Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)

Cześć dziewczyny, u mnie po staremu, miałam pracowity weekend, porządki przedswiąteczne i takie tam, czas zleciał, człowiek urobiony ale troche ruchu nie zaszkdzi, w sobote pobaraszkowalismy ale jakos mnie bolało i nic dziwnego bo dostałam za pare godzin okres, wogole w piatek mialam jakies dziwne brazowe upławy i sie troche wystraszylam bo nigdy tak nie mialam ale potem przyszedl okres normalny i sie męczę ech, takze zaczynam 8 cykl i zastanwiam który i czy wogóle którys wkoncu bedzie szczesliwy:( Bromka łykam, pomału sie konczy, jeszcze mam jakies 10 tabl, i po swietach ide do gin po recepte, ale nie ide do mojej bo bedzie gadanie, a jest tu u nas taki jeden na nfz co napewno wypisze bez problemu i nic nie zaplace przynajmniej, a chce dalej go pobrać i zobaczyc co sie bedzie dzialo, mam nadzieje ze pomorze, no zobaczymy, a okres spoznil mi sie 6 dni, wiec nadal cykle rozregulowane takze bromek musi byc i mi pomoc!! Poza tym po staremu........ Trzymajcie sie dziewczyny cieplutko, milego dnia zycze:):***

Cześć dziewczyny, u mnie po staremu, miałam pracowity weekend, porządki przedswiąteczne i takie tam, czas zleciał, człowiek urobiony ale troche ruchu nie zaszkdzi, w sobote pobaraszkowalismy ale jakos mnie bolało i nic dziwnego bo dostałam za pare godzin okres, wogole w piatek mialam jakies dziwne brazowe upławy i sie troche wystraszylam bo nigdy tak nie mialam ale potem przyszedl okres normalny i sie męczę ech, takze zaczynam 8 cykl i zastanwiam który i czy wogóle którys wkoncu bedzie szczesliwy:( Bromka łykam, pomału sie konczy, jeszcze mam jakies 10 tabl, i po swietach ide do gin po recepte, ale nie ide do mojej bo bedzie gadanie, a jest tu u nas taki jeden na nfz co napewno wypisze bez problemu i nic nie zaplace przynajmniej, a chce dalej go pobrać i zobaczyc co sie bedzie dzialo, mam nadzieje ze pomorze, no zobaczymy, a okres spoznil mi sie 6 dni, wiec nadal cykle rozregulowane takze bromek musi byc i mi pomoc!! Poza tym po staremu........ Trzymajcie sie dziewczyny cieplutko, milego dnia zycze:):***

Sorki za 2 wpisy ale cos net się zaciął i tak mi się klikło:)

Aisza nie załamuj się proszę, będzie dobrze zobaczysz, znajdz takiego gina żeby tez porobiła Ci inne badania i nie skąpił na leki ( wkońcu odprowadzamy składki :P), a skoro masz nieregularne cykle to znaczy że to przez podwyższoną prolaktynę, wiec powinnaś przyjmować bromka

Hej Kochana, tez tak mysle ze te nieregularne cykle ktore miewam to za sprawa prolaktyny, nawet problemy z cerą ktorych nigdy nie mialam nagle sie pojawily i od kilku miesiecy ciezko mi sie pozbyc wypryskow, stan mojej skory znacznie sie pogorszyl, zawsze bylam gladka, czasem cos tam wyskoczylo na chwile, a teraz jedna znika nastepna sie pojawia i tak w kolko. Wiesz generalnie to ja nie narzekam na moja gin, w moim miescie jest chyba najlepsza, chwalona, ale widze ze ona wyznaje teorie ze zdrowe pary do dwoch lat powinny sie starac normalnie, nie byla za tym bym przy takiej prl brala bromka dlatego wypisala mi jedno opakowanie, noi teraz nie wiem jakby zaaregowala, pewnie kazala by mi badanie powtorzyc i dopiero, wiec postanowilam ze pojde na nfz, tam jest lekarz ktory bez problemu mi wypisze recepte noi nie strace bo nie bede musiala za recepte placic, a czy tak czy siak bromka chce nadal brac, mam nadzieje Izuniu ze sie wkoncu powiedzie, oczywiscie nie trace nadziei i sie nie poddaje ale zawsze jak ten okres przychodzi to wiadomo jak sie czuje, ale dobrze ze bynajmniej jest bo juz sie balam ze nie wieadomo ile znow sie spozni, a co bedzie dalej zobaczymy, kuracja trwa takze do przodu:) Widzialam Twoja sukienke, bardzo sliczna naprawde, podobaja mi sie takie fasony:) A tak na marginesie to ja myslalam ze Ty bialej slubnej szukasz;) Bo ja własnie taką będą musiała znaleść i jakos sobie tego nie wyobrazam hehe, ale dam rade, sama przyjemnosc:) A co do kresu Twojego to przykro mi oczywiscie, ale zaczekasz, zregenerujesz sie i napewno sie uda, głowa do gory:) :***

