Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)

Witam serdecznie, Mila, tak mi Ciebie żal, oczywiście w pozytywneym znaczeniu tego słowa! Przytulam Cię mocno!!! Byłam dziś na monitoringu juajeczkowania: Dziś 9 lub 10 dc: endometrium 7,5 jajnik prawy: pęcherzyk 18,7 jajnik lewy: liczne drobne pęcherzyki Mam teraz przyjść w środę, zobaczymy co tym razem zobaczymy! Oani doktor kazała nam się jutro przytulać. Stąd więc wniosek, że testy nie są do końca miarodajne, bowiem ten, który robiłam w sobotę był pozytywny, znaczyłoby to, że w niedzielę lub dzisiaj doszłoby do owulacji. A do tego jeszcze daleko :) Pani doktor powiedziała też, że z takiego obrazu wynika, iz jeżeli o mnie chodzi, to raczej przeciwskazań do dziecka nie ma. No ale poczekajmy do środy, zobaczymy czy pęcherzyk pęknie buziaki dla Was wszystkich, uciekam do łóżka, dziś ponownie bylismy na kursie tańca, tym razem SAMBA i padam ze zmęczenia. Dwie godziny tańczenia dają się we znaki. Dobranoc dziewczyny

honor no to nie pozostaje nic innego jak posłuchać pani doktor :) aniołku cieszę się razem z tobą, że wyniki wyszły pięknie, nie mogło być inaczej! stylowa masz rację facetowi trzeba jasno i wyraźnie i dobitnie na dodatek, żeby zrozumiał i wiedział co się od niego chce. a ja jutro pierwszy raz po 2 tygodniach do pracy po l4, aż się boję.

hej kobietki dzięki za wsparcie ja już czuję się lepiej i fizycznie i psychicznie, chociaż dalej leżę właśnie dostałam sms od męża (jest w pracy) że mnie bardzo kocha i prosi mnie abym cieszyła się życiem, więc dla niego spróbuję się pozbierać honorku gratuluję pęcherzyka, napewno ładnie pęknie i kto wie..może się uda smerfetko ja już skończyłam kurację mastodynonem, mam hormonki ok, wszystko jak w zegarku a te bóle były spowodowane albo endometriozą jednak, albo to ten pregnyl tak na mnie wpłynął, czytałam w necie, że niektóre kobiety też miały takie bóle po pregnylu jutro mam wizytę rano,zobaczymy co mi powie, w każdym razie poproszę o receptę na coś silnego już na przyszły miesiąc w ogóle to czytałam, że przy pcos i endo duże znaczenie ma dieta więc całkowicie zmieniam sposób żywienia i oczywiście kontynuuję siłownię wkońcu to zmniejsza objawy tych chorób

honorku a to endometrium masz w sam raz na owulacje, ja niestety przy owulce miałam tylko 5 i mówił doktor, że mogłoby być lepiej w Twoim przypadku w razie czego zapłodnione jajeczko ładnie się przyczepi i zadomowi w macicy stylowa wypytaj o badania koniecznie, napewno jest możliwość zrobienia badań prenatalnych Aniołku gratuluję dobrych wyników, oby tak dalej smerfi trzymam kciuki by @ nie przyszła

Hej:) Ja miałam owulkę w czwartek 14.10 to był mój 12 dc...W najbliższą sobotę idę do znajomych na wesele i tak się zastanawiam czy jest sens w piątek rano zrobić test-czyli 9 dni po owu? Boję się kolejnego rozczarowania...Wiem jak wiele potrafi zdziałać moja psychika-w zeszłym miesiącu czułam bóle w podbrzuszu i sobie wmawiałam,że jestem w ciąży...I chyba z tego powodu cykl mi się wydłużył do 30 dni! A która teraz jest najbliżej testowania??Trzymam kciuki aby było pozytywne;)

ja w czwartek dostalam pregnyl wiec jestem gdzies blisko Ciebie wiek: 29, cykl starań: 6, planowana @: 04.11 wiek: 29, cykl starań: 6, planowana @: 04.11

Kobietki ja mam jakieś plamienie,bo na @ troche za wczesnie o jakis tydzień,dziwnie sie czuję,wczoraj 37,5 i nie wiem co robic ojjjj

Tarara jeśli temp utrzymuje się na podwyższonym poziomie przez 2 tyg po terminie spodziewanej @ to zwiastuje ciążę... A który to twój dzień cyklu? Może zrób test i będzie wszystko jasne.

