak się cieszę - mam dwa dni wolnego....:-D :-D tylko, ze znowu roboty w domu po pachy.... Dobranoc, papa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek z samego rana. Mnie mąż przed szóstą obudził przytulankami. Emilka to musi być super uczucie usłyszeć bicie serduszka, napewno Twój mąż się cieszy z końca postu :-) Taka spróbuj z tym inhalatorem powinno pomóc. Ja chodze Państwowo do ginki ale chyba zacznę prywatnie. Wczoraj w pracy w żłobku dowiedziałyśmy się że nasz koleżanka jest w ciąży a też sporo czasu się starali, tylko ma ciąże zagrożoną i jest na zwolnieniu i nasza szefowa zaczeła wariować i mówić że jak któraś planuje dziecko to żeby ją uprzedziła to zacznie kogoś szukać i stwierdziła że najszybciej to po mnie się może spodziewać bo jedyna mężatka i się mnie zapytała czy planuję to odpowiedziałam że tak od roku czasu i nie wiem kiedy zaciąże. Stwierdziła że najpierw mam sobie kogoś znaleść na zastępstwo dopiero pozwoli mi zajść w ciąże :-) Spadam do tych dzieciaków łobuziaków. Pozdrawiam i miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcia no nieźle, ciąża za pozwoleniem pracodawcy praktycznie :D aga to jak chcesz to zrób test, jak masz dostać w sobotę a wizyta w piątek to już chyba powinien być wiarygody, w sumie macie rację z tym, że lekarz jeszcze tego nie stwierdzi w takiej fazie mila musisz czekać, do terminu niedaleko, chociaż muszę ci powiedzieć, że mnie w tym cyklu też tak lajtowo pobolewało aż się zdziwiłam, za to potem jak dostałam to mi bóleprzyszły :/ a jakby co to robisz test w terminie czy czekasz jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jeny wysłałam kolejne L4 do pracy. Już widzę jak się ucieszą, ale nie wyobrażam sobie teraz tych dojazdów i siedzenia tyle godzin w pracy. Jakoś muszą sobie poradzić beze mnie. Miśkaa mąż nie był jeszcze ze mną na usg, bo do 13 tygodnia robią usg dowcipne ;-) Stał dzielnie pod drzwiami i czekał za nami. Ale jak już będzie można to na pewno go ze sobą zabiorę do środka. W ogóle to, mam z nim mały problem. To znaczy on się strasznie boi krwi. Wiecie jak to facet- niby taki twardziel. A odkąd zaszłam w ciążę co jakiś czas poruszamy kwestię porodu. Ja bym chciała żeby on ze mną był przy tym ale nie wiem czy nie wymięknie ;-) A Wy co o tym sądzicie? Facet MUSI być przy porodzie czy jak nie chce to go lepiej na siłę nie zmuszać? Aga lekarz to Ci na pewno nic nie wyryje na usg. Ja byłam na pierwszej wizycie 4 dni po spodziewanym @ i był taki tyci malutki woreczek z płynem, w którym się zarodek później rozwija. Zrób test jeśli masz odwagę. Ja też nie byłam pewna, że się udało, ale jak właśnie w niedzielę od rana zaczęło kręcić mi się w głowie, to odruchowo sięgnęłam po test. Stwierdziłam, że wolę stracić 8zł, niż niepotrzebnie się denerwować. Ja chodzę prywatnie. Płacę 80 zł za każdą wizytę. Jak się nie jest w ciąży, to bierze wtedy 100zł. a dla ciężarnych jest ta zniżka. Ja jestem póki co bardzo zadowolona z niej. Już od dwóch lat do niej chodzę. Ale jest też u nas taki lekarz, który za wizytę bierze 150zł, tyle co w dużym mieście, np. w Poznaniu.I też są takie, które go chwalą i krytykują. Nie ma żadnej reguły, że droższy to lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila kto wie może jesteś następną ciężaróweczką. ;-) Jeszcze nie trać nadziei, póki ta wstrętna @ nie nadejdzie. A nie nadejdzie, prawda? Trzymam z całych sił kciuki za Ciebie.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczynki ja jestem w okolicach owu....i staramy się oj staramy...wczoraj miałam tempkę 36,4 rankiem a dzis 36,2...czyżby to przed owu mi spadła?Sama juz nie wiem...Nie chcę sobie za bardzo wkręcać bo później jak zwykle przychodzi @ i jest rozczarowanie...choć to mój 2 cykl starań a dużo zaszło właśnie w nim-to może i dla mnie dwójeczka będzie szczęśliwa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×