Właśnie wiem pójde w czwartek do gina i się okaże oczywiście napisze Wam co i jak

hihi ja białą suknie kupowałam 3 lata temu :) teraz brat się żeni :P

Cześć dziewczyny Powróciłam do "gry" Po operacji, silnym stanie zapalnym- zdrowa już mogę starać się o dzidzi. Ale jakoś nie wierzę, że się uda.. Jako, że rana w macicy się szybko i ładnie zagoiła, w piątek dostałam Pregnyl no i mieliśmy sie starać. Dzisiaj jeszcze miałam badanie krwi na toksoplazmozę (lekarz stwierdził, że za wczasu trzeba to sprawdzić bo mam 2 kocurki i mi dał skierowanie) No.. wiecie powiem Wam, że jakoś nie patrzę na to wszystko optymistycznie. Ten stan zapalny po operacji mnie załamał, przecież stany zapalne sklejają jajowody. No ale co zrobić... Napiszcie mi czy zmieniło się przez te kilka miesięcy gdy mnie nie było? Udało się którejś? Nie zaglądałam, bo temat ciązy w sytuacji gdy musiałam przerwać starania - był dla mnie trudny Pozdrawiam

Ahaaa lekarz mi doradził, żebym brała Femibion 1 który wspomaga organizm starającej się mamy, zawiera kwas foliowy, witaminy itd.. Sprawdzałam, w Polsce też go sprzedają w aptekach Więc jeśli któraś z Was zastanawia się nad jakimiś witaminami, to wg. mojego lekarza te są naprawdę dobre. Mój lekarz to dobry specjalista więc chyba warto mu zaufać.

Izabelka, fajna sukienka Też muszę kupić sobie sukienkę, na wesele kuzyna mojego męża Nie mam pojęcia jaką kupię Co do starań to trzymam kciuki aby się Ci szybko udało Domyślam się jak się czujesz. Ja dosłownie kilka dni byłam w ciązy i to, że ta ciąża się nie utrzymała przez mięśniaka- było dla mnie tragedią. kilka miesięcy nie mogłam nawet myśleć o ciąży. Dalej zresztą czuję się niezbyt pewnie i jestem jakaś zniechęcona.

monjoc- jakie pijesz ziółka? bo nie znalazłam tej info w gąszczu postów piłam też kiedyś, dlatego pytam

Czesc laski :-) Co słychac? Ja e-mile piję ziółka Ojca Sroki 2 cylk, pewnie znowu bez efektów. A Wy o 1 dziecko się staracie? Izabelka ładna sukienka! Piszcie co u Was u mnie niestety bez zmian!:-( @ nie ma ale za jakiś tydzień pewnie pr

Hej kobietki:) Podobnie jak Wy chciałabym mieć dzidziusia. Kochamy się bez zabezpieczenia przez ponad rok, ale takie początki starania zaczęlismy w tym miesiacu. Boję się że ze mną albo z moim M. jest cos nie tak. Z drugiej strony czytając posty na kafeterii widzę, że nie tak łatwo...