A ja dziewczyny mega dół dalej, zamartwiam się co się dzieje :( okresu nadal nie widać :( test płytkowy wczoraj był negatywny :( a dzisiaj HCG z krwi otrzymałam, że jest 0,100 mIU/ml :( a co najgorsza rozpiske do interpretacji wyniku mam dopiero od 3 tygodnia :( wygląda na to, że próbki w tym laboratorium wykrywają ciążę od 3 tygodnia :( nie wiem co mam myśleć :( tak się boję :( przecież lekarz powiedział, że jajniki wyglądają super, że nie ma tam nic takiego co by mogło blokować owulacje i miesiączke, a jednak nadal jej nie ma :( czy poprostu u mnie jest jeszcze tak mało tego hormonu, że testy go nie wykrywają, czy poprostu znosu się coś zesrało i okres mi się zatrzymał :( boję się, że znowu będę musiała wywoływać i regulować :( poczekam do piątku, jak sie nie zjawi @ a test będzie dalej negatywny, to chyba zadzwonie do swojego lekarza i poproszę o konsultacje co się dzieje :( dziś 34 dc i nic nie zwiastuje @ a w piątek będzie 37 :( mam na prawdę mega doła, mój mąż też to widzi. ehhh idę na jazdę, może jak mnie instruktor znowu wkurzy, to @ się zjawi jeśli nie ma fasolki :( Trzymajcie się cieplutko.

Honorku ale super,że masz takie ładny pęcherzyk i właściwe endometrium.Na pewno jutro okaże się,że pęcherzyk pękł i była piękna owulacja :-) A Twój mężuś zaczął łykać jakieś witaminki? Mila dobrze,że już lepiej,bo martwiłam się już o Ciebie przez te Twoje straszne bóle :-( Mam nadzieję,że Twój lekarz przygotował już dla Ciebie dobrą strategię na przyszły cykl :-) A powiedz,jak jest w Czechach z zabiegami in vitro?I jaką dietkę sobie wynalazłaś?:-) Aguś a może miałaś owulkę później i jest jeszcze za wcześniej na jakiekolwiek badania?Podejrzewasz kiedy miałaś jajeczkowanie? Tarara o może to było plamienie implatacyjne?Tego Ci życzę z całego serca!!! Zocha nie wiem,czy 9 dni to jeszcze nie za wcześnie.Tym bardziej,że owulka mogła się przesunąć o 1-2 dni.Może być tak,że jesteś w ciąży,ale jest na to za wcześnie,by wyszły dwie kreseczki. Dziewczyny czy luteina i Duphaston to to samo?Po ilu dniach od przyjmowania Duphastonu powinnam dostać @?

zocha ja właśnie tydzień przed @ jestem smerfetko a kiedy te plamienie występuje?? ile przed spodziewana@?normalnie skołowana jestem

bylam na usg pecherzyk z lewego jajnika zniknal, znaczy pękł :) dostalam duphaston i zobaczymy za 2 tyg

sisetko pięknie:) dobrze sie czyta takie wiadomości:)

Hej Wam Dziewczynki :-D :-D Nareszcie mam chwilkę, żeby usiąść przy kompie. Narobiłam się jak głupi osioł....:-P Teraz należy mi się chwila relaksu.... Dzięki dziewczynki, tą @ przyjęłam nadspodziewanie dobrze, jakoś się tak szczególnie nie przejęłam....I o to chodzi....Nie powiem, że nie było mi smutno, przecież to już tyle czasu trwa....Ale co nas nie zabije to nas wzmocni!!!!!!!! Sisetka - to fakt, że to wszystko jest takie schematyczne, wszystko pod dyktando, bo już, po "te" dni....My też mieliśmy dość tej nagonki swego czasu, mąż mi nawet powiedział kiedyś, ze on nie potrafi czasem tak na zawołanie..... Taka j. - hmmm a może weź go sposobem w czasie dni płodnych - jakaś kolacja, świece, muzyczka....wiesz seksowna bielizna i te sprawy....Nie ma siły, żeby go to nie ruszyło.... Byłaś w końcu dziś u tego gina....Tyle czasu w kolejce, to nie ma zapisów....? Ja jak chodziłam do swojej byłej ginki to też trza było odstać swoje w kolejce...Masakra jakaś.Czasem chodziłam ok. godz. 13 - 14 żeby być w pierwszej piątce. A pani dr przyjmowała od 17. Teraz zapisuję się na godzinę. Czasem zdarza się poślizg, do jakiś 15minut. Czasem wejdę przed czasem bo ktoś nie dotarł.... E-mile jak dzisiaj Twoje samopoczucie dzisiaj?? Bosze co za chamstwo w tej Twojej pracy. Jeszcze nie mów, ze z takim tekstem wyleciała kobieta....? :(:( Aniołku - super, że badanie wyszło oki....Cieszę się razem z Tobą...:):) Honorku - gratuluje pięęęęknego pęcherzyka :):) ja też się kiedys przejechałam na testach owulacyjnych. Nie pokazywały tej drugiej kreseczki a owulka pięknie wystąpiła....Trzymam jutro mocno zaciśnięte kciukasy Aguś - kochana nie załamuj się, może jest jeszcze zbyt wcześnie, nawet na betę....Poczekaj jeszcze, dopóki nie ma @ jest nadzieja. Nie denerwuj się i nie dołuj tak (wiem, wiem ze łatwo się mówi) Będzie dobrze :):) Buzia dla Ciebie.... :) Sisetka - to teraz gratuluję owulki....Mam nadzieję, ze "praca domowa" przyniesie spodziewane wyniki Ja w piątek, 29.10 jadę na usg sprawdzić czy pęcherzyki rosną. Wznowiłam stymulację CLO i bromergonem....Zobaczymy co tam rośnie, czy w ogóle rośnie.... Dziewczynki, miłego i spokojnego wieczorku.....:-D :-D

Smerfi- ja zacznę jeść zgodnie z dietą, która hamuje objawy pcos i endometriozy czyli ograniczenie mięsa, tłuszczy zwierzęcych, produktów z mąki pszennej, nabiału Postawię na owoce, warzywa, ryby, indyka, produkty pełnoziarniste no i żadnych wędzonych szyneczek itd, ograniczenie ostre żywności przetwarzanej wielokrotnie A już zupełnie koniec ze słodyczami (tego jadłam duuuużo i myślę, że ograniczę to bardzo wyraźnie) Ograniczenie herbaty czarnej i cukru białego oraz soli Do tego codziennie takie rzeczy jak rodzynki, pestki z dyni, słonecznika. podobno przynosi skutki, spróbuję schudnąc nie muszę ale jeśli ma to zmniejszyć bóle to będę tak się żywić Nie wiem czy suphaston i luteina to to samo, nigdy nie miałam takich leków ale wiewm, że stosuje się je w tym samym celu więc pewnie działają podobnie.. ja się boję jutra bo mam wrażenie, że mam wielką cystę :(

Sisetka, to super :) mam nadzieję, że już niedługo zobaczysz dwie kreseczki :) Tarara za Ciebie też trzymam kciukasy :) Miśka, Śmerfetka ja podejrzewam, że jajeczkowanie było między 4 a 10 października, ale już nie pamiętam dokładnie w jakim dniu zobaczyłam odpowiedni śluz. Na pewno wtedy były przytulanka a od 7 do 9 to codziennie :( martwie się też, że mogło być jajeczkowanie w zeszłym tygodniu, a my wtedy nic nie działaliśmy, bo mąż miał zmiany, któe nie pozwalały na nic :( niby dla cyklu 36 dniowego to w odpowiednim czasie próbowaliśmy, sama już nie wiem :( wiej jedynie, że na pewno jest po owulacji a ja nie mam @ a wyniki wychodzą negatywnie :( mąż się jedynie ze mnie śmieje, że w ostatnim czasie biust mi urusł i że to widać i to bardzo, ja sama czyje, że urusł i mnie boli :( moim zdaniem już jakieś badanie powinno cos wykazać biorąc pod uwagę, to kiedy przypadła owulacja...ja chyba nie należę do grupy tych szczęśliwych, które odrazu widzą dwie kreski, albo faktycznie hormon im szybko wzrasta i nie mają go zamało :( czekam jak na zbawienie normalnie :( chciałabym wiedzieć już w którą strone zmierzam :( ale coś mi mówi, że jednak ta piękna bajka, w któej byłam po wizycie u lekarza przez parę dni już niedługo pryśnie :( albo @ się pojawi, albo znowu będę musiałą ją sztucznie wywoływać i kolejne dwa cykle będę w plecy :( Ja już pomału trace nadzieję :( wiedziałam, że to wszystko co mówi lekarz jest zbyt piękne, żeby się mnie dotyczyło w końcu po tylu staraniach :(