E-mile nie wiem czy to Cię pocieszy, ale przynajmniej wiesz ze możesz zajsc w ciażę.... Możecie się dziwić ale dokładnie co do dnia nie wiem ile trwa mój cykl, bo nigdy specjalnie nie zwracałam na to uwagi. Wiem że lada dzien dostanę @. Czekam jak na skazanie... Teraz muszę wszystko zapisywać. Myślałam kilka dni temu że jestem w ciaży ale to tylko urojenia. Test negatywny ...Wiecie co? Wczoraj teściowa pokazywała mi zdjęcia byłej zony mojego M. i ich dzieci jak były małe. Zrobiło mi sie okropnie przykro, bo moze nie będzie mi dane mieć takiego maluszka... Może gdybym wreszcie miała dziecko przestałabym się dołować jego przeszloscią...

Witajcie Dziewczyny, Czy można przyłączyć się? Tak ciężko jest gdziekolwiek w podobnych tematach sie przebić, wszyscy sie świetnie znają...Pozdrawiam, Ania

Aneczka_83 pewnie że możesz się do nas dołączyć, myślę że dziewczyny przyjmą Cię równie ciepło, także pisz jaki masz problem i będziemy rozmawiały, tak więc witaj w naszym gronie:):):) Dla reszty dziewczynek pozdrowionka, nie bardzo mam dziś czas na pisanie dlatego weszłam by zyczyć Wam chociaż spokojnego i miłego dnia, do usłyszenia Kochane:*** ps. Cieszę się, że co niektóre się wkońcu odezwały, wiadomo o kogo chodzi, wszystko będzie oki, głowa do góry;):***

Dziekuję bardzo, My równiez, zaczynamy staranka o dzieciątko od kwietnia:))Czas pokaże co z tego bedzie. Oby tylko owocnie, czego wszystkim dziewczynom życzę! A u Was dziewczyny jak to "wszystko wyglada"?

hej :) Aneczka Ty sie niczym nie przejmuj, na pewno nie będziesz taka pechowa jak my :) Venusianka dobrym sposobem poznania kiedy są dni plodne to mierzenie temperatury, spróbuj może się uda na razie tyle :) ide na kawe :))

Witam nowe forumowiczki!! Nio niestety nie jest łatwo, kiedyś też myślała, że to takie proste zajść w ciążę. A jednak nie.....my tez sie juz bardzo długo staramy i nic...Już powoli odechciewa mi się tego wszystkiego. Niby wszystko oki a nie wiadomo o co chodzi. Aneczka moze szybko Ci się uda i nie bedziesz miała pecha jak niektóre z nas! Venusianka Ty sie nie przejmuj tymi zdjęciami, co ci to da? - głowa do góry!!Zycze powodzonka!! Pozdrawiam wszystkie starające się !!Piszcie co u Was?

Witam mogę dołączyć? Ja też z moim m już długo staram się o dzidzię.Czy któraś z Was przyjmowałam castagnus ? Proszę o odpowiedź.

Edka a ile czasu juz się starasz?

właśnie wruciłam od gina nie jestem w ciąży a nawet powiedziałabym że jest gorzej niż myślałam robił mi usg i stwierdził że mam małą macice i że jest to skomplikowane.... załamka niewiem co myślec trace nadzieje jestem taka zła, tak mi przykro i smutno dlaczego to mnie spotyka....:( przepisał mi znowy clo i dalej mam brac bromergon ale czy to coś da?? już sama nie wiem ! Wcześniej myślałam że to problem nieregularnej miesiączki a wychodzi na to że to poważniejszy problem!!!!!!!!!

Cześć Wam Monjoc- tak staramy się o 1wsze dziecko. Ciekawe czy się wkońcu uda.. Venusianka- niestety tak to jest, że w tych czasach kobiety mają trudniej zajść w ciążę. Rok kochania się bez zabezpieczeń macie za sobą, ale jeśli teraz zaczniecie zwracać uwagę na owulację to może uda się bardzo szybko? Musisz być dobrej myśli. Ja dostałam taki kalendarzyk od lekarza specjalny, do obserwacji cyklu (temp nie mierze bo i tak chodze w srodku cyklu na usg, dostaje pregnyl i nie wiem bez temp kiedy owulka bedzie) ale Tobie polecam zrobić sobie np. taki kalendarz i zapisywac temp, plamienia, krwawienia, info o śluzie - szybko poznasz swój cykl i uda się, zobaczysz Aneczka miło Cię poznać :) Cześć Aisza, co tam u Ciebie? Moniczka, a jestes pewna, że Twój gin to dobry specjalista? Czasem ginekolog palnie coś a kobieta później się martwi.. Przecież w ciąży macica się powiększa.. gdyby problem był naprawdę poważny nie stymulowałby Cię w tym cyklu Myślę, że nie powinnaś się tak martwić tym, poza tym może spróbuj skonsultować to z innym lekarzem dla pewności? Przez tą przerwę w zaglądaniu na topic nie wiem co np. u smerfetki, Misiii i innych Wie ktoś? Cięzko doszukać się w gąszczu postów