Hej dziewczyny:) Ja dziś padam z nóg po pracy,ale na szczęście jutro wolne,poodpoczywam sobie:) Mila cieszę się ,że najgorsze już za Tobą,faktycznie potrzebujesz z lekarzem porozmawiać ,przygotować się na nastepny raz,żebyś już takich bóli nie musiała przeżywać nigdy więcej. Choć może już następnej wrednej @ nie będzie i będzie problem z głowy;) Smerfetka jeśli chodzi o duphaston i luteinę,to mi lekarz mówił ,że one się nie różnią jeśli chodzi o podtrzymanie ciąży,ponieważ to i to jest hormonem o nazwie progesteron Zocha te testy płytkowe,w których ,w instrukcji pisze ,że wykrywają już sześciodniową ciażę,wykrywają ciażę sześć dni po zagnieżdżeniu się zarodka czyli gdzieś 12-15 dni po zapłodnieniu. Więc obawiam się ,że na test płytkowy jest za wcześnie:( Aga trzytygodniowa ciąża to ciąża liczona od 21 dni po terminie ostatniej @,więc ta instrukcja może liczyła w ten sposób tę ciążę,ale niestety nie mam pewności.Dopóki nie ma @ to jest nadzieja,zresztą Honorek pisała ,że jej test z krwi się pomylił,więc... :) Honorku życzę dziś owocnych staranek:) Tararara plamienia implantacyjne mogą występować przy zagnieżdżaniu się zarodka czyli tak 6-9 dni po zapłodnieniu,czyli... dokładnie jestes w takim terminie,prawda? :D

Sisetka trzymam kciuki mocno,mocno ,mocno!!! :D

Cześć Mila ściskam Cię mocno, jak się czujesz? Współczuję tak bolących miesiączek. Aniołku cieszę się że z dzidzią jest wszystko w porządku. Terara ta tempka przez kilka dni jeśli się będzie utrzymywać może oznaczać ciąże :-) Aguś poczekaj jeszcze pare dni i ponów test płytkowy, trzymam kciuki Smerfetko mi lekarka zamiast luteiny chciała dać duphaston podobno trochę lepszy ale sporo droższe. Nie wiem dokońca czy to to samo, luteina do sam progesteron a duphastonu składu nie znam. Sisetko trzymam kciuki. Ja dzisiaj znowu zaczełam ssać luteinkę może tym razem pomoże. Miłego wieczorku i staranek (ja ich nie będe mieć bo mój mąż wypił z dwa piwa w pracy i już padł) pozdrawiam

Aguś może owulację miałaś gdzieś bliżej 10 października i dlatego jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek testy.Nie załamuj się,bo jeszcze wszystko możliwe i wydaję mi się,że po prostu z tymi wszystkimi badaniami się za bardzo pospieszyłaś. Powiedz lepiej,jak Ci jazdy poszły.Dużo Ci godzin do wyjeżdżenia zostało? Sisetko cudownie,że pęcherzyk pękł!Oby ten cykl szczęśliwy dla Ciebie był :-) Mila fajna ta dietka-z chęcią bym ją zastosowała,ale kurczę uwielbiam chlebek i makarony ;-) Dziewczynki a mój organizm już całkiem zwariował.Jednego dnia plamienie,drugiego nie i tak w kółku.I jak tu samemu nie zwariować?

Może i masz rację Smerfetko, że sie pospieszyłam, ale ostatnio miesiączki mi się nie przesuwały aż tak bardzo, nawet bywały wcześniej (przypadały między 12 a 17 dniem miesiąca) jutro już mamy 20 :( może i dlatego sie tak martwie, bo juz kiedyś mi się okres zatrzymał na dość długo i nie chciałabym znowu do tego wracac :( zobaczymy jutro już środa czy sie jutro @ albo w czwartek zjawi i będzie jasne. A co do jazd, to ja jestem dopiero na samym początku, w czwartek będę miała dopiero 8 godzine jazdy. A jak idzie? hmmm chyba dobrze, skoro jeszcze ciągle z Wami tu pisze i instruktor zawału nie dostał. Dzisiaj mi się akurat jazda podobała, chociaż poszłam taka wściekła na instruktora, jakbym mogła, to bym go pogryzła. Chyba wyczuł, że cos jest nie tak i dzisiaj był bardzo, a to bardzo w porządku hihihi. Dzisiejszy dzieć mogę zaliczyć do udanych, biorąc pod uwagę, że ruszałam z górki i musiałam robić garaż porzodem i tyłem po łuku (o zgrozo!) :) Mykam nynać, miłego wieczorku dla Wszystkich życzę. Jak dobrze, że jesteście, bynajmniej mam się komu wygadać tak porządnie :*

Aga 85 nie dziekuje:)a ja tez prawko robię:) już prawie końcówka stylowa ,dokładnie!!! trzymajcie kciukasy mnie ze strach ogarnęło uwstecznienie psychiczne,a moja córka już do brzucha czyta bajki:) Honorku MUSI się udać:* Marcia dzisiaj troche niższa temperatura

miśka on przyjmuje niby od 17 i niby do 19 czy 20 ale to nie ma znaczenia bo siedzi tak długo jak pacjentki przychodzą i tak to schodzi włąśnie do którejś w nocy, np. do 2. Ja musiałabym iść w czwartek, wtedy będę chyba mniej więcej w połowie cyklu ale jak sobie o tym pomyślę ... aha to jest prywatnie, płaci się stówę, nie ma umawiania się na termin, po prostu przychodzisz i czekasz, zaczynasz czekać na klatce schodowej, makabra.

sisetko trzymam kciuki... fajnie, że pęcherzyk grzecznie pękł :D taka jedna na klatce? co to za lekarz? hmm czy oby napewno jest tego wart? moze poszukaj jakiegos który będzie normalnie przyjmował i u którego tyle się nie czeka pod drzwiami :/ stylowa jak tam dzidzi?:) Aga nie załamuj się, trzymam kciuki ja postanowiłam, że będąc w polsce zrobię sobie badanie morfologii krwi, kreatyninę, mocznik, sód, potas, hemoglobinę, glukozę, zbadam też kał i mocz i hormony tarczycy coś fatalnie się czuję, wyglądam nie za dobrze, wolę sprawdzić profilaktycznie co i jak smerfi te plamienia mogą zwiastować coś bardzo fajnego, czasem u ciężarnych w terminie 1 spodziewanej miesiączki występują w zamian, więc wiesz.. :) dziewczyny trzy dni bóli i wyglądam masakrycznie, jak podniosę ręce do góry to widać mi wszystkie żebra, gdyby nie piersi i tyłek wyglądałabym jak szkieletor

dziewczyny dostałam jakies upławy takie serowate ale białe, bez zapachu i nic nie swędzi czy to moze miec zwiazek z duphastonem?

Hmmm ja brałam kiedyś Duphaston i nie zauważyłam takiego śluzu...Dziwne,bo u mnie taki śluz zawsze oznacza grzybicę...najpierw jest mnóstwo białej twarożkowatej wydzieliny a potem się pojawia świąd...Poczekaj i zobaczysz jak dalej sytuacja się rozwinie...oby tylko nie pojawiło się pieczenie, swędzenie itd...Trzymam kciuki

kurcze nie dobrze by bylo akurat teraz...

sisetka ja tak mam przy luteinie,ale ja ją zażywam dopochwowo. Jednak taki śluz miewałam też kilka dni miedzy owulacją a @-nie zwiastowało to niczego złego wówczas

dziekuje stylowa, troszke mnie uspokoilas

Czesć dziewczyny! Ja po wczorajszych starankach jestem cała obolała! ;( Ach, cóż to były za staranka ;() , życzę każdej z Was tak miłych, przyjemnych i intesnsywnych przytulanek!!!! Czuję się tak jakbym schudał z 5 kg :) Dziś idę na dalszą ocenę jajeczkowania na 11.30, zobaczymy co tym razem usłyszymy od Pani doktor Nie pamiętam która z Was pisała o białawych upławach po luteinie: ja też u siebie zauważyłam takie białawe upławy. Pojawiają się w tym czasie, w ktorym zaczynam braż luteinę, czyli ok dc, ale są jednolite, bez żadnych grudek. Mijają tuż przed @. Podejrzewam, że jest to właśnie spowodowane luteiną. Po zakończonej bowiem @, niczego takiego już u siebie nie zauważam, poza typowym płodnym, klarowanym i ciągnącym się jak kurze białko śluzem