Acha.. A u mnie były staranka cały weekend po tym Pregnylu Wczoraj dostałam lekkiego plamienia różowego i pobolewa mnie brzuch więc mam doła lekkiego Co znowu jest nie tak? Dostałam Pregnyl więc jajeczko pękło - cysty być nie może, mięśniak usunięty.. Ehh już nie mam sił

Mila może to krwawienie bo miałaś owulkę, niektore kobiety tak mają w trakcie owulacji

A smerfetka, miśka gdzieś się zgubiły :P dawno ich tu nie bylo

Witajcie dziewczynki z powrotem :-) Długo mnie nie było i przepraszam Was za to,że dawno się nie odzywałam... Witam wszystkie nowe kolezanki-mam nadzieję,że dobrze będzie Wam się tu pisało :-) e-mile ale się cieszę,że znowu wracasz do gry!!!Brakowało mi tu Ciebie i cudnie,że jesteś tutaj z nami. Tym plamieniem się nie przejmuj,bo mogło to być krwawienie okołoowulacyjne-ja w tym cyklu też takie miałam po Ovitrelle. Izabelko a kiedy będziecie mieli te badania po których dostaniecie zielone światło na staranka?

venusianka niestety troszkę będziesz musiała zacząć obserwować swój cykl,bo musisz się zorientować,kiedy masz owulację.Może przez ten rok po prostu nie trafialiście w te dni i dlatego dzieciątka jeszcze nie ma. A masz w miarę regilarne @? moniczko jesli Twój ginekolog stawia taką poważną diagnozę,to ja bym wybrała się do innego specjalisty w celu jej potwierdzenia.Niestety słońce często jest tak,że lekarze nie są takimi dobrymi specjalistami za jakich ich uważamy.Ja chodziłam do ginekologa pół roku,uważałam go za świetnego fachowca,a teraz widzę,że marnowałam tylko swój czas i pieniądze :-( Po ilu dniach od podania zastrzyku na pękniecie pęcherzyka byłaś u swojego gina?Bo jakoś to dziwne,że nie potrafił stwierdzić,czy pęcherzyk pękł.Ja w tym cyklu robiłam sobie zastrzyk we wtorek,w piątek byłam u gina i na uSG było widać piękne ciałko żołte.

edka ja nie brałam castangusa,więc nie pomogę.Napisz coś więcej o Waszych starankach :-) aisza przykro mi słońce,że @ nadeszła :-( Przytulam Cię z całych sił wirtualnie,bo tylko tyle mogę :-( Dziewczynki z tego wszystkie zapomniałam napisać,co tam u mnie :-) W tamtym cyklu oczywiście się nie udało,więc w 9dc poszłam na wizytę do mojego lekarza z kliniki.Pęcherzyk miał już prawie 20 mm,więc lekarz przepisał mi Ovitrelle i następnego dnia rano robiłam sobie zastrzyk.Potem staranka,w 13dc wizyta u lekarza i potwierdzona owulka.Niestety USG wykazało,że wodniak/torbiel nadal jest w moim jajowdzie i jeśli w tym cyklu nam się nie uda,to czeka mnie konsultacja u prof. w sprawie laparoskopi :-(

Smerfetko w lipcu będę mieć badania, oczywiście mogłabym się już zaczać starać ale zdecydowalismy z M że może lepiej poczekać te 2 miesiące i sprawdzić czy jest wszystko ok, po prostu nie chciałabym tego kolejny raz przechodzić